-
awangarda w stylu retro odsłony: 16242
Panny Mlode - XI odslona
Http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=51567&start=765
ROK
Styczeń
06 stycznia - izabela.16
Luty
Marzec
Kwiecień
14 kwietnia - Fibi
Maj
02 maja - merka
04 maja - agna33
05 maja - Wiewioraska, A&L , madzia_26
12 maja - Pelaśka, ewak, Gocha15, sliwka, Mary_lu
19 maja - matylda zakochana
26 maja - Mary Jane, Inka, deda38, kasia_ewa, Natalcia, Dziunia
Czerwiec
01 czerwca - osmiorniczka, monig
02 czerwca - magdusia8, fafique, darksmile
09 czerwca - Alma_, ainka, ewa244, anja26, Alekas, martynika
16 czerwca - kkarutek, magdziak, błękitna lara
23 czerwca - Małgoś, julcika, daisy83, Amabilis, Perła, bukra
29 czerwca - HANNAH
30 czerwca - mako.mako, Ewusia Sebusia, brzozkam
Lipiec
07 lipca - till, paris, gatta, Laura, Mimilka001, Justyna82, kleczi, Ania82, zuziaa, wan, AsiaA
14 lipca - Kriss de Valnor, kfiatuszek1903, Pinia_Pinia, Magae
20 lipca - madziac
21 lipca - ama, alli
27 lipca - cmonia
28 lipca - Ajsze, markdottir, Malgonia
Sierpień
04 sierpnia - aga28, myszunia, ewelinalangalis
11 sierpnia - Papaja, carol, Julies, Myszorek, cypisek
18 sierpnia - aguli, MonikaZgierz, PolciaWychodziZaMaz, stella_22, Krzysia
25 sierpnia - apple, justy, jagi, runaway bride, kami-pl, Lavinio, agusmok
26 sierpnia - Martolas
Wrzesień
01 wrzesnia- myka, Bombka80, egrata, Agunia7, panna Kachna, Katarina100, egrata, AniaC
08 wrzesnia - monia78, kudłat@, misia_sert, _moNika_, bee_m
15 wrzesnia - myszka01, Loki, justyna_dz
22 wrzesnia - Anovi
29 wrzesnia - KinGro, niemra
Październik
06 pazdziernika - Capri, carinka
13 października - Netula77, dottek
20 pazdziernika - granja
27 pazdziernika - sweety216, pkropla
Listopad
Grudzień
Aby znalezc sie na powyzszej liscie, nalezy napisac priva do jednej z moderatorek z informacja o dacie slubu.
Ktos doszedl?
awa
No i kolejne 52 strony stuknely. Starczy juz plotek i pogawedek w tym watku. Temat zamykam i licze na taka sama (albo i wyzsza) aktywnosc w http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=992579#992579 ;)
Odpowiedz
Ajsze napisał(a):błękitna lara napisał(a):Spędziłam prawie trzy godziny u kosmetyczki i jestem kompletnie wypruta... Poza tym mam czerwoną, zapuchniętą twarz i pryszcza na czole, pffff
Powiedzcie, że do wesela się zagoi ;):D
Mówię Ci ja, która tyle samo czasu spędziła u kosmetyczki w sobotę. I już nie jestem czerwona, a wyglądałam (cytuję narzeczonego), jakby mnie muszki pożarły. :)
Ło matko!!! dobrze ze moja kosmetyczka mnie tak nie maltretuje. 1,5h i z głowy w tym chyba z 30 min to maseczki-najprzyjemniejsza czesc tego wszystkiego. Ale zeby miec zapuchnieta twarz to nieeeee.
błękitna lara napisał(a):
Proszzz... :)
Mam słabość do misiów, w końcu na mój wydział mówią "Misie" :). Figurka jest urocza, możesz mi ją podarować w prezencie ślubnym :).
A z kosmetyczką tak już jest, ze ani to przyjemne, ani nie zdziała cudów w oka mgnieniu, ale pocierpieć trzeba. Ja cierpiałam katusze tydzień temu (depilacja brazyijska u słynnej już pani Ani) a w najbliższym czasie ruszam na oczyszczanie, bo siedząc nad pracą non-stop się drapię i skubię (odruch nerwowy) i wyglądam okropnie.
Ajsze napisał(a):My naszym babciom też będziemy dziękować. Nie mogłabym nie podziękować mojej babci, bo wiele dla mnie zrobiła. Ale przez to trzeba będzie podziękować też babci narzeczonego, chociaż nie ma za bardzo za co. (Tylko, że u nas tylko 2 babcie są w sumie).
Ja nie mogę nie podziękować moim dziadkom, bo to właściwie oni mnie wychowali i wiele im zawdzięczam.
Na drugim biegunie za to są dziadkowie narzeczonego, którzy bojkotują nasz ślub... Jeśli nawet na niego przyjdą to za co mam im dziękować - za psucie nerwów tuż przed ślubem
błękitna lara napisał(a):Spędziłam prawie trzy godziny u kosmetyczki i jestem kompletnie wypruta... Poza tym mam czerwoną, zapuchniętą twarz i pryszcza na czole, pffff
Powiedzcie, że do wesela się zagoi ;) :D
Dziewczyno, ja miałam dziś pobieraną krew. Statystycznie 2 dni po pobieraniu krwi robi mi się zazwyczaj wielka fioletowo-zielona plama na przedramieniu, trzymająca dłuższy czas. Oszczędzam rękę ile mogę, żeby zminimalizować prawdopodobieństwo jakiegoś wylewu, ale np. zakupy nie przyniosą się same do domu ;)
Do wesela musi się zagoić, nie przewiduję innej opcji 8)
Ajsze napisał(a):błękitna lara napisał(a):Spędziłam prawie trzy godziny u kosmetyczki i jestem kompletnie wypruta... Poza tym mam czerwoną, zapuchniętą twarz i pryszcza na czole, pffff
Powiedzcie, że do wesela się zagoi ;):D
Mówię Ci ja, która tyle samo czasu spędziła u kosmetyczki w sobotę. I już nie jestem czerwona, a wyglądałam (cytuję narzeczonego), jakby mnie muszki pożarły. :)
Eee, to ja tak nie chcę... Buuuu... :(
Dziewczyny, błagam o pomoc... :prayer:.
Cukiernia, w której zamawiamy tort słono liczy za dostawę - 300zł .
Z tej przyczyny poszukujemy przewoźnika z samochodem przystosowanym do przewożenia żywności, w tym tortów.
Czy znacie jakieś firmy, które się tym zajmują?
Jestem załamana, przecież nie przewieziemy go własnym samochodem :( - 3 piętra połączone ze sobą... .
Błagam, pomóżcie... :(.
błękitna lara napisał(a):Spędziłam prawie trzy godziny u kosmetyczki i jestem kompletnie wypruta... Poza tym mam czerwoną, zapuchniętą twarz i pryszcza na czole, pffff
Powiedzcie, że do wesela się zagoi ;):D
Mówię Ci ja, która tyle samo czasu spędziła u kosmetyczki w sobotę. I już nie jestem czerwona, a wyglądałam (cytuję narzeczonego), jakby mnie muszki pożarły. :)
Spędziłam prawie trzy godziny u kosmetyczki i jestem kompletnie wypruta... Poza tym mam czerwoną, zapuchniętą twarz i pryszcza na czole, pffff
Powiedzcie, że do wesela się zagoi ;):D
bee_m napisał(a):
błękitna lara napisał(a):Właśnie przyszły moje figurki na tort, juuuu, ale sa śliczne SmileSmileSmile
A gdzie fotki?
Proszzz... :)
till napisał(a):mimilka001 napisał(a):till napisał(a):Dziewczyny, w trakcie wesela składacie podziękowania i dajecie kwiaty (prezent) tylko rodzicom, czy również dziadkom
My chyba damy również babci kwiaty
U mnie sprawa wygląda w ten sposób, że bardzo bym chciała podziękować jednym moim dziadkom, natomiast boję się, że w takim wypadku inni dziadkowie się na nas obrażą jeśli zostaną pominięci.
A dziękować innym dziadkom delikatnie mówiąc nie mamy za co...
Od jakiegoś czasu męczy mnie ta sprawa.
My naszym babciom też będziemy dziękować. Nie mogłabym nie podziękować mojej babci, bo wiele dla mnie zrobiła. Ale przez to trzeba będzie podziękować też babci narzeczonego, chociaż nie ma za bardzo za co. (Tylko, że u nas tylko 2 babcie są w sumie).
Papaja napisał(a):
chodzi o klub Stodoła , tak ?
Dokładnie, klub Stodoła na Batorego :)
błękitna lara napisał(a):Właśnie przyszły moje figurki na tort, juuuu, ale sa śliczne SmileSmileSmile
A gdzie fotki?
mimilka001 napisał(a):till napisał(a):Dziewczyny, w trakcie wesela składacie podziękowania i dajecie kwiaty (prezent) tylko rodzicom, czy również dziadkom
My chyba damy również babci kwiaty
U mnie sprawa wygląda w ten sposób, że bardzo bym chciała podziękować jednym moim dziadkom, natomiast boję się, że w takim wypadku inni dziadkowie się na nas obrażą jeśli zostaną pominięci.
A dziękować innym dziadkom delikatnie mówiąc nie mamy za co...
Od jakiegoś czasu męczy mnie ta sprawa.
U nas nie ma takiego zwyczaju, ale rzeczywiscie spotkałam sie z tym w innych częściach Polski (nawet sama jako świadkowa miałam bukiet po to, zeby PM mogła go zostawic w kosciele).
markdottir właśnie u nas tak będzie - bo taki jest zwyczaj a ja nie chcę się pozbywać zaraz bukietu.
markdottir Uda sie , uda. Jak mi sie udało, to każdemu się uda ;)
Właśnie przyszły moje figurki na tort, juuuu, ale sa śliczne :):):)
dzieki :)
chodzi o klub Stodoła , tak ?
Markdottir ja też wierzę że ty wierzysz, ale czy Ci sie to uda ;)
Papaja napisał(a):Mysle czy nie kupić rodzicom takich albumów ..
na poczatek wkleimy zdjęcia nsze wspóne...
a potem wsadza sobie nasze slubne ;)
http://allegro.pl/item201357005_elegancki_album_slub_komunia_13x18_50_ecru_l_.html
Jeśli mogę coś zasugerować to nie kupujcie albumu z wsuwanymi kopertami, tylko tradycyjny (wklejany). Wygląda to o niebo lepiej i jest bardziej eleganckie (nie znoszę jak się folia przykleja do fotek). A za taki album jak na zdjęciu (tylko wklejany) płaciłam na giełdzie foto w warszawskiej Stodole 32 zł. Ogólnie polecam się wybrać (bilet wstępu 4,50), spory wybór a przynajmniej możesz sobie na żywo obejrzeć, jak to wygląda. Czynne w niedziele od 10:00.
Malgonia napisał(a):A z tym bukietem swiadkowej to nie jest tak ze ona przekazuje go tobie (a moze sama zanosi) i zostawiacie go przy ołtarzu?? mnie sie wydaje ze to wlasnie po to on jest zebys swojego nie zostawiala w kosciele. ALe moze sie mysle ?? Bo ja niedoswiadczona jestem w tym temacie, ale tak mi sie obiło o uszy .
U nas nie ma takiego zwyczaju, ale rzeczywiscie spotkałam sie z tym w innych częściach Polski (nawet sama jako świadkowa miałam bukiet po to, zeby PM mogła go zostawic w kosciele).
Papaja napisał(a):No tak...
Chciałam sie was zapytac....
Gdzie kupowałyscie lub kupujecie ksiegi wpisów ??
sama chcę Zrobić... narazie wciąż wierzę, ze mi sie uda :o)
U nas właśnie miała być dekoracja za nami, ale pani powiedziała, że zrezygnowała z tego, bo każdy sobie przerabiał po swojemu. Dlatego kombinuję ;) Jest tylko zasłonka taka jak w oknie w kolorze żółto-morelowym, plieee
Odpowiedz
Super dekoracja tylko że u nas odpada poniewaz auto ma automatyczne wycieraczki i wszystko by poszło .... z wiatrem lol
Ja ogólnie wiem jakie dekoracje mi sie podobają, najbardzioej płaskie na samochdzie....żadnych wiązanek, lalek czy figurek ... ;)
Z przodu chciała bym jakieś płasko połozone ze 3 kwiaty długie, na ukos ...po bokach na dzwiach przednich na karoserii bocznej, a z tyłu na szybach tez wszystko na ukos ...a z tyłu ... hm..moze nic ;)
Tylko niewiem jeszcze jakie kwiaty, ale to ustalimy jak wiazanke wybiorę lol
My mamy za soba ecri materiał i z tyły lampki takie drobniutkie własnie...
i chyba serce takie złote bez sros=dka czyli bez wypełnienia tylko obramówka sama ;)
Asia wyslij i mi ;)
AsiaA ślij!
Julies ciekawe gdzie się kupuje lampki choinkowe w czerwcu, heheh
Serca muszę zrobić. Ja oszczędna jestem :D
błękitna mogę ci wysłać linka na priv z dekoracjami jakie robi firma która będzie u nas. Nie wszystkie mi się podobają, ale może coś wybierzesz.
Odpowiedz
Hahah, ja miałam tak samo jak zobaczyłam dekorację agny :D
A moze któraś ma jakiś pomysł na dekorację sali? Zwłaszcza na coś do powieszenia za nami? Na pewno materiał jakiś, ale jak, co i dlaczego?
agna dzięki i chyba wpadłam na pomysł z dekoracją na samochód :D
nie identyczną ale nareszcie coś mi się spodobało tak na 100% ;)
a no prosze:D
http://wm39.inbox.com/thumbs/3b_c8428_e8614a6e_tn.jpg.thumb
http://wm39.inbox.com/thumbs/3c_c8427_66436e_tn.jpg.thumb
http://wm39.inbox.com/thumbs/8d_c83d6_bc86a35c_tn.jpg.thumb
a tu nie wazne, co tam my robimy, ale dobrze widac wiazanke przy klamce;)
http://wm39.inbox.com/thumbs/8f_c83d4_7832c5c_tn.jpg.thumb
cala przyjemnosc po mojej stronie:D
błękitna lara albo agna- bardzo proszę wklej jak możesz dekorację samochodu o której pisałyście w "majówkach" , też będę mieć bukiet z frezji a narazie żadna dekoracja samochodu mnie nie powaliła.
Odpowiedz
Ale fajnie :) otwieram kalendarz, a tam coraz więcej spraw do załatwienia, po woli zaczynam czuć, ze ten ślub jest już tusz, tusz :)
Dziś złożyłam zamówienie na autokar, wieczorem musze zadzwonić do pana od busa :)
Właśnie napisałam maila do salonu, aby umówić się na przymiarkę. W przyszłym tygodniu dzwonie, aby umówić się na wosk, rzęsy i paznokcie :)
Podziękowania dla rodziców zamówiliśmy wczoraj :) (ciekawa jestem jak wyjdą) lol
Powoli zabieram się do napisania przemówienia, które wygłoszę na weselu (podziękowania) lol
Mysle czy nie kupić rodzicom takich albumów ..
na poczatek wkleimy zdjęcia nsze wspóne...
a potem wsadza sobie nasze slubne ;)
http://allegro.pl/item201357005_elegancki_album_slub_komunia_13x18_50_ecru_l_.html
U nas zależy od kościoła czy kwiaty się zostawia czy nie. Jeśli już, to są to oczywiście kwiaty świadkowej. Ale my chyba nie zostawimy, żeby na zdjęciach ładnie było ;)
A księgę na wpisy robię sama. Wczoraj wydrukowałam środek. Muszę jeszcze ponawlekać karteczki, przykleić cuś na przedzie i będzie gotowa :D
Kosztowała mnie mniej niż 20 zł... :)
No tak...
Chciałam sie was zapytac....
Gdzie kupowałyscie lub kupujecie ksiegi wpisów ??
markdottir napisał(a):
Co do bukietu, nie wypowiadam sie, bo bedzie robiony po znajomości. Świadkowa nie będzie mieć bukietu.
A z tym bukietem swiadkowej to nie jest tak ze ona przekazuje go tobie (a moze sama zanosi) i zostawiacie go przy ołtarzu?? mnie sie wydaje ze to wlasnie po to on jest zebys swojego nie zostawiala w kosciele. ALe moze sie mysle ?? Bo ja niedoswiadczona jestem w tym temacie, ale tak mi sie obiło o uszy .
mi sie wydaje ze lincolna wogóle nie trzeba przystrajać
on sam w sobie jest juz strojny lol
Za bukiet na ołtarzu każda para biorąca tego dnia ślub zapłaci 150 zł
:o
przeciez to zdzierstwo normalnie ;)
My za dekoracje płacimy siostrze zakonnej. Jest ustalony z góry cennik. Za bukiet na ołtarzu każda para biorąca tego dnia ślub zapłaci 150 zł, a za ławki dodatkowo 50 zł. Musze pojechać tam w sobotę i zobaczyć jak to wygląda :)
Dziś jedziemy na pierwszą przymiarkę garnituru mojego Misia :) Już nie mogę się doczekać, jak go zobaczę lol
my pewnie skontaktujemy się z parami, które biorą ślub w tym samym dniu i kupimy wspólnie bukiety do kościoła i może jakieś kokardki na oparcia ławek. Ja bym nic więcej nie chciała. Mam nadzieję, ze nie bedzie z nami pary, która zamierza ubrać cały kosciól z wypasem ;o)
chociaż, niech sobie ubiera po nas. jesteśmy pierwsi!
A jak nie to moze sama kupie jakieś kokardki. Zobaczymy ile kaski zostanie po opłaceniu rzeczy niezbędnych...
Co do bukietu, nie wypowiadam sie, bo bedzie robiony po znajomości. Świadkowa nie będzie mieć bukietu.
Muszę wreszcie zrobić zdjęcie wnętrza kościoła...
No to super :)
ja bym sie w takim razie nie zastanawiala .. ;)
Nasz Kosciol jest duzy, przejscie ma szerokie...takze nie bedzie problemu ze swieczkami. a sprzatnac sami mozemy.....zanim sie wycalujemy ze wszystkimi to ktos moze zebrac szybciutko kwiaty i swieczki. mysle ze z ksiedzem nie bedzie problemu....on lubi jak jest ladnie ;)
Odpowiedz
U nas kosciół ogólnie spory ....
nie podoba mi sie wcale, a wcale :x
ale cóż...
taki zimny jest .... niby duży, a wejscie przez srodek ma nie za szerokie ...głupio pomyslane ... ;)
Oj, u nas kościółek bardzo mały... ;)
I tak się boję, że mi świadkowa na welon nadepnie. A ona się boi tego jeszcze bardziej ;)
Jak znajdę wnętrze mojego kościółka na zdjęciu to wkleję
No piekne Julies :lizak:
Te kwiaty i świeczki ..mmm...
Tylko niewiem czy się zgodza potem trzeba to sprzatac wiesz jacy są księża ... ;)
Poza tym u nas chyba takie świeczki odpadają bo przejscie nie jest zbyt szerokie i jeszcze tren mi sie zapali lol
cus takiego mi wlasnie w slipia wpadlo....glownie o te swieczuszki mi chodzi:
http://imageshack.us
u nas w standardzie jest czerwony dywan, ubrane kleczniki i jakies wlasnie kwiaty przy ławkach, ale nie wiem sama.....chcemy podjechac do Kosciola w sobote na slub jakis i zobaczyc jak to wyglada.
No u nas ceny nie są takie jak w Warszawie. Ale ja jako sknera i tak się martwię, że mi drogo wyjdzie ;)
A dekorację do kościoła robię taką: 10 tiulowych kokardek z wetkniętym kwiatkiem przyczepione do krzesełek wzdłuż przejścia i już. Pod ołtarzem jest zawsze jakiś bukiet w standardzie, więc się nie przejmuję.
Bardziej martwi mnie dekoracja sali, bo chyba musimy coś na szybko wykombinować...
Przynajmniej za nami coś...
Materiał chyba kupię i powieszę. Ojciec obiecał mi wygiąć dwa serca z drutu, muszę tylko wymyślić czym je owinąć...
stojaki :x
ochyda lol
My pójdziemy do siostry która u nas dekoruje kościół zobaczymy co nam zaproponuje ;)
Jak coś ładnego to się na to zdecydujemy, ja wolę skromną dekorację ;)
Bez zadnych alejek ...
Tylko przypinki do ławek ;) i przy ołtarzu kwiaty :)
Lara to naprawde nie drogo ;) nie masz sie czym martwić ..
ja niewiem nam pewnie z 500 wyjdzie ...
Aha, no to pocieszyłaś mnie Papaja :)
Bo mój bukiet 130 zł :)
Świadkowej 80, a dekoracja samochodu 130. Do tego butonierki, przypinka we włosy i 10 luźnych frezji do dekoracji kościoła. Nasz świadek właśnie stracił pracę (i jego żona też), więc nie będziemy go naciągać...
Ja niewiem ile nas wyjda wszystkie opłaty kwiatowe ;)
Zapytałam tylko w kwiaciarni ile mnijewiexej za bukiet, to ok.200-250 zł.
Do tego przypinki i ozdoba dla swiadkowej na ręke ;)
Za przystrojenie samochodu płaci u nas swiadek lol
U nas odmawiały głównie osoby starsze, albo takie, które widzieliśmy raz w życiu ;) Generalnie powodów właściwie nie podawali...
Dziewczyny, a ile u was kosztują kwiaty, znaczy wiązanki i dekoracje samochodu? Bo mam kaca, że przepłacam...
U nas odmawiają zawzwyczaj przez:
-starosc i chorobę, złe samopoczucie
-osoby towarzyszące nie któreych odpadaja bo ich nie mają...
-jedna para rozstała się niedawno, choc mieli też brac slub w sierpniu i teraz jedno z nich oczywiscie nie przyjdzie ze względu na druga osobę ;)
- no i wzgledy finansowe ...
Jade dzis po akt chsztu :)
U nas z odmowami różnie. Niektórzy rzeczywiście nie mogą - starszy, schorowany wujek, dla którego podróż 300 km to nie lada wyzwanie, a ślub i wesele po tym to już w ogóle byłaby męka, rodzina z daleka, zza granicy, którzy nie dadzą rady przyjechać, osoby, które miały zaplanowany urlop wcześniej i nie są już w stanie go przełożyć... Ale są też osoby wymyślające co najmniej dziwne wymówki (w tym mój szwagier - poryczałam się czoraj jak usłyszałam, że nie przyjedzie, bo noc przed weselem spędzi w pracy i będzie za bardzo zmęczony, a wolnego na pewno nie dostanie - no cholera, ja się pytam, czy ja im wczoraj powiedziałam, że 23 czerwca jest moje wesele, czy ponad rok temu??)
Odpowiedz
Martolas napisał(a):Do dziewczyn, ktore sie wlasnie zajmuja potwierdzeniami listy gosci? dlaczego tyle osob nie potwierdza? Jak myslicie? czemu nie chca przyjsc? Faktycznie powody jakies wazne? Czy raczej przeliczaja na kase?
własnie skończyłam obdzwaniać tych, którzy nie raczyli...
najbardziej wkurzajacy był tekst, który słyszałam zaraz po przedstawieniu się: "własnie mieliśmy do Ciebie dzwonić". :twisted:
Jesli chodzi o odmowy: Starsi ludzie odmawiali ze względu na starość i choroby. Jeden wujek ma sanatorium. Ktośtam nie może zostawić biznesu bez opieki. Kuzyn wyjeżdża na praktyki do Stanów. Jedna rodzina odmówiła w komplecie ze względu na kasę (oczywiście mi powiedzieli co innego), ktośtam, bo wie, że bedzie jego ex i nie chce sie z nim spotkać (oczywiście nie powiedział mi tego wprost)...
Julies napisał(a):Papaja napisał(a):Aha a tak z przyjemniejsych rzeczy kupiłam pończoszki Gatty
Białe 8) lol
no to mamy takie same ;)
Jest nas więcej :) z białymi pończoszkami...
Byłam w sobotę na weselu u znajomych. Do kościoła wchodziła z nimi mała kuzyneczka sypiąc kwiatkami. Robiła to tak drobiazgowo i starannie, że śpiewaczka dwa razy Ave Maria odśpiewała :) zanim doszli do ołtarza...
Martolas napisał(a):Do dziewczyn, ktore sie wlasnie zajmuja potwierdzeniami listy gosci? dlaczego tyle osob nie potwierdza? Jak myslicie? czemu nie chca przyjsc? Faktycznie powody jakies wazne? Czy raczej przeliczaja na kase?
Są osoby starsze, które po prostu nie mają sił, żeby przyjść na wesele.
Ślub mamy w lipcu no i niektóre osoby mają już wykupione wczasy/sanatorium (do zmiany terminu wyjazdu ich nie przymuszę). Ale jestem prawie pewna, że gdyby nie to by przyjechali.
Jest kilka osób, które nie mają kasy albo mieszkają na wsi i nie mogą zostawić gospodarstwa bez opieki.
Jest też pare osób, które podały jakieś wyssane z :butthead: powody, albo najzwyczajniej w świecie specjalnie chcą nam sprawić przykrość olewając nas :| Te przypadki opisałam z resztą w "Ulubionych cytatach".
My zaczeliśmy zapraszać w ten weekend ..i jak sobie takpoliczyliśmy to zapraszaniem mamy całe weekendy obładowane . będzie intensywny ten czerwiec :D
a jak tylko skończy sie ta wstrętna sesja to w szczególikach będę planować dekoracje i mój bukiecik :)
ale jeszcze 4 egzamki ...dobrze że można Was poczytać .....i jest to coś innego niż to co na kserach :* 8)
Wtrącę swoje 3 grosze.
Nam kilka osób nie potwierdziło swego przybycia z, hm, powodu braku telefonu . Nie wiem natomiast z jakiej przyczyny, w tym wypadku, nie zechciano uczynić tego za pośrednictwem poczty. Cóż, poczekam, może się dowiem.
Mimilko, mam prośbę. Podesłałabyś mi namiar na kwiaciarnię :)? Ja jeszcze swojej nie zamówiłam i pojęcia nie mam, gdzie to uczynić .
Trudno powiedzieć, czy podawane powody są prawdziwe :) U nas kilka par przyjdzie tylko na ślub, bo nie mają, co zrobić z małymi dziećmi :)
Część na pewno nie przyjdzie z powodu kasy, część ze względu na zaplanowane wcześniej urlopy. No i u mnie dużo "wypadków" losowych pobyty w szpitalu :( ale to już wypadki losowe
Co do zaproszeń i gości - u nas z zaproszonych 120 osób przybycie potwierdziło 57 (to łącznie z nami). Jest szansa, że jeszcze max 10 osób przyjdzie.
No trudno... Z jednej strony trochę szkoda i przykro, z drugiej - niech już rzeczywiście lepiej na wesele przyjdą ci, którzy naprawdę chcą przyjść, niż miałby ktoś na siłę siedzieć.
I ja muszę fryzury podrukować...
I zdjęcie dekoracji na samochód :)
Spodobała mi się strasznie dekoracja agny...
agna, mam nadzieję, że się nie pogniewasz jak się zainspiruję...
mimilka001 napisał(a):Jeszcze wam coś powiem. Ja do tej wizyty w kwiaciarni przygotowałam się bardzo starannie :) Wzięłam laptopa :) i zaczęłam pokazywać wszystkie zdjęcia wiązanek, jakie znalazłam w interniecie, które mi się podobały :)
Ha ha. Sama planuję ten numer z moim florystą, fryzjerką oraz panią, która mnie będzie malować ;)
markdottir napisał(a):błękitna lara napisał(a):A my, żeby się niepotrzebnie nie stresować, nie byliśmy na naszej sali od czasu rezerwacji
my też ;o) mam nadzieje, ze jeszcze stoi...
Prawdę mówiąc nam się po prostu nie chciało ruszyć i jechać obejrzeć tą salę, ale w tym tygodniu tam się wybieramy zobaczyć co się zmieniło i pogadać z właścicielami.
Chyba również skontaktujemy się z zespołem by sprawdzić, czy jeszcze grają ;)
U mnie również cały czas przerabiamy sprawę zaproszeń i gości, którym się nie chce zadzwonić do nas i powiedzieć czy będą czy nie.
Ponoć nawet są wśród nich osoby, które chcą przyjść ale uznały, że skoro dostali zaproszenie to jest oczywiste, że przychodzą. Niestety nie doczytali chyba u dołu zaproszenia tego, że prosimy o potwierdzenie... Albo uważają, że to my powinniśmy się dopominać o ich obecność.
Jeszcze wam coś powiem. Ja do tej wizyty w kwiaciarni przygotowałam się bardzo starannie :) Wzięłam laptopa :) i zaczęłam pokazywać wszystkie zdjęcia wiązanek, jakie znalazłam w interniecie, które mi się podobały :) I okazało się, że większość tych zdjęć jest kolororyzowana! Niemożliwa do osiągnięcia w rzeczywistości Np. ta wiązanka:
http://imageshack.us
Jeśli ktoś jest zainteresowany mogę na priva dać namiary na tę kwiaciarnię :)
Jest bardzo duży wybór. Katalogów z wiązankami ślubnymi było tyle, że w sumie 1,5 godziny zajęło mi oglądanie :) Swoją drogą marudziłam :)
błękitna lara napisał(a):
A my, żeby się niepotrzebnie nie stresować, nie byliśmy na naszej sali od czasu rezerwacji
my też ;o) mam nadzieje, ze jeszcze stoi...
Witam i ja :o)
U mnie na tapecie wciąż kwestia gości.
Przestałam się przejmować odmowami. Jak ktoś nie chce być z nami w tym dniu to jego strata. Znajomi zmienili termin wycieczki, przebukowali bilety lotnicze żeby być na naszym ślubie. Takimi sytuacjami sie cieszę.
Wciąż jednak nie mogę przeboleć tego, że spora liczba gości nie poczuła się do potwierdzenia (nie)obecnosci. Taka olewka mnie boli.
Dziś wieczorem obdzwonię wszystkich i wyślę zaproszenia do gości z listy rezerwowych i zobaczymy ile mamy osób.
Poza tym rodzice wrócili wczoraj z wesela i teraz wkurzają mnie stwierdzeniami co tam było na tym weselu, a czego u mnie nie będzie. I tekstami w stylu: moje wesele, moi goście i mój problem. Nie spodziewałam się... :o(
Zastanawiam się jak wam wytłumaczyć wygląd mojej wiązanki :)
Ucięte łebki goździków będą przyklejone specjalnym klejem do zwisających "pręcików" różnej długości. Nie wiem jak te "pręciki" nazwać, bo one są jakby wiklinowe, ale nie sztywne! Wiązanka jest bardzo piękna i oryginalna. Sprawia wrażenie takiej subtelnej, delikatnej lol Podobno jest bardzo wygodna i trwała lol
Mi też wszędzie proponują róże, blah
A ja nie chcę, bo róża to dla mnie najbardziej banalny kwiat... bez urazy
mimilka001 napisał(a):Moja "wiązanka" będzie z goździków (tylko z główek) sprowadzanych specjalnie z Holandii lol Jeszcze kolor jest nie sprecyzowany będę wybierała między czerwonymi, a bordowymi (musze je zobaczyć) lol
Powiedz coś więcej o tych bordowych goździkach plis plis pliiiiisss...! Co to za kwiaciarnia?
Bo ja się uparłam na bordowe kwiaty i mi wszędzie wciskają same róże!
mimilka001 napisał(a):Moja "wiązanka" będzie z goździków (tylko z główek) sprowadzanych specjalnie z Holandii lol Jeszcze kolor jest nie sprecyzowany będę wybierała między czerwonymi, a bordowymi (musze je zobaczyć) lol
Mmmrrrrrrrrrrrraauuuuu :):):)
Papaja napisał(a):Jest od tyłu budynku
dobrze że chociaż ta dobudowana część pomalowana jest już ;)
Julies one nie są takie komunijno białe, no i ja wybrałam te najcieńsze a ty ??
iesz czego sie boje? ze spadna mi z nóg
moje sa tysz bardzo cieniutkie - jak zalozylam na noge to ladnie wygladaly.
Papaja a czemu maja spasc? ja zawsze nosze ponczochy i w sumie tylko raz mialam z nimi problem, bo byly za dlugie i mnie denerwowaly. a jesli boisz sie ze spadna to moze pas do ponczoch zakup 8)
Mimilka gratuluje tylu zalatwionych spraw.
mimilka No piękne tempo :)
A z jakich kwiatów ta wiązanka?
Ja chyba dziś pójdę zamówić swoją...
Dla siebie raczej pozostanę przy frezjach. Dla świadkowej zdam się zupełnie na panią... Chyba że pomożecie. Jaki bukiet i butonierka dla drużbów? Ona ma czerwoną sukienkę i srebrne buty, on brązowy garnitur i pomarańczowy krawat. Czy jest w ogóle coś, co pasuje do nich obojga??
Jest od tyłu budynku
dobrze że chociaż ta dobudowana część pomalowana jest już ;)
Julies one nie są takie komunijno białe, no i ja wybrałam te najcieńsze a ty ??
iesz czego sie boje? ze spadna mi z nóg
Witam złociutkie!
Ja już wiem, jaką będę miała wiązankę Najśmieszniejsze jest to, że o zupełniej innej myślałam :)
W życiu nie chciałam mieć zwisającej, a tu proszę będzie do samej ziemi lol
Niestety nie mogę Wam pokazać zdjęć i będziecie musiały poczekać do mojej relacji z tego pięknego dnia :D Ale zapewniam Was, że jest bardzo oryginalna lol Do tego wszystkiego zamówiliśmy 2, a może nawet trzy kosze kwiatów dla rodziców i babci, stroik na samochód (bardzo delikatny, bo wieńce nam się nie podobają) i 4 kwiatki do butonierek dla mojego Misia, świadka i tatusiów lol Zastanawiam się jeszcze nad wiązanką dla świadkowej?
Oprócz tego kilka osób w weekend potwierdziło swoją obecność, ale wciąż to mało! Brakuje z 40 osób :( Chyba musze zacząć dzwonić :)
A jutro Miś idzie przymierzać swój garnitur :)
Oj dzieje się dzieje. Za chwilę zamawiam podziękowania dla rodziców, bo ustaliliśmy już dedykacje lol
Dziś Miś rozmawiał już z panem od bryczki (na chwilę obecną ma białego konia i jest szansa, ze będzie właśnie on na naszym ślubie)
lol
Nie to nie wchodzi w grę ;)
trzeba gdzies chmurke puscić ;)
Poza tym pewnie bedzie gorąco ...i kazdy bedzie chciał się przewietrzyć lol
A może nie jest tak zle tylko ja pesadzam
O, jednak białe? :) Cudownie, nie będę sama jak z wioski ;P
A jakbyście nie otwierali wejścia na ten taras? ;)
No napewno ją skoszą już ja tego dopilnuje.
Pan się tłumaczył że oni dopiero skonczyli 2 tygodnie temu ten taras i jeszcze nie dokończyli wszystkiego..
tylko że ten drewniany taras do niczego nie pasuje...
myslałam że bedzie murowany.......... i większy ......
eh...
juz sie nie przejmuje...
Sala jest tak piekna ze az normalnie nie pasuje takie gówno ...za oknem..
:butthead:
Aha a tak z przyjemniejsych rzeczy kupiłam pończoszki Gatty
Białe 8) lol
Papaja, nie martw się. Jak skoszą trawę i posprzątają na pewno będzie lepiej wyglądało :)
A my, żeby się niepotrzebnie nie stresować, nie byliśmy na naszej sali od czasu rezerwacji, hihi
Mamy plan pójść tam dzisiaj i popytać o szczegóły :)
Mam nadzieję, że się nie załamiemy, hehe
My w sobotę odpoczywalismy ;)
w niedziele bylismy u daleszej rodziny ;) myslałam że juz nie dojedziemy, dojechało się i jechało
Mamy plan w Boże Ciało zaprosić kilka osób i w weekend.
W nastepnym tygodniu chcemy zaprosic zanjomych i mam nadzieję ze tym pieknym akcentem zamnknąć listę 8)
Z tego co widzę to tak. ok.20-30 nie przyjdzie....
Liczylismy na troszkię więcej osób ale cóż, widocznie tak ma być ;)
Wczoraj sie trochę podłamałam, bo pojechalismy na naszą sale, tam miał być zrobiony taras
No i jest...tylko ze jak dla mnie to balkon
Zaraz za balkonem siatka i następna posesja......a koło balkonu trawa...i błoto .... i to jeszcze nie skoszona.....
Odrazu pogadaliśmy z szefem, co to ma byc.... ????
On powiedział że tam to moze troche kostki połozy...., trawkę to sie zetnie..... może tam stoliki....i parasole... a może wogóle ten taras do końca budynku zrobią...
:Hangman:
No myslałam ze go zatłuke.... :axe:
Przeciez moja mama jak zobaczy ten drewnany taras...to padnie trupem 8)
Troche nie tak to sobie wyobrażałam...i sie rozczarowałam...a najgorsze jest to że już nic zrobić ie mozna tylko jeżdzić i kontrolować, sprawdzać i ponaglac żeby choć troche ładniej było ........
Papaja, obudziłaś mnie ;)
Mnie jak pani zapinała na przymiarce to aż mi dech zaparło. Ale teraz schudłam, więc jest lepiej ;)
Poza tym to przy zapinaniu bardziej trzeba ścisnąć, żeby zahaczyć guziczki o pętelki. Potem jest już luźniej...
O tak tak, jak kiedys przymierzałam taka z wiazanym gorsetem to talia jak osa, tylko oddechu brak lol ;)
Ja juz sie swojej nie moge doczekać.... Kiedy ja zobacze przymierzę ....
Podobne tematy