Magae gorąco prosi o pomoc... :(

ja też tak sądziłam...a jak 3 dni przed slubem tak z ciekawości zamierzyłam taki z koronką( mama mnie namówiła) to potem biegałam jak szalona i szukałam takiego żeby dokupic, choć poprzedni był szyty specjalnie i juz zakupiony...nie udało się:(

dlatego sprawdź lepiej...ja tez chciałam subtelnie i delikatnie i nie chciałam przeładować, bo miałam wyszycia na wysokości piersi...

po prostu zamierz...:)

Aguśka82, jeszcze nie próbowałam żadnego welonu z koronką. Tylko że boję się, że "przeładuję" ozdobami i że będzie za dużo tego dobrego. Welony "mgiełki" czy takie tylko ledwo obrębione są subtelne, a mi o taki efekt chodzi.
Ale jak będę w salonie (piątek? sobota?) to przymierzę, choćby z czystej ciekawości, czy nie masz jednak racji ;)

z tymi perełkami i pechem, który miałyby przynieśc to przesada...naprawdę mamy XXI wiek dziewczyny...nie zajmujmy sie zabobonami tylko pieknym wygladem...ja też sądzę, że perły sa bardzo kobiece pasują do sukni slubnej...tez je miałam i nie zamieniłabym ich na inną biżuterię...

ale wypowiem się w kwestii welonu...dałabym strojniejszy z jakimś wyszyciem na dole podobnym do tego na sukience...
ja miałam tylko z lamówką i żałuje bardzo, bo naprawdę dodaje uroku i stylu taki welon...
Widziałam, że dziewczyny na forum wklejały takie welony, ale nie wiem już w którym wątku...
warto zamierzyć taki bogatszy...próbowałaś?

Znam ten przesąd, że perły na ślubie przynoszą pecha. I, niestety, wiem już, że od co najmniej dwóch ciotek i jednej babci w dniu swojego wesela takie złowróżbne krakanie usłyszę Pozostaje nie przejmować się takim gadaniem i robić swoje ;)

A perły w ogóle przeogromnie mi się podobają. Moim zdaniem są niesamowicie kobiece ;)

Tych z aukcji pewnie nie kupię (cena!), ale szukam już po jubilerach podobnych. Lexa, markdottir - dzięki za upewnienie, że kolczyki są ok :) Coraz bardziej wyraźny obraz całości mam w głowie. Wreszcie zaczyna mi się klarować! :D

sharina, to tylko głupi przesąd

Magae, urocze kolczyki!

Pisałaś o tym, że chciałabyć biżuterię z perełkami. Z tego co słyszałam, perły nie są najlepsze na śluby ;) przestrzegały mnie przed tym i moja mama i babcia i przyszła teściowa i w rezultacie miałam biżuterię z białego złota. Ale jeśli nie jesteś przesądna, to nie ma problemu ;) Suknia piękna :D

bardzo ładne :D

A co powiecie na kolczyki w tym stylu?...

http://allegro.pl/item208381267_perly_akoya_bajeczne_zlote_kolczyki.html
http://allegro.pl/item208307433_perly_akoya_bajeczne_zlote_kolczyki.html
http://allegro.pl/item208500132_sliczne_zlote_kolczyki_z_cyrkonia_.html

O mamma mia! Jak to się zakłada? :D
Szkoda, że jeszcze dwa tygodnie do próbnej bom ciekawa bardzo jak fryzjerka tę gumkę pod włosy będzie upinać ;).

Szukałam w sklepach internetowych stroiku, który wkleiła lina - i nic :(
Ale czy on w ogóle będzie pasował? Nie będzie przeładowaniem?

Magae, zgodnie z obietnicą wklejam zdjęcie mojej gąbki do koka:
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5ba546c3a3a18566
jak nic zmywak na gumce ;o)

Wyszperalam gdzies w necie, trafilam na nie zupelnie przez przypadek szukajac fryzury

lina, jakie ładne te stroiki :D Gdzie je znalazłaś?? Biorę je poważnie pod uwagę zamiast tego białego stroika na jednym z koków, właśnie ze względu na kolor - śliczny!

Moze cos takiego? Stroik kolorystycznie wspolgral by ze zdobieniami na Sukni

Stroiki pochodzą z salonu gdzie kupowałam suknię, ale na pewno w Twoim mieście również da się dostać w jakimś salonie z sukniami i akcesoriami ślubnymi.

Wklejam, bo może coś Cię zainspiruje :)

jak chcesz perełki we włosy to zrób sama, kup kawałek drucika w kwiaciarni i kilka perełek jakie daje się do bukietów, zazwyczaj sprzedawczynie nie robią sprzeciwu i przymocuj je drucikiem do wsówek, wygladają fajnie a są tańsze niż te kupione w salonach :)
ja miałam tylko niebieskie: http://imageshack.us

może ciut pomogę większym zdjęciem? 8)... (mam nadzieję tylko, że nie rozwaliłam zbytnio jakości fotki........no, chociaż buzia modelki straciła na wyrazistości.. ale akurat to najmniej ważne !! lol..)

Lexa napisał(a):
ale tam nie ma nic niebieskiego to tylko światło się tak odbija, jest biel i złoto
Faktycznie... Spojrzałam tylko na foty i nie doczytałam w opisie aukcji, że to białe opale...

markdottir napisał(a):Magae napisał(a): Okazało się, że potrzeba do tego jakiejś magicznej gąbki, na której upina się włosy. Dziękuję za podpowiedź, markdottir!
ta magiczna gąbka wygląda jak zmywak ;o)
w domu szczelę fotkę mojej i wrzucę. służę też namiarami na miejsca, gdzie można takie cuś nabyć w wawie...
Poważnie jak zmywak? lol Aż jestem ciekawa :)
A ja niestety nie z Wawy... :(

Co do ozdób do włosów - diadem odpada, wydaje mi się, że nie wyglądałabym dobrze i źle bym się czuła. Myślałam albo o takim stroiku jak na drugim zdjęciu, albo o jakiejś małej spince wpiętej w sam kok (o ile zostałoby na koncepcji nr 1 fryzury):





Na prosbe autorki watku, usunelam zdjecie Ja przedstawiajace. Ewak

Magae napisał(a):
Suknia - przepraszam, że fotka taka mała! Ściągnęłam ją ze strony, moja jeszcze się szyje i będzie do odbioru dopiero w tygodniu przed ślubem. Jak zauważyłyście, na dole i na lewej piersi jest naszyta koronka (wzór - kwiaty) w kolorze złota i starego złota. Zatem te komplety wklejone przez Lexę w pierwszym poście chyba nie będą do końca pasować - za dużo niebieskiego(?)
ale tam nie ma nic niebieskiego to tylko światło się tak odbija, jest biel i złoto

Magae napisał(a): Okazało się, że potrzeba do tego jakiejś magicznej gąbki, na której upina się włosy. Dziękuję za podpowiedź, markdottir!
ta magiczna gąbka wygląda jak zmywak ;o)
w domu szczelę fotkę mojej i wrzucę. służę też namiarami na miejsca, gdzie można takie cuś nabyć w wawie...

Przede wszystkim, dziękuję za odzew :) Wszystkie uwagi przemyśliwuję :)

Co do fryzury - podoba mi się ta, którą podsunęła till i markdottir, jest bardzo subtelna. Tylko że wtedy faktycznie nie wiadomo, jak upiąć ten welon. Fryzjerka z którą dzisiaj rano rozmawiałam raczej wykluczyła takie połączenie - podobno byłoby bardzo nietrwałe. A welon marzy mi się, marzy, i tak łatwo z niego nie zrezygnuję.
Umówiłam się na próbną w środę poprzedzającą ślub. Opowiedziałam fryzjerce o swoich koncepcjach i zdecydowałyśmy, że będziemy próbować szczęścia z hiszpańskimi kokami (pierwsze dwa zdjęcia). Okazało się, że potrzeba do tego jakiejś magicznej gąbki, na której upina się włosy. Dziękuję za podpowiedź, markdottir! :)

Bukiet - zostaje ten z numerem jeden :) Czy w kwiaciarni też trzeba umawiać się na konkretny bukiet? Pewnie tak, skoro chcę, żeby wyglądał jak na obrazku (zabezpieczenie materiałów, określonych kwiatów itp.). Ale z drugiej strony - wtedy będzie jasne, że to na ślub i cena skoczy dwukrotnie :(

Suknia - przepraszam, że fotka taka mała! Ściągnęłam ją ze strony, moja jeszcze się szyje i będzie do odbioru dopiero w tygodniu przed ślubem. Jak zauważyłyście, na dole i na lewej piersi jest naszyta koronka (wzór - kwiaty) w kolorze złota i starego złota. Zatem te komplety wklejone przez Lexę w pierwszym poście chyba nie będą do końca pasować - za dużo niebieskiego(?) Myślałam raczej o kolczykach podobnych do tych z jej drugiego postu, tylko zamiast z cyrkoniami - z perłami. Do tego łańcuszek "żmijka" pod szyją, z małą zawieszką z pojedynczą perełką.

Dziękuję za pochwalenie koncepcji, Lexa Smutną minę powoduje stres, ale z Waszą pomocą pomału znika ;)

Może jest coś jeszcze, co zmieniłybyście? Albo wyeliminowałybyście?
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi, nawet (albo zwłaszcza) za te krytyczne :)

Po 1 - piękne buty!

Suknia jest dziewczęca, a Ty masz dziewczęcą urodę. Widze Cię we fryzurze takiej luźnej, trochę nieporządnej - jak ostatni wklejony przez Ciebie kok. Nie wiem tylko jak z trwałoscią, no i jak upiąć welon...
Widzą mi się delikatne, malutkie kwiaty we włosach, albo perełki, jesli zdecydujesz sie na biżuterię z pereł, która moim zdaniem jak najbardziej pasuje. Oczywiscie perły oprawione z złoto.
Nieduze kolczyki plus ewentualnie akaś nieduża i delikatna zawieszka, ale niekoniecznie. Drugi wklejony przez Lexę jest swietny!
Pierwszy bukiet jest fantastyczny!

Dodam tylko, że do takich koków, jakie wkleiłaś niezbędna będzie gąbka do koka, wiec warto skonsultować uczesanie z fryzjerką wczesniej. zeby w dniu slubu nie okazało się, że z powodu braku gąbki nie da się zrobić wybranej fryzury.

Zgadzam się z Lexą, jeżeli chodzi o fryzurke
bukiet 1 wg mnie jest najładniejszy o tym Lexa też zresztą pisała :)

tu jeszcze jedna propozycja biżu http://allegro.pl/item205185770_rafidu_zloty_komplecik_pr_0_585_nowy_.html

szkoda, że małe zdjęcie sukni? haft jest złoty? kwiatowy? jakieś koraliki/cekiny czy tylko złota nitka? bo jeśli tylko złota nitka, to perełki są OK. albo złoty cienki łańcuszek i zawieszka nie-perełkowa, wiszące delikatne kolczyki - bardzo pasowałyby do Twojej delikatnej i wdzięcznej twarzy :)
może coś takiego http://allegro.pl/item208244585_piekny_komplet_slubny_.html:

koki wkleiłaś bardzo ładne :) chyba najładniej prezentuje się ten

ale tak naprawdę trduno stwierdzić w którym byłoby Ci najlepiej, bo nie wiem jaki masz kształt głowy. A nie chciałaś pójść na próbną fryzurę? na pewno po niej łatwiej byłoby Ci podjąć decyzję.

bukiet 1 lub 3. Drugi chyba za mało wyrazisty.

Generalnie masz bardzo ładną koncepcję. Czemu więc taka smutna mina w temacie?

Wszystkie koki, które wkleiłaś mi się podobają, ale chyba najbardziej ten:



w wersji bez pejsów ;) Tylko nie wiem jak w jego przypadku podpiąć welon...

Zdjęcie sukni jest dosyć małe, ale jeśli dobrze mi się wydaje, że na dole są złote hafty to skusiłabym się na biżuterię w kolorze złota. Może złoty łańcuszek z zawieszką i w tym samym stylu kolczyki?

A zastanawiałaś się już czy chcesz jakąś ozdobę do włosów? Kwiaty? Może stroik jak na drugiej fotce lub diadem?