• liberte odsłony: 7401

    Korsyka - ktoś był?

    W tym roku wpadł nam do głowy pomysł zeby zobaczyc Korsykę. Może macie jakieś doświadczenia swoje lub zasłyszane związane z tym miejscem. Będę wdzięczna za każdą informację :) noclegi, prom, gastronomia, co zobaczyć warto itp.

    Odpowiedzi (19)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-11-26, 22:38:13
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
liberte 2010-11-26 o godz. 22:38
0

jako, że decyzja została już podjęta i wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na to ze nasze stopy staną niebawem na Korsyce, zainteresowanych zapraszam do nowego wątku :) :

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=53898

Odpowiedz
liberte 2010-11-21 o godz. 16:25
0

No to mieszkanko na Korsyce zaklepane, klucze mam już w garści :D cena całkiem przyzwoita jak na lipiec no i wygląda na to że lokalizacja tez bardzo dobra.

prom wybraliśmy jednak z Corsicaferries. Płyniemy na Korsykę z Livorno do Bastii w dzień a w drodze powrotnej z Bastii do Savony rejsem nocnym. Bilety już zarezerwowane.

Przewodniki po Wiedniu, Wenecji i Korsyce już kupione. Teraz planujemy szczegółowo trasę przejazdu. 8)

Odpowiedz
liberte 2010-11-19 o godz. 21:09
0

Nabla, dzięki :) wygląda nieźle :)

Odpowiedz
Gość 2010-11-19 o godz. 19:17
0

liberte napisał(a):Nabla, będę wdzieczna za namiary na Gasthoff pod Monachium. Przyda sie pewnie w drodze powrotnej. Smile
http://www.gasthof-pritzl.de/index.htm

Można rezerwować online. Hotelik jest przyjemny, można mieć zwierzaki, dzieci, nawet piszą, że są gey-friendly ;) Za pokój dwójkę płaciliśmy ok 60€. Nie da sie zgubić, odbija się z autostrady i jedzie prosto jakieś 5km aż zobaczy się Gasthof. Jest gdzie zaparkować auto. Przemiły właściciel, dobre piwo, niezła kuchnia, czysto, ciepło. I widok z okna jak z filmu o Sisi :)

Odpowiedz
liberte 2010-11-19 o godz. 15:52
0

po paru tygodniach temat wrócił jak bumerang. Prechodziliśmy już fazę że lepiej poleciec samolotem bo szybciej i wcale nie taniej ale ostatecznie dzis zapadła decyzja ze jedziemy by car czyli tak jak od początku planowalismy.

Jutro jedziemy wynająć apartament na tydzień 11-18 lipca. Apartament (szumna nazwa) ma 30 m2 i 2 pokoiki z aneksem kuchennym i łazienką lol
Zloklizowany jest w Calvii, 50m od piaszczystej plaży. Teraz jesteśmy na etapie wyboru promu. Chyba zarezerwujemy jeszcze dziś połączenie z Livorno do Bastii . (Mobylines)

Planujemy wyruszyc z Warszawy 8 lipca skoro świt tak aby najgorszą cześc trasy czyli przez Polskę przejechać bez korków i ze śpiącym dzieckiem. Będziemy jednak jechać przez Czechy a w drodze powrotnej skorzystamy już z dobrodziejstw niemieckich autostrad.

Aliencia a jak Wasze przygotowania?

Nabla, będę wdzieczna za namiary na Gasthoff pod Monachium. Przyda sie pewnie w drodze powrotnej. :)

Karolcia, ten motel na granicy austriackiej tez sie pewnie przyda więc ponawiam prośbę o namiary :prayer:

Odpowiedz
Reklama
Aliencia 2010-10-08 o godz. 23:47
0

No to ja się podłączę.. My też wybieramy się na Korsykę, ale to przy okazji, bo w planach jeszcze Prowansja, Lazurowe Wybrzeże, Monako, Nicea, Marsylia..
Już mnie boli głowa od wyszukiwania ofert ;)
Chcemy zobaczyć jak najwięcej, ale mieć też jakiś przyzwoity nocleg, który zarazem będzie naszą bazą wypadową..
No i to wszystko za jakąś znośną cenę. O ile się da..

Może któraś z Was była w takowej podróży?
Bo tak - samolotem fajnie, bo szybko, ale na miejscu trzeba wynająć autko, a ceny wypożyczalni to chyba najniższe tam nie są..
Autem fajnie, bo tam można pozwiedzać wszystko od A do Z, ale trzeba wliczyć podróż z Polski po 2 dni w te i we wte..

Wypad planujemy na wrzesień, ale już czas powoli na rekonesans, także śledzić będe ten wątek z prawdziwą ciekawością i też o ile to możliwe proszę na priv o jakieś sprawdzone fajne miejscówki:)

Odpowiedz
liberte 2010-10-08 o godz. 23:27
0

Beniamina, dzięki :)

Odpowiedz
Beniamina 2010-10-05 o godz. 01:55
0

liberte napisał(a):Beniamina, czekam w takim razie z utęsknieniem na nazwę miejscowości w której wypoczywaliscie
już wiem. Byliśmy w Ajaccio a płyneliśmy z Livorno we Włoszech (mam nadzieję, że obie miejscowości napisałam prawidłowo)

Odpowiedz
liberte 2010-10-01 o godz. 18:47
0

Karolcia, tylko mi zaostrzyłas apetyt na ten wyjazd. A namiary na ten motelik przy granicy austriacko-czeskiej to bardzo chętnie przyjmę :) pamiętasz moze ceny?

Beniamina, czekam w takim razie z utęsknieniem na nazwę miejscowości w której wypoczywaliscie

Odpowiedz
Gość 2010-10-01 o godz. 18:29
0

Zdecydowanie najlepsze oferty jest w Moby Lines tak jak pisze Nabla, my niestety z racji terminu byliśmy zdani na corsicaferries. Płyneliśmy z Livorno i po drodze zaliczyliśmy dwa noclegi, jeden pod samą granicą czesko austryjacką w urokliwym miasteczku z pięknym pałacykiem i w miłym motelu-polecam (jakbyś chciała namiary to chętnie prześlę), a drugi już w Livorno ale tu nie pomogę bo spaliśmy już na kempingu. Co do samego promu to podróż była krótka niecałe 4 godziny (3:45) i my spędziliśmy ją na pokładzie na zewnątrz ale rzeczywiście z małym dzieckiem może to być uciążliwe. Płynięcie z Francji finansowo jest zdecydowanie mniej korzystne. Co do plaż to jeśli chcesz płaskich i piaszczystych to polecam albo okolice Calvi albo całe wschodnie wybrzeże (np. okolice Porto Vecchio-niedaleko jest przepiękna plaża z bialutkim piaskiem, cudowną przejrzystą i płyciutką wodą, wygląda jak błękitna laguna, jak wrócę do domu to sprawdzę dokładną nazwę)bo zachodnie jest zdecydowanie bardziej górzysto pagórkowate a niektóre drogi piękneeeeeeeeeee ale hm "hardcorowe". Mmmmmmmmmm rozmarzyłam się, strasznie Wam zazdroszczę. Wprawdzie nam udało się zaliczyć strajk pracowników firm promowych i w związku z tym 3 dni przymusowego dłuższego pobytu oraz w konsekwencji podróż powrotną nie z Basti tylko Ajaccio i aż do Ancony w nocy i w czasie sztormu ale mimo wszystko były to wakacje mojego życia.

Odpowiedz
Reklama
Beniamina 2010-10-01 o godz. 15:46
0

z tego co pamiętam to my jechaliśmy ta trasą przez Czechy. Szcegółó nie paiętam. Nocleg mieliśmy jeszcze w Polsce.
plaże przynajmniej tam gdzie my byliśmy była piaszczysta i bardzo łagodne zejście prawie na równi z ulicą.
Miejsowosc w jakiej byliśmy napiszę później

Odpowiedz
liberte 2010-10-01 o godz. 15:01
0

no to pewnie zrobimy tak e w jedną strone przez czechy a w drugą przez Niemcy.

Pragę już zaliczylismy 2 lata temu i rzeczywiscie cud miód :) do dzis jestem pod wrażeniem. Tylko ten Wiedeń No ale jeszcze to przemyslę.

Odpowiedz
Gość 2010-10-01 o godz. 05:45
0

Jak chcecie jechać na trzy dni to spokojnie można przez Czechy. Jak na dwa - nie polecam. Niemiecka autostrada ma swoje zalety, a dojechać do Czech przez Polskę - przeprawić się w górach przez granicę - potem dojechać do Pragi i dalej - to już nie tak różowo. Jak macie czas i ochotę pozwiedzać po drodze to warto, pewnie, Wiedeń piękny (a Praga to już cud-miód), ale jak chcecie tylko szybko przejechać to trasa Niemcy-Austria jest najszybsza. Można też przez Szwajcarię, ale ja chciałam uniknąć jazdy z kotem przez granice pozaunijne.

Odpowiedz
liberte 2010-10-01 o godz. 02:47
0

Nabla, wielkie dzięki, mam już przynajmniej na tę część podroży jakiś pogląd. Co do trasy, szczerze mówiąc myślałam, że objedziemy alpy raczej od południa jadąc przez Czechy, Austrię i Włochy ale moze to głupi pomysł. Tyle ze miałam nadzieję przy okazji zobaczyć Wiedeń
To ze nie da się bez noclegu po drodze to się domyślam. My myslelismy nawet żeby było to wiecej niż jeden nocleg tak żeby bez pośpiechu pokonać trasę zwiedzając conieco po drodze.

Odpowiedz
Gość 2010-09-30 o godz. 23:23
0

Trase mam "obcykaną" bo myśmy ostatnio jechali z kotem, więc pewnie podobna uciążliwość ;) Bez noclegu po drodze nie da rady, my zawsze nocujemy pod Monachium, jak chcesz to podam namiary na fajny Gasthoff przy autostradzie (~50€ za pokój).

Najlepiej jakbyście złapali prom z Włoch z Genovy ale Livorno też ujdzie. Za prom płaci się cenę kombinowaną: auto+ludzie+kabina/fotele. Jak jedziecie z dzieckiem to kabina koniecznie. Rezerwując wcześniej są duże szanse w MobyLines, że dostaniecie promocję "Auto za 1€".

Wg mojej Moby-ksiązeczki za osobę zapłacicie około 20€, dziecko gratis. Do tego kabina 15€, auto 1€ w promocji lub potem około 30€. Są jeszcze opłaty dodatkowe (portowe) - około 8€ za osobę i za auto, różnią się w zależności od portu, z którego wypływasz. Im później kupujesz bilet tym cena wyższa.

Polecam spróbować skalkulować sobie cenę w żądanym okresie na stronie przewoźnika, na przykład http://www.mobylines.it/mds/web/home.xpd?lang=en czy http://www.corsicaferries.com/

Na prom trzeba się stawić ok. 1,5 przed odpłynięciem. Czasami promy się spóźniają, obsługa nie mówi raczej po angielsku, ale wiele gadania nie ma. Na promie są restauracje, pokład słoneczny z leżakami, pizzerie, lodziarnie, basenik dla dzieci. Im wyższy pokład tym bardziej buja (ostatnio kot nam rzygał cała noc, tak bujało, poprzednio nie czułam nawet małego wahnięcia). Po zaokrętowaniu trzeba się zabrać z auta i nie można do niego wrócić w trakcie przeprawy, więc jak macie być z małym dzieckiem to koniecznie zabierzcie wszystkie rzeczy i wykupcie kabinę, żeby się mieć gdzie podziać.

Prom na Korsykę płynie 4 godziny w dzień i 5 godzin w nocy.

Odpowiedz
liberte 2010-09-30 o godz. 22:50
0

dzięki za odpowiedź :D
mamy taki szalony pomysl (wszyscy znajomi pukają sie w czoło jak nas słuchaja), zeby dojechac tam samochodem z rocznym dzieckiem. Marcel dobrze znosi jazdę samochodem więc nie wydaje mi się to jakims ogromnym problemem. W kwestii promu, zastanawiamy sie z którego portu na Korsykę dotrzeć żeby było jak najtaniej. Wydaje mi sie ze lepiej (blizej) z Włoch niż z Francji.
Nabla jak się kształtują ceny? będę wdzięczna za informację

Beniamina, jaka trasę dojazdu wybraliście? Możesz napisać cos więcej. Gdzie po drodze nocowaliście?

Jak wyglądają plaże? Ze względu na młodego zależy mi na piasku i łagodnym zejsciu do morza, czy powinnam więc zawęzic swoje poszukiwania kwatery do jakiejś konkretnej części wyspy?

jak mi sie coś przypomni to bedę Was jeszcze gnębic pytaniami

Odpowiedz
Gość 2010-09-30 o godz. 22:16
0

Byłam w podróży poślubnej we wrześniu i pod namiotem więc w kwestii noclegów raczej nie pomogę ale już zazdroszczę i gdybyś miała jakieś pytania to pisz śmiało

Odpowiedz
Beniamina 2010-09-30 o godz. 18:48
0

ja byłam, ale jakieś 7 lat temu. Jechaliśmy samochodem a mejscówkę mieliśy juz zarezerwowaną w ramach kursu nurkowania.

Odpowiedz
Gość 2010-09-28 o godz. 18:25
0

Moge poradzić w kwestii promów - nie byłam wprawdzie (jeszcze ;) ) na Korsyce, ale pływają tam te same promy co do mnie. Jakbyś miała pytania o porty, ceny, standard itp to chętnie pomogę.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie