Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-08-24 o godz. 09:17
0

Ja słyszałam, że dziecko jest aktywne jak mu się coś podoba, a jak sie boi to nieruchomieje...

Odpowiedz
Gość 2010-08-24 o godz. 08:58
0

Sandraa napisał(a):Czy jak dziecko się nagle uaktywnia to znaczy że coś lubi czy własnie nie?
Bo moje uaktywnia się jak jadę samochodem :o lol
To się ciesz, bo Kuba tez tak miał i teraz uwielbia jeździć i od początku wystarczy, że odpalam silnik to rozgląda sie naokoło, a potem zasypia i potrafi nawet 2h ciągiem spać, wiec dalsze wyjazdy nie robią kłopotu :D

Odpowiedz
meggiess 2010-08-24 o godz. 07:22
0

Becia napisał(a): ale z drugiej strony gdy tak kopie a my polozymy reke to sie uspakaja , moze nas nie lubi he he lol
ja mam tak samo ;) a najbardziej kopie jak siedzę przy forum ;) może jakiś mały forumowicz z niego rośnie ;)

Odpowiedz
Zwykly-cud 2010-08-24 o godz. 06:58
0

Moje kopie jak siedzę. Pokurczona pozycja mu chyba nie odpowiada. Tak samo jest jak jestem bez ruchu- dostaję napomnienia w postaci kopniaczkow. Dlatego ostatnio, żeby sie uchronić przed atakiem siedzac odchylam się do tyłu, a czekając na autobus, czy metro spaceruję po przystanku/peronie Mały terrorysta- jeszcze go nie ma a juz rządzi lol

Odpowiedz
Gość 2010-08-20 o godz. 14:47
0

wychodzi na to ze moje dziecko bedzie uwielbialo " Kubusia", po wypiciu zaczyna sie totalne szalenstwo, moj maz sie smieje ze moze zamist mleka bedziemy dawac "kubusia" lol

ale z drugiej strony gdy tak kopie a my polozymy reke to sie uspakaja , moze nas nie lubi he he lol

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-08-20 o godz. 08:29
0

Wczoraj mąż przyłożył rękę i dostałam najsilniejszego kopa do tej pory, więc mam nadzieję, że to jednak objaw sympatii ;) lol

Odpowiedz
Gość 2010-08-20 o godz. 08:29
0

Wczoraj mąż przyłożył rękę i dostałam najsilniejszego kopa do tej pory, więc mam nadzieję, że to jednak objaw sympatii ;) lol

Odpowiedz
Gość 2010-08-20 o godz. 05:39
0

Nasza mała zaczyna brykać w brzuchu jak rano wstaje, jak kładziemy się spać, jak zjemy coś słodkiego, jak zjem śniadanie, obiad lub kolacje i jak po dłuższym czasie chodzenia, spaceru czy zakupach usiąde sobie to wtedy zaczyna się falowanie brzucha :D

Odpowiedz
Mała 2010-08-20 o godz. 04:35
0

Gdy pod koniec ciazy chodzilam do szpitala na KTG, Ania nie zawsze chciala sie ruszac. Wtedy polozna kazala mi zjesc cos slodkiego. Dzialalo natychmiast :)
Poza tym, Ania zaczynala sie ruszac, gdy ja przestawalam :) Kiedy chodzilam, dla niej to bylo kolysanie do snu. A kiedy sobie usiadlam, zanotowala, ze cos sie zmienilo i wybudzala sie :)
Usypiala w samochodzie i do dzisiaj tak ma, ze jazda to dla niej okazja do drzemki :)

Odpowiedz
Gość 2010-08-20 o godz. 04:16
0

Z brzuchem mojej przyjaciólki za to mozna było sie bawić. Wystarczyło dotknąć jakiegoś punktu na brzuchu, a po chwili łapka Malwiny wypychała ta miejsce na zewnątrz

Mój łobuziak taki odważny nie jest. 8) Na początku to wręcz zwiewał z tego miejsca, w którym przykładałam rękę ja albo małż. Ale teraz już się nie boi i mogę go nawet "pogłaskać" przez brzuchol. :)

Odpowiedz
Reklama
Zwykly-cud 2010-08-20 o godz. 03:43
0

Gumiś napisał(a):Ja także się nad tym zastanawiałam
I doszłam do wniosku, że jeśli kopie to chyba dlatego, że coś lubi.
Kurcze, to rośnie mi mały łasuch. Bo najczęściej kopie po dobrym śniadanku ;)

Ale jak jadę samochodem po wybojach, albo samochód często hamuje to też się uaktywnia, wczoraj to zauważyłam 8)
Moze i łasuch, ale niekoniecznie ;) Wczoraj wyczytałam w ksiązce" W oczekiwaniu..." ze jesli przez cały dzien dziecko nie kopało to mozna te kopniaki wywołać połozeniem się na 1-2h do łozka i wypiciem przed tym szklanki ciepłego mleka, soku lub zjedzeniem czegos kalorycznego. Wszystko dlatego, ze dziecko po takiej dawce energii wybudza się i czuje potrzebę szaleństw w brzuchu 8) Pewnie, więc Twoj Michałek tak ma po śniadaniu. (Swoją drogą dziwne te dzieci- ja po pysznym sniadanku to najchetniej poszłabym znowu spać ;) )

Z brzuchem mojej przyjaciólki za to mozna było sie bawić. Wystarczyło dotknąć jakiegoś punktu na brzuchu, a po chwili łapka Malwiny wypychała ta miejsce na zewnątrz lol

Odpowiedz
Madlinka_en 2010-08-19 o godz. 18:00
0

Dziś będąc w urzędzie William dość mocno dawał mi w kość i tak naprawdę nie wiem co to ma oznaczać hmm może bedzie chciał chodzić ze mną załatwiać jakieś sprawy hehe. A tak to najczęśiej jest aktywny gdy coś zjem albo gdy biore prysznic może nie będę miała z nim problemu w wanience:D

Odpowiedz
Gość 2010-08-19 o godz. 16:56
0

Ja także się nad tym zastanawiałam
I doszłam do wniosku, że jeśli kopie to chyba dlatego, że coś lubi.
Kurcze, to rośnie mi mały łasuch. Bo najczęściej kopie po dobrym śniadanku ;)

Ale jak jadę samochodem po wybojach, albo samochód często hamuje to też się uaktywnia, wczoraj to zauważyłam 8)

Odpowiedz
Gość 2010-08-19 o godz. 13:16
0

Ja także się nad tym zastanawiałam :D
I doszłam do wniosku, że jeśli kopie to chyba dlatego, że coś lubi. Czytałam oraz słyszałam od położnej, że jeśli dziecku coś nie przypasuje co zrobimy, zjemy etc. albo się czegoś przestraszy wtedy maluch potrafi się "obrazić" i np. wogóle nie kopać przez dobę czy dwie. To by potwierdzało teorię, że jak kopie to jest zadowolone :D

Ps. Sandraa moje maluchy też lubią poszaleć jak jadę samochodem. Zresztą na początku odczuwania ruchów, czułam je własnie najcześciej wtedy gdy prowadziłam.

Odpowiedz
WhiteRabbit 2010-08-19 o godz. 13:09
0

Sandraa, też się nad tym zastanawiałam ;)

Jak byłam w ciąży, Filip się bardzo ożywiał kiedy np. miksowałam krem do tortu (mikser na wysokości brzucha).
Teraz jest fanem wszystkiego, co wydaje dźwięk "brum" - mikrofala, suszarka, samochód, mikser, odkurzacz :D (jak odkurzam, to jest tak podekscytowany, że piszczy, aż w uszach mi dzwoni).

Możliwe, że to ma coś wspólnego ;)
Może dziecko przejawia w ten sposób ekscytację? :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie