• Gość odsłony: 4746

    Ukradli mi tablice rejestracyjne

    W środę rano tradycyjnie chciałam pojechać do pracy samochodem, ale nie pojechałam, bo ktoś mi ukradł obie tablice rejestracyjne Nie były przykręcone na śruby tylko włożone w kratkę. Poszłam zgłosić kradzież na policję, gdzie spędziłam 2 godziny. Dostałam zaświadczenie o kradzieży, na podstawie którego dorobiłam stary numer rejestr. (81 zł tablice + 11 zł dorobienie od ręki).
    Podobno jakaś plaga jest z tymi kradzieżami. Cwaniaki jadą na stację benzynową, tankują na tych skradzionych numerach i uciekają bez płacenia, a potem niewinni ludzie muszą się tłumaczyć, jak ich policja zgarnie. Kradzież najlepiej od razu zgłosić na 997 lub 112, a potem pójść do najbliższej komendy.

    Odpowiedzi (12)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-24, 07:58:38
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-10-24 o godz. 07:58
0

Lexa napisał(a):nam ostatnio ukradli znaczki (loga) formowe z przodu i z tyłu auta,
Logo też nam ukradli, a dokładnie sam napis z tyłu auta, jakieś pół roku temu. Próbowali dobrać się też do znaczka opla, ale chyba nie zdąrzyli.

I ja się pytam - na cholerę komuś taki napis? Kolekcjoner czy co?

Odpowiedz
Sylvana 2010-10-24 o godz. 02:30
0

Shiadhal napisał(a):my podobną akcję przerabialiśmy prawie dwa lata temu - mąż potem jeszcze musiał jeździć zeznawać dodatkowo w sprawie, bo ktoś skorzystał z tablic tak, jak Paula opisuje - na stacji benzynowej.
Maiłam tą samą akcję. Oczywiście złodzieje są nie uchwytni :(

Odpowiedz
kraziowa 2010-10-24 o godz. 02:26
0

My pół roku temu zeszliśmy na parking....a tam tablice zdjęte- ale leżały przy samochodzie... Myśleliśmy, że ktoś nam kawał głupi zrobił. Po 3 dniach na ulicy zatrzymał nas sąsiad-taksówkarz i powiedział, że w nocy widział jak nam te tablice odwozili z powrotem :o Spisał numer rejestracyjny tego auta- okazało się, że samochód był zastępczy z salonu i namierzyliśmy gości (oczywiście zatankowali na naszych tablicach). Ale oczywiście Policja nic z tym nie zrobiła

Odpowiedz
wiewrióra 2010-10-23 o godz. 22:31
0

mi tez kiedyś zwinęli z przodu (może z tyłu nie zdązyli) a w ten weekend koledze zwineli lusterka (znaczy sie samo szkło).... podobno tak pół ulicy miało ....

Odpowiedz
Solares 2010-10-23 o godz. 17:12
0

Współczuję Pauluś. Takich to tylko :cisza: :axe: :Hangman:

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-23 o godz. 08:30
0

Też słyszałam, że to jakaś plaga :(
Współczuję Paula

Odpowiedz
Gość 2010-10-21 o godz. 21:46
0

wspolczuje :-(

A tak nawiasem mowiac, co sie dzieje w tym kraju????!!!!!

Odpowiedz
Gość 2010-10-21 o godz. 16:54
0

Tiaaa... Też to przerabiałam, ale w wersji hardcore.

Do tej pory mną telepie. :x

Odpowiedz
Gość 2010-10-21 o godz. 08:24
0

Niestety nie tylko Polak.

A zlodziejom to ja bym chetnie, baaardzo chetnie lapy przy dupie urwala.

Ostatnio chuliganom rowniez.

Odpowiedz
AGABORA 2010-10-21 o godz. 07:23
0

Paula napisał(a):Podobno jakaś plaga jest z tymi kradzieżami. Cwaniaki jadą na stację benzynową, tankują na tych skradzionych numerach i uciekają bez płacenia, a potem niewinni ludzie muszą się tłumaczyć, jak ich policja zgarnie. .
Polak potrafi
Wspolczucia ,Paula
oby pierwszy i ostatni raz

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-21 o godz. 07:12
0

my podobną akcję przerabialiśmy prawie dwa lata temu - mąż potem jeszcze musiał jeździć zeznawać dodatkowo w sprawie, bo ktoś skorzystał z tablic tak, jak Paula opisuje - na stacji benzynowej.

Odpowiedz
Gość 2010-10-21 o godz. 06:45
0

:o nie wiedziałam o takich akcjachc :o
Pauluś :usciski:
nam ostatnio ukradli znaczki (loga) formowe z przodu i z tyłu auta, łyso to wygląda, ale nie jest takie poważne jak tablice rejestracyjne.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie