-
Gość odsłony: 77379
Jakie zabawki kupić dziecku?
Zastanawiam się, co kupić mojemu dziecku - za kilka dni 5 miesięcy, mata jest dla niego już w ogóle nieinteresująca (jeszcze te zabawki stojące pół biedy, wiszące pałąki odmontowałam dawno) i dumam, co teraz.Stąd moje pytanie - ogólne: Jakie zabawki dla maluchów okazały się u Was hitem, jakie totalnym niewypałem? Najlepiej z podaniem wieku: na 3, 6, 9 miesięcy, rok i dalej :)
Bardzo fajna pianka - potwierdzam! I nie uczula, więc odpada problem, jak trzeba coś kupić np. dziecku znajomych, a nie wiemy, czy nie jest alergikiem. A słuchajcie... ma ktoś jakieś inne zestawy z Cobi? W sensie z pianką, ale inne niż farma? W domu słyszę szeptania po kątach o Zoo :D Jakieś opinie?
Odpowiedz
Pliszka napisał(a):MartaR super! kupię moim taką piankę :D Mamy magiczny piasek, ale jest z nim problem- rozsypuje się. Poza tym jest świetny!
hehe :) cieszę się że moje nieudolne zdjęcia się podobają. Bajerancka sprawa, sprzątałam migiem, bo do większej cząstki tej pianki idealnie przyklejają się małe okruszki i sprząta się na prawdę migiem :)
U nas ostatnio tym hitem jest zdecydowanie Pianka do lepienia Cobi.
dokładnie taka
Super naprawdę dziecko się nią zajmuje. potrafi cuda wylepić. pianka miękka i mega przyjemna w dotyku. a zwierzątka naprawdę słodkie wychodzą. polecam spokojnie na prezent. napewno będzie trafiony.
moge rowniez polecic dla maluszka, ktory uczy sie raczkowac autko - wyscigowke sterowana grzechotka z FP - gdy sie rusza to graja bardzo melodyjne piosenki, do tego ma bardzo fajny ksztalt, zadnych niebezpiecznych elementow, no i fajna kolorystyka - dziecko pewnie bedzie chcialo dosiegnac autko i dzieki temu nauczy sie raczkowa. Do tego jest grzechotka, poniewaz autko reaguje na dzwieki - przy czym grzechotka moze byc sama w sobie zabawka dla takiego maluszka :) Autko ma dwie opcje - albo jezdzi do przodu albo w kolko :) szczerze polecam dla maluszkow :)
Odpowiedz
Ja mogę polecić kuchenkę z FP. Jest trochę droga, ale warta swojej ceny. Moja córeczka uwielbia się nią bawić. Ma 4 opcje: do nauki języka polskiego, nauki języka angielskiego, opcja tylko muzyka i opcja zabawa (wtedy wydaje tylko dżwięki np jak leci woda z kranu).
Piosenki są bardzo melodyjne, łatwo wpadają w ucho i dziecko bardzo szybko potrafi je powtarzać :)
Moja córeczka zaczęła coraz więcej mówić, do tego potrafi rozróżniać już poszczególne kształty (jest tam możliwość wrzucania klocków do odpowiednich otworów); oraz poszczególne dzwięki np jak leci woda z kranu itp.
A do tego nauczyła się świetnie tańczyć :) chociaż do tego akurat wystarczy zwykłe radio :))))))
Już w kwietniu rusza Blo - nowa linia ekskluzywnych zabawek
z drewna wykonywanych ręcznie, made in Poland :) odliczanie czas zaczać :)
www.blow-ball.com (w budowie) oraz nasza strona na facebook:
http://www.facebook.com/#!/pages/Blo/162771030431651
pozdrawiamy wszystkie mamy :)
Anitka skończyła roczek i najchętniej bawi się kostką edukacyją Simby :). Hitem jest też huśtawka :)
OdpowiedzU naszej 5 miesięcznej Juli hitem okazała się najprostsza grzechotka w kształcie hantelka, na drugim miejscu słonik dzwoneczek z Tiny love, a równorzędnie dwie zawieszki z Lamaze żyrafka i węzełek. A kitem mata edukacyjna z baby mix
Odpowiedz
Czytam wątek i czytam, i większość zabawek sama bym sobie kupiła ;)
U mnie na razie hitem jest każda grzechotka, którą się da w rączkę złapać i do buzi wpychać.
Jakiś niewybredny mój chłopaczek jest...
te są świetne : BOIKIDO KLOCKI
własnie się zastanawiam czy nie kupić ich dla 2latka :)
Szukam jakiś fajnych i bezpiecznych klocków drewnianych dla 8-mio miesięczniaka. Doradzicie coś?
Odpowiedz
margo203 napisał(a):smoli napisał(a):margo203,
link do klocków o które prosiłaś:
http://www.allegro.pl/ite...rice.html#photo
dzieki bardzo
margo, sory za brak modpowiedzi, ale tu nie zagladałam. Kupowałam właśnie u tego sprzedawcy, którego wskazała Ci smoli.
margo203 napisał(a):
smoli napisał(a):Sądzicie, że jest sens kupować laptopa-zabawkę dla 1,5 roczniaka? Bo Szymon bardzo interesuje się prawdziwym laptopem i zastanawiam się czy jest już wystarczająco duży, aby kupić mu laptopa-zabawkę. Zastanawiałam się nad laptopem Kiddielandu - macie? Warto? A może jakiejś innej firmy?
sama sie zastanawiam bo Klaudia jak widzi kompa to az piszczy
Tiaaa :&
Mlody tez grzebal nam przy kompach, a zabawkowy srednio go wzruszyl ;) pobawil sie, ale bynajmniej nie uznal, ze to to samo co maja dorosli i nalezy sie odstosunkowac od naszych komputerow.
smoli napisał(a):margo203,
link do klocków o które prosiłaś:
http://www.allegro.pl/ite...rice.html#photo
dzieki bardzo
smoli napisał(a):Sądzicie, że jest sens kupować laptopa-zabawkę dla 1,5 roczniaka? Bo Szymon bardzo interesuje się prawdziwym laptopem i zastanawiam się czy jest już wystarczająco duży, aby kupić mu laptopa-zabawkę. Zastanawiałam się nad laptopem Kiddielandu - macie? Warto? A może jakiejś innej firmy?
sama sie zastanawiam bo Klaudia jak widzi kompa to az piszczy
margo203,
link do klocków o które prosiłaś:
http://www.allegro.pl/item445239884_klocki_building_plac_zabaw_lub_farma_fisher_price.html#photo
Sądzicie, że jest sens kupować laptopa-zabawkę dla 1,5 roczniaka? Bo Szymon bardzo interesuje się prawdziwym laptopem i zastanawiam się czy jest już wystarczająco duży, aby kupić mu laptopa-zabawkę. Zastanawiałam się nad laptopem Kiddielandu - macie? Warto? A może jakiejś innej firmy?
natalia25 napisał(a):naturella napisał(a):A tak, mam. Mamy trzy zabawki z Kiddieland, ja je uwielbiam, bo świetne dźwięki wydają:) Bardziej bawi się łodzią Maks niż Ola, ale myślę, że Feliksowi mogłaby się spodobać - najfajniejsza jest armata, i strzela i świeci ^^D
dzięki
My mamy domek i byłaby szczęśliwa gdyby był o połowe cichszy, ale pewnie frajda nie byłaby juz taka sama ;)
Jak baterie się zaczną wyczerpywać to trochę się ściszy:) Nam właśnie statek piracki trochę ucichł, na szczęście, bo armata daje nieźle :)
kapi - bardzo dobra :)
Na stronie, którą podalam jest tez część dot. liczb.
Marchefka napisał(a):Polecam super ksiazke - z zagadkami, łamiglowkami itp - tyle, ze maluje sie w niej scieralnym flamastrem - młody codziennie spedza przy niej duzo czasu, pierwszego dnia..godzine ;)
http://www.cykada.pl/produkty/produkt_33111531754bd1c08dd510cd5748d76e116608b.jpg
http://www.cykada.pl/index.php?pg=3&prodID=12
dzieki - chyba kupie. Dobra dla trzylatka?
A tak, mam. Mamy trzy zabawki z Kiddieland, ja je uwielbiam, bo świetne dźwięki wydają:) Bardziej bawi się łodzią Maks niż Ola, ale myślę, że Feliksowi mogłaby się spodobać - najfajniejsza jest armata, i strzela i świeci ^^D
Odpowiedz
natalia25 napisał(a):a czy ktoś ma taką łódź piracką z serii osławionego na Forumi domku z Kiddlandu?
Chce kupić Felkowi i nie wiem czy się sprawdza
Naturella ma. Fajna, choć Maciek wykazał nią zero zainteresowania (ale on nietypowy pod tym względem jest ;) ).
Polecam super ksiazke - z zagadkami, łamiglowkami itp - tyle, ze maluje sie w niej scieralnym flamastrem - młody codziennie spedza przy niej duzo czasu, pierwszego dnia..godzine ;)
http://www.cykada.pl/index.php?pg=3&prodID=12
kasia_kl napisał(a):Meg napisał/a:
Jakie klocki polecacie dla roczniaka? Chodzi mi o takie, z których łatwo zbudować wieżę. Duplo są jeszcze za trudne (zbyt precyzyjne i trzeba sporo siły włozyć żeby je połaczyć), natomiast zwykłe drewniane lub sensoryczne FP spadają jak się położy kolejny element.. W związku z tym moje dziecko uparcie buduje wieże z puszek z kocim żarciem
to ja Ci polecę klocki fisher price z seri little people o takie:
Bardzo łatwo je układać, ale i łatwo się ropadają, w każdym razie Marcel uwielbiał i nadal uwielbia budować z nich wieże
Dzięki, kupiłam taki zestaw i super się sprawdza. Mała go uwielbia, buduje wieże, sadza ludziki na huśtawce i je buja albo wozi rowerkem :love:
matylda_zakochana napisał(a):Pucia napisał(a):Ja jeszcze dodam klocki z Tesco, są całkiem niezłe, takie dla maluchów w wersji duże klocki. Mamy dwa plecaki, sporo da się z tego poukładać, młody coraz częściej stara się dopasować większe i mniejsze.
U nas to był kit, bo wiele klocków do siebie nie pasowało :/ Franek przez to się denerwował i się pozbyłam ich, teraz mamy Duplo, ale faktycznie dopiero ostatnio zaczęło mu na dobre wychodzić budowanie.
toś mnie zaskoczyła, u nas pasują idealnie. Mają nieco różne kolory, ale to nam nie przeszkadza. W każdym razie jest fajnie, bo można z 2 plecaków zrobić tira, przyczepę i jeszcze wiadukt do jeżdżenia pod nim (to z wczoraj). Ale się nie stawiam, może mieliśmy farta po prostu.
Ja teraz zastanawiam się nad kupnem dla młodego takiego dywanika z ulicami. Część jest bez sensu, bo obrazki zmieniają się w zależności od konta patrzenia, co oznacza, że połowa domów jest do góry nogami. Znalazłam fajny materiał, ale te koszty przesyłki.... Masssakra po prostu. No i pytanie, ile tego ma być, co by spełniało swoje funkcje czyli podstawka do zabawy a nie dywan tym razem.
O takie coś znalazłam, co Wy na to:
http://www.allegro.pl/item430706746_dywanik_uliczki_1_0x1_5_dowolny_gratiswycieracz.html
matylda_zakochana napisał(a):Dla Franka taki oto pchacz okazał się hitem. Ma duże koła i jest wysoki, dzięki czemu da się na nim jeździć nawet po trawie.
http://img382.imageshack.us/img382/2633/42139503ow8.jpg
U nas podobnie, ten pchacz jest hitem do dziś :)
Mamy jeszcze taki,
ale ten nadaje się tylko do jeżdżania po mieszkaniu i szybko się znudził ;)
Pucia napisał(a):Ja jeszcze dodam klocki z Tesco, są całkiem niezłe, takie dla maluchów w wersji duże klocki. Mamy dwa plecaki, sporo da się z tego poukładać, młody coraz częściej stara się dopasować większe i mniejsze.
U nas to był kit, bo wiele klocków do siebie nie pasowało :/ Franek przez to się denerwował i się pozbyłam ich, teraz mamy Duplo, ale faktycznie dopiero ostatnio zaczęło mu na dobre wychodzić budowanie.
Adriana mam to w domu. U nas to byl kit, wiec chetnie odstapie, ale dopiero na poczatku pazdziernika, bo lezy w domu, a teraz jestem w Polsce u rodzicow ;)
Odpowiedz
kasia z nieba mi spadlas, wlasnie o takie klocki mi chodzilo :) nakladane jakby, tylko ja widzialam w wersji w pudelku i bez podwojnych elementow - te sa nawet fajniejsze
kasia nie wiesz jak sie nazywa rten autobus? cos znalezc nie moge...a oni maja te swoje durackie nazwy
Meg napisał(a):Jakie klocki polecacie dla roczniaka? Chodzi mi o takie, z których łatwo zbudować wieżę. Duplo są jeszcze za trudne (zbyt precyzyjne i trzeba sporo siły włozyć żeby je połaczyć), natomiast zwykłe drewniane lub sensoryczne FP spadają jak się położy kolejny element.. W związku z tym moje dziecko uparcie buduje wieże z puszek z kocim żarciem :D
to ja Ci polecę klocki fisher price z seri little people o takie:
Bardzo łatwo je układać, ale i łatwo się ropadają, w każdym razie Marcel uwielbiał i nadal uwielbia budować z nich wieże o takie:
Jakie klocki polecacie dla roczniaka? Chodzi mi o takie, z których łatwo zbudować wieżę. Duplo są jeszcze za trudne (zbyt precyzyjne i trzeba sporo siły włozyć żeby je połaczyć), natomiast zwykłe drewniane lub sensoryczne FP spadają jak się położy kolejny element.. W związku z tym moje dziecko uparcie buduje wieże z puszek z kocim żarciem :D
Odpowiedz
fagih napisał(a):adriana napisał(a):fagih, a jakiej to firmy?
Obawiam się, że jakieś no-name. W żadnym miejscu nie ma śladu po firmie ani w formie napisu ani znaczka choćby.
Kupowane też nie u nas, przywiezione z Anglii bodajże.
adriana w uk pelno tego, o ile sie orientuje elc -early learning center, oni na 100 to maja. o ile kojartze nazywa sie activity triangle ale sa tez inne w zaleznosci od ilosci :), juz szukam
http://cgi.ebay.co.uk/ELC-ACTIVITY-TRIANGLE-BABY-TOY-VGC_W0QQitemZ360082898954QQihZ023QQcategoryZ56367QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
http://cgi.ebay.co.uk/ELC-ACTIVITY-RATTLE_W0QQitemZ320293144787QQihZ011QQcategoryZ19070QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
http://cgi.ebay.co.uk/activity-pentagon_W0QQitemZ150287662585QQihZ005QQcategoryZ19070QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
http://cgi.ebay.co.uk/ELC-BABY-TOY-ACTIVITY-TRIANGLE-BEADS-RATTLE-MIRROR-ETC_W0QQitemZ180282238258QQihZ008QQcategoryZ19070QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
http://cgi.ebay.co.uk/ELC-ACTIVITY-TRIANGLE_W0QQitemZ320291645968QQihZ011QQcategoryZ56367QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
http://cgi.ebay.co.uk/Six-activity-plastic-activity-cube-from-M-S_W0QQitemZ170256157671QQihZ007QQcategoryZ19070QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
http://cgi.ebay.co.uk/Large-activity-triangle-baby-toy-rattles-mirror_W0QQitemZ130251658493QQihZ003QQcategoryZ131081QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
Dla Franka taki oto pchacz okazał się hitem. Ma duże koła i jest wysoki, dzięki czemu da się na nim jeździć nawet po trawie.
adriana napisał(a):fagih, a jakiej to firmy?
Obawiam się, że jakieś no-name. W żadnym miejscu nie ma śladu po firmie ani w formie napisu ani znaczka choćby.
Kupowane też nie u nas, przywiezione z Anglii bodajże.
agni napisał(a):ja i Mateusz dołączamy do wielbicieli samochodzików Wadera
kupiłam trzy na próbę
lecę po jeszcze
agni ja kupilam ostatnio parking trzypoziomowy i garaz, takie
droga jest poskladana (mam jej 4m) bo jeszcze za maly troszke jest i ja rozwala ale dzieki parkingowi mam go z glowy od rana do obiadu :), wcisak tam autka, uklada, przenosi no cuda z nim robi...wlasnie parkuje gumowca :). Nie bawi sie nim tak jak powinien ale po swojemu :). Na drogach mieszcza sie autka wedera, szkoda ze na biale zjazdy z parkingu sa za duze - tam musza byc takie mniejsze...swietna rzecz, szkoda zostawiac.
ja i Mateusz dołączamy do wielbicieli samochodzików Wadera
kupiłam trzy na próbę
lecę po jeszcze
Nasz najnowszy hit:
Dominik dostał niedawno w prezencie.
Pomysłowa zabawka, sama jestem nią zachwycona.
patunieczka napisał(a):a może Miłek opanował już tę umiejętność, a
Kochaniutka. Mily opanowal w pelni chodzenie jakis miesiac temu 8) , pchacza oddalismy Natalii i generalnie zupelnie go nie potrzebujemy. swoja droga byl hiciorem jakis... miesiac.... (dobrze ze pozyczony ;) )
Gumiś napisał(a):Marcia może chodzi ci o miseczki FP? Ale one bez wiaderka były.
gumis nie, to byly takie klocki w plastikowym wiadrze jak wszystkie, kubeczki inaczej wygladaja...nie wiem :(
Jania u nas pchacz dopiero teraz interesuje mlodego mimo ze kupiony byl wczesniej, wtedy bawil sie panelem - polecam firmy vtech ten co Madeleine wkleila, nie wiem jak z chodzeniem bo chodzic przy nim nie chcial :)
To chyba też od kształtu i wagi pchacza zależy. Piotruś miał autko jeszcze bardziej badziewne niż takie: i o ile jako jeździk jest takie sobie (małe, plastikowe kółka, duże tarcie i ciężko się jeździ na dworze), to jako pchacz - rewelacja, właśnie przez te kółka. No i kształt super, bo wąski z przodu, zgrabny i łatwo nim wymanewrować. Nie przypominam sobie, aby w ogóle miał problem ze skręcaniem i zawracaniem, właśnie ze względu na niską wagę i kształt.
Potem przez chwilę, jak już dobrze chodził, mieliśmy pożyczony taki:
http://www.allegro.pl/item427139574_vtech_jezdzik_chodzik_pchacz.html
Do nauki chodzenia zdecydowanie gorszy.
Pchacz jak najbardziej.
Co do dowodów klejonych przez Dobrą - może to zależy od modelu pchacza, a może Miłek opanował już tę umiejętność, ale Pitek daje radę zmieniać kierunek jazdy i już nie jesteśmy mu do tego potrzebni :ia:
IMO ważne żeby pchacz miał opcję przyblokowania kółek, żeby wolniej jeździł.
Że za ręce nie powinnaś prowadzać, to wiesz ;) Przy meblach sam chodzi? To dobry moment na pchacza :)
Odpowiedz
DobraC napisał(a):Alexa napisał(a):natalia25 napisał(a):matylda_zakochana napisał(a):natalia25 napisał(a):
No i pierwsze próby z pchaczem ( mamy z FP) były podobne. Moim zdaniem to dobra zzabawka kiedy dziecko dość pewnie stoi, najlepiej samo, żeby ew. nie poleciało na twarz za pchaczem.
U nas pierwsze próby z pchaczem były tylko pod nadzorem, trzeba było kilka razy przytrzymać, ale dzieci się szybko uczą ;)
a to prwda, potem osiągała prędkość światła lol lol
No własnie - z tą predkością światla ;)
Olo nie chodzi on leci na złamanie karku z tym pchaczem - problem się tylko robi jak mu się prosta kończy 8)
Zadnych wywalanek nic takiego - to opanowal - tylko wyje bo go obrócić trzeba 8)
u nas Mily chodzi ostroznie co nas nawet zdumiewa ;)
dowod lol
http://s116.photobucket.com/albums/o16/dobrac/?action=view¤t=Milosz1013.flv
baaaardzo mu pchacz przypasowal tlyko mamy podobny problem bo male mieszkanie i proste dosc krotkie 8)
przy okazji widac dlaczego sie zachwycam zabudowa mojego tarasu.... dopiero teraz to doceniam
w jakim wieku kupuje się pchacz ? Dziecko mi stoi samo, trzymane za rączki idzie :O - juz mozna pchacz?
adriana napisał(a):A przyczepę też mamy, razem z traktorem na podwórku i jest to jedna z ukochanych zabawek :)
to samo u nas.
marcia_ napisał(a):Madeleine napisał(a):DobraC napisał(a):http://photos02.allegro.pl/photos/oryginal/421/12/04/421120457
hicior nad hiciory :love:
nie dosc ze autko, nie dosc ze jezdzi to jeszcze mozna kuleczke wkladac i wyciagac - nowa milosc Milka, dobrze zainwestowane 35zl ;)
No patrz, a u nas był to kit nad kity i szybko poszedł w świat ;)
u nas tez nie bylo jakims hitem, chyba olewal je najbardziej ze wszystkich swoich zabawek u nas też nuda.
Marcia może chodzi ci o miseczki FP? Ale one bez wiaderka były.
Odpowiedz
Madeleine napisał(a):DobraC napisał(a):http://photos02.allegro.pl/photos/oryginal/421/12/04/421120457
hicior nad hiciory :love:
nie dosc ze autko, nie dosc ze jezdzi to jeszcze mozna kuleczke wkladac i wyciagac - nowa milosc Milka, dobrze zainwestowane 35zl ;)
No patrz, a u nas był to kit nad kity i szybko poszedł w świat ;)
u nas tez nie bylo jakims hitem, chyba olewal je najbardziej ze wszystkich swoich zabawek
a jeszcze mam takie pytanie, ktos tu sprzedawal je kiedys ale znalezc nie potrafie...takie klocki w wiaderku, wydaje mi sie ze z fisher price, chyba okragle, nakladalo sie jedne na drugie jakby bydujac wieze... wiecie jak sie nazywaja?
DobraC napisał(a):http://photos02.allegro.pl/photos/oryginal/421/12/04/421120457
hicior nad hiciory :love:
nie dosc ze autko, nie dosc ze jezdzi to jeszcze mozna kuleczke wkladac i wyciagac - nowa milosc Milka, dobrze zainwestowane 35zl ;)
No patrz, a u nas był to kit nad kity i szybko poszedł w świat ;)
Dobra, jeszcze są inne z tej serii, wiesz? My mamy samolot z taką kulką. Ale już nie jest hiciorem. :/
O taki, ze świnką:
dziewczyny moze któraś może polecić jakąś fajną kolejkę do zabawy
myślałam o takich:
http://www.allegro.pl/item425938561_kolejka_fenbo_do_city_junior_zestaw_deluxe.html
http://www.allegro.pl/item419300111_wielka_kolejka_orbit_train_warto_nowosc.html
ale wolałabym jakąś sprawdzoną.
adriana napisał(a):matylda_zakochana napisał/a:
Hitem okazał się też znikopis TOMY! :D
A nie mówiłam ;)
I jestem bardzo wdzięczna :)
Traktor też chciałam kupić, ale może już na przyszły rok ;)
u nas sprawdza sie najzwyklejsza gumowa kaczuszka za 2.50 ;)
Odpowiedz
matylda_zakochana napisał(a):Hitem okazał się też znikopis TOMY! :D
A nie mówiłam ;)
A przyczepę też mamy, razem z traktorem na podwórku i jest to jedna z ukochanych zabawek :)
U nas największym hitem sezonu jest taki wózek:
Hitem okazał się też znikopis TOMY! :D
Nella napisał(a):u Nas bardzo sprawdza się taka książeczka
http://www.allegro.pl/item418420201_ksiazeczka_edukacyjna_playgro_szelesci_piszczy.html
Krzyś uwielbia jak mu szeleści, piszczy, a że jeszcze może wyslinić ją to już wogóle frajda :D
U nas to też hit, poza tym mata edukacyjna- Jola bawi się w niej odkąd miała miesiąc (teraz ma 7 i jest to dla niej punkt wyjścia do zwiedzania pokoju), zabawki szeleszczące, grające, grzechoczące. A w macie edukacyjnej największym hitem jest stanowczo lusterko.
u Nas bardzo sprawdza się taka książeczka
http://www.allegro.pl/item418420201_ksiazeczka_edukacyjna_playgro_szelesci_piszczy.html
Krzyś uwielbia jak mu szeleści, piszczy, a że jeszcze może wyslinić ją to już wogóle frajda :D
U nas odkąd Szymon skończył rok hitem jest piramidka z Ikea - na początku potrafił bawić się nią bez przerwy nawet 1,5 h. Teraz na topie są klocki Fisher Price - mamy zestaw farma. Rewelacja. Mały na razie niewiele kuma, ale zawzięcie stawia klocki na podstawce i każe bić sobie brawo :)
A hitem wszech czasów jest radyjko Little Tikes. Dostał go jak skończył pół roku i nie rozstawał się z nim przez kilka miesięcy - ale od razu uprzedzam, że moje dziecko jest zwariowane na punkcie grających rzeczy.
agni napisał(a):Gumiś napisał(a):U nas ostatnio hitem są foremki i drewniana piramidka z ikei. Kupiliśmy też gąsienicę gawędziarkę (chciałam coś w jednym kawałku) i Michał trochę przy niej dłubie, ale przegrywa z ikeowymi zabawkami. Tak wygląda:
http://www.meggi.pl/_var/gfx/23cbb764160c973c4e1bb0082166434f.jpg
napaliłam się na tę gąsienice
fajna jest?
czy tylko troche fajna?
;)
Agni wybacz, dopiero dziś tu zajrzałam.
Po miesiącu obserwacji ;) mogę powiedzieć, że gąsienica jest naprawdę fajna. Michał przewraca strony, włącza sobie muzykę i tańczy (buja się na boki), no i fascynuje go ten sznurek, próbuje go ciągnąć ale jeszcze kiepsko mu wychodzi. :) Dziś nawet spadła z wyskoiej komody i przeżyła. ^^D
Przypomniało mi się - w zeszłym tygodniu w Rossmannie kupiłam buteleczki z płynem do robienia baniek - koszt to 3,99 za sztukę a pojemność znakomicie większa niż większość dostępnych na rynku. I do tego naprawdę świetne bańki wychodzą, polecam (jeśli jeszcze gdzieś znajdziecie). Sama aż żałuję, że nie kupiłam więcej na zapas.... :/
Odpowiedz
agawar napisał(a):Czy któras z Was ma i poleca Świat Odkryć tiny Love?
my mamy, od 6m-ca zycia małej jest nieoceniona zabawką w podróży. Można wciskać, pociagać, kręcić, a jak się jedna strona znudzi to obracam na drugą. Do dziś w użyciu :D
Kupiłam małej autko Wader i faktycznie jest super. Jeździła nim już po sklepie, zanim doszłyśmy do kasy :)
laureline moze chcesz odsprzedac konika na biegunach? ;)
Odpowiedz
agni napisał(a):wspomniane przez Alexe pianinko
http://www.allegro.pl/item400674067_organy_organki_pianinko_pianino_zabawki_dla_dzieci.html
u nas to jednak kit
Ale ja takiego nie mam więc nie wiem czy hit czy kit w naszym przypadku - mamy inne :D
chcialam tylko podziekowac za wskazanie drogi do istnienia autek wadera, ech ile ja mam teraz czasu :), da sie tanio zalatwic a smiga nimi po wszystkim :)
Odpowiedz
wspomniane przez Alexe pianinko
http://www.allegro.pl/item400674067_organy_organki_pianinko_pianino_zabawki_dla_dzieci.html
u nas to jednak kit
dla Matiego za głośne
bardziej bawi się jak nie ma baterii, ale jak tylko zacznie wydawac dźwięki ucieka z płaczem
(on w ogole boi sie takich głośnych zabawek)
nasz świeżutki hit
tablica do pisania- mazania
opróz rysika ma jeszcze takie stempelki do odbijania
niewiele rzeczy potrafi tak zając i zaintersowac Mateusza
jedyny minus- dzieła szybko znikają
ewerla napisał(a):Zwykly-cud napisał(a):A od kiedy dzieci zaczynaja się bawić zabawkami happy people?
Teoretycznie sa od 12 miesiecy. Ja zaobserwowalam w pewnym momencie, ze Olaf preferowal zabawki w ktorych cos sie otwieralo, zamykalo itd. z rozymi rychomymi elementami. Jakies 15 miesiecy mial wtedy.
Dzięki :D
Tak kupilismy tutaj w Szkocji, akurat byla promocja i jeden komplet pacynek gratis.
tez znalzlam cos na allegro
http://www.allegro.pl/item405099423_simba_hit_teatrzyk_4_pacynki_mega_zabawa_.html#photo
Nie no zabawa przednia, w straszne smoki, cindarelle, szreka i fione (tu improwizacja)
Mamy ten zestaw z piotrusiem panem i do przedstawienia puszczamy bajki grajki :)
Gumiś napisał(a):U nas ostatnio hitem są foremki i drewniana piramidka z ikei. Kupiliśmy też gąsienicę gawędziarkę (chciałam coś w jednym kawałku) i Michał trochę przy niej dłubie, ale przegrywa z ikeowymi zabawkami. Tak wygląda:
http://www.meggi.pl/_var/gfx/23cbb764160c973c4e1bb0082166434f.jpg
napaliłam się na tę gąsienice
fajna jest?
czy tylko troche fajna?
;)
Ja kupowałam świetne pacynki na Allegro u tego pana:
http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=2932151
Sprowadza je z Czech. W katalogu ma też teatrzyki :)
Z hitow i kitow w dzieciecym pokoju:
na wpierw kit
konika na biegunach, o ktorego biegun notorycznie kalecze sobie kostke
Przez pierwsze pol roku ujzdzany codzinnie, tak teraz stoi i kurz zbiera
kit number 2:
wszystko jest w czesciach pierwszych, fajnie gdy jezdzilo, ale zbyt latwo rozebrac...
hiciory:
globus, ktory zaciekawil i 2latka i 5latka, troche glosny, smiesznie "pierdzi"
hit nad hity, dla calej rodziny :) teatrzyk z pacynkami
Wlasciwie, to wszyscy uznalismy, ze to byl najlepszy prezent, nawet Filo sie smieje z interpretacji Rozalki :))
Aoi napisał(a):A czy ktoś używał takich pisaków crayoli?
http://www.allegro.pl/item408680749_kule_zwierzaki_do_mazania_crayola_1_5_zestaw.html
Kiedyś Natalia w wątku wakacyjnym pisałam o jakichś kulowych krednakch crajola. Ale takich nie znalazłam.
jest cały watek o malowaniuprzez maluchy :)
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=67362
patunieczka napisał(a):U nas kitem jest kierownica do auta Tiny Love. Nawet mi się "Stary Donald..." nie znudził. Szkoda kasy
U nas się sprawdza. Tzn. nie jest tak, że młody nie chce z auta wysiąść, bo chce jeszcze pograć ;), ale potrafi nas długo katować nieoczekiwanie zmieniająca się melodią (np. od Płońska do Warszawy tylko pierwsze 4 takty "Starego farmera"... jak wychodziliśmy z samochodu to w oczach mieliśmy napisane "iaiao" #/ )
Z tym, że dostaliśmy jako "gratis" (tia...) do fotelika samochodowego, więc nie miałam ciśnienia, że musi się zwrócić ;)
U nas to samo #/ Tylko ostatnio w zwolnionym tempie, bo baterie siadają
A jak ją wsadzam do samochodu, to jej się buźka cieszy i szuka kierownicy odrazu :D
Kurczaki nawet ich nie widzialam przy zakupie tych kredek bo tak bym wzięla jedno i drugie.
Odpowiedz
Aoi napisał(a):
Tymek uwielbia mazać sobie pisakiem. Jedyny minus... tych rysunków nie da się zachować na pamiątkę ;) .
I dlatego ja kupilam te kredki - czekam na dostawę - zobaczymy co z tego wyjdzie :D
http://www.allegro.pl/item402627240_duze_kredki_dla_malych_raczek_16_szt_crayola_1_.html
Nasze ostatnie hity to:
tamburyn z sorterem Chicco:
http://allegro.pl/item407532391_chicco_muzyczny_tamburyn_i_sorter_2w1_.html
Sama bym go nie kupiła raczej. Ale okazał się prezentowym hitem.
Kolejny hit to zwykła tablica znikopis. Bez pieczątek, bez bajerów. Na to przyjdzie jeszcze czas.
Tymek uwielbia mazać sobie pisakiem. Jedyny minus... tych rysunków nie da się zachować na pamiątkę ;) .
Zwykly-cud napisał(a):A od kiedy dzieci zaczynaja się bawić zabawkami happy people?
Teoretycznie sa od 12 miesiecy. Ja zaobserwowalam w pewnym momencie, ze Olaf preferowal zabawki w ktorych cos sie otwieralo, zamykalo itd. z rozymi rychomymi elementami. Jakies 15 miesiecy mial wtedy.
U nas ostatnio hitem są foremki i drewniana piramidka z ikei. Kupiliśmy też gąsienicę gawędziarkę (chciałam coś w jednym kawałku) i Michał trochę przy niej dłubie, ale przegrywa z ikeowymi zabawkami. Tak wygląda:
U nas kitem jest kierownica do auta Tiny Love. Nawet mi się "Stary Donald..." nie znudził. Szkoda kasy
U nas się sprawdza. Tzn. nie jest tak, że młody nie chce z auta wysiąść, bo chce jeszcze pograć ;), ale potrafi nas długo katować nieoczekiwanie zmieniająca się melodią (np. od Płońska do Warszawy tylko pierwsze 4 takty "Starego farmera"... jak wychodziliśmy z samochodu to w oczach mieliśmy napisane "iaiao" #/ )
Z tym, że dostaliśmy jako "gratis" (tia...) do fotelika samochodowego, więc nie miałam ciśnienia, że musi się zwrócić ;)
kapi napisał(a):Ja mialam farme FP plus zagrode i moja corka bawila sie nia do 2,5 lat. Teraz stoja pod oknem ale figurki nadal w uzyciu czasami.
Acha mialam do tego jeszcze autobus FP.
A od kiedy dzieci zaczynaja się bawić zabawkami happy people?
Fisher price to moja(Marysi chyba tez ;) ) ukochana firma. Mamy kilka zabawek, srednia jest u nas zyrafa(przynajmniej do tej pory), ale za to klocki od zyrafy Marysia bardzo lubi.
Absolutny hit to garnuszek na klocuszek. Marysia przy jego muzyce tanczy, mimo, ze nikt jej tego nie uczyl :O
U nas kitem jest kierownica do auta Tiny Love. Nawet mi się "Stary Donald..." nie znudził. Szkoda kasy
OdpowiedzMikolaj z little people ma lotnisko - zajmuje mnostwo miejsca i srednio go kręci - zagroda dla koni za ro bardzo.
Odpowiedz
A ja w trakcie urlopu oblewanego strugami deszczu w akcie desperacji w pobliskim markecie Lewiatana na stoisku "wszystko za 5zł" kupiłam młodemu dźwig. Po otwarciu okazało się, że ma wszystko odkręcane i do tego zestaw - klucz, obcęgi i śrubokręt. I nie ma mocnych, nawet kąpać się z nim idzie lol
Wciąż jednak myślę o kolejce albo o tych Little People, muszę się przyjrzeć. I garażę - Wader mówicie nie teges?
ewerla napisał(a):Dziewczyny jakie wieksze zabawki z Little People polecacie? Mamy juz parking a ze pozbylam sie zabawek z ktrych juz wyrosl to szukam czegos jeszcze. Farma moze?
no i zdecydowalam sie na farme - Olaf przez 10 minut ja obchodzil z otwarta buzia z zachwytem w oczach. m.gif
Naprawde Little people to superowe zabawki. Teraz z checia kupilabym wszystko jak leci ;)
malagosia napisał(a):Ja z kolei szukam czegoś w co młody mógłby walić rączkami i co by odpowiadało dźwiękiem i nie powalało ceną :D Jakieś bębenki czy coś...spotkałyście może?
A takie coś?
http://www.allegro.pl/item400674067_organy_organki_pianinko_pianino_zabawki_dla_dzieci.html
http://www.allegro.pl/item403786064_pianinko_organki_zwierzatka_biora_udzial_w_grze.html
tak naprawdę szukam zabawki ktorą my mamy ale nie widzę jej na allegro a przy okazji znalazlam te
O to mi chodzilo
http://www.allegro.pl/item391947170_kolorowe_cymbalki_z_mloteczkiem_dla_najmlodszyc.html
Podobne tematy