-
Gość odsłony: 3798
Allegro, Ebay... - aukcjouzaleznienie
Czy istnieje taka jednostka chorobowa - uzaleznienie od aukcji internetowych?
Wpadlam calkowicie jakis miesiac temu.
A juz calkowicie mnie wciagnelo gdy kupilam olafowi kojec za 3 euro :o
Maz na moje haslo "Sprawdz, moze na ebay-u jest" dostaje drgawek lol
Tylko ja jestem taka nienormalna czy znajdzie sie ktos jeszcze?
ewasia napisał(a):Czy istnieje taka jednostka chorobowa - uzaleznienie od aukcji internetowych?
Wpadlam calkowicie jakis miesiac temu.
A juz calkowicie mnie wciagnelo gdy kupilam olafowi kojec za 3 euro :o
Maz na moje haslo "Sprawdz, moze na ebay-u jest" dostaje drgawek lol
Tylko ja jestem taka nienormalna czy znajdzie sie ktos jeszcze?
Ewasia- ja moge podpisać się pod Twoimi słowami całą klawiaturą ;)
Zanim coś kupię to szukam na allegro- i juz wiem ,że na allegro też można przepłacić...
A tak na marginsie -od zakupów przez net uzależniłam się do tego stopnia ,że nie potrafię kupować ciuchów w sklepie, bo nie cierpię mierzenia i kupuje tylko w internetowym Promodzie...
oj uzależniona od allegro też jestem, jak chce coś kupić to najpierw sprawdzam, czy tego na allegro nie ma :)
Odpowiedz
gonick napisał(a):dla taty starą pocztówkę z Ostrowii Mazowieckiej
z ciekawości - dlaczego z Ostrowii? pochodzisz stamtad?
Może uzalezniona jeszcze nie jestem - ale allegro lubie i często (zwłaszcza ostatnio) korzystam 8)
Kupiłam tam część baterii do domu, panel prysznicowy, lampy -
a ostatnio "upolowałam" pionową aktówkę z naturalnej skóry wytłaczanej "w krokodyla" ;)
Wydumałam sobie taką torbę ze trzy lata temu - ale dotychczas nigdzie nie udało sie znaleźć...
A tu szast_prast i na allegro sie pojawia - i to nawet w ulubionym torebkowym kolorze (czerń przebijająca bordo) :lizak:
Ja też jestem już uzależniona od Allegro.
Tak naprawdę uzależnienie przybrało na mocy jak byłam w ciąży, miałam mnóstwo czasu i wielką ochotę na zakupy dla Adasia. Śmiało mogę powiedzieć, że 3/4 wyprawki Adama pochodzi własnie z Allegro.
Niesamowicie cieszyłam sie jak listonosz przychodził do mnie z nowymi paczkami. Śmiał się, zę jest u mnie tak często, że sąsiedzi pomyślą,z ę mamy romans lol
Sprzedaję też kilka rzeczy, ale to sporadycznie. Najbardziej martwi mnie uciekający strumień pieniędzy z mBanku, bo przecież ułatwienie przelewów przez internet w połaczeniu z aukcjami Allegro to istny raj, dla mnie oczywiście, dla mojego konta już nie ;)
Ja od dawna kupuję na allegro, ale dopiero 2 tygodnie temu wystawiłam własne aukcje. Co za emocje i radocha jak wszystko poszło, a jak licytują to już świra ze szczęścia dostawałam lol
W tej chwili jestem na etapie wyszukiwania dosłownie wszystkiego z chałupy co da się opchnąć
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć: wpadłam lol
Ja z racji zawodu malo kupuje na allegro,bo momentami już się nie mogę na nie patrzeć, ale wiem na pewno, że wiele rzeczy do domu będziemy mieli właśnie dzięki allegro ;)
Ostatanio skusiłam się jednak na 2 buteleczki perfum :love: po extra cenie ;)
Też jestem za topikiem z naszymi aukcjami i z nszymi ulubionymi sprzedawcami-zawsze to raźniej tak we własnym gronie ;)
Mika_ napisał(a):Corgi napisał(a):Pochwalcie się, co kupiłyście ostatnio fajnego na allegro ?
2 pary balerinek ;)
buty i spodnie do fitness, czerwona tunikę
Corgi napisał(a):Pochwalcie się, co kupiłyście ostatnio fajnego na allegro ?
2 pary balerinek ;)
Dobra, to ja jeszcze podpowiem (bo jakoś nikt się do tworzenia wątku nie pali), że masz w Allegro możliwość zdefiniowania ulubionych sprzedających, i nawet Ci powiadomienia będą na email przysyłali jak ktoś z tej listy coś nowego wystawi ;)
Odpowiedz
no ja wiem, ale rzadko w to klikam
a jakbym np zobaczyla ze forumowka wyprzedaje ciuszki po synku to pewnie bym sie skusila.
moglby byc jeden wspolny watek, gdzie pisalybyscie co jest w aukcji i dawaly linke. nie musialoby to byc posegregowane nawet...
ot taka propozycja ;)
Shiadhal napisał(a):ale przecież po coś mamy w profilu pole 'www', prawda? ;)
Prawda 8)
od strony formalnej: wątek by musiał chyba na 'targowisku' powstać, a i tam nie każda by pasowała.
ale przecież po coś mamy w profilu pole 'www', prawda? ;)
wiecie co... nie wiem co na to regulamin ani moderatorki ale moze byc tak zalozyc jeden watek gdzie bedziecie wpisywaly adresy do swojego allegro?
bo ja chetniej kupic cos od forumowki niz od "obcej" ( lol lol ) osoby..
ps. sama aukcji sprzedajacych nie mam!
Ja też uwielbiam takie zakupy. W sumie większość ubranek szkraba mamy stamtąd właśnie. Kilka upatrzonych sprzedawców i mnóstwo okazji. Trochę też udało się sprzedać, nie powiem. lol
Ostatnio, z racji wymiany numeracji ubraniowej, znowu wsiąkłam. Na szczęście opanowuję się czasem i nie przekraczam bariery... ale czasem, no cóż, dobrze że mąż nie widzi 8)
Ja też wsiąkłam w kupowanie na allegro (zaczęłam w grudniu zeszłego roku). Żeby mieć mniejsze wyrzuty sumienia pokasowałam w "moje allegro" całą listę kupionych rzeczy, żeby nie patrzeć na to, ile kasy tam utopiłam. Powoli dojrzewam do tego, żeby zacząć sprzedawać.
Nie będę pisać ile tam już kupiłam, ale obawiam się, że bym Was przebiła... (kurde ! znowu się licytuję ! nawet tutaj ... ;) )
Uuuuuuuuuuwielbiam zakupy na allegro :D witam w klubie!
Większośc ciuchów na ciążę i sporą część wyprawki skompletowałam tamże. teraz od niedawna sprzedaję.... z różnym skutkiem.
Właśnie do sprzedających - jakie chwyty stosujecie, żeby zachęcić klientów i sprzedać? ;)
Ja jestem użytkowniczką allegro od 2002 roku! Przeważnie kupuje ciuchy dla małej! ale też zabawki, kosmetyki, książki itp.! Mój mąż twierdzi że za dużo sprzeniewierzam tam pieniędzy! Ale jestem też sprzedającą, tak że ostatnio po stówie muszę płacić za prowizjię i wstawienia aukcji!
Zakupy od początku marca
wózek CHICCO CT 04 +FOLIA+OKRYCIE+BARIERKA ALLEGR
RYBACZKI *EARLY DAYS*
Zestaw dla dziewczynki
IBM ThinkPad 310E T
DWUSTRONNY KAPELUSIK
6 sztuk NOWYCH bodziaków Early
Zestaw 12szt jeans 80 Cherokee i inne
Dla modnisi KOMPLET 3cz. SUPER APLIKACJE r.80
nawet nie liczę ile na to wydałam ;)
Migotka, allegroholiczka...
Zalogowana od ok. 2 lat. Początkowo to były sporadyczne zakupy. Odkąd wciągnęłam się w ciucholandy (rok temu) zaczełam też coraz częściej odwiedzać Allegro. Właśnie sprawdziłam w lipcu 2005 nabywałam kosmetyki, bo wpadłam w trans przedślubej pielęgnacji urody.
Potem sporadyczne zakupy. Nawrót choroby z ukierunkowaniem na ciuchy nastąpił w październiku 2006.
Co zakup mówię, że to już koniec, że już nic mi nie jest potrzebne. Mylę się... na świecie jest tyle rzeczy, które są mi "niezbędne".
algaj napisał(a):no i uwieeelbiam te dni kiedy przychodzi listonosz i wręcza mi kilka świeżutkich paczek z nowymi zdobyczami
dobre układy z paczkonoszem to podstawa :D
no i z panią z okienka... o to trudniej...
Ja to już rzadko kiedy w sklepie kupuję lol lol
Dla dziecka większośc rzeczy mam z allegro, dla siebie też sporo; sama sprzedaję - to naprawdę wciąga
no i uwieeelbiam te dni kiedy przychodzi listonosz i wręcza mi kilka świeżutkich paczek z nowymi zdobyczami 8)
allegro to skarbnica, zaoszczędziłam 50 zł na płaszczyku krótkim - przymierzaam go w Reserved i kosztował 139 PLN, ja go wylicytowałam za 80 :love:
Odpowiedz
a niektórzy z tego żyją lol
i wszyscy są szczęśliwi, jedni, że tanio kupili, inni, że zarobili...
świat jest piękny :love: lol
Ja tam wole sprzedawac niz kupowac ;) Mam wieksza satysfakcje lol
Odpowiedz
wlasnie zajerestrowalam sie na allegro
ze sprzedaza jeszcze nie zaczelam ale juz lada chwila... powoli toniemy w olafowych rzeczach
Lexa napisał(a):ostatnio kupiłam 3 pary czeszek do biegania każdą w innym kolorze
rany boskie czeszki...
chyba juz wiem co kupie jak bede w Polsce, bo tu chyba ich nie uswiadcze
a ja poluje teraz na fotelik samochodowy dla Olafa
ostatnio kupiłam 3 pary czeszek do biegania każdą w innym kolorze
kupuję też ksiązki po angielsku :)
a teraz zastanawiam sie na krzesełkami i stolikiem dla Jasia.
gonick napisał(a):Ktos mnie przebije? ;)
W ostatnim miesiacu: 2 pary butow, 3 staniki, bluzka, 2 ksiazki, swiece do samochodu, dol do stroju kapielowego, dzisiaj koncze licytacje na jeszcze jedna bluzke.
Ale to efekt odbicia po miesiacach posuchy finansowej ;)
Zgłaszam sie, cholera od początku marca zakupiłam juz:
2 pary butów, 4 opaski plastikowe, kurtko-płaszczyk wiosenny, otwieracz do butelek, mała wagę kuchenną i dla taty starą pocztówkę z Ostrowii Mazowieckiej
tunika jeszcze się licytuje
Ktos mnie przebije? ;)
Uzalezniona nie jestem, ale nie kupie w sklepie nic, jesli nie sprawdze najpierw czy na allegro/eBay nie dostane tego taniej.
OdpowiedzPodobne tematy