• WIDEOFILM odsłony: 3429

    ŚLUBNY SAVOIR-VIVRE


    Ślub i wesele są wydarzeniami, przy których bardzo łatwo kogoś urazić. Dlatego należy pamiętać o zasadach dobrego wychowania, aby zarówno państwo młodzi, jak i rodzice, świadkowie i goście byli zadowoleni. Oto kilka zasad:
     Powinniście zorganizować wesele, które będzie odpowiadało możliwościom finansowym zarówno rodziny pana młodego, jak i panny młodej. Nie można jednej z rodzin zmuszać do zaciągania kredytu albo wydawania wszystkich oszczędności na wesele, które przekracza ich możliwości finansowe.
     Nie traktujcie propozycji drugiej rodziny jako fanaberii; być może wynikają one z pewnych tradycji rodzinnych? Należy bardzo delikatnie o to wypytać i ewentualnie spróbować delikatnie przedstawić swoje racje.
     Na pewno będzie bardzo dużo trudnych rozmów i wyborów. Państwo młodzi powinni ustalić między sobą, co jest dla nich najważniejsze i w tych sprawach nie ustępować, a w innych starać się dojść do kompromisu.
     Najpóźniej na dwa miesiące przed uroczystością, najlepiej podczas spotkania w eleganckiej restauracji albo podczas wystawnego obiadu u któregoś z Was w domu powinniście poprosić swoich świadków.
     Gości weselnych powinniście zaprosić osobiście najpóźniej na miesiąc przed dniem ceremonii zaślubin. Podczas zapraszania gości powinni być obydwoje narzeczeni.
     Jeśli zapraszacie gości mieszkających daleko, powinniście zapewnić im nocleg. Jeśli sami będą musieli za niego zapłacić należy ich wcześniej o tym powiadomić. Niedopuszczalna jest sytuacja, gdy goście rano dowiadują się, że muszą zapłacić za hotel. Można oczywiście ich ulokować u siebie w domu.
     Pan młody wraz z rodzicami (w osobnych samochodach) przyjeżdżają do domu panny młodej.
     Nie wypada się spóźnić na ślub kościelny. Niestety nic nie może być wytłumaczeniem, nawet przedłużająca się sesja zdjęciowa.
     Panna młoda jest tego dnia najważniejsza i dlatego żadna z kobiet będących gośćmi na weselu nie powinna mieć sukienki w takim kolorze jak ona. Najczęściej mówi się, że w tym wypadku biel jest zarezerwowana dla panny młodej.
     Państwo młodzi powinni dojechać do Sali weselnej jako ostatni. Witać ich powinni wszyscy goście weselni.
     Należy przygotować winietki na stoły – karteczki z imionami i nazwiskami gości, którzy mają siedzieć na danym miejscu. Rozplanowanie stołów powinno być przemyślane: zgodnie z rangą, pokrewieństwem lub wiekiem. Miejsca najdalej od gospodarzy są najmniej prestiżowe. Należy uważać, by nie posadzić obok siebie osób skłóconych ze sobą.
     Żadna strona rodziny (ani pana młodego ani panny młodej) nie powinna być w żaden sposób faworyzowana.
     Pierwszy toast powinien wznieść ojciec panny młodej witając nowego członka rodziny. Drugi toast jest wznoszony przez ojca pana młodego, który wita w rodzinie synową. Trzeci toast powinien wygłosić ktoś bliski państwu młodym, życząc im szczęścia.
     Pierwszy taniec należy tylko do młodej pary.
     Kolejne tańce państwo młodzi powinni zatańczy z ojcem, matką, drużbami oraz z teściami.
     Państwo młodzi powinni postarać się z każdym z gości zamienić chociaż słowo albo przynajmniej podejść do każdego stołu.
     Państwo młodzi, rodzice i świadkowie na weselu pełnią bardzo ważne funkcję, dlatego nie powinni przesadzać z ilością wypitego alkoholu.
     Goście często chcą zrobić sobie pamiątkę w postaci zdjęcia lub amatorskiego nagrania wideo. Winni spytać wcześniej młodą parę czy mogą to zrobić.
     Przy stole nie wypada prowadzić rozmów przez telefon komórkowy lub też wysyłać sms.
     Na ten szczególny dzień goście powinni być gustownie ubrani, a także obsługa wesela jak zespól muzyczny, fotograf, kamerzysta, kierowca samochodu młodej pary, kierowca autobusu i inni.
     Na koniec państwo młodzi powinni osobiście pożegnać wszystkich gości.

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-08-23, 03:51:55
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
WIDEOFILM 2010-08-23 o godz. 03:51
0

CYTAT BLUTKA:
W w Polsce same chamy

Ja tego nie powiedziałem.Ale chyba czegoś do końca nie rozumiesz.
Widzisz,są takie pary, są tacy ludzie,że poprostu sobie tego nie życzą.Powiem więcej: 4 lata temu wpadło mi zaproszenie do ręki /już nie pamiętam gdzie/, ale w zaproszeniu tym była zamieszczona klauzula:
,,,uprzejmie prosimy naszych miłych gości o nie filmowanie i nie fotografowanie naszej uroczystości, chcemy ją przeżyć godnie z poszanowaniem naszej prywatnosci''' czy coś w tym rodzaju.
Chyba nie powiesz teraz, jakbyś dostała takie zaproszenie,że nie zastosujesz się do tego.Należy takie coś uszanować i koniec.

AOI : poprostu źle rozplanowali usadzenie gości.To nie jest takie łatwe.
Trzeba dobrze znać gości,rodzinę,ich upodobania,zainteresowania etc...

Reasumując: proszę nie myśleć,że autorem tego ja jestem.Jest to artykół w prasie ślubnej, a chyba tam nie ma głupich ludzi.Zamieściłem to tylko dlatego,że zamieszcza wszystkie w zasadzie sprawy związane z weselem i śłubem, takie najważniejsze.I tak każdy robi wg siebie i lokalnych zwyczajów.

Odpowiedz
Aoi 2010-08-22 o godz. 21:34
0

WIDEOFILM napisał(a): Należy przygotować winietki na stoły – karteczki z imionami i nazwiskami gości, którzy mają siedzieć na danym miejscu. Rozplanowanie stołów powinno być przemyślane: zgodnie z rangą, pokrewieństwem lub wiekiem. Miejsca najdalej od gospodarzy są najmniej prestiżowe. Należy uważać, by nie posadzić obok siebie osób skłóconych ze sobą.
Wolę chyba jak goście usadzą się sami.
Byłam na weselu, gdzie młodzi przygotowali winietki, ale usadzenie jakieś dziwne, bo przy każdym stoliku była mieszanina: para młodzieży, para starszych osób i ktoś z rodziny młodych. Cóż, przez pierwsze pół godziny wesela goście poprzesiadali się na swój sposób, w swoje grupki.

Odpowiedz
Gość 2010-08-22 o godz. 21:03
0

WIDEOFILM napisał(a):A jak nie spytają, to mam im wyjąć kliszę/kartę/kasetę i zniszczyć?
Trochę źle to odczytałaś.A czy nie uważasz, że to poprostu tego wymaga jakaś osobista kultura? A może młoda para sobie nie życzy tego, że ktoś na siłę chce ich uszczęśliwiać. Tylko u nas w Polsce z tym trochę jest na bakier.
W w Polsce same chamy. ;)
Wyluzuj, to było pół żartem, pół serio. Chociaż nie słyszałam, żeby komuś przeszkadzało, że znajomi cykają zdjęcia - zawsze to potem więcej fotek do oglądania.

Odpowiedz
WIDEOFILM 2010-08-22 o godz. 19:02
0

A jak nie spytają, to mam im wyjąć kliszę/kartę/kasetę i zniszczyć?
Trochę źle to odczytałaś.A czy nie uważasz, że to poprostu tego wymaga jakaś osobista kultura? A może młoda para sobie nie życzy tego, że ktoś na siłę chce ich uszczęśliwiać. Tylko u nas w Polsce z tym trochę jest na bakier.

Odpowiedz
Gość 2010-08-17 o godz. 03:24
0

Ja tez pomarudze, wszystko to ładne i piekne, ale momentami mało realne. :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-08-17 o godz. 03:22
0

 Powinniście zorganizować wesele, które będzie odpowiadało możliwościom finansowym zarówno rodziny pana młodego, jak i panny młodej.

Nie mieliśmy wesela. 8)

 Na pewno będzie bardzo dużo trudnych rozmów i wyborów. Państwo młodzi powinni ustalić między sobą, co jest dla nich najważniejsze i w tych sprawach nie ustępować, a w innych starać się dojść do kompromisu.

E tam? Serio? ;)

 Najpóźniej na dwa miesiące przed uroczystością, najlepiej podczas spotkania w eleganckiej restauracji albo podczas wystawnego obiadu u któregoś z Was w domu powinniście poprosić swoich świadków.
Świadka poprosiliśmy na korytarzu na uczelni, a świadkową u nas w mieszkaniu - bez wystawnego obiadu. I się nie obrazili. ;)

 Gości weselnych powinniście zaprosić osobiście najpóźniej na miesiąc przed dniem ceremonii zaślubin. Podczas zapraszania gości powinni być obydwoje narzeczeni.
Bardzo często bardzo niewykonalne. Część gości została zaproszona tylko listownie.

 Pan młody wraz z rodzicami (w osobnych samochodach) przyjeżdżają do domu panny młodej.

Pan młody mieszkał z panną młodą przed ślubem, więc panna młoda przebierała się w pokoju ze świadkową, a pan młody w kuchni samotnie.
Rodziców zobaczyliśmy dopiero w kościele, bo się po drodze zgubili.

 Goście często chcą zrobić sobie pamiątkę w postaci zdjęcia lub amatorskiego nagrania wideo. Winni spytać wcześniej młodą parę czy mogą to zrobić.
A jak nie spytają, to mam im wyjąć kliszę/kartę/kasetę i zniszczyć? ;)

Taak tylko marudzę. ;)

Odpowiedz
Gość 2010-08-17 o godz. 03:18
0

Alez ja malo wychowana bylam 8)

Odpowiedz
kasiacleo 2010-08-17 o godz. 02:55
0

 Najpóźniej na dwa miesiące przed uroczystością, najlepiej podczas spotkania w eleganckiej restauracji albo podczas wystawnego obiadu u któregoś z Was w domu powinniście poprosić swoich świadków.

Nie zawsze jest to możliwe, a poza tym jeżeli ma się siostre (brata) jedynego lub tego którego kocha szczerze to nie trzeba restauracji by o tym powiedzieć

 Gości weselnych powinniście zaprosić osobiście najpóźniej na miesiąc przed dniem ceremonii zaślubin. Podczas zapraszania gości powinni być obydwoje narzeczeni.

Za granicę nie zawsze stać by dojechać, a poza tym nie zawsze w Polsce jest czas by pojechać np. 500 km do cioci czy wujka

 Należy przygotować winietki na stoły – karteczki z imionami i nazwiskami gości, którzy mają siedzieć na danym miejscu. Rozplanowanie stołów powinno być przemyślane: zgodnie z rangą, pokrewieństwem lub wiekiem. Miejsca najdalej od gospodarzy są najmniej prestiżowe. Należy uważać, by nie posadzić obok siebie osób skłóconych ze sobą.

Nie uważam, że to jest aż tak ważne, goście sami też się potrafią dobrze ulokować... wiem z doświadczenia, a poza tym czasami można kogoś urazić tym jak się go posadzi, a tak na marginesie potem i tak krąży po sali :) bo wszyscy stajemy się jedną dużą rodziną :):):)

 Kolejne tańce państwo młodzi powinni zatańczy z ojcem, matką, drużbami oraz z teściami.

To zależy od tradycji i tego jak to zorganizuje orkiestra z młodymi

Odpowiedz
pocwirek 2010-08-16 o godz. 23:07
0

WIDEOFILM napisał(a):
 Gości weselnych powinniście zaprosić osobiście najpóźniej na miesiąc przed dniem ceremonii zaślubin. Podczas zapraszania gości powinni być obydwoje narzeczeni.
No cóż, tak byłoby idealnie, ale nie zawsze jest to możliwe do zrealizowania :(
Ja i mój J mieszkaliśmy daleko od siebie i dlatego większość gości zapraszaliśmy oddzielnie, każdy ze swoimi rodzicami. Dodatkowo praca J po prostu nam to uniemożliwiła. Ale nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek z gości czuł się przez to urażony.

Odpowiedz
Gość 2010-08-16 o godz. 20:56
0

WIDEOFILM napisał(a):
 Najpóźniej na dwa miesiące przed uroczystością, najlepiej podczas spotkania w eleganckiej restauracji albo podczas wystawnego obiadu u któregoś z Was w domu powinniście poprosić swoich świadków.

bez przesady z ta restauracją i wystawnoscią.Myśle, ze poproszenie świadków po prostu to nie obraza majestatu...

WIDEOFILM napisał(a):
 Gości weselnych powinniście zaprosić osobiście najpóźniej na miesiąc przed dniem ceremonii zaślubin. Podczas zapraszania gości powinni być obydwoje narzeczeni.

niestety nie zawsze jest to mozliwe

WIDEOFILM napisał(a):
 Pierwszy taniec należy tylko do młodej pary.
 Kolejne tańce państwo młodzi powinni zatańczy z ojcem, matką, drużbami oraz z teściami.

z tą kolejnością tańców to też chyba przesada...

a swoja drogą jakbym miała tak strasznie sie starać aby kogos nie urazić to musiałabym wszystko na kartce spisac i co chwile sprawdzać. Nie mozna tez dać się zwariować...

ja mam problem jak usadzic gości, aby obok siebie siedziały osoby, które sie lubią i razem dobrze bawią, a zarazem żeby nikt nie poczuł sie urażony tym, ze siedzi na mało "prestiżowym" miejscu. (choc zauważyłam, ze dla wiekszosci ludzi bardziej liczy się towarzystwo, niz prestiz miejsca...)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie