Czy Kraków będzie sie jeszcze spotykał...

było kino i wino :)
film śmieszny, humor poprawiony - czego wiecej chciec od zycia lol

i jak? było wczoraj kino?
ja nie dałam rady

to rezerwujemy?

aga_terve napisał(a):łokej - idem
Tylko ze jak nie zdaze na ostatni autobus to moge Agusiek liczyc na Ciebie i Twoje cztery kółka?
Możesz :)

łokej - idem
Tylko ze jak nie zdaze na ostatni autobus to moge Agusiek liczyc na Ciebie i Twoje cztery kółka?

Karolina i Marcin napisał(a):To co kino jutro? :)

Może zarezerwujemy bilety? zawsze to jakaś gwarancja, że bedziemy obok siebie siedziały :) Ostatnio na świadku koronnym było bardzo dużo osób...
To podsumowując, będą na pewno:

1. Karolina ;) (bez Marcina)
2. Agusiek
3. Aga_terve

i kto jeszcze?
ja jeszcze nie na 100% - mąż ma jakieś plany na jutro i jeszcze nie wiem czy bede wolna wieczorem lol

ja, duszą jestem ZA :) , zobaczymy co jutro powie CIAŁO

To co kino jutro? :)

Może zarezerwujemy bilety? zawsze to jakaś gwarancja, że bedziemy obok siebie siedziały :) Ostatnio na świadku koronnym było bardzo dużo osób...
To podsumowując, będą na pewno:

1. Karolina ;) (bez Marcina)
2. Agusiek
3. Aga_terve

i kto jeszcze?

rozumiem, że chodzi o najbliższy wtorek?! to ja póki co się piszę i jak już MUSI być Multikino no to doobra 8) niech Wam będzie ;)
siuda zapraszam do mojego limo, mój Jan vel Bartek nie będzie miał wychodnego, więc nas zawiezie, albo po prostu same pojedziemy, póki co jeszcze się mieszczę za kierownicą ;)

a nt. Testosteronu szczerze mówiąc nie mam zdania

Do Multikina na 20:00 :)

A mi jest ganz egal gdzie i tak mam wszędzie daleko lol
To do którego kina i na którą godzinę, to się może przywlokę :)

Ja idę A co do transportu to mogę służyć swoimi 4 kółkami :) Domino, siuda (bo Ci się wąż w kieszeni za bardzo napasie ;)) reflektujecie

aga_terve napisał(a):dla szanownej pani za daleko i nie chce sie dupska ruszyc?
Jan ma wychodne we wtorki i limo nie podjedzie. lol
Za daleko i za późno na powrót autobusem z przesiadką. :(

Domino, tak jest, tworzymy front Plazowy, chociaż może nie Testosteron? Trochę mi kasy szkoda, mówiąc brutalnie...

siuda_baba jestem z tobą!! też obstawiam Plazę :cisza: i Testosteron 8)

siuda_baba napisał(a):Ech, spotkałybyście się w Plazie kiedyś. 8)
Miłego filmu, czy tam kina, łotewer... lol
dla szanownej pani za daleko i nie chce sie dupska ruszyc?

Ech, spotkałybyście się w Plazie kiedyś. 8)
Miłego filmu, czy tam kina, łotewer... lol

Karolina i Marcin napisał(a):ja póki co odpadam...ale ale - kto chętny na wtorkowe kino?

http://multikino.pl/9212,9,1326141,innywymiarkina.html

Testosteron będzie :)

Nie ejstem zupelnie przekonan do tego filmu...no ale nie musze iść na film, mogę tylko do kina, nie ;)
ja chce ja chce - lepsze to niz lody w niedziele chyba lol

rezerwujemy bilety? 8)

ja póki co odpadam...ale ale - kto chętny na wtorkowe kino?

http://multikino.pl/9212,9,1326141,innywymiarkina.html

Testosteron będzie :)

Nie ejstem zupelnie przekonan do tego filmu...no ale nie musze iść na film, mogę tylko do kina, nie ;)

ja na razie jestem na tak (tylko jakas wczesna pora w miare mozliwosci)

No to co niedzielne lody czy pomysł upadł? ;)

ja tez bylam na spacerze 8) buty mam obklejone błotem calutkie, spodnie po kolana też tak to jest jak sie na skróty chce pójść

Niom pyszne były 8)

Ano odłożyło się spotkanie.... choć nie tak do końca ;) Byłyśmy z Karoliną na spacerze i na lodach ;) pyyyyyszne lody były :D

oooo :) lodowe spotkanie przełożone

fajnie 8) bo ja w przyszły weekend najprawdopodobniej będę mogła się z Wami spotakć :D

No to skoro większość jest za przełożeniem to przełóżmy :)

ok :) to moęe się więcej mam zbierze, jak tydzień wcześniej jest do zaplanowania ;)

lilia napisał(a):Jesteśmy zaproszeni na 13:00 do dziadków męża na obiad i mogę dopiero ok 16:00 i później? Jak nie dacie rady to może przyszły weekend?
ja jestem za przełożeniem na nastepny weekend

Jesteśmy zaproszeni na 13:00 do dziadków męża na obiad i mogę dopiero ok 16:00 i później? Jak nie dacie rady to może przyszły weekend?

to idziemy jutro w jakichs wczesniejszych godzinach czy odpuszczamy sobie bo za zimno?

Kurczę, ja ze względu na młodą (przyjdę z nią) wolałabym jakieś takie wcześniejsze godziny

To dajcie znac do jutra wieczorkiem kto i o której idzie, i co Galeria kazimierz? Lody ;)

w niedziele mam ostatni egzmain odpada :(

My w te niedziele mamy chrzest Mlodej...

a ja jadę do rodziców, z czego oczywiści bardzo się cieszę :) , ale nie będę mogła się z Wami spotkać i z tego się nie cieszę :(

ale spotkamy sie jeszcze kiedyś.... ??

16ta jak dla mnie lepiej

Ja to raczej ok 16-17 .

To co, niedziela w Galerii Kazimierz, którą godzinę proponujecie

Ja niestety w niedzielę nie dam rady

Jestem za lodową niedzielą :D

Jeśli nie pojedziemy do rodziców to ja chętnie w niedziele lody zjem w miłym towarzystwie :)

aga_ właśnie poczytałam o tej "Twojej" firmie, faaajna :lizak: i o ile się nie mylę to rzut beretem od Twojego mieszkania :)

będzie dobrze! :usciski: trzymam kciuki!

Agusiek napisał(a):
Może się w niedzielę któraś ma ochotę spotkać
dla mnie to bedzie ciezki weekend - bede czekac na odpowiedz czy dostalam prace, wiec wszelkie formy relaksu i miłego spedzania czasu są chyba wskazane:) 8)

siuda_baba napisał(a): Wentzla nie sprawdzałam (jeszcze).
no to Siuda_ najwyższa pora.... 8)

Agusiek napisał(a):Może się w niedzielę któraś ma ochotę spotkać ja sie piszę, ale nie w tą

siuda_baba napisał(a):Najlepsze lody są na Starowiślnej, ale to byłoby, ekhm, spotkanie kolejkowe. ;)

Jak za starych PRLowskich czasów :D

Może się w niedzielę któraś ma ochotę spotkać

Najlepsze lody są na Starowiślnej, ale to byłoby, ekhm, spotkanie kolejkowe. ;)
Jestem za Grycanem w Galerii Kazimierz. Wentzla nie sprawdzałam (jeszcze).

Domino napisał(a):tak, tak lody lody!! :supz:
My jesteś ZA, może Słodki Wentzl :lizak: galeria albo rynek 8)
właśnie - Słodki Wentzl - tam jadłam najlesze :) :lizak:

tak, tak lody lody!! :supz:
My jesteś ZA, może Słodki Wentzl :lizak: galeria albo rynek 8)

W Galerii Kazimierz sa b.dobre lody w Grycjanie :lizak:

Na lodach byłyśmy kiedyś w Galerii Krakowskiej.....

nie wiem kiedy, ale proponuje gdzies gdzie są lody :D

Gdzie i kiedy kolejne spotkanie, bo sie postaram wybrać :D
Wyrwę sie z domu lol

lilia zapraszamy :)

Aga, plan jest ściśle tajny ;)

Tak was podczytuję i chyba się w końcu kiedyś wybiorę na takowe spotkanko, tylko jak mi moje dziecię pozwoli ;)

Karolina i Marcin napisał(a):siuda_baba napisał(a):A nie, już chyba coś czaję. Czyżby maliny z kremem waniliowym (?) - specjalność Dyni? :lizak:
Z domowom kruszonkom :)

Oj bardzo mile wczoraj spędziłam popołudnie :) i super, że jest nas coraz więcej :)

A jeszcze w ramach konspiracji to powiem tyle, że wracając z Agusiek opracowąłyśmy super tajny plan odnosnie jednej nieśmiałej/śmiałej foremki co to doła miała ;) Już my ją wyciągniemy - dołem, górą co za różnica lol
ekhem.... co za plan? 8)

Środkiem, Dziouchy, środkiem! lol

siuda_baba napisał(a):A nie, już chyba coś czaję. Czyżby maliny z kremem waniliowym (?) - specjalność Dyni? :lizak:
Z domowom kruszonkom :)

Oj bardzo mile wczoraj spędziłam popołudnie :) i super, że jest nas coraz więcej :)

A jeszcze w ramach konspiracji to powiem tyle, że wracając z Agusiek opracowąłyśmy super tajny plan odnosnie jednej nieśmiałej/śmiałej foremki co to doła miała ;) Już my ją wyciągniemy - dołem, górą co za różnica lol

... ja kolację oczywiście zjadłam 8)

och... jak bym zjadła :lizak: TE maliny, poproszę tu i teraz :cisza:

A nie, już chyba coś czaję. Czyżby maliny z kremem waniliowym (?) - specjalność Dyni? :lizak:

karlot napisał(a):Choc te maliny Agusiek......następnym razem zaczne od nich właśnie :lizak:
Ekhm, co to za konspira! Czego nie wiem, hę? 8) :cisza:

Eeeee..... miał okazję poćwiczyc cierpliwosc;)
Ja również dziękuję za spotkanie. Krakowskie spotkania mają to do siebie ze jak już uda nam się zebrac;) to zawsze jest sympatycznie.
Cóż...ja juz potem kolacji nie jadłam ;) Choc te maliny Agusiek......następnym razem zaczne od nich właśnie :lizak:

siuda_baba napisał(a)::usciski:
aga_terve napisał(a):ale sie przynajmniej z kelnera pośmiałyśmy - biedny miał do nas cierpliwość lol
To ten w okularach, który mi tłumaczył jak niemowlęciu, że mamy wspólny rachunek? lol
ten sam lol

pewnie jak nas zobaczy nastepnym razem to ucieknie lol

:usciski:
aga_terve napisał(a):ale sie przynajmniej z kelnera pośmiałyśmy - biedny miał do nas cierpliwość lol
To ten w okularach, który mi tłumaczył jak niemowlęciu, że mamy wspólny rachunek? lol

siuda_baba napisał(a):Domino napisał(a):Aga, miałaś syndrom pierwszego spotkania, czy mi się zdawało? 8) a co to, bo może ja też miałam ;)

Cisza i melancholia. ;)
Dobrej nocy!
nie to nie to...
Ja poprostu jestem w cięzkim stanie depresyjnym 8) jak nawet nie mialam nastroju robic zdjec ale sie przynajmniej z kelnera pośmiałyśmy - biedny miał do nas cierpliwość lol

Domino napisał(a):Aga, miałaś syndrom pierwszego spotkania, czy mi się zdawało? 8) a co to, bo może ja też miałam ;)

Cisza i melancholia. ;)
Dobrej nocy!

siuda_baba napisał(a):Ha! Dziękuję Wam ogromnie za spotkanie, żałuję, że musiałam tak szybko uciec. :mur: )
my też bardzo żałujemy :(
Aga, Domino, miło było Was wreszcie zobaczyć! ) mnie też było miło, chodź liczę, że kiedyś spotkamy się na dłużej niż 1 min, ... może na przystanku :D

Aga, miałaś syndrom pierwszego spotkania, czy mi się zdawało? 8) a co to, bo może ja też miałam ;)

no i w ogóle było mi niezmiernie miło spotkać się z Wami, poznać Was :)
pozdrawiam i idę spać

Ha! Dziękuję Wam ogromnie za spotkanie, żałuję, że musiałam tak szybko uciec. :mur: Aga, Domino, miło było Was wreszcie zobaczyć!
Bardzo proszę o mini-streszczonko z czasów mojej nieobecności, może być i fotostory.
Skowronku, do raportu!!!
Aga, miałaś syndrom pierwszego spotkania, czy mi się zdawało? 8)

mąż nie zabił mnie za rachunek, wiec wygląda na to, że moge z wami jeszcze kiedyś gdzieś iść 8)

Skowronku czemu Cie nie było?

ja póki co świetnie sie czuję i nie zamierzam tego zmieniać 8) więc ok.17 będę Was szukać na czerwonej kanapie,
mam nadzieje, że nie będę miała kłopotu ze znalezieniem tych kanap, bo ja nigdy nie byłam w Dyni a jak nie to na szczęscie mam magiczny nr tel lol

siuda_baba napewno znajdziesz w Dyni cos na znieczulenie ;)

ja póki co świetnie sie czuję i nie zamierzam tego zmieniać 8) więc ok.17 będę Was szukać na czerwonej kanapie,
mam nadzieje, że nie będę miała kłopotu ze znalezieniem tych kanap, bo ja nigdy nie byłam w Dyni a jak nie to na szczęscie mam magiczny nr tel lol

siuda_baba napewno znajdziesz w Dyni coś na znieczulenie ;)

siuda_baba napisał(a):Agusiek napisał(a):no chyba że się moich zarazków boisz ;-P
JA nic takiego nie mówiłam. lol
Własnych zarazków na razie nie mam i chyba dochodzę do konkluzji, że to nie migdał plus zapalenie ucha środkowego, a moja ukochana ósemka. (Niech ją... i jeszcze raz... i jeszcze raz...). :axe:
Spróbuję się pozbierać, a jak nie, to trudno...
Oj jak ósemka to nie zazdroszczę :usciski:

OK, to ja bede na kanapie, gdzieś tu wczesniej magiczny nr tel podawalam to moze jak mnie nie wypatrzysz to dzwon

Ta z tymi kanapami :)

Karolina i Marcin napisał(a):aga_terve napisał(a):Karolina i Marcin napisał(a):Jak Siudej nie bedzie to jak ja będę wiedział gdzie usiąść? lol Agi nie widziałam na żywo...no najwyżej przyjde pierwsza i to mnie bedziecie musiały szukać i rozpoznać 8)
ja mamm w planie przyjsc pierwsza :) 8)

Najwyzej skonczy sie na tym ze bede siedziec sama lol lol
Aga, a jak ty bedziesz ubrana? Moze tak sie rozpoznamy? Albo napisz na kartce Foruma :)
Ja mam czarny płaszcz z takimi kremowymi supełkami - no taki nakrapiany :) i brązową torebkę na ramię, aha i bedę miała białą torbę z napisem "Miraculum" :) Aha - Aga i moze zajmij stolik w tej drugiej części to nam zawęzi teren poszukiwania lol
a która według Ciebie to jest "ta druga" część? Tam gdzie są wygodne czerwone kanapy? czy ta mała kanciapa koło wc?

A jak ja bede ubrana to nie mam pojęcia jeszcze bo siedze że tak powiem w piżamie jeszcze 8)

Agusiek napisał(a):no chyba że się moich zarazków boisz ;-P
JA nic takiego nie mówiłam. lol
Własnych zarazków na razie nie mam i chyba dochodzę do konkluzji, że to nie migdał plus zapalenie ucha środkowego, a moja ukochana ósemka. (Niech ją... i jeszcze raz... i jeszcze raz...). :axe:
Spróbuję się pozbierać, a jak nie, to trudno...

aga_terve napisał(a):Karolina i Marcin napisał(a):Jak Siudej nie bedzie to jak ja będę wiedział gdzie usiąść? lol Agi nie widziałam na żywo...no najwyżej przyjde pierwsza i to mnie bedziecie musiały szukać i rozpoznać 8)
ja mamm w planie przyjsc pierwsza :) 8)

Najwyzej skonczy sie na tym ze bede siedziec sama lol lol
Aga, a jak ty bedziesz ubrana? Moze tak sie rozpoznamy? Albo napisz na kartce Foruma :)
Ja mam czarny płaszcz z takimi kremowymi supełkami - no taki nakrapiany :) i brązową torebkę na ramię, aha i bedę miała białą torbę z napisem "Miraculum" :) Aha - Aga i moze zajmij stolik w tej drugiej części to nam zawęzi teren poszukiwania lol

Karolina i Marcin napisał(a):Jak Siudej nie bedzie to jak ja będę wiedział gdzie usiąść? lol Agi nie widziałam na żywo...no najwyżej przyjde pierwsza i to mnie bedziecie musiały szukać i rozpoznać 8)
ja mamm w planie przyjsc pierwsza :) 8)

Najwyzej skonczy sie na tym ze bede siedziec sama lol lol

Jak Siudej nie bedzie to jak ja będę wiedział gdzie usiąść? lol Agi nie widziałam na żywo...no najwyżej przyjde pierwsza i to mnie bedziecie musiały szukać i rozpoznać 8)

siuda_baba napisał(a):Agusiek napisał(a):Tiaaaaa.... znowu się wykręcasz....
O tak, już mi śrubki wypadają. lol
Dupsko zapakuj w środek transportu i przybywaj. Twoje zarazki nikomu nie straszne, nie umrze nikt od nich - Ty też nie umrzesz.... no chyba że się moich zarazków boisz ;-P A następna okazja na spotkanie może się szybko nie zdarzyć.... wiesz jak to jest....

Agusiek napisał(a):Tiaaaaa.... znowu się wykręcasz....
O tak, już mi śrubki wypadają. lol

siuda_baba napisał(a):
Róbcie foty. 8)
dwa razy nie trzeba powtarzac lol

siuda_baba napisał(a):A ja chyba nie będę. :(
Tiaaaaa.... znowu się wykręcasz.... do przewidzenia było ;-P

A ja chyba nie będę. :(
Coś mnie wczoraj wzięło (niebieskie niebo, brak czapki, buhaha). Wolę nie roznosić zarazy.
Róbcie foty. 8)

Ja też się zasadzam na to żeby być. Raczej bez Oli. O 16:30 mam wizytę u lekarza z Oleńką. Powinnam dotrzeć tak jak napisałam ok.17:30.

Ja będe na 17. Chyba że coś się przedłuży w pracy, ale raczej nie powinno :)
Mam nadzieję, że dobrze zapamiętałam Siudą :) i też ją poznam :)

Ja będę, nie wiem dokładnie o ktorej ale będę ;) , przydadza mi sie pogaduchy...oj przydzadzą...... Agusiek jak Ola?

Siuda też skorzysta z magicznego telefonu.
Albo przyjdź jak na awatarze, wtedy Cię poznam. ;)

a to ok lol

tylko że Domino skorzysta z magicznego nr tel, a skad ja będę wiedzieć że Siuda to Siuda?

Też będę o 17.

ja kończe pracę o 16.30 i planuję jechać prosto do Dyni, więc jak nie bedzie mega korków to powinnam być na 17.

hmmm.... a kto (poza mną) da rade na 17 byc? bo jak nikt to ja tez na 17.30 przyjade 8)

Dorcia22 napisał(a):Agusiek napisał(a):Dorcia22 napisał(a):Karolina i Marcin napisał(a):aga_terve napisał(a):Karolina i Marcin napisał(a):Mozesz sie nalotu we firmie spodziewać - przedstawicielek tzw. kontroli relacji pozaforumowych ;)
osz....to już cos takiego istnieje? lol
8) Kraków ma całkiem prężnie działającą komórkę 8)
tak, tak, to prawda, ostatnio ta komórka mnie naszła jak ja jej najśc nie mogłam lol
Strzeż się więc lol

Domino całkiem dobre jedzonko w Dyni serwują :)
strzegem siem, strzegem 8) zamknę rolety bom się bojem 8)
Hehe, zapukamy bo już wiemy że siedzisz za zamkniętymi roletami 8)

A tak na poważnie, z moją obecnością różnie może być :( Ola chora. Postaram się wpaść na godzinkę i powinnam dotrzeć na 17:30. Będę jeszcze dawać znać co i jak w poniedziałek.

Agusiek napisał(a):Domino całkiem dobre jedzonko w Dyni serwują :)
ok, to ja-łakomczuch napewno na coś się skuszę i na dzień dzisiejszy zgłaszam swoją obecność!

Agusiek napisał(a):Dorcia22 napisał(a):Karolina i Marcin napisał(a):aga_terve napisał(a):Karolina i Marcin napisał(a):Mozesz sie nalotu we firmie spodziewać - przedstawicielek tzw. kontroli relacji pozaforumowych ;)
osz....to już cos takiego istnieje? lol
8) Kraków ma całkiem prężnie działającą komórkę 8)
tak, tak, to prawda, ostatnio ta komórka mnie naszła jak ja jej najśc nie mogłam lol
Strzeż się więc lol

Domino całkiem dobre jedzonko w Dyni serwują :)
strzegem siem, strzegem 8) zamknę rolety bom się bojem 8)

Dorcia22 napisał(a):Karolina i Marcin napisał(a):aga_terve napisał(a):Karolina i Marcin napisał(a):Mozesz sie nalotu we firmie spodziewać - przedstawicielek tzw. kontroli relacji pozaforumowych ;)
osz....to już cos takiego istnieje? lol
8) Kraków ma całkiem prężnie działającą komórkę 8)
tak, tak, to prawda, ostatnio ta komórka mnie naszła jak ja jej najśc nie mogłam lol
Strzeż się więc lol

Domino całkiem dobre jedzonko w Dyni serwują :)

Dorcia22 napisał(a):wiem, wiem, spotkanie nie będzie już aż tak udane jak to, na którym bym była
No właśnie. :(
ale cóż...
Ale daleko nie uciekniesz. 8)

Karolina i Marcin napisał(a):aga_terve napisał(a):Karolina i Marcin napisał(a):Mozesz sie nalotu we firmie spodziewać - przedstawicielek tzw. kontroli relacji pozaforumowych ;)
osz....to już cos takiego istnieje? lol
8) Kraków ma całkiem prężnie działającą komórkę 8)
tak, tak, to prawda, ostatnio ta komórka mnie naszła jak ja jej najśc nie mogłam lol

aga_terve napisał(a):Karolina i Marcin napisał(a):Mozesz sie nalotu we firmie spodziewać - przedstawicielek tzw. kontroli relacji pozaforumowych ;)
osz....to już cos takiego istnieje? lol
8) Kraków ma całkiem prężnie działającą komórkę 8)

Karolina i Marcin napisał(a):Mozesz sie nalotu we firmie spodziewać - przedstawicielek tzw. kontroli relacji pozaforumowych ;)
osz....to już cos takiego istnieje? lol

Dorcia22 napisał(a):przykro mi Kochane ale nie będzie Wam dane mnie poznać tym razem 8)

Głomb jestem i się muszę dokształcać z logiki lol

wiem, wiem, spotkanie nie będzie już aż tak udane jak to, na którym bym była ale cóż... takie życie 8) 8) 8)
Dorcia? Ale ty wiesz czym się konczy twoje nieprzychodzenie na spotkania? Mozesz sie nalotu we firmie spodziewać - przedstawicielek tzw. kontroli relacji pozaforumowych ;)

przykro mi Kochane ale nie będzie Wam dane mnie poznać tym razem 8)

Głomb jestem i się muszę dokształcać z logiki lol

wiem, wiem, spotkanie nie będzie już aż tak udane jak to, na którym bym była ale cóż... takie życie 8) 8) 8)