• Gość odsłony: 1819

    Open finance - tez mi k...doradcy $@#%&##!!!

    Wolę napisać ten wątek na pomyjach niż w kredytach, bo jestem wściekła. Bierzemy kredyt na mieszkanko, oczywiście uderzyliśmy najpierw do open finance. A co, przeciez oni podają wszystkie oferty,wybierają najlepsze... tiaaaaa. Owszem,pani nam wyliczyła i radością zakomunikowała że możemy wziąść kredyt. rata prawie 600 zł - we frankach. Uznała, ze to jednyne wyjście u nas "kredyt z oświadczeniem", a nie zwykły bo mamy za małą zdolność. Co jak na nasze finanse jest ciężka bardzo. Ale nic,trudno się mówi, przeciez musimy.
    Mieszkanie kupujemy z biura nieruchomości - tam pani nam goraco odradzała open, więc jednak stwierdziliśmy że warto się upewnić i przejśc po bankach. Mąż wczoraj zrobił rundkę - okazało się,że jednakowoż w paru bankach dostaniemy normalny kredyt mieszkaniowy, a rata wyniesie .... 440 zł!!!!!!!!!! natomiast taka rata jaką nam szanowna pani w open podała to nam nawet w złotówkach nie wychodzi - tylko znacznie niższa!!! kurde, to jest ok 150 zł różnicy na każdej racie!!!!!! BARDZO DUżO!!!!!!

    mam ochotę iść do tej baby i jej za przeproszeniem zakurwić z laczka :axe:

    co to kurwa za porady??? "jak się zarżnąć na kredycie mieszkaniowym"??????????

    aaaaaaa!!!!!!

    Odpowiedzi (9)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-07-20, 15:48:38
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
owca.te 2010-07-20 o godz. 15:48
0

My też korzystaliśmy z usług OF i nie możemy narzekać: ja jeszcze wtedy nie miałam umowy o pracę, a jednak udało nam się w miarę bezboleśnie uzyskać kredyt na wymarzone, własne mieszkanko i uważam, że ogromna w tym zasługa naszego (swoją drogą - cudnego ) doradcy. Może faktycznie trafiłaś na niekompetentną osobę, ale wydaje mi się, że te wyliczenia nie są do końca miarodajne, więc nie ma co się zrażać na samym początku, tylko trzeba negocjować i drążyć ile się da.

Nam się udało. I Tobie (czy z pomocą OF czy bez niej) też na pewno się uda :)

Pozdrawiam!

Odpowiedz
Alma_ 2010-07-16 o godz. 18:49
0

myszowata, ale przecież tak czy inaczej takie wyliczenia to tylko szacunek - zależy od kursu CHF i przyjętego oprocentowania (zależnego czesto od LIBOR), więc może Pani wcale tak źle Ci nie policzyła, po prostu przyjęła trochę inne dane wejściowe? A ile zapłacicie - to i tak dowiesz się rpzy pierwszej racie

Lepiej pytajcie o marżę, opłaty i prowizje i czytajcie wzór umowy z bankiem - tylko na tej podstawie można naprawdę oszacować realne koszty kredytu.

Odpowiedz
Gość 2010-07-11 o godz. 12:41
0

A ja bym poszła do tej Pani i powiedziąl że w banku takim a takim wyliczono nam rate mniejsza i czy ona jest w stanie zaoferowac lepsze warunki.

Mnie też OF zaoferował najlepsze warunki a sprawdzalam rowniez w innych bankach, a doradca w jednym z bankow "licytowal" sie tzn dawal lepsze warunki, co ja przedstawialam OF i oni mi dawali lepsze, w końcu dali takie, że pan z banku powiedział że pasuje lol to wszytsko jest kwestia negocjacji

Odpowiedz
Gość 2010-07-11 o godz. 06:32
0

No na pewno, ze to wina konkretnej osoby, ale mnie zraziło do całej instytucji ;) jednak wierzę, że i tam znajdują się uczciwi i poważnie traktujący swoją pracę pracownicy. Niestety myśmy mieli pecha. Ale tak swoją drogą myśmy tez mysleli że jesteśmy przypadkiem beznadziejnym i tylko open nam pomoże, ale po przejściu kilkunastu banków jednak okazało się, że ktos nas chce :D

no mam nadzieję, ze nie zapeszę, bo decyzji kredytowej jeszcze nie mamy ;)

Odpowiedz
Gość 2010-07-10 o godz. 19:31
0

Loxia napisał(a):nasz doradca z Open stanął na czubku nie powiem czego i też nam załatwił kredyt mimo oporów banków po kolei. Chyba tylko dzięki niemu go mamy.
sami nie przeszlibyśmy tej papierowej drogi.
No my tak samo...więc ja nie mogę złego słowa powiedzieć.

Ale ludzie są tylko ludźmi i to nie jest wina samej istytucji/firmy a człowieka, który nie douczył się, nie przeszkolił, nie chiało mu się pomyśleć itd.

Super, że sami sobie poradziliście :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-07-10 o godz. 09:03
0

Też mam nieprzyjemne doświadczenia z OF. Doradcy bardzo zależało na wciśnięciu nam kredytu w konkretnym banku, choć jakby tego nie liczyć wychodziło to dla nas _bardzo_ niekorzystnie Doradcy grzecznie podziękowaliśmy i sami znaleźliśmy sobie super kredyt z najniższym oprocentowaniem i jak na razie (już od ponad roku) jesteśmy bardzo zdowoleni.

Odpowiedz
Loxia 2010-07-10 o godz. 07:51
0

nasz doradca z Open stanął na czubku nie powiem czego i też nam załatwił kredyt mimo oporów banków po kolei. Chyba tylko dzięki niemu go mamy.
sami nie przeszlibyśmy tej papierowej drogi.

Odpowiedz
Aguus 2010-07-10 o godz. 07:49
0

Ale to chyba jakis kiepski doradca,a nie wina OPEN FINANCE.
Nam zaczal prowadzic kredyt doradca z Open i on jako jedyny znalazl jakies rozwiazanie,a juz stracilismy nadzieje!

Odpowiedz
Gość 2010-07-10 o godz. 07:33
0

Przynajmniej wiesz juz, ze doradca moze was cmoknąć w zadek. Wazne, że sprawdzone i juz wiecie, co dla was lepsze. Powodzenia w uzyskaniu kredytu!

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie