-
MaryJane odsłony: 11092
Czym i jak udekorować salę na weselę?
Szukałam ale takiego tematu nie znalazłam...Z tego co czytam, sale ozdabia się tiulem, balonami, kwiatami - w kombinacji "razem"...A ja bym chciała same kwiaty. :stokrotka:I teraz pytanie - zamawiać w kwiaciarni, czy "można" to zrobić samemu kupując kwiaty np na giełdzie kwiatowej? Jak jest taniej?Macie jakieś doświadczenia ?Byłam dziś w "polecanej" przez właścicieli sali kwiaciarni. Kobitka policzyła, że bukiety na 12 stołów (okrągłych) w takich wazonach-kielichach, którymi sala dysponuje + jakieś dodatkowe bukiety (2-3) na osobne stoły ze słodkościami + duży "bukiet-zwis" na stół młodych ... ; i "uwzględniając że to będzie Dzień Matki"...(podobno kwiaty wtedy droższe) :o to będzie ok. 1000 zł i na pewno nie mniej.Wydaje mi się, że to dość dużo, ale czy na pewno? Może takie są ceny...??Dla porównania wstąpiłam do jeszcze jednej kwiaciarni i tam policzyła kobitka ok 60zł/bukiet na stół + ok 70/80zł te pozostałe bukiety (3-4).... ale jak zobaczyłam zdjęcia jej "dzieł"... to powiem delikatnie - nie zachwyciły mnie!..........ech, sama już nie wiem - pomóżcie - "opłaca się"? nie jest to przesada?
Beatrina ale ja mysle , ze jest gielda kwiatowa w samym Poznaniu albo gdzies w okolicach.
Chyba prosciej sie dowiedziec niz jechac do warszawy... :) :)
poszukaj w necie ja juz natrafilam na kilka watkow, np ponizszy
http://www.asflor.pl/gieldy.htm
poszukaj po Wielkopolska Gildia Rolno-Ogrodnicza
sa tam tez chyba kwiaty, przynajmniej linki na to wskazuja. nawet sa notowania cen.
poza tym mozesz pojsc do pierwszej lepszej kwiaciarni w Poznaniu i zapytac skad biora kwiaty.
Pozdrawiam i powodzenia :)
Beatrina, nie wiem gdzie macie giełdę kwiatową, bo z W-wy jestem, ale nikt nie będzie Cię legitymował, przestań. Kupisz co chcesz, tylko w pęczkach.
Pozdr. Jola D.
Ja też bardzo chciałabym ozdobić sale, kościół, samochód ... (itd) SAMA :) moja mamcia ma rękę do kwiatów i na pewno z chęcią by mi pomogła ;)
problem tylko w tym, że nie wiem gdzie w moich okolicach (Poznań) są takie giełdy... i zastanawiam się czy indywidualnie klient może przyjechać i robić hurtowe zakupy, czy czasami nie trzeba okazać się jakimiś dokumentami, że prowadzę jakąś działalność - kwiaciarnię ??
Umiecie mi pomóc ?
ja do dekoracji naszej sali zatrudniłam 3 przyjaciólki, siostre i kuzynów. Oni mieli już we czwartek rewalacyjną zabawę (jak się później okazało) a ja z narzeczonym (teraz mężem) czas na ostatnie szlifowanie wszystkiego. Typu ostatnia wizyta u orkietry (co na początek, jakie oczepiny) Ostatnie poprawki w sukience. Ostatnie przymiarki garniaka i inne takie.
Odpowiedz
MaryJane dzięki za pomoc :)
MaryJane napisał(a):ten wóz o którym wspominasz to coś w stylu:
Coś właśnie w tym stylu :)
(ten, który widziałam miał inne, większe kwiaty, ale generalnie koncepcja się zgadza ;) ).
Sądząc po cenie taka dekoracja kwiatowa jest raczej dedykowana w stronę właścicieli restauracji lub sali weselnej, którzy chcą polepszyć wygląd ogrodu przed lokalem.
Poszperałam trochę na necie i chyba się zdecydujemy na skromniejszą dekorację kwiatową przed wejściem, o ile cena takiego bukietu nas nie zabije ;)
i wiesz co - poszperałam trochę i okazuje się, że co "lepsze" kwiaciarnie mogą spokojnie przygotowac taką dekorację kwiatową w ładnej dużej donicy - niektóre też mają "swoje" albo sami kupują, ale tez można im dostarczyć kupioną przez siebie...
Czy może chciałabyś w ogóle sama coś takiego zrobić
Pozwolę sobie podnieść temat, bo aktualnie mam podobny problem jak MaryJane.
Potrzebujemy dodatkowej dekoracji sali i najchętniej widziałabym w tej roli żywe kwiaty. Bukiety na stołach zagwarantują nam właściciele sali, ale chciałabym jeszcze dokupić jakieś wiszące kompozycje na ściany.
Rok temu byłam na weselu, gdzie przed wejściem do sali ustawiono wielką donicę z kwiatami. Donica była drewniana, o ile pamiętam w kształcie wozu. Kwiaty tworzyły coś w stylu krzewu z kwiatami o wysokości mniej więcej metra. Całość była spora, fantastycznie to wyglądało i zdobiło dziedziniec.
Przed wejściem do mojej sali weselnej strasznie brakuje mi kwiatów. Bardzo bym chciała zdobyć podobny duży i wysoki stroik, ale kompletnie nie mam pomysłu gdzie można szukać czegoś takiego i ile by mogło to kosztować.
Jeśli któraś z Was mogłaby mi pomóc w tej kwestii byłabym ogromnie wdzięczna :)
pokaze Wam swoją dekoracje weselną, przygotowana była przeze mnie i znajomych- wszyscy interesujemy się florystyką, więc była to dla nas przyjemność :)
dekoracje stołów ze świecami
dekoracja kościoła
to też ważny element dekoracyjny ;)
dekoracja stołu przed młodymi
były jeszcze duże bukiety na sali, przy wejściu i dekoracja za nami w formie łuku kwiatowego
jeśli zamierzacie dekorować salę same, to nie polecam robić tego w sobotę, conajmniej w piatek wieczorem- trzeba na to chwilę poświęcić. Kwiaty spokojnie wytrzymają, ale trzeba pamiętać o gąbce.
Z przyjemnością zajęłabym się przygotowaniami jeszcze ...
Też pomyślałam o pływających świeczkach i główkach kwiatów. Myślę, że gerbery świetnie by wyglądały. Poza tym są dosyć trwałe. Na pewno byłoby to duzo tańsze rozwiązanie niż bukiety :)
Odpowiedz
Powinny wytrzymać, przecież będą w wodzie!
albo lilie? Tylko wtedy ciężko będzie z czerwienią...
Mary, a może pływające główki kwiatów? Wydaje mi się że super wyglądałyby czerwone róże, właśnie takie pływające w kielichach, może też trochę liści?
Odpowiedz
deda - dzięki za info..
jednak sprawa już się rozwiązała...
Tzn. wiązankę, butonierkę i bukiet na samochód już wstępnie obgadałam w kwiaciarni - i przy nich zostanę....
a co do sali - najprawdopobniej jednak przygotuje (dostroi) ją nam znajoma mamy K -(nauczycielka z artystycznym powołaniem, która juz kilka wesel kwieciła, a poza tym robi różne dekoracje kwiatowe i świąteczne.... No i oczywiście wyjdzie taniej! ..a w środę będę miała okazję zobaczyć jakieś zdjęcia z jej "dziełami"....
No tylko kwestia kłoptliwa jest teraz większa... - no bo: jakie kwiaty? i jak w końcu jest ze świeżością kwiatów na giełdzie?? ... .. bo już się pogubiłam.....
Mary - a ja ponownie polecam Ci wizytę u "mojej" pani na Próżnej - byłam u niej w zeszłym tygodniu obgadać co i jak i za kompleksowe "ukwiecenie" tego dnia (wiązanka, butonierka, coś we włosy, samochód, kwiaty na salę) zapłacę max 700pln. I wiem, że będzie pięknie! :)
Mówię Ci - idź do niej, pokaż fotki sukienki i sali - na pewno zaproponuje Ci coś fajnego! :)
Z moimi siostrami (trzema) i narzeczonym wybrałyśmy się w piątek przed ślubem na giełdę na Bakalarskiej. Kwiatów kupiliśmy tak wiele, że ledwo ledwo donieśliśmy je do samochodu. Wszystko kosztowało ok. 400 zł. Kwiaty starczyły na:
4 bukiety do kościoła
http://img131.imageshack.us/my.php?image=20060422slubzdjeciapiotab6.jpg
mój bukiet
http://img125.imageshack.us/my.php?image=20060422slubeciapiotrkauq8.jpg
kwiatki do 4 butorierek
http://img240.imageshack.us/my.php?image=20060422slubeciapiotrkads1.jpg
kwiatki na samochód
http://img158.imageshack.us/my.php?image=20060422slubzdjeciapiotdz5.jpg
10 bukietów na stoły:
http://img158.imageshack.us/my.php?image=20060422slubzdjeciapiotta5.jpghttp://img48.imageshack.us/my.php?image=20060422wesele003piotrubo1.jpg
1 główny wielki bukiet (angielski ogród) na naszym stole:
http://img254.imageshack.us/my.php?image=20060422wesele004piotrums9.jpg
Co ciekawe babka z sali odliczyła nam 700 zł od całości kwoty wesela za samodzielne wykonanie bukietów. W przeddzień (a właściwie przedwieczór ;)) wesela pozwoliła stworzyć wszystkie ozdoby na sali. Proponowała nam również swoje wazony: dłuuugie i wąskie. Wykorzystałyśmy jednak białe jakby-doniczki.
Byłam bardzo zadowolona z naszych dzieł :).
A kwiaty od gości stały w wielkich donicach okalając parkiet.
a my zrobilismy jesazcze inaczej,
na stolach staly wazoniki a w nich takie male pojedyncze roze. to bylo zapewnione przez sale.
oprocz tego (tez w cenie), za naszymi plecami stal bukiet w takim wysokim wazonie,
a po slubie - jako ze mielismy bardzo duzo kwiatow od gosci - pani ktora z ramienia palacu opiekowala sie naszym weselem, sama poukladala je w wazonach i rozniosla po sali. wygladalo to super
mrówka napisał(a):Wiesz Dodek z całą pewnością wicej razy niż Ty musiałam takie zakupy poczynić i mam raczej więcej doświadczenia w tej kwestii
mrówka w swoich postach nie mówiłam o Tobie lecz o sobie i o moich doświadczeniach z giełdą kwiatową na Bakalarskiej....... :|
na 99% mówimy o tej samej giełdzie (obok statoil i "hotelu dla rzeczy")
Odpowiedz
mrówka - dzięki! za poradę i zaoferowanie pomocy! niewykluczone, że skorzystam..... choć jeszcze muszę kilka kwestii przemyśleć....
...hmmm a co do Bakalarskiej.... nawet nie wiem gdzie to i co to.... do tej pory wiedziałam tylko o giełdzie w Al Krakowskiej (?) ........chyba że znowu coś w nazwie pokręciłam...
Papaju, a mi sie zapamietało, ze w Gromanie kwiaty są w cenie sali...
Odpowiedznie do końca sie z tym zgodzę.....niestety.... trzeba umieć rozpoznać świeże kwiaty, kupiłam kiedyś koszyk z różami rano w piatek na sobote na slub koleżanki.... i róże padły zanim dojechałam do domu..... po tamtym wydarzeniu troche obawiam sie kupowania na w/w giełdzie a juz na pewno nie skusiłabym sie na kupowanie w czwartek na sobotę........
Odpowiedz
Mary Jane zrobienie takiej dekoracji naprawdę nie jest trudne!!! Spokojnie dałabyś radę wraz ze świadkową coś podobnego zrobić!!!
Trzeba poprostu kupić gąbkę oasis lub victorię do żywych kwiatów i powsadzać w nią co nieco ;)
Kwiaty spokojnie kupisz na Bakalarskiej w czwartek przed weselem (w czwartki są świeżutkie). Jak będziesz miała ochotę to mogę Ci troszkę pomóc (możemy się na początku maja umówić na tej giełdzie to pokażę Ci jakie tam są kwiaty i które fajnie by wyglądały w takich kielichach).
Aha plus jakaś kompozycja dekoracyjna na nasz stół ..powiedzmy że 50-100zł
Odpowiedz
U nas oprócz dekoracji materialowej będę włanie kwiaty na stołach w wazonach i na stale Małodych
tez jeszcze niewiem bo tak:
- bedą czery staoły gości to przynajmniej 4 wazony na jednym stole
-u nas jakaś niska, zwisajaca kompozycja ...
a za każdy wazon liczą sobie 30 zł .... To pewni za kwaty same wyszło by as ok. 500 zł
ale pomyślałam ze skoro na sali sa takie długie i wysokie wazony to sami mogli bysmy kupic kwiaty, np. róze ... na giełdzie licząc po 3 róże z drobnym przybraniem na wazon x 16 sztuk = ok. 50 róz + przybranie Niech bedzie 100 zł ;)
To chyba duża róznica ... 100 zł a 500zł
Tylko ktos musiał by sie tym zając, pojechac w sobote rano na giełdę , kupić i zawieść na sale.
A obsługa by juz powkładała po południu ;)
obawiam się, że jeśli zrezygnuję z bukietów za 50 zł sztuka to mi sala nie da tak łatwo niewykorzystanych wazonów ;o)
Odpowiedz
Ja miałam ślub w zeszłym roku w maju, sama (a właściwie z przyjaciółka) dekorowałam salę tylko żywymi kwiatami. W maju jest tyle pięknych kwiatów że nie koniecznie trzeba robić z nich jakieś super kompozycje. Ja miałam małe różowe różyczki, tulipany, konwalie, niezapominajki i stokrotki. W każdym wazonie wszystkiego po trochu i naprawdę ładnie to wyglądało. Sala miała w zestawie naczyń wazony, ale bardzo duże, wiec my wykorzystałyśmy wysokie szklanki z grubego szkła :). Myślę że w każdej sali znajdzie się trochę ładnych "wazonów". Na zbyt krótkie kwiaty, lub zbyt wysokie szklanki też jest sposób: do wazonu trzeba włożyć kawałek pogniecionego celafonu do kwiatów (można kupić na giełdzie) efekt jest bardzo ciekawy. Wazony można tez przewiązać wstążką materiałową, no i w ogóle dużo fajnych rzeczy można zrobić niekoniecznie będąc kwiaciarką. Więc ja polecam robienie dekoracji na własna rękę. Wychodzi duuużo taniej. Trzeba tylko troszkę czasu, ale za to ile satysfakcji :)
Aha tulipany szybko rosną więc jak sie robi bukiety dzień wcześniej to trzeba je trochę skrócić (moje urosły ok 3 cm od poprzedniego dnia)
Życzę udanych zabaw z kwiatami.
Basia1125 napisał(a):A moja rada: jesli masz kogos, kto potrafi robic bukiety i chcialby Ci pomóc, to na pewno wyjdzie to taniej, jesli kwiaty sama kupisz na gieldzie niz w jakielkolwiek kwiaciarni.
Podpinam się. Ja także planuje dekoracje tylko z żywych kwiatów. Mam to szczęście, że moja mama pracowała przez kilka lat w kwiaciarnii i robi naprawde ładne kompozycje. Dlatego postanowiłyśmy, że wszelkie dekoracje (sali, samochodu, kościoła, a nawet mój bukiet) będziemy robić same, a materiały i kwiaty kupimy w hurtownii.
Hmmm, ja sie wczesniej nad tym nie zastanawialam. Dekoracje kwiatami mam wliczona w cene sali ale nie mam bladego pojecia ile to jest bukietów i jakie.
A moja rada: jesli masz kogos, kto potrafi robic bukiety i chcialby Ci pomóc, to na pewno wyjdzie to taniej, jesli kwiaty sama kupisz na gieldzie niz w jakielkolwiek kwiaciarni.
Ja mam znajoma pania, która robi piekne bukiety i teraz mi dalas do myslenia czy, jesli te, które proponuje sala, bede takie sobie, nie spróbowac zbic ceny i poprosic ta pania, zeby udekorowala ja dla mnie.
bu, i nikt więcej nie ma/miał doświadczenia w tej kwestii? :|
Sama nie wiem, czuję się zdezorientowana... i dlatego pytam...
Poradźcie, doradźcie, wypowiedzcie się, proszę.
Sala w sumie jest elegancka, więc balonów, tiulu itp. raczej "nie potrzebuje", ale kwiaty chyba jednak dodałyby uroku ....
Ale za 1000 zł?
..echh koszty ślubno-weselne rosną....
no właśnie nie wiem.
musze zadzwonic do "sali" i pogadać jeszcze.
rozważam taka opcję:
1 bukiet przed nami plus kwiaty na bocznym stole (łyso tam strasznie bez kwiatów). mam nadzieję, że będzie tylko jeden boczny stół ;o)
na stołach dla gości kwiatów brak, ale za to jakaś ozdoba roślinna upięta na końcach lub rozsypane płatki (takie rzeczy, które dam rade zrobić we własnym zakresie). pokręce sie po giełdzie kwiatowej jak jż bedzie do ślubu blizej i może coś wykombinuję...
a na dworze to tylko jakieś skromne kwiatki w wazonikach...
ale strasznie trudno zrezygnować z kwiatów, zwłaszcza jak sie napatrzę na zdjecia z sali, które sa w necie...
u mnie w sali za bukiet właścicielka bierze 50zł. Robi ładne bukiety, ale dla mnie to duzo (3 stoły x co najmniej 4 bukiety, 2 bukiety na bocznych stołach, bukiet na stole młodych to minimum). Tez bardzo bym chciała miec kwiaty, ale nie za takie pieniądze.
Z drugiej strony sama nie kupie tylu wazonów i nie ułożę tylu bukietów...
Podobne tematy