• aga_terve odsłony: 4412

    Rolnika potrzebuje - na gwałt ;)

    Taka piosenka dla dzieci - rolnik sam w dolinie

    potrzebuje tekstu chociaz, albo mp3

    a jak szukam w google to mi skecz ani mru mru wyskakuje lol

    Odpowiedzi (20)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-02-24, 15:26:16
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-02-24 o godz. 15:26
0

aga_terve napisał(a):szkoda tylko że melodii nie pamietam
to posłuchaj - ja ci zaśpiewam i zagram:
"Rolnik sam w dolinie, rolnik sam w dolnie..."

Odpowiedz
aga_terve 2010-02-24 o godz. 13:47
0

siuda_baba napisał(a):aga_terve napisał(a):ja zawsze byłam żoną rolnika lol

Ale tak to jest jak w klasie ma sie 3 dziewczynki - kiepski wybór lol
W dzisiejszych czasach to się zmienia. 8)

Ja byłabym wiecznym serkiem Gouda, więc dobrze, że nikt u nas nie znał tej patologicznej piosenki...
eeee tam patologicznej - była moją ulubioną zabawą lol szkoda tylko że melodii nie pamietam

Odpowiedz
Gość 2010-02-24 o godz. 13:36
0

aga_terve napisał(a):ja zawsze byłam żoną rolnika lol

Ale tak to jest jak w klasie ma sie 3 dziewczynki - kiepski wybór lol
W dzisiejszych czasach to się zmienia. 8)

Ja byłabym wiecznym serkiem Gouda, więc dobrze, że nikt u nas nie znał tej patologicznej piosenki...

Odpowiedz
aga_terve 2010-02-24 o godz. 13:22
0

ja zawsze byłam żoną rolnika lol

Ale tak to jest jak w klasie ma sie 3 dziewczynki - kiepski wybór lol

Odpowiedz
ewa78 2010-02-24 o godz. 13:18
0

eee....ser żółty teraz jest w cenie.... ;) Ten ostatni nie ma tak źle :)

Pamiętam tą piosenkę i tą zabawę. Wychodziło szydło z worka kto kogo lubi najbardziej i faktycznie mogło zrobić się niejednemu dziecku smutno.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-02-23 o godz. 23:34
0

karlot napisał(a):W wersji po angielsku wybiera się pieska i srodkowe koło go głaszcze- dzieci bardzo to lubia, szczegolnie, ze można zburzyc fryzurę koleżanki- pieska... ;)
I ja zwykle to my (naród polski) wychodzimy na buractwo.

Odpowiedz
karlot 2010-02-23 o godz. 23:31
0

Ja bylam przekonana ze SAM to imie ;)
W wersji po angielsku wybiera się pieska i srodkowe koło go głaszcze- dzieci bardzo to lubia, szczegolnie, ze można zburzyc fryzurę koleżanki- pieska... ;)

Odpowiedz
Gość 2010-02-23 o godz. 19:14
0

Taki trochę konkurs popularności dla dzieci, bo serek to ten ostatni, co go wybierają jak juz nie ma kogo :(
trauma na maxa......

Odpowiedz
okcia81 2010-02-23 o godz. 18:33
0

jak ja nienawidze tej piosenki!
zawsze się modliłam żeby serkiem nie zostać, ale czasem to nie pomagało i zawsze było mi przykro i beczałam!!! durna piosenka!

Odpowiedz
Gość 2010-02-23 o godz. 15:36
0

rany, ale traumatyczne gry. ja pamiętam tylko "chodzi lisek koło drogi"

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-02-23 o godz. 01:29
0

Gufeer, przybij piątkę, ja też śpiewałam "w SAndolinie".
trochę off topik
i tak najwięszą tramuę z takich zabaw miałam podczas zabawy w krzesła, kiedy stało o jedno mniej niż uczestników zabawy i kiedy ustawała muzyka trzeba było szybko siadać, zawsze odpadałam pierwsza... nie potrafiłam walczyć o swoje (co niestety do dziś mi zostało;))

Odpowiedz
Gufeer 2010-02-22 o godz. 19:09
0

dobbi napisał(a):OT najpierw przeczytalam "na gwalt" i se pomyslalam, "kurna, ale desperacja"

a jak zobaczylam o co chodzi to przypomnialo mi sie ze ja spiewalam ta pioisenke, dziecieciem bedac "rolnik SANDOLINI", bo myslalam ze to wloski rolnik 8)
A ja myslałam ze jest rolnik w SANDOLINIE takiej miejscowosci gdzies nad Sanem.

Odpowiedz
Gość 2010-02-22 o godz. 18:13
0

Nooo, jak nic kozioł ofiarny.
I pomyśleć, że ja się bawiłam tylko w "stary niedźwiedź mocno śpi". ;)

Odpowiedz
Gość 2010-02-22 o godz. 16:43
0

agie napisał(a):Ja jeszcze znam dalszy ciag.
Kiedy serek zostaje sam w kole.Po slowach "tabliczki mnozenia ani podzielenia" spiewa sie tak "kolo sie obraca, serek sie przewraca hejze hejze hejze ha, serek sie przewraca".W tym czasie sieci w kolku biegaja dookola serka. lol
W "mojej" wersji duze kolo chodzilo w prawo, male kolko w lewo a serek w srodku byl popychany przez wszystkich. Niezla schiza ;)

Odpowiedz
Gość 2010-02-22 o godz. 15:47
0

OT najpierw przeczytalam "na gwalt" i se pomyslalam, "kurna, ale desperacja"

a jak zobaczylam o co chodzi to przypomnialo mi sie ze ja spiewalam ta pioisenke, dziecieciem bedac "rolnik SANDOLINI", bo myslalam ze to wloski rolnik 8)

Odpowiedz
Gość 2010-02-22 o godz. 14:26
0

Matko, co za traumatyczna piosenka. lol

Na miejscu serka bym się popłakała. ;)

Odpowiedz
agie 2010-02-22 o godz. 14:18
0

Ja jeszcze znam dalszy ciag.
Kiedy serek zostaje sam w kole.Po slowach "tabliczki mnozenia ani podzielenia" spiewa sie tak "kolo sie obraca, serek sie przewraca hejze hejze hejze ha, serek sie przewraca".W tym czasie sieci w kolku biegaja dookola serka. lol

Odpowiedz
aga_terve 2010-02-22 o godz. 12:54
0

fenkju wery macz :prayer:

Odpowiedz
Gość 2010-02-22 o godz. 12:51
0

"Rolnik sam w dolinie"

Dzieci tańczą w kółeczko a w śrdoku chodzi sobie jedno
dziecko. Śpiewają:

Rolnik sam w dolinie, rolnik sam w dolinie,
hejże dzieci, hejże ha rolnik sam w dolinie

Dziecko ześrodka wybiera sobie jedno dziecko z kółeczka i
tańczą we dwójkę w środku a wszyscy śpiewają:

"Rolnik bierze żonę, rolnik bierze zonę,
hejże dzieci, hejże ha, rolnik bierze żonę"

Żona podchodzi do kółeczka i wybiera następne dziecko itd.
Piosenka brzmi dalej:

Żona bierze dziecko...
Dziecko bierze nianię...
Niania bierze kotka...
Kotek bierze myszkę...
Myszka bierze serek...

Kiedy kończy sie piosenka wszystkie dzieci wracają do
kółeczka a w środku zostaje tylko to, które było serkiem.
Wszyscy śpiewają:

Ser zostaje w kole, bo nie umiał w szkole tabliczki mnożenia
ani podzielenia.

I od początku- serek jest teraz rolnikiem:)

Odpowiedz
Loxia 2010-02-22 o godz. 12:47
0

a to piosenka dla dzieci?
mnie to tylko ani mru mru sie kojarzy :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie