-
Voluspa odsłony: 28175
Jak uratować bluszcz?
Jako, że nigdy właściwie nie hodowałam kwiatków chciałam prosić o poradę.Niestety mój bluszcz umarł - usechł całkowicie. Starałam się go jeszcze reanimować, ale niestety nic z tego nie wyszło:( .Czy jest taka możliwość, że od korzenia jeszcze coś z niego wyrośnie, czy już nie ma dla niego żadnej nadziei?
Moja teściowa ma bluszcz na balkonie. W zeszłym roku cały wymarzł, więc obcięła przy samej ziemi i w tym roku już ma roślinkę na 1,5 metra. Odporne są skubane, więc jest szansa.
Odpowiedz
Jezu! Ja mam bluszcza, ktory rosnie mnie na złość. Miałam szczepkę (czy jak sie to nazywa) i bezmyslnie wetknęłam ten kistek prosto do ziemi. W tej chwili bydle rosnie jak wściekłe, nowe listki jak na drożdzach, dorosłe jak pół dłoni.
Bluszcz to twardziel, jeśli to nie szkodniki w nim siedzą, to moze odrosnie. Jakby co, to ja ci odhoduje okaz. Będzie zahartowany trudnymi warunkami. 8)
agga73 dzięki.
Właśnie niedawno poobcinałam i zobaczymy co z tego wyniknie.
Podejrzewam, że przyczyną jego uschnięcia było to, że za bardzo na słonku stał. Potem się dowiedziałam, że bluszcze to raczej lubią w cieniu bardziej, więc go przeniosłam, ale i tak nie udało się odratować :(
Więc tak jak napisałam obcięłam to co było uschnięte i zobaczymy. Poza tym też obcięłam mu takie końcóweczki, które jeszcze były w miarę żywe i wsadziłam do wody, może z tego uda się uratować.
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
agga73 wiem, wiem. Ale mam nadzieję, że on mi wybaczy. Jak tylko się zorientowałam, że to wina słonka to go od razu zabrałam, ale i tak już niestety było na późno.
Madzia77 dzięki za propozycje. Przyznam szczerze, że szczególnie bardzo mi zależy właśnie na tym jednym - bo to z wiązanki zaręczynowej. Pan kwiaciarz włożył kilka kawałków bluszczyka, że to znaczy długi związek czy coś takiego. I potem, jak już kwiatki przekwitły to bluszczyka wsadziłam do wody, a potem do ziemi i tak sobie rósł. No i teraz szczególnie bardzo mi przykro, że on umarł :(
Ale jak mówicie, że to twardziele, i że jest szansa to tego się będę trzymała. :)
Podobne tematy