Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-02-04 o godz. 10:21
0

kurczak napisał(a):Silmarilla napisał(a):
Jak masz jakieś plany i nadal chcesz, żebym się pobawiła z Twoim mieszkaniem, daj znać. :)
of topicowo - mam plan ale bez niczego w srodku, bez ścian - musze to jeszcze zaplanowac a mój architekt jest do bani. Wstawiłabym, ale się boję, że mnie coponiektórzy na forum zjedzą jak będę wykańczać wnetrze lol
To wstaw wiesz gdzie. ;) EOT

Odpowiedz
Gość 2010-02-04 o godz. 10:18
0

Silmarilla napisał(a):
Jak masz jakieś plany i nadal chcesz, żebym się pobawiła z Twoim mieszkaniem, daj znać. :)
of topicowo - mam plan ale bez niczego w srodku, bez ścian - musze to jeszcze zaplanowac a mój architekt jest do bani. Wstawiłabym, ale się boję, że mnie coponiektórzy na forum zjedzą jak będę wykańczać wnetrze lol

Odpowiedz
Gość 2010-02-04 o godz. 10:02
0

Alla, zajrzyj tu: http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=38393&highlight=przypadek+szczeg%F3lny W tym temacie jest kilka interesujących kwestii dla Ciebie poruszonych.

kurczak napisał(a):Na dniach zaczynam wykańczenie domu z działką pod Warszawą własnie z myślą o dzieciach
Jak masz jakieś plany i nadal chcesz, żebym się pobawiła z Twoim mieszkaniem, daj znać. :)

Odpowiedz
Gość 2010-02-04 o godz. 09:52
0

Ja w tej chwili mieszkam w mieszkaniu w Warszawie (malutkie - 45 m2 i przy obecnym szaleństwie cenowym nie stać mnie na takie jakiebym chciała). Na dniach zaczynam wykańczenie domu z działką pod Warszawą własnie z myślą o dzieciach (może w końcu wyjdzie ) by miały gdzie brykać w lecie po ogrodzie, miały własny pokój itd. Ja przez przepisowe 3 lata nie zamierzam pracować lub otworzyć własną działność więc odpada mi problem dojazdów, późnych powrotów, niewidzenia dzieci czy opieki. Rodziców tez będe miała pod ręką.
Właśnie z powodów dojazdów, a właściwie ich uciązliwości przenieśliśmy sie do Warszawy.

Jak dzieci będa starsze planujemy powrót do Warszawy by miały takie możliwości rozwoju jak dzieci z dużych miast, a ja nie byłabym ich ciągłym kierowcą, nie mówiąc juz o stracie czasu na dojazdy, zmeczenie, wkurzające korki.

podsumowując- w moim przypadku jak dzieci sa malutkie to jestem za spokojnym zyciem w domu z ogródkiem na wsi, jak są starsze to w Warszawie.

Kązde rozwiązanie ma złe i dobre strony - największym wg.mnie minusem mieszkania pod Warszawą to są dojazdy i czas jaki się na to poświęca. Jesli jesteś mamą pracującą to może się zdażyć ze tygodniami nie bedziesz widzieć dziecka- rano dziecię będzie jeszcze spało jak bedziesz wychodzić i już spało jak bedziesz wracać.
Bedzie stres związny czy zdązysz odebrac dziecko ze złobka/przedszkola. Problem z lekarzem, problem z szybkim powrotem do domu jak się okaże ze coś się stało Twojemu dziecku a Ty będziesz umierac z niepokoju.
Plusy - jest cicho, lepsze powietrze, duża przestrzeń, ogród, większe metraże w tej samej cenie.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie