Jakiego płynu do zmywania naczyń używacie do mycia butelek ?

Ja od pewnego czasu używam płynu do mycia smoczków i butelek marki NUK. Początkowo nie wierzyłam w jego siłę :) Myliłam się jednak. Jest wydajny, łatwo się pieni i spłukuje,a przy tym wszystko domywa, nawet zabrudzenia spowodowane sokami czy herbatką.
Cieszę się, że znalazłam coś tak bezpiecznego. Bez żadnych obaw myje kubeczki, talerzyki czy sztućce. Ten płyn jest do tego stworzony.
Polecam!

A ja używam płynu do mycia butelek NUK i jestembardzo zadowolona. Sama naturalność co przy dzieciach jestbardzo istotna.Polecam

Raz mi się zdarzyło umyć butelkę płynem a tak to od razu po jedzeniu gorąca wodą i tyle - starsze dziecko tak przeżylo to i młodsze chyba też ;) smoczki zmieniam dośc często i tego pilnuję a butelki też co jakiś czas 8)

Polecam Palmolive! Nie pachnie intensywnie, świetnie zmywa a do tego nie wysusza rąk.

Kama24 napisał(a):WhiteRabbit napisał(a):Hm.
Ja w ogóle nie myję płynem (i nigdy nie myłam).
To tak samo jak ja. Nigdy nie myje butelek płynem do naczyń.
Butelkę myję od razu po jedzeniu gorącą wodą, a później wyparzam :)
kurcze, dobrzze bo myslalam ze mna cos nie tak.. nie myje plynem. myje od razu goraca woda i wyparzam w sterylizatorze.

Prawde mowiac nie wpadłam na to, zeby myc w zwykłym płynie do naczyc,
ale kupiłam płyn CHicco i Miltona. zobaczymy jak sie sprawdza...
Uzywacie czegos innego?

A ja myje w jakims plynie aro czy ludwiku, w zaleznosci co mam pod reka. Przeleje wrzatkiem przed uzyciem i to wsio. Teraz wyparzam raz na 2-3 tyg. Czasem sie zdarzy ze i bez przelania wrzaca woda uzyje butelke i nie widze zadnych "skutkow ubocznych".

Ja tam myję w morning freshu.
Wyparzałam regularnie do 3 m-ca, obecnie od czasu do czasu przeleję wrzątkiem. Jagoda kończy 9 m-c.
Zapachów brak.

Ja Adama butelki i smoczki myję raz na jakiś czas płynem do naczyń (najczęsciej PUR'em) a tak po kazdym użyciu są dokładnie myte gorąca wodą i szczotką do butelek. Wyparzam je raz dziennie...

Ja od początku myję butle zresztą Aventu i niekapka aventu w płynie Pur. Nie zauważyłam żeby przechodził zapach. Czasem tez myję w zmywarce.

angie77 napisał(a):Nie wyobrażam sobie myć butelkę po tłustym mleku samą wodą
Nie wyobrażam sobie myć butelki dla dzieci jakimkolwiek detergentem

8)

U nas butle traktujemy Ludwikiem, a potem sterylizujemy w mikrofali. Zdarza się, że myje wszystkie butle razem po całym dniu w zmywarce, a potem jeszcze sterylizuje.
Zdarza się też, że myje pod kranem (z płynem) i od razu używam, bez sterylizacji.
No właśnie - do kiedy trzeba wyparzać???

Na początku przez jakieś 3 miesiące myłam wodą i wyparzałam.
Moje mleko równiez było tłuste jak angie77...NA butelke 125 aventu 3 cm to sam tłuszczyk...
Wtedy do mycia wkraczało mydło w płynie dla dzieci (zgodnie z instrukcją na butelce). Potem długie płukanie i wyparzanie.
Jak Mati skończył 14 miesięcy wszystkie jego butelki sztućce i naczynia trafiaja do zmywarki lub sa traktowane ludwisiem!

Ja szoruje sola, plucze i wyparzam albo wstawaim do zmywarki na gotowanie.

Kama24 napisał(a):
To tak samo jak ja. Nigdy nie myje butelek płynem do naczyń.
Butelkę myję od razu po jedzeniu gorącą wodą, a później wyparzam :)
Ja robię tak samo. Zastanawiam się czy maluchy są już na tyle duże żeby przestać wyparzać im butelki?

angie77 napisał(a):Nie wyobrażam sobie myć butelkę po tłustym mleku samą wodą
po tłustym mleku? :o ;)

Nie wyobrażam sobie myć butelkę po tłustym mleku samą wodą

ufff angie77 bo juz poczułam sie jak wyrodna matka co karmi dziecko Ludwikiem ;)

,,Butelki myjemy tak jak inne naczynia, to znaczy specjalnym płynem.
Jeżeli mleko przygotowujemy tuż przed jedzeniem, dziecko wszystko zjada, a butelkę natychmiast płuczemy, to nie musimy za każdym razem używać detergentu, bo pewnie nie zostanie na niej żaden osad. Wtedy wystarczy umyć wszystkie butelki jednocześnie, raz na dzień lub dwa. Jeśli jednak mleko stało i na butelce pozostał widoczny obrębek, musimy użyć płynu. Ryzyko zatrucia detergentem jest mniejsze niż ryzyko zatrucia bakteriami."

http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,55000,2636472.html

WhiteRabbit napisał(a):Hm.
Ja w ogóle nie myję płynem (i nigdy nie myłam).
To tak samo jak ja. Nigdy nie myje butelek płynem do naczyń.
Butelkę myję od razu po jedzeniu gorącą wodą, a później wyparzam :)

Hm.
Ja w ogóle nie myję płynem (i nigdy nie myłam).
Po prostu częściej wymieniam na nowe, wyparzam.
Wydaje mi się, że dorośli mają mniej wrażliwe nosy niż dzieci i jeśli nie czujemy płynu, to nie musi oznaczać, że dziecko też nie czuje.

No, ale może tak mi się tylko wydawać ;)

Myję takim jaki akurat mam, najczęściej Purem, nie zauważyłam niczego takiego, jak piszesz.Szklane butelki są-ja miałam z Nuk-a! Poszukaj,na pewno znajdziesz ;) .

Tu masz sklep internetowy, mają Canpola 220 ml:

http://www.bobomarket.pl/x_C_I__P_27511431-27510001.html

A tu Nuk-a, 240 ml:

http://www.gagu.pl/1,31,6216,butelki,Butelka_szklana_z_anatomicznym_antykolkowym_smoczkiem_lateksowym_First_Choice.html

ja najpierw mylam w plynie cif i rzeczywiscie butelki i smoczki smierdzialy nim, ale przeszlam na ludwik i nic juz nie czuc, nim butelki mi nie przechodza

serioo?? ja myłam zawsze w Ludwiku i nic nie wyczułam??
i malemu tez nic nigdy nie było?