• Gość odsłony: 1865

    Kupno samochodu.Poradzicie???

    Mam 3 samochody "ma oku" i nie moge sie zdecydowac
    Cenowo i rocznikowo podobnie...
    Sa to: punto 2 ,hunday Atos i polo.

    Potrzebuje mały i ekonomiczny, to juz wiem...Ale wybrac nie potrafie.

    Czego oczekuje??? Porady od uzytkowniczek podobnych marek a zwłaszca hundaya. Czy on rzeczywiscie spala 5 litrów, psuje sie i jak drogie sa czesci?

    Odpowiedzi (24)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-09-09, 17:54:59
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-09-09 o godz. 17:54
0

AGABORA napisał(a):A moze by tak kaczke ?
znaczy Forda Ka ?
10 lat wstecz to było moje marzenie a teraz mówiłam Mężowi, żeby mi kupił i zrobił cabrio z niego :D

Dziekuje bardzo za wszystkkie opinie .Jak zwykle jesteście niezawodne ;)

Ja własnie myslałam: punto, bo tanie czesci i na gaz moge kupic.Polo, bo zawsze wydawało mi sie, ze to dosyć mocne są samochody tej marki a hunday??? Bo trafił mi sie taki od starszego pana z małym przebiegiem 30 tys.(dziadzio raczej nie cofał licznika) 8) ...

I najwazniejsze - mały, bo w Kraku to juz lepiej fruwac, niz jezdzic i parkować :(

Odpowiedz
Gość 2010-09-09 o godz. 17:52
0

No wiec... Zaliczylam jazde C3, C4 i C4 Picasso ;) I m.in. ten typ wyswietlacza mnie "kreci" lol C4 Picasso odpada w przedbiegach ze wzgledu na cene :( Ale jezdzi sie nim bardzo "calkiem, calkiem" 8)
Przyjaciele co 3 lata srednio wymieniaja samochod, ale zawsze sa wierni Citroenowi. Na ulicach tez sporo ich widac, wiec zakladam, ze ludzie sie przekonali do tej marki ;)
Przez ostatnie tygodnie bylam nastawiona na Scenica, ale od jakiegos tygodnia czesciej moj wzrok zatrzymuje sie na Picasso lol A chwile temu byla jeszcze Fabia i Octawia brana pod uwage 8)
Mam nadzieje, ze w koncu na cos sie zdecyduje lol

Odpowiedz
DobraC 2010-09-09 o godz. 17:40
0

Carrie napisał(a):[Co do mankamentów drobnych - w xsarze odbija się deska rozdzielcza w szybie. Przy mocnym słońcu i mocno nabłyszczonej desce jest to pewna niedogodność.

czyli jestes wyzsza ode mnie lol - bo mi sie nie odbija na przeszkadzajacym poziomie, ale np mojemu mezowi juz tak.
brak zegarow to kwestia przyzwyczajenia (ja kiedy twingo jezdzilam), natomiast zwroc uwage ze nie ma obrotomierza lol - ilez ja sie go naszukalam....

Odpowiedz
Gość 2010-09-09 o godz. 17:38
0

leyla napisał(a):Carrie, kupiliscie nowy model czy uzywany?
Używany. O komforcie pisała Dobra :) Co do reszty.. przesiadłam się właśnie z opla na citroena. Bujanie rewelacyjne ;) Co do mankamentów drobnych - w xsarze odbija się deska rozdzielcza w szybie. Przy mocnym słońcu i mocno nabłyszczonej desce jest to pewna niedogodność.
No i gabaryty.. dla mnie póki co.. no ciekawie się parkuje - corsą wciskałam się wcześnie. Teraz niestety się nie da lol Nie wiem, jak mocno jesteś przyzwyczajona do "zegarów" na desce rozdzielczej - ja byłam - teraz mam na środku tylko wyświetlacz, co jeszcze nieco rozprasza uwagę.
O awaryjności się nie wypowiadam, bo niedługo jeżdżę, ale to wszystko zależy chyba od tego jak trafisz. :)

Odpowiedz
DobraC 2010-09-09 o godz. 17:29
0

no to ja bym kupila w 2008 roku nowego citroena xsare picasso z roku 2007. mozna wtedy troche przyszalec z wyposazeniem (to po 3-5 latach latwiej bedzie Wam sprzedac).
co do renault - ja w ogole mam slabosc do francuskich aut, renault w szczegolnosci, wiec obiektywna nie jestem, ale jak porownywalismy pod koniec 2006 modele i ceny to nam wyszlo ze ten nowy scenic jest piorunsko drogi. i dlatego zrezygnowalismy.
ze starej 6 letniej wersji bylam baaardzo zadowolona - lubie jak w aucie siedzi sie wyzej, przyspieszenie (1,6 silnik) mial niezle, na tyle duzy zeby czuc sie bezpiecznie, na tyle maly zeby nie martwic sie parkowaniem (mam wrazenie ze picasso jest wieksza..). no i komfort wyposazenia w srodku. zadnych plastikow toporniastych, welury, miekko i w ogole buduar ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-09-09 o godz. 17:17
0

Dzieki za odzew :)

Dobra, najprawdopodobniej w przyszlym roku bedziemy czegos szukac. Wiadomo, ze auta sie starzeja z roku na rok, ciagle cos nowego wychodzi na rynek. Z uwagi na to, ze nastawiamy sie na samochod 3 - 5 lat (priorytet to cena i stan), chce wybrac "lepszy" model. Mam znajomych, ktorzy maja Citroeny i sobie je chwala. Nie znam Renault, dlatego bede wdzieczna za jakies blizsze informacje.
Najwazniejsze w sumie rzeczy to oczywiscie awaryjnosc (co sie psuje najczesciej, jakie ceny czesci), komfort jazdy, dynamicznosc/zwrotnosc, koszty eksploatacji...
Na dzien dzisiejszy odpada nowy Scenic, ze wzgledu na cene. Nie wiem tez, jakby sie nim jezdzilo, bo ma dziwny "kuper" ;)

Carrie, kupiliscie nowy model czy uzywany?

Odpowiedz
DobraC 2010-09-09 o godz. 16:55
0

Papaja napisał(a):
Wiadomo niemieckie samochody sa dobre.

tak! sa, nie bez kozery Opel II to najczesciej spotykany samochod sluzbowy.
Sama napalilam sie jak pershing na Opla III. Kupujac niemieckie auto trzeba tylko wiedziec ze maja one straaasznie twarde zawieszenie. Mialam dobre porownanie bo akurat do dilera jechalismy po wadolach citroenem a od niego wyjechalismy III wlasnie. Myslalam ze zeby zgubie...
We francuzach milo "buja" kuperek ;), co docenilam zwlaszcza przy ciazy...

Odpowiedz
Gość 2010-09-09 o godz. 16:52
0

Radzę POLO lub OPLA
Zdecydowanie odradzam PUNTO.
Wiadomo niemieckie samochody sa dobre.
A Fiat to Fiat ;) Psuje się strasznie

Odpowiedz
DobraC 2010-09-09 o godz. 15:58
0

Carrie napisał(a):leyla napisał(a):Czy macie prywatnie, jezdzicie sluzbowo, macie wsrod znajomych badz rodzinie Citroena Xare Picasso
Niedawno nabyliśmy :) Jak cuś to pytaj szczegółowo o co chcesz :D Xsarę Picasso ma też DobraC (dzięki niej się przekonałam do tego autobusu ;)).
ooo, no to pozostaje mi wierzyc ze bedziesz zadowolona ;)

Leyla - ja jezdze xara picasso, ale przesiadlam sie do niej wlasnie ze scenica. i powiem ze oba samochody bardzo mi sie podobaly, dobrze mi sie nimi jezdzilo. scenic jak sprzedawalam mial 6 lat i wlasciwie z wyjatkiem chyba jakis czesci ukladu kierowniczego takich co sie zuwywaja - nic nie mial wymieniane.
jak szukalismy auta to myslelismy wlasnie o scenicu ale nowy byl dla nas zdecydowanie za drogi. ale nowa picasso z opcja exclusive dostalismy w preferencyjjnej cenie wiec dla mnie wszystko bylo drogie :)

kupujecie nowy czy uzywany?

Odpowiedz
krotofila 2010-09-09 o godz. 14:56
0

POLO :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-09-09 o godz. 14:04
0

leyla napisał(a):Czy macie prywatnie, jezdzicie sluzbowo, macie wsrod znajomych badz rodzinie Citroena Xare Picasso
Niedawno nabyliśmy :) Jak cuś to pytaj szczegółowo o co chcesz :D Xsarę Picasso ma też DobraC (dzięki niej się przekonałam do tego autobusu ;)).

Odpowiedz
Gość 2010-09-09 o godz. 07:21
0

Pozwole sobie podpiac sie pod temat z pytaniem odnosnie innych modeli

Czy macie prywatnie, jezdzicie sluzbowo, macie wsrod znajomych badz rodzinie Citroena Xare Picasso lub Renault Scenic?
Od jakiegos czasu interesuje sie tymi samochodami, poniewaz przede wszystkim odpowiadaja mi gabaryty. Jednak chce dowiedziec sie czegos wiecej na temat samych marek.

Odpowiedz
bonsai 2010-09-09 o godz. 06:44
0

POLO

Odpowiedz
kamajla 2010-09-09 o godz. 05:45
0

Zdecydowanie Polo.

Odpowiedz
Gość 2010-09-09 o godz. 05:38
0

Z tych trzech zdecydowanie wybrałabym Polo :)

Odpowiedz
Gość 2010-09-09 o godz. 04:28
0

Polo zdecydowanie. Punto wiadomo ;) A Atos nie jest trwałym autem. Słabe plastiki, pochodzi z początków hyundaia na rynku. A może Getz?

Odpowiedz
Gość 2010-09-09 o godz. 02:51
0

W. twierdzi, ze Polo. Męskim okiem. Ale tez bym wybrała.

Odpowiedz
buniuta 2010-09-09 o godz. 02:50
0

Moja Sis ostatnie 6 lat jeździła polo i poza standardowymi duperelami NIC w nim nie robiła!
POLECAM!

Odpowiedz
Gość 2010-09-09 o godz. 02:46
0

polo zdecydowanie polecam

Odpowiedz
AGABORA 2010-09-09 o godz. 02:44
0

A moze by tak kaczke ?
znaczy Forda Ka ?

Odpowiedz
Gość 2010-09-09 o godz. 02:41
0

Jeśli Punto - to tylko nie "grande" - takie jakieś pokraczne jest.
Mój tata jest wierny swojemu punciakowi 1. Ma go już chyba z 9 lat, a jedyne co wymieniał prócz oleju lol to.......... koło. Tyle, że mój tata chucha i dmucha na to auto ;)

Odpowiedz
Wonderka 2010-09-09 o godz. 02:36
0

Wszystko tylko nie Punto.

Odpowiedz
Gość 2010-09-09 o godz. 02:12
0

ja dosiadam opelka... ale mój narzecz "kata" hunday'em getz'em i od kilku lat nic się nie zepsuło. lubię nim jeździć.. miły w prowadzeniu. łatwy w parkowaniu, ma wygodne duże lusterka wsteczne...(większe niż w moim Tygrysku)
pali w sumie dobrze... ale nie jest to 5 litrów !!

Odpowiedz
elek 2010-09-09 o godz. 01:58
0

ja mogę polecić polo gdyż sami nim jeździmy (mój mąż kiedyś pracował jako mechanik oraz wychował się w warsztacie samochodowym) twierdzi, że zaletą polo są bardzo tanie cześci zamienne w porównaniu do japończyków... oraz wszędzie naprawisz.... do punto też są tanie cześci tyle że bardziej się sypie....

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie