• Gość odsłony: 3152

    Relacje matka-dorosła córka

    Zainteresował mnie ostatnio ten temat. Czy mogłybyście podzielić się namiarami na jakies interesujace artykuły (po polsku lub angielsku) o wzajemnych relacjach rodziców i dorosłych dzieci? Ciekawi mnie szczególnie aspekt matka-córka.

    W sieci trafiam na mase rzeczy, ale często dotyczą patologii lub są gadaniem o niczym, a nie mam ochoty na przebijanie się przez setki bezwartościowych stron.

    A może macie ochotę podzielić sie własnym doświadczeniem? Ja mam pewne nierozwiązane problemy z moja mama z okresu dojrzewania, teraz jest dużo lepiej, ale pare rzeczy chętnie bym wyprostowała.

    Odpowiedzi (3)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-01-15, 12:55:38
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Magae 2010-01-15 o godz. 12:55
0

Jeżeli masz troszkę więcej czasu, to może coś by się znalazło w czytelni - polecam "Charaktery", pismo psychologiczne. Ostatnio coś tam właśnie było na temat relacji matki i córki, ale raczej dotyczyło nastolatek. Na wszelki wypadek (dla porównania "poziomu" artykułów) podaję adres... http://kiosk.onet.pl/charaktery/1394453,1250,artykul.html
Może gdyby poszukać w archiwalnych numerach coś więcej by się znalazło?

Moja Mam zawsze była bardzo wymagającą kobietą. Kiedyś miałam Jej to za złe, teraz trochę się pozmieniało - ja dorosłam, ona się "wyluzowała" Wink i jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami, na dobre i na złe, znającymi się od podszewki... Jasne, są i gorsze chwile, kiedy na siebie krzyczymy albo miewamy "fochy" - ale to zdarza się rzadko, a nawet jeśli, to któraś zawsze szybko przychodzi z przeprosinowym słodkim małym co nieco Wink

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i powodzenia w poszukiwaniach!

Odpowiedz
Liberales 2010-01-15 o godz. 12:45
0

No cóż....mam z mamą bardzo dobry kontakt, ale nie mówię jej o wszystkim.Ale z grubsza wie co się u mnie dzieje.
W okresie dojrzewania moje relacje z rodzicami były szczątkowe. Obudziła się we mnie buntowniczka był alkohol, imprezy, spóźnianie się do domu, wagary i kłamstwa. Mój tata jest wojskowym i w domu panowała swoista dyscyplina. Miałam dużo zakazów i musiałam być w domu co do minuty. Ojciec był od karania, a mamę można było przekabacić ale ogólnie relacje były byle jakie. Dopiero potem dostrzegłam w ich zachowaniu troskę o mnie. Myślę, że gdyby mi trochę wcześniej odpuścili nie było by takiego ostrego buntu.
Ogólnie rzecz ujmując dogaduje się z mamą ale muszę też ją trochę stopować bo jest trochę nadopiekuńcza i czasami za bardzo ingeruje w moje życie i ciągle słyszę pouczenia w temacie opieki nad Julką. Ale ten typ tak ma. Wysłucham, a zrobię po swojemu.

Odpowiedz
Trisz@ 2010-01-15 o godz. 12:41
0

Na artykuły nie trafiłam.
Ale jak tak sobie pomyślę o relacjach z moją mamą to się uśmiecham.
Bo mam to szczęście mieć cudowna mamę.
Od dzieciństwa zawsze zajmowała się nami [mną i moim bratem]
Poświęcała mi dużo czasu i uwagi.
Mam z nią bliski kontakt, lubię z nią rozmawiać, mamy taki swój własny świat, czasem rozumiemy się bez słów.
Czasem są między nami zgrzyty, ale raczej nieczęsto się to zdarza.

Mogę powiedzieć że moja mama jest cudowną, ciepłą wrażliwą kobietą ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie