• karolciabb odsłony: 9123

    Jak wygląda rozwiązanie umowy na okres próbny?

    Witam!Mam do Was prośbę o poradę i o podzielenie się doświadczeniem.Trzy tygodnie temu podpisałam umowę na trzymiesięczny okres próbny, praca mi się podoba, ale niestety muszę z niej zrezygnować z powodów rodzinnych. Nie mogę czekać do końca trwania umowy próbnej, ale muszę to zrobić teraz.I tu rodzi się moje pytanie- Czy mogę mieć w późniejszych staraniach o pracę kłopoty z tego tytułu, że po 3 tygodniach rozwiązuje umowę bez porozumienia stron? Czy tzn, że dla tej firmy jestem już skreślona? Jak na to patrzą pracodawcy?Proszę o rady, na pewno znajdą się tu osoby, które przeszły podobne doświadczenie, które zajmują stanowiska kierownicze i same przeprowadzają rekrutację?Bardzo proszę o odpowiedzi. Jest to dla mnie bardzo ważne. Za odpowiedzi z góry dziewczyny bardzo Wam dziękuje.

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-05-04, 15:38:01
    Kategoria: Z życia
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-05-04 o godz. 15:38
0

Oczywiście , jesli komus nie zalezy na wymiarze urlopu, nagrody np za staż czy uzyskaniu innych przywilejów pracowniczych nie musi pokazywac swiadectw lol

Odpowiedz
Gość 2010-05-04 o godz. 01:45
0

Właśnie. Więc nikt nie może nikogo zmusić, żeby dawał kopie świadectw pracy z poprzednich lat.

Odpowiedz
Gość 2010-05-04 o godz. 00:53
0

ale Karolcia, nie bardzo rozumiem o co chodzi, co zle wyglada? Takie jest prawo, to nie jest porzucenie pracy tylko wszystko w porzadku.

Sil, świadectwa daje sie np do udokumentowania prawa do wymiaru urlopu

Odpowiedz
Gość 2010-05-03 o godz. 17:18
0

Oleńka napisał(a):Świadectwo pracy bedzie musiała pokazac przyszlemu pracodawcy wie nie bardzo da sie ukryc
Z tego co wiem taki obowiązek istnieje jeżeli pracownik zakończył pracę w roku X i w tym samym roku podejmuje kolejną.

Moja przyjaciółka wczoraj zrezygnowała z pracy podczas okresu próbnego. Wypowiedziała sama umowę, pracodawca zwolnił ją z obowiązku świadczenia stosunku pracy.

Odpowiedz
karolciabb 2010-05-03 o godz. 16:48
0

No właśnie Oleńka, też cały czas tak myślałam, że jak pracuje mniej niż 2 tygodnie- to 3 dni, a powyżej 2tygodni- to tydzień. Ale ludziska z byłym kierownikiem z poprzedniej pracy na czele, zaczeli mnie straszyć, że będzie problem, że jak to wygląda itd. No ale przecież zdarzają się jakieś wypadki losowe, że odchodzisz i już, albo atmosfera w pracy nie taka, czy charakter pracy w ogóle nie odpowiada, czy, że to nie to co oczekiwałaś albo 1500 innych powodów.

pozdrawiam

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-05-03 o godz. 16:02
0

No to masz dwa tygodnie wypowiedzenia i normalnie rozwiazujesz umowe bez kombinowania.

Odpowiedz
karolciabb 2010-05-03 o godz. 04:47
0

Hej na 3mce.
Już rozmawiałam z kierownikiem i okazał się bardzo wyrozumiały człowiekiem. Pozwolił mi się jeszcze zastanowić, bo nie chciałby kończyć współpracy. Ale macie racje, trzeba zawsze mówić prawdę.
A miałam takiego cykora, chyba gorszego niż przed maturą czy obroną.
No nic dziękuje za pomoc. :D

Odpowiedz
Gość 2010-05-01 o godz. 16:43
0

Świadectwo pracy bedzie musiała pokazac przyszlemu pracodawcy wie nie bardzo da sie ukryc

Odpowiedz
Gość 2010-05-01 o godz. 16:27
0

Z drugiej strony jesli będziesz pracowała bardzo krótko to nie musisz o tym mówić przyszłym pracodowacom.
Specjalnie wiele nie wniesiesz tym do stażu pracy i doświadczenia, zeby się opłacało. ALe na pewno lepiej jest powiedzieć i być fair, bo świat jest bardzo mały...

Odpowiedz
Gość 2010-05-01 o godz. 14:42
0

Karolcia, na ile masz podpisant okres próbny?

Odpowiedz
Reklama
Wiol-ka 2010-05-01 o godz. 05:43
0

Napisałam takego ladnego posta i wcięło

W kazdym razie karolcia, porzucenie to najgorsze co moglabyś robić.

Jesli chcesz być fair to chyba najlepszym wyjściem będzie szczera rozmowa i wyjasnienie powodów swojej decyzji. Szef może się wkurzyć - cóż ma prawo, moze też nie chcieć w przyszłości z Tobą współpracować. Ale wydaje mi się, że tylko w taki sposób możesz załatwić "porozumienie stron". Z drugiej strony, szef też człowiek i może będziesz mogła za jakiś czas wrócić do pracy - zwłaszcza jeśli firma jest z Ciebie zadowolona i podczas rozmowy przekonasz szefa że w tej chwili nie masz innego wyjścia.

A jeśli się nie uda - zawsze możesz złozyć wypowiedzenie i przepracowac tydzień czy dwa. L4 potraktowałabym tu jako ostateczność - zwłaszcza jeśli chciałabyś kiedyś w tej firmie pracować.

Trzymam kciuki :)

Odpowiedz
karolciabb 2010-05-01 o godz. 03:58
0

Tzn. ja narazie ciemna masa jestem w tych sprawach, bo to dopiero moja druga praca- ja nie chcę porzucić pracy i na przykład olać i na następny dzień, nie iść do niej wcale, tylko złożyć wypowiedzenie i normalnie przepracować tygodniowy okres umowny.

Kurde, głupia jestem, że się na tym nie znam
Pomóżcie dziewczyny.

Odpowiedz
fjona 2010-05-01 o godz. 03:42
0

skoro jestes zdecydowana odejśc to warto spróbowac porozmawiać. jeżeli do tego szczerze powiesz w czym jest problem (choć oczywiście nie musisz) to jeśli jest to rozsądny człowiek to zrozumie. jeśli nie - wtedy wchodzi w grę złożenie np. wiosku o urlop bezpłatny, w ostateczności pójście na zwolnienie lekarskie.
no ale jak juz pisałam najpierw rozmowa a drastyczniejsze rozwiązania to na koniec, bo rzeczywiście porzucenie pracy to najgorsze rozwiązanie .(choć w sumie w przyszłości szukając pracy możesz nie wspominać nigdy o tej pracy, nie pokazywać świadectwa pracy - nie wiem czy to jest do wyśledzenia).
trzymam kciuki by wszystko poszło dobrze!

Odpowiedz
karolciabb 2010-05-01 o godz. 03:34
0

No ja bym bardzo chciała za porozumieniem stron, ale nie wiem jak się do tego zabrać w rozmowie z kierownikiem, skoro pracuje 3 tygodnie, to obawiam się, że może się wkurzyć.

Odpowiedz
Gość 2010-05-01 o godz. 01:47
0

A czemu nie możesz rozwiązać umowy za porozumieniem stron? Porzucenie pracy (czyli po prostu przestajesz przychodzić) jest baaaardzo źle widziane przez potencjalnego pracodawcę.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie