-
Gość odsłony: 21658
Jak przygotowujecie ogórki małosolne? Lepiej w małym czy dużym słoiku?
Robicie? Jak robicie?:-)) Może to i proste ale nigdy nie robiłam, a pojawily sie juz świeże ogórki i chętnie bym zrobiła. Jakie macie przepisy? I jak lepiej w dużych czy małych sloikach?
Ja to wszystko muszę skopać... za mało soli dałam i są niedobre... :'( da się to jeszcze jakoś uratować..?
Odpowiedzszkoda, że ogóreczki małosolne tak niedługo są małosolnymi i przeradzają się w kiszone
Odpowiedz
Zakupiłam 3L słój i drug a turę już małosolę.
Do podstawowego przepisu dorzucam lisci wisni i porzeczki.
kocham małosolne :D
No to już wiem, że w metalowym (aluminiowym?) garnku też można zrobić :) Wczoraj przyjechał mój tato - mistrz w małosoleniu ogórków ;) i dziś wieczorem będzie degustacja. Tato kupuje taką specjalną mieszankę zieleniny: czosnek, liść porzeczki, liść wiśni, liść dębu, liść chrzanu, koper. No i do tego sól oczywiście. Zawsze wychodzą obłędne! :lizak:
Odpowiedzw piątek zrobiłam cały słój i wczoraj już jadłam - wyszły pycha :lizak:
Odpowiedz
Mika_ napisał(a):skórka z chleba ? w życiu nie słyszałam
słoika nie zakręcaj, ja zwykle przykrywam go odwróconym spodkiem na którym stawiam kubek z wodą :) powoduje to " dociśnięcie " ogórasów
-takie magiczne myślenie przyniesione z domu rodzinnego
skórka ma przyspieszyć cały proces :)
i idę zmienić folię na spodek z kubkiem :)
skórka z chleba ? w życiu nie słyszałam
słoika nie zakręcaj, ja zwykle przykrywam go odwróconym spodkiem na którym stawiam kubek z wodą :) powoduje to " dociśnięcie " ogórasów
-takie magiczne myślenie przyniesione z domu rodzinnego
no to zobaczymy 8)
zalałam!
mam zamknąć słoik? nakrętką? folią?
i to prawda ze skórką chleba? mam tylko taki marketowy, "wiejski" - zadziała?
Domino napisał(a):a czy wyjdą bez chrzanu? zapomniałam kupić
Pewnie że wyjdą :)
Małosolne dla Polonii ;)
Na patelni podgrzać sos francuski (2 łyżki oliwy, łyżka octu winnego, łyżeczka miodu, łyżeczka musztardy) z posiekanymi 2-3 ząbkami czosnku i łyżeczką soli. Do gorącego wrzucić pokrojone w plasterki ogórki (ze 3 średniej wielkości nieobrane wężowe) i podgrzewać całość aż ogórki zrobią się szkliste. Posypać garścią koperku i natki pietruszki.
Gorące ogórki można wymieszać z zieloną sałatą i podać do obiadu, ale na zimno też świetnie smakują. Zadziwiająco podobnie jak małosolne.
moje jutro pod wieczór powinny być takie jak trzeba...
mniam
SkrawekNieba napisał(a):Czy mogę zostać Waszym ogórkowym kiperem?
Adres chętnie podam na priv 8)
skrawek to ja bardzo prosze :), byle nie za daleko :)
a swoja droga gadalam z M. i powiedzial ze sa tu takie farmy na ktorych sie kupuje ogorasy bez problemu, ma jedna po drodze z pracy sol ..... :D, moze w tym tygodniu cos ukisze :D jak bedzie , dam znac
Czy mogę zostać Waszym ogórkowym kiperem?
Adres chętnie podam na priv 8)
Żabunia napisał(a):Kapuste pekinska w zwyklym warzywniaku chinese leaf. A w londku mieszkam juz drugi sezon ogorkowy i nic nie widzialm :(
Dobrze chociarz ze kiszone moge kupic w sloiku :D
nie ma i koniec kapusty, no ale jA slepa jestem i nigdy do srodka nie moge sie z wozkiem zmiescic wiec z zewnatrz zerkam, przejde sie w poniedzialek albo wtorek na przeszpiegi... no jak tak bez ogorkow, a mialam taka nadzieje....dobrze ze za tydzien do polski jade to chociaz troche skorzystam :)
Kapuste pekinska w zwyklym warzywniaku chinese leaf. A w londku mieszkam juz drugi sezon ogorkowy i nic nie widzialm :(
Dobrze chociarz ze kiszone moge kupic w sloiku :D
Żabunia napisał(a):Marcia poszukej dobrze, bo ja na 100 jestem pewna ze widzialam gdzies (albo sainsbury albo zwykly zieleniak)
Ale kobieto prosze zdradz mi sekret gdzie Ty te ogorki nabylas!! Normalnie Cie ozloce lol
poszukam jeszcze, jakos nie lubie tego sklepu, przytlacza mnie mnogoscia towaru :) a bialego sera kupic nie idzie, przynajmnie u nas nie ma :). Ogorkow nie kupilam, wogole nie zajarzylam ze juz sezon sie zaczal ogorkowy w pojsce :) ale tak pytam z ciekawosci, a pojawiaja sie tu wogole czy nie ma ich i zostaje hodowac w doniczce :)?
ja mam problem jeszcze z kapusta pekinska, kocham ja a nigdzie ani widu
Marcia poszukej dobrze, bo ja na 100 jestem pewna ze widzialam gdzies (albo sainsbury albo zwykly zieleniak)
Ale kobieto prosze zdradz mi sekret gdzie Ty te ogorki nabylas!! Normalnie Cie ozloce lol
A ja mam smaka strasznego i nawet pewno sile bym znalazla, ale tu nie maja takich ogorkow tyko wezowe, w postaci dlugie, lub super dlugie.
buuuu :chlip:
nie wiem, ale może kupisz specjalną przyprawę do kiszenia ogórasów, pewno będzie w każdym sklepie teraz
ten chrzan raczej musi być świeży
dziewczyny jak myslicie, jak uzyje chrzanu ze sloiczka tez bedzie ok, w uk nie widzialam korzeni a musze przyznac ze nie robilam nigdy z chrzanem...moze miec fajny smaczek
Odpowiedz
ja robię w zepterze bo zginął mi słój
wyszły mi całkiem, całkiem
Mnie się ostał słój pięciolitrowy w piwnicy.
Od biedy można w małym słoiku litrowym, ale to mało...
Ale pamiętam jak kiedyś moja ciocia robiła w garnku małosolne. Tylko garnek emaliowany był. Ogóry były pyszne
Lillan napisał(a):Dziewczyny, a można w zwykłym metalowym garnku zrobić? Mam smaka, ale nie mam takiego kamionkowego słoja, w jakim zawsze robią moim rodzice...
a szklany masz?
Dziewczyny, a można w zwykłym metalowym garnku zrobić? Mam smaka, ale nie mam takiego kamionkowego słoja, w jakim zawsze robią moim rodzice...
Odpowiedz
błękitna lara napisał(a):Lexa napisał(a):błękitna lara napisał(a):A ja raz kupiłam w tym roku, zasmakowałam, a teraz szukam i nigdzie nie ma - wykupili dziady!
to sobie zrób swoje :)
Chyba nie mam wyjścia. Ale też nie mam czasu
A jest już koper? Bo co do nich wsadzę? Przyprawa z torebki i czosnek wystarczy?
wystarczy, moje wyszyły rewelacyjnie :)
Lexa napisał(a):błękitna lara napisał(a):A ja raz kupiłam w tym roku, zasmakowałam, a teraz szukam i nigdzie nie ma - wykupili dziady!
to sobie zrób swoje :)
Chyba nie mam wyjścia. Ale też nie mam czasu
A jest już koper? Bo co do nich wsadzę? Przyprawa z torebki i czosnek wystarczy?
błękitna lara napisał(a):A ja raz kupiłam w tym roku, zasmakowałam, a teraz szukam i nigdzie nie ma - wykupili dziady!
to sobie zrób swoje :)
A ja raz kupiłam w tym roku, zasmakowałam, a teraz szukam i nigdzie nie ma - wykupili dziady!
Odpowiedz
Mika_ napisał(a):tak patrzę na swój post z ubiegłego roku to małosolne robiłam później niż w tym
dziś kupiłam ogórasy i zaraz wkłądam do słoja
ja zrobiłam pierwsze w sobotę :D pychota :D
tak patrzę na swój post z ubiegłego roku to małosolne robiłam później niż w tym
dziś kupiłam ogórasy i zaraz wkłądam do słoja
A fakt ze napisalam w poniedzialek ze zalalam ale nie dodalam kiedy lol
Mysle ze po kilku godzinach to raczej nie byloby to jadalne ;)
Nie no, zalalam w niedziele jakos okolo poludnia, probowalam w poniedzialek wieczorem. Zalalam ciepla woda, nie wrzatkiem.
Ja sie nie znam za bardzo, ale maz mowi ze wlasciwie dobre, choc fakt przyznal ze jeszcze im potrzeba z pol dnia, wiec dzis powinny byc juz w 100 malosolne lol
Corgi napisał(a):No to chyba był jakiś superwrzątek, bo minęło zaledwie parę godzin lol (chyba woda nie zdążyła dobrze ostygnąć lol )
lol lol lol może lubią takie pół-surowe lol
Corgi napisał(a):Dosia, jak to już wyszły ???? to trzeba minimum 2-3 dni pokisić.
zalezy jaką wodą zalewasz, jeśli wrzatkiem, to są gotowe już następnego dnia :)
Dosia napisał(a):A ok to taki dalam, myslalam ze wogole ten mlody jest nie wskazany i musi byc ten dlugasny...stary
Lece, moze grzes chrzan wypatrze
Kurcze sama nie wiem czy chrzan czy grzesia mialam wypatrzec ;)
Maz powiada ze ogory wyszly (tylko troche mocno czosnkowe) ech fakt dalam dawke jak na 2 kg
A ok to taki dalam, myslalam ze wogole ten mlody jest nie wskazany i musi byc ten dlugasny...stary
Lece, moze grzes chrzan wypatrze
Dosia napisał(a):Dobra to ja swoje dzis sprobuje ;) I mam nadzieje ze dostane chrzan i stary koper ;)
ale czemu stary?
nie rób tylko ze zwykłym koperkiem, a powinny wyjść. Po prostu koper taki kup z korzonkami.
Dobra to ja swoje dzis sprobuje ;) I mam nadzieje ze dostane chrzan i stary koper ;)
Odpowiedz
Ja robię w dużym kamionkowym słoju. Przyprawy kupuję gotowe w torebkach (suszone, są do kupienia w supermarketach po 2-3 zł). Trzeba dodać tylko wody i soli.
Jeśli chodzi o dodanie młodego koperku, to z własnego doświadczenia wiem, że takie ogórki mogą się nie udać. Coś z tym koperkiem jest nie tak.
Mama zawsze mi radzi używać do kiszenia ogórków wody oligoceńskiej, a nie kranówy, ale nie zawsze chce mi się ganiać z baniaczkiem po wodę, więc biorę kranówę, zagotowuję ją, solę, a jak przestygnie, zalewam ogórki.
Ja mam maly garczek do tych ogorow, ale zalalam, tylko kurka bez chrzanu bo go nie widzialam na rynku :(
No nic moze wyjda ok, Jak nie to kolejna partia czeka i juz postaram sie dokupic chrzan
Silmarilla napisał(a):Chętnie bym zrobiła, tylko nigdzie nie widziałam kopru. Ślepa jestem, czy co?
baldachimow nie ma, ale jest duży zwykły koper, w warzywniakach zwykle leży tam, gdzie ogórasy razem z chrzanem :)
Chętnie bym zrobiła, tylko nigdzie nie widziałam kopru. Ślepa jestem, czy co?
Odpowiedz
Chyba dlatego, że małosolne (czyli takie niezbyt słone i delikatne) są tylko przez dwa-trzy dni, potem zamieniają się w ukiszone ;)
Taka jest moja koncepcja.
na kg ogórów i 1 litr wody daję 1,5 łyżki soli, ogóry szoruję, układam w słoju, co jedną warstwę wrzucam kopru, kawłki chrzanu, czosnek w plasterkach (w sumie na cały słój jeden korzeń chrzanu i z 4 ząbki czosnku i cały pęk kopru), kilka ziaren gorczycy. Zalewam wrzątkiem z solą, żeby na drugi dzień były już gotowe do zjedzenia, szczelnie przykrywam :)
kocham małosolne :)
Oleńka napisał(a):Robicie? Jak robicie?:-)) Może to i proste ale nigdy nie robiłam, a pojawily sie juz świeże ogórki i chętnie bym zrobiła. Jakie macie przepisy? I jak lepiej w dużych czy małych sloikach?
ja nie wiem czy ta sama zasada do słoików ale ja robię w wiaderku i niestety na drugi dzień nic już nie ma ;) myjemy ogórki wrzucamy do wiaderka ok.5 litrowy mam, koper ogrodowy cały wkładam, parę kawałków chrzanu, ząbek czosnku kroję i wrzucam bo fajny smak wtedy jest :) i jeszcze liść czarnej porzeczki lub wiśni; wszystko zalewam wodą jesli chcę żeby już były dobre za parę godzin- można zalać ciepła lub gorąca wodą no i dodajemy sól w zalezności od lubości jak małosolne maja byc na te 5 litrów można wrzucić od 5 do 8 łyżek soli; przykrywamy np. talerzem a na talerz należy położyć coś ciężkiego i czekać na małosolniaki :)
Podobne tematy
- Z jak małym Małym na dalekie wakacje? 13
- Czy poślubie lepiej dzielić konto z małżonkiem, czy mieć osobne? W jakim banku lepiej prowadzić konto? 19
- Czy można mrozić ogórki? 20
- Jaki jest przepis na "kaszubskie" ogórki konserwowe? 2
- Jak przygotowujecie mleko dla dziecka? 65
- Jak przygotowujecie swoje dziecko i siebie na pierwszy dzień szkoły? 2