-
ostryga odsłony: 4655
Jak zrobić chleb bananowy?
Robie go regularnie i zawsze jest pyszny, pomyslalam wiec, ze warto byloby podzielic sie przepisem, zwlaszcza, ze pewnie niejedna z Was zastanawiala sie juz, co zrobic z "bardzo dojrzalymi" bananami w brazowe cetki - do takiego chleba sa idelne!W dodatku robi sie to migiem, a caly dom wypelnia boski zapach!Potrzebujemy:- 80g oleju roslinnego (prosty sposob by zredukowac kalorie jeszcze bardziej: zastapic polowe oleju musem jablkowym)- 80g cukru (w oryginalnym przepisie jest 150g... jednak wychodzi wtedy bardzo slodkie ciasto, a nie chleb).- 400g maki- 2 lyzeczki proszku do pieczenia- 3 dojrzale banany (rozdusic widelcem lub reka)- 120ml mleka- 1 cukier waniliowy lub troche aromatu waniliowego- 50g posiekanych orzechow laskowych lub wloskich, jak kto lubi.Nagrzewamy piekarnik (150 -180 C)Mieszamy olej (i ewentualnie mus jablkowy) z cukrem, dodajemy make wymieszana z proszkiem do pieczenia. Potem dodajemy reszte skladnikow.Porzadnie mieszamy. Ciasto wkladamy do natluszczonej foremki (takiej mniej wiecej 11x28cm, jak na chleb). Pieczemy 50 minut - 1h - mozna sprawdzic "gotowosc" patyczkiem.Mowie Wam, pycha...:lizak:
pysznie napisał(a):a jaka powinna byc konsystencja tego ciacha przed wrzuceniem na blachę?
Konsystencja mojego przypomina coś a la bardzo gęste ciasto naleśnikowe.
Ostatnio miałam okazję przekonać się, że faktycznie może wyjść zakalec. Podałam mojej mamie przepis, po czym otrzymałam reklamację, że takowy się zrobił. Ale moja mama robi wszystko, jakby to powiedzieć - ZA dokładnie. Wszystko idealnie odmierza, przelicza, miesza. I tak jak mi zrobienie tego ciacha zajmuje ok 5 minut (nie licząc pieczenia, ofkors ;) ), tak moja mama robiła je minut 30. Ja wrzucam wszystko trochę 'na oko', ważne, żeby proporcje były zachowane i jeszcze nigdy nie zrobił mi się zakalec.
Może to też zależy od piekarnika?
patunieczka napisał(a):Sprawdzałam patyczkiem - nie był idealnie suchy, ale też i ciasto miało być wilgotne. Alenie był oblepiony.
Nie wyciągałam, tylko wyłączyłam piekarnik. Opadło bez mojego udziału.
Mam plan popróbowania jeszcze pozostałych przepisów, jak wyjdą do wrócę z powrotem do Pimka i zawalczę raz jeszcze ;)
...u mnie patyczek suchy...a i tak opadło i zakalec jak się patrzy ...
no wiem, że ze mnie takie beztalencie do ciast ,ale to nie zapowiadało się trudne...
...dziewczyna,a jaka powinna byc konsystencja tego ciacha przed wrzuceniem na blachę? może mi zbyt wilgotne wyszło?
Sprawdzałam patyczkiem - nie był idealnie suchy, ale też i ciasto miało być wilgotne. Alenie był oblepiony.
Nie wyciągałam, tylko wyłączyłam piekarnik. Opadło bez mojego udziału.
Mam plan popróbowania jeszcze pozostałych przepisów, jak wyjdą do wrócę z powrotem do Pimka i zawalczę raz jeszcze ;)
zrobiłam wg przepisu Pimpka i wyszedł zakalec, a właściwie mega zakalec /9tylko skórka przypomina normalne ciasto ;) ).
Ale i tak pyszne, więc będę próbować dalej.
Ciekawa jestem co nie tak poszlo, bo rosło sobie w piekarniku dziarsko a po wyłączeniu opadło.
No on za duży nie wychodzi więc trzeba w takich blaszkach tzw. keksówkach go piec, a nie na dużej blaszy. A jak na dużej to z 3 porcji 8) przedni pomysł moim zdaniem lol mniam
Odpowiedz
A ja mam takie pytanko ... jaka jest właściwa/i czy jest wysokość tego "chlebka". Wczoraj wzięłam się za pieczenie no i ... wyszło pyszne ... tylko ze na wysokość 1 cm w punktach maksymalnych 1,5. :o
No ietraz zastanawiam się co zrobiłam źle ... czyżby istotna była sama forma tzn. jej powierzchnia, objętosć ???
Posłużyłam się przepisem Pimpka :D
ja uwielbiam chlebek bananowy z przepisu Nigelli :lizak:
strasznie lubię go piec, dom wypełnia się takim pięknym, długo utrzymującym się zapachem bananów, rodzynek i rumu :)
przepis po polsku jest tutaj: http://mojewypieki.blox.pl/2007/07/Chlebek-bananowy-banana-bread.html
nie ma szans żeby się nie udał :)
Atir napisał(a):zakalec mi wyszedł :(
o szkoda, ono jest wilgotne ale zakalez nigdy mi nie wyszedł :(
ale ja tam lubie zakalce ;)
A mus jabłkowy można chyba kupić w Lidlu w dużych słoikach o ile dobrze pamiętam.
Wyciągam , bo własnie zlokalizowałam przejrzałe banany w lodówce.
Zaraz wypróbuje przepis Pimpka.
wczoraj zrobilam wg przepisu Ostrygi i mi smakowalo a wg mego meza bylo za malo slodkie I dobrze bedzie wiecej dla mnie
Nastepne bedzie Pimpka :)
Stanowczo wilgotne i wierz mi ... zjadłabyś sama lol
A jak będzie ci za suche to możesz spokojnie przekroić i przełożyć jakimś dżemem (tylko nie za słodkim)
W przepisie Ostrygi jest jeszcze mleko, więc pewnie jest jeszcze bardziej miękkie nież moje. Tylko mi się nigdy ważyć nie chce
Czy to ciasto/chleb wychodzi takie bardziej suche czy mokrawe? Prezpraszam za głupie pytanie, ale P. nie znosi suchych ciast typu babka, więc muszę wiedzieć (a sama pewnie nie zjadłabym całego ;) )
Odpowiedzzrobiłam z przepisu Pimpka, wyszło super. Dodałam mus gruszkowy :lizak:
Odpowiedz
Kasiu_S lol to właścwie nie jest chleb, tylko ciasto bananowe. Więc absolutnie nie eksperymentowałabym z drożdzami. Proszek jak najbardziej pasuje, jak to do ciasta.
Robie taki "chlebek" dosyć często i jest pyszny.
A chlebkiem nazywa sie chyba z powodu wyglądu.
Ja mam takie proporcje dla szklankowców, tylko bez mleka (tak robie i jest pycha)
1 i 1/4 szkl maki
1 lyzeczka proszku do pieczenia
1/2 szkl cukru
2 rozgniecione banany
2 rozbeltane jajka
1/4 szkl oleju
garść orzechów
do mieszania nie trzeba nawet angażować miksera, wystarczy łyżka
uwielbiam banany, a ten przepis brzmi super, idę zrobić. Zdam relację
OdpowiedzPodobne tematy