-
Gość odsłony: 4054
Zamiana żon
Zawww.onet.pl
"Zamiana żon" w polskiej wersji
W wiosennej ramówce telewizji TV 4 znalazło się reality show "Zamiana show" ("Wife Swap"), które powstanie na podstawie brytyjskiego formatu.
Podobnie, jak miało to miejsce w wersji angielskiej i amerykańskiej, w każdym odcinku wystąpią dwie rodziny, których style życia diametralnie się różnią. Rodziny te na kilka dni zamienią się gospodyniami. Przez pół tygodnia, mieszkając z nie swoim mężem, nie swoimi dziećmi i nie swoimi problemami, kobieta będzie się stosować do zasad panujących w obcej rodzinie. Przez drugą połowę tygodnia będzie starała się zaprowadzić swoje zasady. Później pary spotykają się, by przedyskutować swoje doświadczenia i dowiedzieć się, czy nauczyły się czegoś nowego na temat życia w rodzinie.
Według pomysłodawców program przedstawia różne sposoby na życie, wychowywanie dzieci i gospodarowanie czasem i pieniędzmi.
Oprócz Wielkiej Brytanii i USA program był prezentowany m.in. we Francji, w Niemczech, Czechach, Estonii, Australii, na Słowacji i Litwie. W wielu krajach spotkał się z bardzo dobrym odbiorem.
Polska wersja "Wife Swap" trafi na wizję późną wiosną. Zdjęcia ruszą niebawem. Producentem programu jest firma Endemol, znana między innymi z takich produkcji, jak: "Big Brother", "Milionerzy", "Nieustraszeni", czy "Co z tą Polską?".
zgłosiłybyście się?
pewnie program skierowany bardziej dla doswiadczonych małżeństw, z dużym stażem małżeńskim
ale tak się zastanawiam czy my-Polacy nie umiemy wymyśleć czegoś "naszego", czy wszystko musimy-wszystkie programy, seriale-ściągać od innych??
MiuMiu napisał(a):monikade napisał(a):i coś wiadomo wiecej z tym programem?
bo powiem Wam, chętnie usiade i popatrze, jak Polak-katolik zamienia się na żonę...
strasznie jestem ciekawa tego doświadczenia :)
naprawdę starsznie ciekawa :)
szkoda czasu, lipny ten program
Zgadzam się. Żenujące i nie śmieszne. Pierwszy odcinek to jakaś reklamówka chyba była.
monikade napisał(a):i coś wiadomo wiecej z tym programem?
bo powiem Wam, chętnie usiade i popatrze, jak Polak-katolik zamienia się na żonę...
strasznie jestem ciekawa tego doświadczenia :)
naprawdę starsznie ciekawa :)
szkoda czasu, lipny ten program
oglądałam jeden odcinek ( z blondynką góralką, i taką przy tuszy warszawianką)
i nasuwa mi się jedna myśl- znów wybrali jakiś bogaczy, którzy nie są typową "rodziną polską" ( podobnie jest przy superniani)
te domy, jakie sa i jak sa urządzone, styl życia, ciuchy- znów wybrali "bogaczy" którzy chcieli sie pokazac w tv
Obejrzałam jeden odcinek polskiej edycji (na TV4 leci) - BEZNADZIEJA. O ile amerykańska była jeszcze chociaż w miarę zabawna, o tyle tutaj mi szczęka opadła, jak da się zepsuć pomysł. ;)
W USA program opierał się na kontraście - wysyłano żony do domów będących przeciwieństwem ich własnego, a u nas? Obie rodziny super usytuowane, ogromne domy, ekskluzywnie urządzone (jak nie w Polsce ;)), a jedyna różnica polegała na tym, że jedna rodzina była dużo młodsza, niż druga, czyli małe dzieci, kontra dzieci dorosłe i prawie dorosłe - co w zasadzie sprawiało, że program był bez sensu - nie było co porównywać i było koszmarnie drętwo. Plus wtrynili jakieś średnio interesujące gadki pani psycholog. Fle.
Ogladalam kilka odcinkow niemieckiej wersji - i mimo, ze z reguly wybitnie oszolomowych rodzin nie bylo ;), to jednak programy z reguly naladowane byly silnymi emocjami i bywaly dosc drastyczne. Tym bardziej, ze z czasem starano sie mieszac rodziny naprawde skrajnie sie od siebie rozniace. Rodzina praktykujacych katolikow z satanistami, rodzina lesbijek z rodzina wybitnie anty-lesbijska, rodzina obcokrajowcow ze skinheadami, matka jednego dziecka z matka 12 dzieci i tak dalej... Mysle, ze i w Polsce bez problemu sie takie rodziny znajdzie.
Sama zdecydowanie bym sie do takiego programu nie zglosila - nie zycze sobie obcych osob rzadzacych sie w moim domu, a i sama nie mam ochoty probowac sie na sile zaklimatyzowac w czyims domu.
oj chętnych do oglądania nie zabraknie, bo my Polacy lubimy podglądać innych ;)
Na początku pomyślałam, że to będzie takie "polskie szoł" nudnawe, ale jak przypomnę sobie, że "białe gołębie" uprawiały sex w Big Brother, to śmiem twierdzić, że "Polak też potrafi" :P
ja myślę, że w naszym kraju oszołomów nie brakuje ;) natomiast nie rozumiem po co taki program robić... i kto to będzie oglądać ?
Odpowiedz
ja oglądałam chyba angielską wersję ( na polsacie kiedyś była)
rodziny były -mozna powiedziec wyjatkowe, takie oryginalne-nie wiem czy w Polsce znajdą podobne indywidua
program raczej będzie nudny
nie zgodzilabym sie, bo po co?? program mi sie nie podobal, bo tak naprawde te zmiany do niczego nie prowadza. pojawia sie w domu obca kobieta, ktora przez pare dni prowadzi twoj dom po swojemu, a ty musisz sie zajac jej domem. no i po co?? sa inne sposoby na wprowadzenie zmian w domu.
Odpowiedz
A ja myślę, że polska wersja niewypali. ;)
W amerykańskiej wersji znajdowali strasznych oszołomów. Na amerykańską skalę. 8) W Polsce może nie będzie aż takich kontrastów.
Podobne tematy