Jak ma się okres wypowiedzenia do podpisania nowej umowy?

markdottir napisał(a):może to zalezy od umowy, ale zawsze mi sie wydawało, że okres wypowiedzenia liczy się od 1-szego dnia miesiąca następujacego po miesiącu, w którym złożyło się wypowiedzenie... (tzn. jak złożysz wypowiedzenie w kwietniu to te 2 tygodnie liczą sie od 1-szego maja i zawsze można wykorzystać zaległy urlop, albo najpierw wypisac urlop a potem złożyć wypowiedzenie ;o) )
Ta zasada obowiązuje ale przy miesięcznym albo większym okresie wypowiedzenia. Jeżeli okres wypowiedzenia jest 2-tygodniowy kończy się zawsze w sobotę.

I jeszcze jedno, jednym z istotnych elementów umowy o pracę jest właśnie postanowienie dotyczące terminu rozpoczęcia pracy, który - jak z powyższego postu wynika - nie musi być tożsamy z dniem zawarcia umowy (art. 29 par. 1 pkt 5 kp).

A ja dodam, że zgodnie z art. 26 kp stosunek pracy nawiązuje się w terminie określonym w umowie jako dzień rozpoczęcia pracy, a jeżeli terminu tego nie określono - w dniu zawarcia umowy.

może to zalezy od umowy, ale zawsze mi sie wydawało, że okres wypowiedzenia liczy się od 1-szego dnia miesiąca następujacego po miesiącu, w którym złożyło się wypowiedzenie... (tzn. jak złożysz wypowiedzenie w kwietniu to te 2 tygodnie liczą sie od 1-szego maja i zawsze można wykorzystać zaległy urlop, albo najpierw wypisac urlop a potem złożyć wypowiedzenie ;o) )

Można też podpisać przedwstępną umowę o pracę :)

ja tylko podpowiem ze zanim wypowiedzialam umowe w jednej firmie, podpisalam w drugiej list intencyjny, ze mnie zatrudnia od dnia..
mysle ze to dobry pomysl, pracodawca pochwalil zapobiegliwosci, choc pewnie w razie czego moglabym tym papierkiem pomachac z okna... ale zawsze daje poczucie ze w sadzie pracy ma sie argument.

Czyli powiedzmy w dniu złożenia wypowiedzenia podpisuję też umowę z nowym pracodawcą, że od dnia X (który będzie za dwa tyg.) zaczynam pracę w nowym miejscu. Dobrze zrozumiałam?
I wtedy mam pewność, że nowa praca będzie na mnie czekała te 2 tyg.
Czyli - jest możliwość podpisania umowy jakby "na zapas"?

Przepraszam, że się tak dopytuję, i za głupie pytania (chociaż podobno takich nie ma ;) ), ale to pierwsza moja zmiana i jestem troszkę mało zorientowana w tych sprawach.
A tak jak pisałam w poprzednim poście - znając sytuację w firmie podejrzewam, że będę musiała przepracować ten okres wypowiedzenia i chciałabym się jakoś zabezpieczyć.

a nie możesz podpisać umowy w trakcie trwania wypowiedzenia w poprzedniej firmie? oznacz dzień rozpoczęcia pracy i po sprawie. Przyszły pracodawca zapyta cię, od kiedy możesz pracować i na taki dzień przygotuje ci umowę.