• kasiacleo odsłony: 9696

    Mam 5 cm mniej w talii

    Dla jednych się chwale dla innych żale, ale wczoraj sprawdziłam ile dało mi bieganie na aerobik 2/3 razy w tyg. (przed ślubuem nawet 4 :))

    dodam tylko, że jem tak jak przed ćwiczeniami... czasem po aerobiku idziemy z A. na pizze :):):)

    na zajęcia chodzę różne głównie na STEP (ćwiczenia z platformą), ABT (ćwiczenia na brzuch uda i pośladki) i FIT-BALL (ćwiczenia na piłeczkach bo ostatnio boli mnie kręgosłup)

    powiem Wam, że gdybym sama miała ćwiczyć w domu nigdy bym nie osiągnęła takiego wyniku brakuje mi dyscypliny

    a teraz z rozmiaru 40/42 przeszłam na 38/40 i nawet spodnie, które kupiłam niedawno już się zsuwają :) to jest piękne :)

    polecam aerobik to jest naprawdę extra sposób na lepsze samopoczuci i na zrzucenie wagi :)

    Odpowiedzi (34)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-28, 13:46:29
    Kategoria: Makijaż
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
kasiacleo 2010-10-28 o godz. 13:46
0

postanowiłam się wspomóc tabletkami, moja Ania z aerobiku poleciła mi produkt marki PEAK a dokładnie GUARANA, zawiera kofeine, guarane i jeszcze kilka składników, ma pomóc w walce z tłuszczem i cellulitem
http://imageshack.us

Odpowiedz
kasiacleo 2010-10-15 o godz. 04:54
0

No i co... 4 miesiące bez aerobiku i znowu przybyło 4 cm... niestety nie miałam możliwości kontynuowania ćwiczeń z powodu problemów rodzinnych i mieszkaniowych oraz złej pogody, bo na aerobik musze dojechać 4 km rowerkiem (prawko wisi ) w jedną strone, ale UWAGA!!! biore się ostro do roboty bo urlop się zbliża wielkimi krokami

POSTANOWIENIE:
minimum 2 razy w tyg aerobik + dojazd rowerkiem
o wynikach będę informować raz na tydzień :) coby nie popaść w paranoje mierzenia się i ważenia :)

Odpowiedz
baskent 2010-06-17 o godz. 16:45
0

Świetnie! gratulacje :D
a może jakąś fotkę wstawisz: przed i po? lol
co byśmy miały większą motywację do osiągnięcia TAKIEGO celu i mogły naocznie podziwiać ;)

Odpowiedz
kasiacleo 2010-06-13 o godz. 13:19
0

Co do wyników mówiłam, że na wadze nie powinno zbyt wiele wykazać, bo tłuszczyk zamienia się na mięśnie a okazało się, że waże 5 kg mniej :)

Odpowiedz
Aguus 2010-06-04 o godz. 09:02
0

fagih napisał(a):Aguus napisał(a):A gdzie mozna sie zglosic na takie zajecia w Warszawie? I czy trzeba byc tutaj zameldowaną?
Kurs: http://www.strazmiejska.waw.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=273&Itemid=34
Zajęcia odbywają się na Lubelskiej ( blisko Dworca Wschodniego )
Obecne faktycznie już od stycznia trwają :) Kolejne rozpoczną się zapewne pod koniec marca albo z początkiem kwietnia.
Nie wiem niestety jak z kwestią zameldowania.
Dzięki za namiary! Można jeszcze dolaczyc do tego kursu.. szkoda tylko,ze to na Pradze .Tam te kursy moga sie przydac ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-06-02 o godz. 14:00
0

Aguus napisał(a):A gdzie mozna sie zglosic na takie zajecia w Warszawie? I czy trzeba byc tutaj zameldowaną?
Kurs: http://www.strazmiejska.waw.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=273&Itemid=34
Zajęcia odbywają się na Lubelskiej ( blisko Dworca Wschodniego )
Obecne faktycznie już od stycznia trwają :) Kolejne rozpoczną się zapewne pod koniec marca albo z początkiem kwietnia.
Nie wiem niestety jak z kwestią zameldowania.

Odpowiedz
Aguus 2010-06-02 o godz. 13:45
0

fagih napisał(a):agnesea napisał(a):a jeszcze częściej finanse mnie powstrzymują
W prawie każdym mieście organizowane są darmowe kursy samoobrony dla kobiet. Organizuje to Straż Miejska. Polecam szczerze bo:

a) darmowe

b) podstawowa umiejętność obrony, upadków tak aby nie zrobić sobie krzywdy, wyzwalania się z uchwytów - może się kiedyś w życiu przydać

c) w tym temacie najważniejsze - zajęcia to ok. 1 godz. ćwiczeń kondycyjnych rozciągająco wzmacniających. Na mięśnie brzucha, pośladków, nóg itd.
Typowo aerobikowe plus parę dodatkowych.

Zajęcia trwają ok. 3-miesiace. Ja po 3 zajęciach już stwierdzam, że warto- czuję wyraźną różnicę na brzuchu, na pośladkach, o kondycji nie wspominając.
A gdzie mozna sie zglosic na takie zajecia w Warszawie? I czy trzeba byc tutaj zameldowaną?
Pytam,bo chetnie bym sie zapisala zeby umiec sie bronic ;)

Odpowiedz
Gość 2010-06-02 o godz. 13:39
0

fagih napisał(a):
W prawie każdym mieście organizowane są darmowe kursy samoobrony dla kobiet. Organizuje to Straż Miejska. Polecam szczerze bo:

a) darmowe

b) podstawowa umiejętność obrony, upadków tak aby nie zrobić sobie krzywdy, wyzwalania się z uchwytów - może się kiedyś w życiu przydać

c) w tym temacie najważniejsze - zajęcia to ok. 1 godz. ćwiczeń kondycyjnych rozciągająco wzmacniających. Na mięśnie brzucha, pośladków, nóg itd.
Typowo aerobikowe plus parę dodatkowych.

Zajęcia trwają ok. 3-miesiace. Ja po 3 zajęciach już stwierdzam, że warto- czuję wyraźną różnicę na brzuchu, na pośladkach, o kondycji nie wspominając.
szkoda, ze nie wiedziałam wcześniej bo obecny turnus trwa od stycznia ale kto wie może się skuszę na następny

Odpowiedz
kasiacleo 2010-06-02 o godz. 13:37
0

Samoobrona, nie mylić z partią ;), fajna rzecz, ale pewnie u mnie tego nie ma bo za mała miejscowość

ja kiedyś w domu ćwiczyłam i udało mi się schudnąć jakieś 5 kg, ale to trwało jakieś 3 miechy ćwiczeń, a tu na wadze wprawdzie nic nie widać ale po ubraniach za to :lizak: :):):)

Odpowiedz
Gość 2010-05-31 o godz. 06:07
0

agnesea napisał(a):a jeszcze częściej finanse mnie powstrzymują
W prawie każdym mieście organizowane są darmowe kursy samoobrony dla kobiet. Organizuje to Straż Miejska. Polecam szczerze bo:

a) darmowe

b) podstawowa umiejętność obrony, upadków tak aby nie zrobić sobie krzywdy, wyzwalania się z uchwytów - może się kiedyś w życiu przydać

c) w tym temacie najważniejsze - zajęcia to ok. 1 godz. ćwiczeń kondycyjnych rozciągająco wzmacniających. Na mięśnie brzucha, pośladków, nóg itd.
Typowo aerobikowe plus parę dodatkowych.

Zajęcia trwają ok. 3-miesiace. Ja po 3 zajęciach już stwierdzam, że warto- czuję wyraźną różnicę na brzuchu, na pośladkach, o kondycji nie wspominając.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-05-30 o godz. 15:36
0

no właśnie - ta mobilizacja :/

ale jestem po pierwszym razie z moją nową płytką :) co prawda to nie to samo co w klubie ale zawsze coś ;)

Odpowiedz
Gość 2010-05-30 o godz. 06:46
0

Agnesea, mi ostatnimi czasy przybyło też ok. dychy

Mam płytkę pilates i próbuję się zmobilizować (choć po poniedziałkowych ćwiczeniach do wczoraj miałam problemy z ruszaniem rękami ).
W odstawkę poszło pieczywo i ziemniaki, mam nadzieję, że zobaczę jakieś efekty.
Na szczęście M. też próbuje się odchudzić, więc nie muszę wąchać Jego wymyślnych potraw :supz:

Mi ćwiczenia w domu odpowiadają (jeżeli się do nich juz zmobilizuję), bo starucha ze mnie i na zbiorowych ćwiczeniach to ja połowy niedowidzę i niedosłyszę i w konsekwencji umęczę się potwornie, bo źle wykonuję ćwiczenia, albo efekty nie są takie jak być powinny

Odpowiedz
Gość 2010-05-30 o godz. 06:14
0

Agnesea, myślę ze o tę mobilizacje się rozbija wszystko. Samemu się po prostu nie chcę
Jesli reflektujesz, mogę odstąpić płytke z pilatesem i ksiązke "odchudzająca joga" 8)

Odpowiedz
Gość 2010-05-30 o godz. 05:30
0

Ofelia napisał(a):Gratuluje takich rezultatów u mnie nie ma w mieście żadnego fitness klubu :( basen mieli otworzyć we wrześniu i co?sanepid nie chce oddać :( muszę w domu ćwiczyć. a w jakim czasie zrzuciłaś te 5 cennych cm? ;)
ale w domu też może być fajnie :)
ja mam 10 min do fitness clubu ale nie zawsze mam tam po drodze ;) a jeszcze częściej finanse mnie powstrzymują

a ponieważ ostatnio BARDZO się zaniedbałam (+10kg) muszę w końcu się za sobie wziąć
wyciągnęłam stepper spod łóżka i nabyłam taką oto płytkę:
http://imageshack.us

a zastanawiam się jeszcze nad:
http://imageshack.us

http://imageshack.us

http://imageshack.us

płytki w sumie niedrogie, nie trzeba samemu wymyślać ćwiczeń, ćwiczy się kiedy ma się czas
fakt tylko, ze i tak trzeba być konsewentnym i robić to systematycznie ale jest to ratunek dla tych co muszą (z różnych powodów) ćwiczyć w domu

Odpowiedz
Ofelia 2010-05-28 o godz. 13:44
0

kasiacleo napisał(a):wg mnie wynik i tak na razie zostawia wiele do życzenia bo miałam 96 cm a teraz tylko 89, niektóre dziewczyny to mają tyle w biuście ;)ja nawet tyle nie mam Ale mimo wszystko gratuluje :D

Odpowiedz
kasiacleo 2010-05-28 o godz. 02:56
0

Może i jestem ale absolutnie nie chciałam nikogo pogrążyć... nie lubię kłamać (mówić nieprawdy ;) )

wg mnie wynik i tak na razie zostawia wiele do życzenia bo miałam 96 cm a teraz tylko 89, niektóre dziewczyny to mają tyle w biuście ;)

Odpowiedz
Ofelia 2010-05-27 o godz. 15:23
0

kasiacleo napisał(a):Muszę się Wam do czegoś przyznać... albo jestem noga z matmy albo ślepota, bo wczoraj mierzyłam się po raz drugi i sprawdziłam pomiar z września i z różnicy wyszło mi, że wcale nie schudłam 5 cm tylko 7...
jestem kłamczuchem i za to przepraszam :):):)Jesteś okropna Chcesz nas pogrążyć :axe: Ja też chcę tyle schudnąć...

Odpowiedz
kasiacleo 2010-05-27 o godz. 08:17
0

Muszę się Wam do czegoś przyznać... albo jestem noga z matmy albo ślepota, bo wczoraj mierzyłam się po raz drugi i sprawdziłam pomiar z września i z różnicy wyszło mi, że wcale nie schudłam 5 cm tylko 7...
jestem kłamczuchem i za to przepraszam :):):)

Odpowiedz
Ofelia 2010-05-21 o godz. 14:43
0

kasiacleo napisał(a):swoją drogą wiedziałam, że padnie takie pytanie :):):) W końcu każda z nas na pewno chce stracić parę cm tu i ówdzie ;) Chyba zacznę się więcej ruszać

Odpowiedz
Gość 2010-05-21 o godz. 05:41
0

Gratuluje wytrwałosci i swietnych wyników :D

Odpowiedz
kasiacleo 2010-05-21 o godz. 03:01
0

Ofelia napisał(a):Gratuluje takich rezultatów u mnie nie ma w mieście żadnego fitness klubu :( basen mieli otworzyć we wrześniu i co?sanepid nie chce oddać :( muszę w domu ćwiczyć. a w jakim czasie zrzuciłaś te 5 cennych cm? ;)
ćwicze od września czyli teraz to 5 miesiąc... wychodzi po 1 cm miesięcznie :)
tylko, że trzeba mieć na uwadze to, że podczas ćwiczeń całe ciało się zmienia (mam szczuplejsze uda, mniej pod biustem i sam biust też :( itd.), a tak naprawde w talii jest najciężej stracić cm :)
swoją drogą wiedziałam, że padnie takie pytanie :):):)

Odpowiedz
Ofelia 2010-05-20 o godz. 16:14
0

Gratuluje takich rezultatów u mnie nie ma w mieście żadnego fitness klubu :( basen mieli otworzyć we wrześniu i co?sanepid nie chce oddać :( muszę w domu ćwiczyć. a w jakim czasie zrzuciłaś te 5 cennych cm? ;)

Odpowiedz
Gość 2010-05-20 o godz. 14:43
0

Kasiu gratuluje efektu. Tez sie wybieram na aerobik, ale wybrac sie nie moge. Moze jak zatrudnie meza do opieki to sie uda :) na mnie tez aerobik (i to w formie zorganizowanej) dziala najlepiej.

Odpowiedz
kasiacleo 2010-05-20 o godz. 14:01
0

baskent napisał(a):Gratulacje!! podziwiam szczerze :D
A gdzie chodzisz na aerobik? w J-L czy we Wro?
chodzę w Jelczu mam jakieś 100 metrów :):):)

a propos na kolejne efekty to z 1 lub 2 miesiące trzeba będzie poczekać :)

Odpowiedz
baskent 2010-05-20 o godz. 12:54
0

Gratulacje!! podziwiam szczerze :D
A gdzie chodzisz na aerobik? w J-L czy we Wro?

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-05-20 o godz. 07:09
0

kasiacleo napisał(a):dalszych efektach będę informować jak coś się znowu zmieni
informuj, informuj bo to bardzo motywujace jest :)

Odpowiedz
kasiacleo 2010-05-20 o godz. 07:07
0

ewak napisał(a):
Kasiacleo gratuluje samozaparcia i wspanialych efektow. Czekam na dalsze - rownie dobre - wiesci z placu boju ( czytaj z sali klubowej ;) )
w domu się nie zmobilizowałam, ale z aerobiku nie chcę rezygnować bo to jest połączenie tego co przyjemne (taniec i gimnastyka w rytm muzyki :)) z pożytecznym... jak np. przez tydzień nie jestem na aerobiku bo egz. kolokwia i nie mam jak wyskoczyć na choćby 1 godzinkę to tak mi tego brakuje, że to jest aż dziwne :)
poza tym moja instruktorka jest naprawde super babką i potrafi świtnie zmobilizować i doradzić :)

o dalszych efektach będę informować :):):) jak coś się znowu zmieni :):):)

Odpowiedz
Gość 2010-05-20 o godz. 07:00
0

Alma_ napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):kasiacleo napisał(a):aerobik to jest naprawdę extra sposób na lepsze samopoczuci i na zrzucenie wagi
ja bym powiedzila, ze jedyny 8)
Nie, nie, sama dieta też działa, tylko wolniej ;)
Wiesz co Alma_, ja mysle ze ta dieta to moze i owszem, jest skuteczna jesli chodzi o pozbycie sie zbednych kilogramow i tluszczyku... Ale z drugiej strony odmawianie sobie kulinarnych przyjemnosci na pewno nie poprawia samopoczucia. IMHO nie ma nic lepszego jak zjedzenie lodow i nie liczenie kalorii 8) Tak wiec jesli o mnie chodzi to rowniez 1:0 dla aerobiku.

Kasiacleo gratuluje samozaparcia i wspanialych efektow. Czekam na dalsze - rownie dobre - wiesci z placu boju ( czytaj z sali klubowej ;) )

Odpowiedz
Alma_ 2010-05-20 o godz. 06:48
0

awangarda w stylu retro napisał(a):kasiacleo napisał(a):aerobik to jest naprawdę extra sposób na lepsze samopoczuci i na zrzucenie wagi
ja bym powiedzila, ze jedyny 8)
Nie, nie, sama dieta też działa, tylko wolniej ;)
W weekend kupuję sobie rowerek, bo na siłownię coraz rzadziej mam siłę się wybrac...

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-05-20 o godz. 06:35
0

kasiacleo napisał(a):kom. tłuszczowe potrafią zwiększyć swoją obiętość nawt 6 razy
moje to chyba i z 9 razy 8)

Odpowiedz
kasiacleo 2010-05-20 o godz. 06:33
0

Wonderka napisał(a):
Aha i Kasiacleo - nic w przyrodzie nie ginie, jak Tobie ubędzie to komuś przybędzie - i tym razem trafiło się mi! ;)
I tu Cię zaskocze, ponieważ każdy ma w organiźmie ok. 1 mln komórek tłuszczowych i jedynie operacyjnie można się ich pozbyć (po czasie i tak odbudowują się do takiej liczby) i tak naprawdę to podczas ćwiczeń komórki zmniejszają swoją obiętość a nie ich ubywa jak niektórzy trąbią w różnych reklamach... tak więc moje się zmniejszyły a Twoje troszke urosły ;)
kom. tłuszczowe potrafią zwiększyć swoją obiętość nawt 6 razy :)

pozdrawiam

Odpowiedz
Wonderka 2010-05-20 o godz. 06:21
0

awangarda w stylu retro napisał(a):kasiacleo napisał(a):aerobik to jest naprawdę extra sposób na lepsze samopoczuci i na zrzucenie wagi
ja bym powiedzila, ze jedyny 8)
Oj tak i powiem nawet,że jest to sposób doskonały.

Aha i Kasiacleo - nic w przyrodzie nie ginie, jak Tobie ubędzie to komuś przybędzie - i tym razem trafiło się mi! ;)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-05-20 o godz. 05:42
0

kasiacleo napisał(a):aerobik to jest naprawdę extra sposób na lepsze samopoczuci i na zrzucenie wagi
ja bym powiedzila, ze jedyny 8)

Odpowiedz
ladybird7 2010-05-20 o godz. 05:39
0

Zgadza sie aerobik to jest swietna sprawa. Ja jestem na diecie SB i wiem ze bez cwiczen nic mi sama dieta nie da. Kocham wode i dlatego 3 razy w tygodniu chodze na wodny aerobik w wodzie. Jeden na glebokiej, 2 na plytkiej. Juz po miesiacu widze ze moje cialo zrobilo sie fajniejsze i jedrniejsze :) Najwazniejsze jednak ze zauwazyl to moj maz :)

Pozdrawiam

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie