Segregowanie śmieci

a wiecie jaka grupa spoleczna najwiecej segreguje smieci?
bezdomni!!! sa bardzo zorganizowani(kolezanka pisala o tym mgr)

u mnie pani kandydujaca do sejmiku uparcie twierdzi, ze ma tyle opakowan po sokach(przeciez to tetrapak)ze je suszy na grzejniczku i sprzedaje na makulature. ha!

i pamietajcie zeby butelki odkrecic przed wyrzuceniem-odkrecona to mniejszy smiec

Ja segreguję odpady od kilku lat. Być może naiwnie wierzę, że wszystkie trafiają do recyklinkgu .

u mnie w pracy wlasnie zaczela sie taka akcja i bedziemy mieli po 4 kosze zobaczymy jak to bedzie dzialac 8)

Segregujemy plastiki i papier, bo szkła w ogóle właściwie nie wyrzucamy. Firma, która wywozi u nas śmieci zaopatrza nas w różnokolorowe worki na różne rodzaju odpadów i odbiera je raz na miesiąc (!). Jest to o tyle niewygodne, że nie mamy pojemników i te wory zalegają nam w garażu. Mówi się "trudno".
Puszki zbieramy i raz na jakiś czas wywozimy do pajacykowego recancyclera w Ikei i w Rawie (chodzi o tą akcję: http://www.ikea.com/ms/pl_PL/ikea_near_you/pajacyk.html )

My obserwowaliśmy raz odbiór śmieci z pojemników do segregacji, bo też słyszeliśmy, że śmieci z poszczególnych kontenerów są mieszane, ale przyjechał samochód i zabrał śmiecie z jednego kontenera.
Natomiast moja koleżanka mieszkająca pod W-wą ma taki wymóg od firmy odbierającej, że od plastikowych butelek ma odmaczać papierowe naklejki
To w takim razie segregujemy śmiecie, a zużywamy wodę konsumpcyjną na odklejanie naklejek
U moich rodziców MPO pobrało opłaty dodatkowe za dostarczanie worków na plastik, po czym ich nie odbiera. W końcu po interwencjach ojca odebrali z pozostałymi śmieciami. Ale opłatę pobierają.

Shiadhal napisał(a):matylda_zakochana, jestes pewna tej jednej kupy? do tych pojemnikow z przegrodkami podjezdzaja (przynajmniej u mnie) smieciarki z przegrodkami wewnetrznymi - za jednym podniesieniem pojemnika sie sprawa odbywa, ale faktycznie dziwnie wyglada na pierwszy rzut oka.
Specjalnie się przypatrzyłam i przegródek nie było.

Nosze smieci przez pol osiedla do roznych pojemnikow, bo w naszym smietniku nie postawili koszy do segregacji a kolezanka, ktora ma okno na smietnik ;) mowi mi wlasnie, ze podjechal jeden woz, do ktorego zebrali smieci ze zwyklych konetenrow i z tego do segregowania. Musze zadzwonic do firmy (lecaro) i sie dowiedziec co w koncu robia z tymi smieciami (o ile powiedza) bo nie usmiecha mi sie latanie po roznych koszach (zeby jeszcze byly blisko domu i na wszystkie rodzaje smieci, to nie, plastik w jednym miejscu, reszta w innym ) jak ma to byc sztuka dla sztuki...

matylda_zakochana, jestes pewna tej jednej kupy? do tych pojemnikow z przegrodkami podjezdzaja (przynajmniej u mnie) smieciarki z przegrodkami wewnetrznymi - za jednym podniesieniem pojemnika sie sprawa odbywa, ale faktycznie dziwnie wyglada na pierwszy rzut oka.

Od jakiegoś czasu segreguję śmieci. Przynajmniej papier, szkło i plastik staram się rozdzielać i wrzucam do potrójnych kontenerków. Wczoraj podjechała po śmieci ciężarówka i się zdziwiłam, bo ze wszystkich trzech śmietników śmieci wylądowały w na jednej ciężarówce, na jednej kupie
O co chodzi?

Nabla napisał(a):
Do niczego - tego nie da sie przetworzyc. Folia aumioniowa, plastik i papier sa tak zlaczone, ze nieoplacalne jest rozdzielanie. Jedynie w Ameryce Poludniowej przerabia sie je na... pokrycia dachowe.
Nie tylko tam:
"W Niemczech opakowania Tetra Paku przetwarza się na płyty podobne do płyt wiórowych. W ten sposób powstaje materiał tecan, który zdaniem technologów z Tetra Paku świetnie nadaje się na boazerie, a także meble i artykuły biurowe. Nowa Zelandia przetwarza kartonowe opakowania mieszając je z butelkami plastikowymi i używa jako brykiety opałowe." ...piszą w "Proficie".

Tylko dlaczego każą nam to wrzucać do pojemników (widziałam takie informacje w wielu miejscach i w prasie), skoro nikt tego w Polsce nie przetwarza?? Magazynują dla przyszłych pokoleń???

ehh.... segregacja-dezinformacja

człowiek się stara i nawet nie wiadomo czy to ma sens

gamegirl napisał(a):A może wiecie gdzie wrzucać tzw. tetrapaki (np. kartony po sokach)? Niektóre źródła podają, że do papieru, inni mówią, że do plastiku...
Do niczego - tego nie da sie przetworzyc. Folia aumioniowa, plastik i papier sa tak zlaczone, ze nieoplacalne jest rozdzielanie. Jedynie w Ameryce Poludniowej przerabia sie je na... pokrycia dachowe.

A może wiecie gdzie wrzucać tzw. tetrapaki (np. kartony po sokach)? Niektóre źródła podają, że do papieru, inni mówią, że do plastiku...

Na naszym osiedlu cisza, ale u mamy dzis widzialam obwieszczenie, ze nalezy segregowac smieci zgodnie z zarzadzeniem rady miasta. Tyle, ze na te posegregowane wystawiony jest tylko jeden pojemnik pekajacy juz w szwach ( a i obok pelno smieci ).

ola78 napisał(a):Nie wydaje mi się, żeby był to pic na wodę, ponieważ w wielu miastach montowane są za ogromną kasę linie sortownicze.
No wlasnie dopytalam dzis kolezanki, ktora siedzi w temacie i na 3 firmy "smieciarskie" we Wroclawiu tylko jedna je troche sortuje i planuje w przyszlosci "bardziej" Na szczescie kosze na moim osiedlu naleza wlasnie do tej firmy. Pozostale tylko skladuja :o Kolezanka naprawde w temacie, bo gospodarka odpadami zajmuje sie zawodowo-naukowo :(

kometa napisał(a):ola78 napisał(a):Też kiedyś zastanawiałam się dlaczego przyjeżdża sam. i wszystkie posegregowane odpady wrzuca na jedenego pojemnika. Ale odpady zanim trafią do recyklingu muszą jeszcze raz być bardzo dokładnie wyselekcjinowane - recznie i mechanicznie. Dlatego nie większego znaczenia to że zostaną wymieszane. Najważniejsze, że nie są zmieszane ze wszytkimi innymi odpadami tj. nie są zawilgocone, spleśniałe itp.
NO wlasnie, czy faktycznie pozniej sa segregowane? Bo moja kolezanka doktor ochrony srodowiska twierdzi, ze ta segregacja to pic na wode
Nie wydaje mi się, żeby był to pic na wodę, ponieważ w wielu miastach montowane są za ogromną kasę linie sortownicze. Chyba nie po to żeby stały bezużyteczne?
Poza tym osobiście byłam w firmie zajmującej się recyklingiem, widziałam maszyny jak zgniatały puszki, petki, a potem wędrowały do belownic i wychodziły piekne kolorowe sześciany gotowe do transportu.
Właściciele takich firm z tego żyją, więc...

No chyba nie
Przecież te firmy żyją z tego, że potem sprzedadzą np. tonę szkła białego hucie szkła. Tak samo muszą posegregować plastik na PETy osobno, i to wg. kolorów. Dlatego to się nazywa surowiec wtórny.
Inna sprawa, że kiedyś czytałam, że powstają śmieciowe firmy - krzaki: odbierają śmieci, kasują za to normalną stawkę, a potem nie dbając o segregację i dalsze zarobki z tego tytułu, wywalają byle gdzie...

ola78 napisał(a):Też kiedyś zastanawiałam się dlaczego przyjeżdża sam. i wszystkie posegregowane odpady wrzuca na jedenego pojemnika. Ale odpady zanim trafią do recyklingu muszą jeszcze raz być bardzo dokładnie wyselekcjinowane - recznie i mechanicznie. Dlatego nie większego znaczenia to że zostaną wymieszane. Najważniejsze, że nie są zmieszane ze wszytkimi innymi odpadami tj. nie są zawilgocone, spleśniałe itp.
NO wlasnie, czy faktycznie pozniej sa segregowane? Bo moja kolezanka doktor ochrony srodowiska twierdzi, ze ta segregacja to pic na wode

Zużyte baterie można oddawać w wielu sklepach podczas kupowania nowych. Punkty zbiórki można też znaleźć na str. http://www.reba.pl
Żarówki zwykłe i energoszcz., niestety , muszą trafić do kosza na wszyskie odpadki.
do poj. na papier nie wrzucaj:
pap. lakierowanego, foliowanego, tapet, kalki i pap. zatłuszczonego
do poj. na plastik/metal nie wrzucaj:
mokrych folii, opakowań i butelek po olejach i smarach, opakowań po środkach owado- i chwastobójczych, puszek i pojemników po farbach i lakierach.
do poj. na szkło nie wrzucaj:
szkła płaskiego (szyb okiennych i samochodowych), szkła zbrojonego, luster, szklanek, kieliszków, kryształu, naczyń żaroodpornych, świetlówek, kineskopów, szkalnych opakowań farmaceutycznych i chemicznych.

Też kiedyś zastanawiałam się dlaczego przyjeżdża sam. i wszystkie posegregowane odpady wrzuca na jedenego pojemnika. Ale odpady zanim trafią do recyklingu muszą jeszcze raz być bardzo dokładnie wyselekcjinowane - recznie i mechanicznie. Dlatego nie większego znaczenia to że zostaną wymieszane. Najważniejsze, że nie są zmieszane ze wszytkimi innymi odpadami tj. nie są zawilgocone, spleśniałe itp.

Odpadów nie trzeba myć chyba, że właśnie tego życzy sobie firma odbierająca nasze posegr. śmieci.

Teraz te pojemniki segregujace sa za friko, ale na ostatnim spotkaniu zarzadu dowiedzilam sie, ze sluzby porzadkowe maja wprowadzic jakas oplate... Mie wiem co wtedy, bo pojemniki stoja u nas na trawniku (nie ma na nie miejsca), wyrzucaja do nich smieci ludzie z okolicznych domow (bo sa za friko i moga)... Za 2tyg zebranie i juz widze ta wojne, bo czesc ludzi nie bedzie chciala segregowac, skoro ma placic a ktos sie im jeszcze do smieci dorzucac bedzie...
Nie mowie juz o super inteligentach wrzucajacych zakrecona nadmuchane butelki...

Pojemniki na lekarstwa bywają też w aptekach :)

Kurde miałam się za osobę nieco ekologicznie oświeconą, ale widzę że mam sporo do nadrobienia :)

Ja się podpinam pod pytanie o puszki (zwykłe, np. po kukurydzy) i żarówki (wszystkie - zwykłe, falogeny, świetlówki, tego dylematu jeszcze nie rozwiązałam i mam już ich sporą kolekcję w pudle w piwnicy...).

Pojemnik na baterie u mnie jest np. w urzędzie dzielnicy.
Tam też jest pojemnik na stare lekarstwa.

Z różnych inicjatyw śmieciowych to polecam automaty do zgniatania puszek aluminiowych w IKEA - 5 gr (chyba, nie pamiętam) z każdej puszki idzie na Pajacyka PAH. Puszka musi być w miarę nieuszkodzona. Zabawa jest przednia (szczególnie dla dzieci, ale duże dzieci też mają radochę ;) ), bo automat świeci, zgniata z trzaskiem i pokazuje ile juz obiadków fundnięto :)

Co do jednej ciężarówki jednej na wszytkie pojemniki, to nie wiem czy te firmy i tak nie segregują wszytkiego na taśmie po kolei. Jakieś zdjęcia widziałam kiedyś w dodatku do GW. Poza tym... te firmy które odbierają te posegregowane śmieci zarabiają na tym, żeby je potem sprzedać np. hutom. Ufam w zmysł handlowy przedsiębiorców :)

No dobra, ale co z tym np. zafoliowanym papierem z ulotek (plus wiele innych)
Czy to oznacza, ze nadal produkujemy duzy worek smieci w domu, ktorego nie da sie jakos ekologicznie zutylizowac?

napisal lideq, ktory upierdliwie probuje posegregowac WSZYSTKIE smieci lol ale slabo mu idzie

A co z puszkami po karmie dla zwierząt?

Ajka napisał(a):W sklepie nie biore zadnych torebek, no chyba, ze nie mam nic ze soba. A i wtedy pakuje na maxa.
Coraz częściej można w sklepach dostać ( kupić ) siatki materiałowe.
Można ich używać wielokrotnie, można je prać. IMHO one są nawet wygodniejsze do pakowania i noszenia produktów bo się tak nie urywają pod ciężarem i nie wrzynają w ręce. Ja co jakiś czas dokupuję nową w Sezamie i z nią biegam na zakupy.

W sklepie nie biore zadnych torebek, no chyba, ze nie mam nic ze soba. A i wtedy pakuje na maxa.

segregujemy, a przynajmniej staramy się...
ostatnio wszystkie pojemniki u nas we wsi znikneły...

a z tymi lakierowanymi i foliowanymi papierami to swoją drogą chamówa. powinni ustawowo zakazać uszlachetniania ulotek ;o)

A nie wiecie co zrobic z zarowkami energoosczednymi?

Czy te przepisy obowiazują wszystkich administratorow osiedli ? Czy to dotyczy tylko domow jednorodzinnych i osiedli domow ?

Nie wyobrazam sobie jak wyegzekwowac od np mieszkancow osiedla takiego jak nasze zeby segregowali smieci - pamietam walke o zbieranie odchodow - pelno koszy, ulotki itp a i tak trawniki usiane (choc przyznaje - mniej niz rok temu),

Jak przypomne sobie jak wyglada ta kwestia np w Niemczech to mną trzesie - kiedy nasze spoleczenstwo bedzie tak "swiadome ekologicznie" jak to ktos tu ladnie nazwal ?

Sama kwestia foliowych torebek - wszystko pakowane jest w folie, po dwie rzeczy w nową torebke w sklepie , a nie mowi sie, ze do spalenia takiej glupiej torebki potrzeba tyle tlenu ile czlowiek zuzywa przez dobe ...

Pojemnik na baterie najblizszy widzialam jakis czas temu w tesco, na razie zbieram, jak sie bede tam wybierac, to wezme.

Aha - a takie techniczne pytanie - co zrobic z rzeczami, ktorych nie mozna wyrzucac do specjalnych pojemnikow ?
opakowań po medykamentach,
opakowań i butelek po olejach i smarach, puszek i pojemników po farbach i lakierach,
opakowań po środkach chwasto i owadobójczych.
Mycie nie jest konieczne – dobrze, aby były względnie czyste, ale drobne zanieczyszczenia zawartością im nie
zaszkodzą.
nie można wrzucać:

opakowań z jakąkolwiek zawartością,
lakierowanego lub foliowanego papieru z folderów reklamowych,
tapet, kalki, zatłuszczonego papieru.
Bardzo ważne jest, żeby makulatura nie była mokra – wilgotność to istotny parametr jej jakości - oraz aby razem z papierem nie trafiły do pojemnika żadne zanieczyszczenia mechaniczne (np. metale, szkło, tekstylia, piasek), chemiczne (np. kleje, farby) czy mikrobiologiczne (pleśń czy grzyby).
Nie wiedzialam ze sliskiego papieru nie mozna wyrzucac razem ze zwyklym i traktowalam to jako zwykla makulature...

Inna sprawa, to kwestia dostepnosci pojemnikow...

W Ikei tez chyba jest pojemnik na baterie (w Auchan chyba tez).

irish_girl napisał(a):No i baterie Zupełnie nie mogę trafić na pojemnik na użyte baterie. Wstyd się przyznać, ale ostatnie zużyte paluszki wrzuciłam do zwykłego kubła
Ostatnio widziałam pojemnik na baterie w Carefourze (C.H. Borek) na Hallera, chyba przy stoisku dorabiania kluczy.
Kiedyś chyba był w Galerii Dominikańskiej, też przy stoisku dorabiania kluczy, ale mogę się mylić.

Zanim zadzwonie tojeszcze zapytam sie administratora co i jak.

Dzieki Loxia.

Ajka do SStraży Miejskiej :)
Widziałam w TVP3 jak sprawdzali te umowy i aneksy i wypisywali mandaty :)

Dzieki dziewczyny, Loxia to tez czytalam i wlasnie mialam watpilowsci.

Nie ma bata nasylam kontrole, ja to tylko wynajmuje a i tak denerwuje mnie wozenie smieci w samochodzie. Kara i tak pojdzie z jakiegos funduszu czy cos.
Sasiedzi sa bardzo nie mili i niech maja za swoja buconowatosc.

Mozecie mi tylko powiedziec gdzie to zglosci?

natalia25 napisał(a):tylko na koniec podjeżdża jedna wielka śmieciara i wrzuca wszytko razem tak jak leci Ale nie jedzie z tym na wysypisko :) Dla mnie to juz dużo ;)

ABC

Tworzywa sztuczne i metale – pojemnik żółty

wrzucamy:

puste butelki plastikowe po różnych napojach (np. typu PET),

puste butelki plastikowe po kosmetykach i środkach czystości (np.: po szamponach, płynach),
plastikowe opakowania po żywności (np.: kubki po jogurtach, margarynach),
folie i torebki z tworzyw sztucznych,
czyste kanistry plastikowe,
opakowania stalowe i aluminiowych (puszki, pudełka, folie itp).

nie można wrzucać:

opakowań po medykamentach,
opakowań i butelek po olejach i smarach, puszek i pojemników po farbach i lakierach,
opakowań po środkach chwasto i owadobójczych.
Mycie nie jest konieczne – dobrze, aby były względnie czyste, ale drobne zanieczyszczenia zawartością im nie
zaszkodzą.

szkło

UWAGA! BARDZO WAŻNE:
szkło bezbarwne – wrzucamy do pojemnika białego,
szkło kolorowe – do pojemnika zielonego

wrzucamy szkło opakowaniowe:

butelki szklane, słoiki,

nie można wrzucać:

szkła płaskiego (szyby okienne i samochodowe, szkła zbrojonego, luster – mają inną temperaturę topnienia
od szkła opakowaniowego i nie stopią się razem z butelkami i słoikami),
szklanek, kieliszków, szkła kryształowego, naczyń żaroodpornych,
ceramiki (fajans, porcelana, naczynia typu arco, doniczki, miski, talerze),
żarówek, świetlówek, kineskopów,
szklanych opakowań farmaceutycznych i chemicznych z jakąkolwiek pozostałością zawartości.

Dokładne mycie szkła z resztek żywności nie jest konieczne,
to samo dotyczy etykiet czy resztek zamknięć.
Instalacje do czyszczenia stłuczki w hutach szkła poradzą sobie z „wyłapaniem” takich zanieczyszczeń.

Papier – pojemnik niebieski
wrzucamy:

gazety, książki i inny papier,
tekturę, worki papierowe, ścinki drukarskie,
opakowania wielomateriałowe typu tetrapak (kartony po płynnej żywności) - powinny być opróżnione,

nie można wrzucać:

opakowań z jakąkolwiek zawartością,
lakierowanego lub foliowanego papieru z folderów reklamowych,
tapet, kalki, zatłuszczonego papieru.
Bardzo ważne jest, żeby makulatura nie była mokra – wilgotność to istotny parametr jej jakości - oraz aby razem z papierem nie trafiły do pojemnika żadne zanieczyszczenia mechaniczne (np. metale, szkło, tekstylia, piasek), chemiczne (np. kleje, farby) czy mikrobiologiczne (pleśń czy grzyby).

Ajka dla Ciebie

Warszawa: nowe przepisy w sprawie odpadów

02 marca 2007

Już od poniedziałku w Warszawie będzie można zapłacić mandat za brak umowy na wywóz śmieci.

Obowiązek segregowania odpadów obowiązuje od 1 września, jednak urzędnicy warszawscy przedłużyli termin na podpisanie umów właścicielom domów jednorodzinnych i zarządcom osiedli do 5 marca. Narazie na 400 skontrolowanych przez strażników miejskich posesji tylko w 78 mieszkańców miało podpisane umowy na wywóz posegregowanych śmieci. Do tej pory strażnicy jedynie upominali właścicieli - teraz mandat za brak nowej umowy może wynieść od 20 do 500 zł, o wysokości zadecyduje strażnik. Przedsiębiorstwa działające w brażny również składały wnioski, aby móc odbierać odpady, większość z nich zrobiła to w ostatnim momencie.

Loxia napisał(a):natalia a sprawdzałaś te śmieciary? bo do nas przyjeżdża jedna ale ma w środku przegrody na odpowiednie śmieci.
u mnie tak samo

natalia a sprawdzałaś te śmieciary? bo do nas przyjeżdża jedna ale ma w środku przegrody na odpowiednie śmieci.

To teraz prosze mi powiedziec jak to jest z tymi umowami kto musi? Segreguje i musze wywozic samochodem do pojemnikow. I tak sie zastanawiam, czy jak nasze mini osiedle, zamkniete kilkanascie segmentow musio cos takiego miec. Bo dzisiaj specjalnie sprawdzalam i ciagle nie ma. Jezeli musi byc to nasle kontrole, zeby wymusili wstawienie.

-Szkło do jednego wora.
-Plastiki (w tym również reklamówki, czyste pudełka po jogurtach oraz puszki po kukurydzach etc i piwie) do drugiego.
-Papier to trzeciego.

Tam, gdzie cywilizacja dociera, jest zapewne łatwiej, bo można podpisac umowy na wywóz posegregowanych odpadków.... U nas na obrzeżach Wrocławia sprawa wygląda tak: jak już trzy wory się uzbierają, to szkło i plastiki są wywożone do kubłów "ekologicznych" na pobliskim osiedlu. Uwaga-szkło białe wpada do innego pojemnika niż szkło kolorowe. Plastiki+puszki do pojemnika na plastiki (z tym, że puszki po piwie zawsze zostawiamy dla "nurków" koło kubła - chętnie zbierają i oddają do skupu). Zawartość reklamówki z papierem można wrzucić do kubła z napisem "makulatura", my oddajemy sąsiadce palącej we wszystko_pożerającym_piecu". A-ha. Stary chleb idzie dla kur tejże sąsiadki, ale to jak przypuszczam niewiele osób z forum będzie mogło zastosować ;)

Tak naprawdę to wcale nie wiem, czy dobrze segregujemy te śmieci. Oświecił mnie małżonek, którego rodzice juz od wielu lat są "ekologicznie świadomi" - więc tylko przejęłam ich sposób rozprawiania się z odpadkami.

No i baterie Zupełnie nie mogę trafić na pojemnik na użyte baterie. Wstyd się przyznać, ale ostatnie zużyte paluszki wrzuciłam do zwykłego kubła

I jak to jest z umowami ze smieciarzami? Nasi twierdza, że nie maja druków, nie przywieźli pojemników...

Sandraa z chęcią skorzystam z informacji które tu padną,
dla mnie to jeszcze czarna magia mimo iz już od miesiąca
u nas w domu funkcjonuje segregacja...