-
Gość odsłony: 1609
Zmiana lekarza - na dobre czy na złe?
Forumóweczki, przymierzamy się z Mężem do zmiany lekarza, ponieważ coraz bardziej bezcelowym wydaje się być kontynuowanie "leczenia":? (jak to tak można nazwać:twisted:), gdyż - jak widać - żadnych efektów nie widać...
Za radą i podpowiedzią naszej Kochanej Forumówki Minisi (Minisiu, jak "stanie się CUD":prayer:, to będę Ci dozgonnie wdzięczna :usciski:), udaliśmy się do nowo otwartej (12 stycznia tego roku) Kliniki w Ligocie-Ochojcu i tam polecono mi (a raczej po krótkim opisaniu pani "rejestratorce", na czym polega problem, stwierdziła, że od tego typu problemów najlepszy jest właśnie ten lekarz) dra Jarosława Wieczorka. Dziś w pracy dowiedziałam się z kolei o lekarzu Tomaszu Ślęczce i koleżanka, która polecała mi go z całą odpowiedzialnością, bardzo akurat jego zachwalała (pod każdym względem) i w tej chwili jest już Mamusią 3-miesięcznej Mai :D W tym przypadku mam opinię "z pierwszej ręki" (jest przecież jego pacjentką) i nią na pewno będę się kierowała, choć wiadomo, że odczucia są subiektywne...
A co Wy o tym myślicie Czy któraś z Was może wypowiedzieć się na temat tych lekarzy
Bardzo liczę na Wasze "forumówkowe" wsparcie ;)
witaj :)
Tak sie składa, że znam obu tych lekarzy :D
Moja kolezanka - połozna, pracuje z nimi w jednym szpitalu :D (w Bogucicach).
Opowiadała mi też o tej nowopowstałej klinice, ale niestety nie w superlatywach :(
Bliższych jeszcze informacji mogę sie dowiedzieć.
Podobne tematy