• Anika76 odsłony: 2766

    Czy wasi mężowie są zazdrośni o czas spędzany na forum?

    Czy Wasi mężowie/partnerzy, są zazdrośni o czas spędzany na Forumi??? Jak reagują? Mój uważa, że takie fora to strata czasu i czasem się ze mnie wręcz nabija, że mam wirtualne koleżanki... a przecież to nie tak.... ah, mężczyźni nic nie rozumieją.....

    Odpowiedzi (35)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-03-02, 22:05:14
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Aliencia 2010-03-02 o godz. 22:05
0

Mój jeszcze_nie_mąż nie ma nic przeciwko. Też ma swoje ulubione forum, więc wymieniamy się ciekawostkami :D
W związku z tym, że - podobnie jak Aurelka - znalazłam tu wiele inspiracji, odpowiedzi na trapiące mnie pytania i otrzymałam masę bezcennych rad - Przemo docenił to forum, do tego stopnia, że coraz częściej z Jego ust pada - "a może zapytaj Forumówki" :P

Chyba bardziej ja się wkurzam o Jego forum niż On o moje ;)
Ale dziś na przykład idziemy na jego-we spotkanie forumowe i jestem nawet troszkę tym faktem podekscytowana 8)

Odpowiedz
ajda 2010-03-02 o godz. 21:40
0

Mój mówi tylko ci GIMBOL w głowie lol

Odpowiedz
katarinka7 2010-03-02 o godz. 05:52
0

Ofelia napisał(a):Męża nie mam,ale mój chłopak często mówi,że ciągle siedzę na forum.Ostatnio powiedział:"co nowego wyczytałaś na GĄBCE? lol
No nie mogę, świetne!! lol lol lol lol

Odpowiedz
Aoi 2010-03-02 o godz. 04:45
0

Mąż nic się nie wychyla, bo sam korzysta z 3 lub 4 forów.
Więc moje jedno to pestka ;).

A że Foruma to również kopalnia wiedzy, to sam się o tym przekonał.

Odpowiedz
Ofelia 2010-03-02 o godz. 04:26
0

Męża nie mam,ale mój chłopak często mówi,że ciągle siedzę na forum.Ostatnio powiedział:"co nowego wyczytałaś na GĄBCE? lol

Odpowiedz
Reklama
ewa78 2010-02-26 o godz. 21:44
0

Mąż twardo stąpa po ziemi i jak dla niego internet służy tylko do robienia przelewów, płacenia rachunków. Forum dla niego to jest coś nie do pojęcia, więc nie rozmawiamy na te tematy.

Odpowiedz
Kajko 2010-02-26 o godz. 21:18
0

mój mówi "zobaczysz...juz niedługo zablokuje ci TEGO FORUMA" ;)

Odpowiedz
francad 2010-02-26 o godz. 06:44
0

moj maz nic nie moze narazie powiedziec bo dopiero tu u Was raczkuje. Ciekawe co powie za pare miesiecy, bo milutko tu i planuje zostac dluzej a wciaga ta foruma....... Szkoda ze nie mam stalego lacza tylko tp na godziny i rachunki cora zwieksze beda.

Odpowiedz
Gość 2010-02-26 o godz. 05:38
0

Barbarkie napisał(a):Mój nie ma nic przeciw, sam ma swoje fora więc to rozumie
moj tak samo, chociaż czasem

Odpowiedz
Gość 2010-02-26 o godz. 05:25
0

Mój zazdrosny nie jest, tylko czasem się ze mnie śmieje... Np, jak wraca z pracy, lub dzwoni i pyta "Co robisz?" i nie czekając na moją odpowiedż "forumujesz co?" 8)

Odpowiedz
Reklama
kasiacleo 2010-02-26 o godz. 05:07
0

Przed chwilką go o to zapytałam, powiedział, że nie, bo jak ja forumuje to on się bawi z kotem :):):)

Odpowiedz
Gość 2010-02-25 o godz. 20:18
0

Mój tam moze nie zazdrosny ale on zawsze rozpaczliwie potrzebuje kompa.
Co prawda nie siedzi na forach ale bawi sie grafika albo czyta jakies felietony.
A ja ponoc nic sie nie rozwijam , tylko forumuje

Odpowiedz
Tate 2010-02-25 o godz. 19:00
0

Hmm...ja się tam mężowi nie dziwię!
Sama sie wkurzam, gdy on zbyt długo przy kompie siedzi,
choć mógłby ze mną !!! lol

I nie lubię jego mowienia, 'jeszcze 5 minut, jeszcze minutka' :x

Odpowiedz
angie77 2010-02-25 o godz. 10:31
0

Mój nie jest zazdrosny, za to uważa że marnuję czas, mogłabym zamiast siedziec i pociskać głupoty szlifować znajomość np. excella,albo nauczyć się obsługi jakichś innych przydatnych programów (informatyk z zawodu)...
Sam o ile przy kompie nie pracuje, to męczy grę Neverwinter nights

Odpowiedz
Alma_ 2010-02-25 o godz. 09:42
0

Madzia77 napisał(a):Mój czasem zaproponuje, zebym was o cos spytała lub poszukała info.
Więc chyba trudno to nazwać zazdrościa. Natomiast wkurza sie ciut, gdy ja tu siedze, a on nie może sobie zajrzeć na auta. lol
Madzia, u mnie i-den-ty-cznie lol

Odpowiedz
Neko - Tian 2010-02-25 o godz. 08:51
0

Mój mąż również nie ma nic przeciwko Forumi, sam dużo czasu spędza przed kompem na swoich forach i grach typu Lineage czy WOW. Kłótni o komputer nie ma. Mąż kupił mi laptopa i każde z nas siedzi przed swoim kompem do woli.

Odpowiedz
curiosidad 2010-02-25 o godz. 01:16
0

nie jest zazdrosny, ma swoją wioskę (podobnie jak mąż Gabingo). Często mówi żeby coś sprawdzić na Forumi, czy dziewczyn zapytać.
Już nie muszę mówić - "moja koleżanka z forum Foruma, która ma synka....powiedziała..", mówię poprostu, Kasia, Zosia, Ania i wie o kogo chodzi :)

Odpowiedz
Dar_ma 2010-02-25 o godz. 00:51
0

Zazdrosny absolutnie nie. Lubi jak mu pokazuję zdjęcia rówiesników naszego syncia, a poza tym często pyta co w danej kwestii, która nas nurtuje piszą na forum :)

Odpowiedz
Anika76 2010-02-25 o godz. 00:31
0

Może "zazdrość" to za mocne słowo ;) Mój mąż tez ma swoje ulubione fora: auta ;) i cały dzien w pracy spędza przed komuterem więc generalnie powinien być wyrozumiały, ale nie potrafi zrozumieć jak można się "kolegować" z innymi np. mamami, oglądać zdjęcia dzieci, dyskutować o wózkach, kupkach itp. No i oczywiście nie rozumie jak można kilka razy dziennie tu zaglądać - twierdzi, że jestem uzależniona od Forumii.... no i chyba ma rację :D

Odpowiedz
poohatka 2010-02-24 o godz. 23:20
0

aga_terve napisał(a):poohatka napisał(a): on ma swoje fora miłośników kolei,
Ale chyba nie miłośników PKP? lol
no raczej chyba anty-PKP są nastawieni ogólnie ;)

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-02-24 o godz. 22:51
0

Mój mąż uważa, że Foruma to świetne forum, ostatnio sam próbował tu zagladać, ale go pogoniłam.
Ma swoje fora, więc rozumie jaki to wspaniały wynalazek :)

Odpowiedz
Gość 2010-02-24 o godz. 22:13
0

moj maz ma swoje forum, jest tam moderatorem, wiec sam dlugo siedzi przy komputerze, zazwyczaj jest walka ;) poza tym on gra w ta wioske
takze zazdrosny nie jest, poznal nawet sporo forumowek z Warszawy i Torunia :D

Odpowiedz
Barbarkie 2010-02-24 o godz. 21:59
0

Mój nie ma nic przeciw, sam ma swoje fora więc to rozumie

Odpowiedz
Gość 2010-02-24 o godz. 21:28
0

czasem sie wkurza, ale tylko CZASEM :) :D

Odpowiedz
aga_terve 2010-02-24 o godz. 20:07
0

poohatka napisał(a): on ma swoje fora miłośników kolei,
Ale chyba nie miłośników PKP? lol

Odpowiedz
poohatka 2010-02-24 o godz. 20:02
0

aga_terve napisał(a):krotofila napisał(a):mój mówi: "tylko foruma i foruma"...
mój to samo...

Ale zazdrością tego nazwać nie można
mój też tak ;) ale nie zazdrośnie:) on ma swoje fora miłośników kolei, ja mam forum. tylko dziwi się, że tak często sprawdzam, co nowego ;) bo u niego to na każdym forum po 5 postów/dzień ;)

Odpowiedz
Gość 2010-02-24 o godz. 19:58
0

Mój czasem zaproponuje, zebym was o cos spytała lub poszukała info.
Więc chyba trudno to nazwać zazdrościa. Natomiast wkurza sie ciut, gdy ja tu siedze, a on nie może sobie zajrzeć na auta. lol

Odpowiedz
Ulib 2010-02-24 o godz. 19:53
0

Od kąd dzięki forum kupilismy taniej zmywarkę, znaleźliśmy fotografa, kamerzyste i inne pierdoły których nie mieliśmy pojęcia gdzie szukać w obcym mieście już nawet nie próbuje piskać ;)

Odpowiedz
Gość 2010-02-24 o godz. 19:51
0

Mój mąz nie ma żadnych uwag do tego, że forumuję.
Jeszcze nigdy nieusłyszałam od niego, że tylko foruma i foruma ;) .

Odpowiedz
aga_terve 2010-02-24 o godz. 19:26
0

krotofila napisał(a):mój mówi: "tylko foruma i foruma"...
mój to samo...

Ale zazdrością tego nazwać nie można

Odpowiedz
agga73 2010-02-24 o godz. 19:07
0

mój w zupelności akceptuje :)

Odpowiedz
Gość 2010-02-24 o godz. 17:59
0

ha moj mowi ze sie glupot naczytam a pozniej mi odbija lol

Odpowiedz
krotofila 2010-02-24 o godz. 17:52
0

mój mówi: "tylko foruma i foruma"...

Odpowiedz
KIA 2010-02-24 o godz. 11:10
0

eee, tam
mój nie jest zazdrosny o forum, raczej o inne fora....
tu raczej czytam, a tam mam "koleżanki z reala" :)

Odpowiedz
Gość 2010-02-24 o godz. 09:52
0

Mój sam mnie goni na Forumę, kiedy ma ochotę pobuszować w sieci. Poza tym wiele razy dowiedzieliśmy się dzięki Forumi całkiem przydatnych rzeczy i teraz nigdy nie śmieje się ze mnie, gdy mówię, że "na Forumi dziewczyny mówią..." :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie