• Gość odsłony: 1541

    Chłopiec z cukrzycą

    Własnie oglądam Interwencje!
    No, huj to strzelił! Chłpiec z cukrzyca nie zostanie przyjety do szkoły, bo jest niepełnosprawny. Do kurwy nędzy!
    Mój kochany chrześniak 8-latek tez jest cukrzykiem. Jest namądrzejszym chłopcem jakiego znam i chodzi do całkowicie normalnej szkoły, do klasy z normalnymi dziecmi. Jest taki sam jak inne dzieci! Co to za podział?! I ten pojebany wójt, ze on by zrobił cos zupełnie innego na miejscu rodziców.
    Mój chrzesniak ma pompę (dzieki tak na marginesie Owsiakowi) i nikt go nie traktuje z tego powodu jak tredowatego. Nauczycielka wie, ze mały musi cos podjeśc i nikt nie ma z tym problemu.

    Szlag mnie trafia, za duzo emocji.

    Odpowiedzi (16)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-12, 23:31:19
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
kamila-t 2010-10-12 o godz. 23:31
0

Mdzia77 - czytam Twojego posta i normalnie jakbym miała deja vu (czy jak to się pisze ;) ). Też mam chrześniaka 8-letniego chorego na cukrzycę i na szczęście on nie miał takich problemów z przyjęciem do szkoły. A i pompę też dostał od Owsiaka :D

A ten typ to burak totalny

Odpowiedz
Gość 2010-10-04 o godz. 13:26
0

Własnie obejrzałam info na stronie Uwagi...

Brak mi słów na ten temat, a te które mi się cisną na usta wstydzę się napisać...

Ciemnogród pieprzony... Mam nadzieje, że dzięki takiej akcji ci imbecyle zostaną ukarani...

Odpowiedz
j_lo 2010-10-04 o godz. 12:52
0

Ja też to oglądałam :x Mam nadzieje że po emisji tego programu zrobią porządek z tą szkołą

Odpowiedz
mokato 2010-10-04 o godz. 12:40
0

Też mnie szlag trafił jak obejrzałam ten reportaż
Ja pierdole, dlaczego tacy ludzie są na świecie?
Pomijając dyrektorkę i wszystko inne wkurwił mnie ten burak jak powiedział, że rodzice chcą chłopca posłać do szkoły żeby ktoś inny się nim zajął. Skurwiały baran! Nosz prawie spadłam ze stepera.

Odpowiedz
Gość 2010-10-04 o godz. 12:21
0

Siuda, masz rację-Uwaga.
Gdyby taka skurwiała dyrekcja była za moich czasów, to zapewne ze swoja astmą oraz krótkowidztwem mogłabym co najwyżej posiedziec na schodach szkoły, bo przecież to inwalidztwo.
Ta dyrekcja jest rzeczywiście bezbłedna, szlag ich trafił!

http://uwaga.onet.pl/1393638,archiwum.htmljest artykuł na stronie

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-04 o godz. 12:13
0

Grzybowa napisał(a):Mam szczerą nadzieję, że ktoś po tym reportażu zrobi porządek z tymi przydupasami a chłopczyk będzie mógł w końcu spokojnie chodzić do szkoły i to w rodzinnym mieście.
No tak, tyle że najpierw trzeba będzie zmienić dyrektorkę (i wójta z jego "oddziałem integracyjnym" k***, ch*** najlepiej też), bo po tym programie (nb. to była Uwaga TVN ;)) rodzice nawet już nie mają po co przynosić tych cholernych zaświadczeń.
"Debilizm", tzn. zamknięcie umysłu jest chyba jedyną rzeczą, której szczerze i bezinteresownie nienawidzę , jako zaniedbania świadomego, dobrowolnego i w ważnej sprawie.
Dziękuję.

Odpowiedz
ediee 2010-10-04 o godz. 12:06
0

Burak!
Burak!
Burak!

i słoma z butów

Nie oglądałam, ale aż mną zatrzęsło.Nie ma to jak integracja, a właściwie Jaka Integracja????
Przecież z tą chorobą da się normalnie żyć.rozumiem, żeby chłopak miał opory chodzić do szkoły, ale jeśli chce to o co qrwa chodzi????

ja bym tego wójta i szanowną dyrektor wypieprzyłą na zbity ryj ! O!

Odpowiedz
Gość 2010-10-04 o godz. 11:51
0

Bury chuj z kaprawą mordą
On
na miejscu rodziców, by zajął się zapewnieniem dziecku należytej opieki
ja bym go do sądu podała za takie pomówienia, niech się debil tłumaczy

Odpowiedz
Aguus 2010-10-04 o godz. 00:13
0

Ja również byłam zszokowana postawa wojta i dyrektorki szkoly.Nie wiem co w ogole tacy ludzie robia na tych stanowiskach !!!

Odpowiedz
Grzybowa 2010-10-04 o godz. 00:01
0

Nóż mi się w kieszeni otworzył.
Jak słyszałam wypowiedzi wójta i tej szurniętej dyrektorki szkoły to nie mogłam uwierzyć, że takie bezmózgi pełnią jakieś tam mniej czy bardziej ważne funkcje. I cholernie szkoda było mi tego chłopca i rodziców. Widać na pierwszy rzut oka, że chłopak niesamowicie inteligentny a rodzice kochają go najbardziej na świecie. Mam szczerą nadzieję, że ktoś po tym reportażu zrobi porządek z tymi przydupasami a chłopczyk będzie mógł w końcu spokojnie chodzić do szkoły i to w rodzinnym mieście.

Odpowiedz
Reklama
Zola 2010-10-03 o godz. 23:48
0

tak to jest jeśli dyrektorem albo wójtem jest prostak, co nawet nie wie jakie ma obowiązki wobec dzieci. Jak określił ma pewne obowiązki wobec dzieci zdrowych, ale że, Szymon jest wg. niego niepełnosprawny, to już nie musi zapewnić mu edukacji
to był prostak zacofany
wójt per...!!!- on to na woźnego do szkoły niech zapindala razem z tą "długie lata praktykującą" dyrektorką
a widziałyście jak Ci ochroniarze ze szkoły szarpali się z dziennikarzami :o :o
i dziwimy się później kto głosował na Kaczora..-tacy ludzie właśnie

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 22:53
0

I co to, do kurwy nędzy za problem?! Mam chore dziecko w klasie, musze wiedziec, jak mu pomoc, kogo powiadomic, jak reagowac, a nie pierdolic o papierach z poradni.
Mój chłopczyk sam obsługuje pompe, szaleje z dziecmi i uczy sie jak one.
Eh!

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 22:48
0

Obejrzałam i szlag mnie trafił Pracownicy szkoły i ten cały wygarniturowany wójt to banda chamów i prostaków (przepraszam, musiałam). W pewnym sensie szkoda by mi było, gdyby taki rezolutny chłopiec uczył się w _takiej_ szkole

Odpowiedz
Wiol-ka 2010-10-03 o godz. 22:47
0

Nie oglądałam ale w szoku jestem po tym co przeczytałam.

Mamy w szkole ucznia z cukrzycą, mamy też dwójkę astmatyków a także dzieci z innymi niepełnosprawnościami. Przyjmowanie do szkoły takich dzieci jest tak naturalne, że nie ma nawet dyskusji na ten temat.

Co do cukrzyka, to kiedy przyszedł do szkoły, jego babcia poinformowała nauczycieli co robić "w razie czego", wywiesiliśmy też specjalną instrukcję w pokoju nauczycielskim. Nikomu nie przeszkadza, że chłopak czasem je na lekcji, albo spóźnia się po przerwie obiadowej na której idzie do domu na obiad. Rówieśnicy bardzo go lubią (nie zdarzyła się sytuacja żeby ktoś mu dokuczał), mało tego, zdziwiona byłam widząc, jak opiekują się nim na biwaku. Dodatkowo, jako osoba od "sytuacji kryzysowych" w szkole przeszłam odpowiednie szkolenie.

Zdziwiona jestem sytuacją o której piszecie - chętnie podyskutowałabym z tym wójtem. Z jakiego powodu rodzice mają niby odizolować tego dzieciaka? I jak się ma prawo do tego?

Odpowiedz
asiulka27 2010-10-03 o godz. 22:38
0

oglądała
i wniosek jeden według tych jebniętych ludzi do szkoły powinni chodzic tylko kurwa piękni, zdrowi zdolni i bogaci jeszcze co by może szkołe wesprzec. po prostu żenada
:ghost:

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 22:15
0

Właśnie oglądałam :x i telepie mną okropnie :x nogi z tyłka powyrywałabym wójtowi i dyrektorce szkoły :x

Przedszkolanki potrafiły zająć się odpowiednio chłopcem (co zajmuje chwilkę), a w szkole to problem nie do przeskoczenia

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie