-
Gość odsłony: 3338
Jak wygląda menopauza u waszych mam?
Hej!Mam pytanie jak znosza to Wasze Mamy?Czy stosuja jakas terapie hormonalna? Badz jakies inne srodki ziołowe (sa dostepne bez recepty)?Moja Mama "zjada" własnie kolejne opakowanie kliogestu i od jakiegos czasu ma co drugi dzień krwawienie.Dodam, że miesiaczkowac przestała całkowicie 2 lata temu.Obecnie ma 52 lata i choc zarzekała sie, ze nigdy hormonów łykac nie bedzie, to juz jej uderzenia goraca, bezsennosc i inne tak dopiekły, ze dała sie skusić.Prze pierwsze 3 opakowania przyjmowania preparatu było ok. a teraz wszystkie objawy zaczynają powracac, do tego to krwawienieWiem, ze powiecie , iz powinna wybrac sie do swojej ginki ale chciałam zapytac, czy sa jakies takie niehormonalne srodki (najlepiej wypróbowane przez Wasze Mamy) , które mogłyby pomóc?Bo obawiam sie, że moja skończy opakowanie i zarzuci tabletki.Dodam jeszce, ze badania ginekologiczne sa ok.
Moja mama czuje sie i wygląda lepiej niż niejedna czterdziestka ;)
Odpowiedz
Mama rzuciła hormony z dnia na dzień, bez konsultacji z lekarzem , bo miała straszne krwawienie :( To było przed wczoraj a dzis juz ustawało
OLeńka! Ja nawet nie wiedziałm, ze do 60 -tki mozna miec okres???
To moja nie tknie novofemu, jak jej powiem, bo ma dośc "paprania"- jak to mówi :)
Madzia! Moja ma "sercowe" problemy, wiec tez czegos łagodnego szukam.
Moja mam sie męczy, ma zawroty głowy, problemy z okresem. Bierze tabletki i regularnie chodzi do gina, ale źle sie czuje. :( Lekarz powiedział, że gdyby ich nie brała byłoby duzo gorzej.
Teraz chciałam jej kupic cos delikatnego ziołowego, zeby odciązyc żołądek, bo i z nim cos sie dzieje.
Moja mama bierze Novofem, żadnych objawów menopauzy, cąly czas ma regularnie okres - i dobrze jej z tym, dobiega 60 tki :D
Ja jej powiedziała ze nie rozumiem, bo jak tylko pojawią sie przesłanki "zlikwidowania" okresu to to zrobie, a dla mamy to symbol JEJ kobiecości
Tak , moja tez znosiła ale jak sie kiedys obudziła mokrutka i zlana zimnym potem, to sie przestraszyła.
A poza tym bezsennosc jej dawała popalic.Bo ile mozna nie spac? A ona tak całymi nocami.
Krdiolog powiedział, ze to sprawa hormonów, to bierze....
Ale dzisiaj rano powiedział , że rzuca , bo sie znowu bardzo żle czuje :(
Nie wiem tylko, czy to tak mozna w trakcie opakowania? Czy lepiej skończyc?
Moja mama swego czasu brała jakiś preparat sojowy soyfem czy coś takiego. Trochę łagodził objawy ale tak czy siak polecam wizytę u ginki. Aha, z tej samej serii jest też preparat menofem, podobno też działa dość skutecznie.
OdpowiedzPodobne tematy