-
Gatka odsłony: 6479
Bułgaria - ktoś był?
Przymierzam się do Bułgarii - do Złotych Piasków. W czerwcu z prawie dwuletnim dzieckiem. Byłyście w Bułgarii? Macie jakieś doświadczenia / wskazówki?
witam
pozwolicie, ze dolacze do tego tematu 8)
akurat mialem przyjemnosc byc w tym rok 2 tyg w Balcziku,
w zasadzie nic tam sie nie dzieje, ladne widoki i specjalnie nic wiecej,
idealne, dla ludzi, ktorzy chca odpoczac od codziennego zgielku.
a i najwaznejsze, w Balcziku nie ma praktycznie plazy (tzn piasku), jest tylko betonowa promenada wzdłuż morza.
Fajna plaza za to jest w Albenie, piasek taki jak w Polsce.
Z ciekawszych rzeczy to jeszcze jest delfinarium w Warnie i piwa bulgarskie w plastikowych 2 L butelkach lol
Super! Rany, teraz tym bardziej nie mogę się doczekać naszego wyjazu :)
Jeszcze muszę mężowi pokazać :)
Ech no - fajne tam było :)
Kupiliśmy 50 lewa w Warszawie tak na początek, a resztę wzięliśmy w euro bo mąż sprawdził że kursy są lepsze na miejscu.
Ale wszystko zależy od tego gdzie się wymienia np w Warnie za 1 euro dostaliśmy 1,95 lewa a w Złotych Piaskach w kantorze już tylko 1,88. W hotelu 1,85.
Podobno oszukują (nikt nas nie próbował oszukać) i podobno trzeba sprawdzać przed wymianą czy na pewno nie ma prowizji (np. od mniejszych kwot potrafią brać prowizję a od większych nie), no i - jak wszędzie przeliczać. Albo mieliśmy szczęście albo ta opinia jest krzywdząca bo nigdzie nie mieliśmy z tym problemu. Wszystko co wymienialiśmy wymienialiśmy w kantorach w Warnie bez żadnych prowizji i po najlepszym kursie z możliwych. Dobre kursy są też w bankach. Polacy którzy wypłacali kasę z karty mówili nam że mieli dobry przelicznik, ale za to potem z nich ściągną opłaty bankowe ;)
Wydaliśmy na miejscu ok 1600 zł (w hotelu mieliśmy śniadania i obiadokolacje), ale nie chodziliśmy nigdzie wieczorami (na drinki czy piwo) z uwagi na Alka. Więc tu mi ciężko doradzić. Ceny są podobne do Polskich więc można przyjąć że trzeba wziąć tyle co na urlop w Polsce + kasę na wycieczki.
Karoleena a gdzie dokładnie jedziecie? I z jakim biurem? (to możesz na priv ;))
Gatka napisał(a):
Jakbyś miała jakieś pytania to pisz, może coś doradzę :D Złote Piaski obleciałam całe ;)
A fotki już wkrótce, może nawet jutro ...
Mogę? ;)
Zastanawiam się, czy lepiej wymienić pieniądze w Polsce, czy tam na miejscu (zł na ichnie)? A może kupić euro i w Bułgarii wymieniać na lokalną?Wy jak robiliście?
Planujemy w miejscach gdzie to będzie możliwe płacić kartą, ale w małych sklepach czy barach pewnie się nie da?
No i tak bardzo orientacyjnie - ile kasy wziąć ze sobą? Zakładając, że wyżywienie i zwiedzanie we własnycm zakresie (koszty wycieczek mam podane w cenniku)?
Karoleena napisał(a):Gatka - ja też czekam na zdjęcia. Zmieniliśmy plany i zamiast Grecji będzie Bułgaria :) więc wszelkie info chłonę jak gąbka. Świetnie, że podałaś orientacyjne ceny :) ale zdjęć nie odpuszczę ;)
Jakbyś miała jakieś pytania to pisz, może coś doradzę :D Złote Piaski obleciałam całe ;)
A fotki już wkrótce, może nawet jutro ...
Gatka - ja też czekam na zdjęcia. Zmieniliśmy plany i zamiast Grecji będzie Bułgaria :) więc wszelkie info chłonę jak gąbka. Świetnie, że podałaś orientacyjne ceny :) ale zdjęć nie odpuszczę ;)
Odpowiedz
Och napisał(a):Wczoraj chcąc zobaczyć zdjęcia z Bułgarii, obejrzałam wszystkie Twoje fotki na stronce- niektóre poprostu cuuuuudowne!
No proszę - opłacało się przetrzymać Cię trochę .... jak obejrzysz wszystkie jeszcze raz to może już stronka będzie gotowa ;) a tak między nami ... motywujesz mnie do szybszego zakończenia prac ;)
Ja rowniez bylam w podrozy poslubnej w Slonecznym Brzegu. I musze przyznac ze gdyby nie to ze honeymoon to powiedzialabym KOSZMAR.Miasto to nie ma nic wspolnego z romantyzmem a co do imprez to wszedzie pijani angole!!!!!!! A dodam ze bylam lipcu 2005. Jedne co super to ceny :)))) Na szczescie rzut beretm byl Nesebr gdzie mozna bylo sie zrelaksowac. No i bylismy w Istambule, cudnie bylo lol
Odpowiedz
Zdjęcia i relacja będą na mojej stronie internetowej jeszcze w tym tygodniu, tylko upraszam o cierpliwość. Póki co wklejam Wam ceny i przeliczniki - może komuś się przyda :D
Kursy euro
Kurs euro w Warnie: 1,95 lewa
Kurs euro w Złotych Piaskach: 1,88 lewa
Kurs euro w Hotelu Ljuljak: 1,85 lewa
Wymiana lewa na euro 1,97
Wymiany najlepiej dokonywać w bankach (np. w Złotych Piaskach First Inwestment Bank przy hotelu Admiral czynny pon-pt), a jeśli nie w bankach to należy się upewniać że nie ma prowizji niezależnie od kwoty
jaką chcemy wymienić.
Ceny lato 2007
Ceny w sklepach w Złotych Piaskach
- woda: 3L od 1,99 lewa
- coca-cola: 0,5 L 1.45-1,95 lewa w zależności od sklepu;
- coca-cola: 2L ok 2,95 lewa
- coca-cola: 0,33 (puszka) od 0,25 lewa
- płyn do naczyń: od 1,75
- kółka do pływania dla dzieci - w zależności od rodzaju od 4 do 15 lewa
- kg arbuza od 2-2,5 lewa
- kubek czereśni przy plaży 4 lewa
- ice tea nestle 0,5 L od 1,55 lewa
- bułka kajzerka 0,19 lewa
- lody kręcone z automatu: mały 1 lewa, duży 2 lewa
- butelka wina Muskat lub Gamza 4,50 lewa; droższe wina ok 9-11
- piwo 1 lewa
- lody typu Magnum 2,50 lewa
- 200 gram chałwy 0,90 lewa
- pieczywo pszenne a'la wasa 1,10 lewa
- otwieracz uniwersalny do wina, piwa itp 3 lewa
- 1 kg bananów od 2,40 lewa
- waciki do demakijazu 50 sztuk 1,20 lewa
- chipsy bułgarskie 2,30 lewa; chio chips ok 4 lewa
- mydełko pamiątkowe różane 1,98 lewa
Ceny w knajpach:
- hot dog 3 lewa
- lunch przy plaży: np. stek+frytki+sałatka+piwo ok 7 lewa
- shake w McDonalds (w Złotych Piaskach są dwie budki McDonalds'a) od 2,99 do 3,79 w zależności od wielkości
- sałatka szopska ok 3-4 lewa
- ziemniaki gotowane ok 3 lewa
- ciastko + kawa w kawiarni na plaży 4 lewa
- Warna "happy restaurant" cola 2,29 lewa (0,33 L); sałatka grecka 3,79 lewa
Kosmetyki
Kremy z filtrem znanych firm lepiej przywieźć z Polski bo w Złotych Piaskach są dwa razy droższe np. Kolastyna kosztuje 10-11 lewa w Albenie i 13 lewa w Złotych Piaskach. Kosmetyki firm Bułgarskich są tanie np. balsam do ciała 2,80 lewa, balsam firmowy np. Dove ok 8 lewa, krem z filtrem "18" kosztuje 7,79 lewa
Akcesoria dla dzieci:
- słoiczek Hip 125 ml, dynia 2,63 lewa
- sok Hip 2,97 lewa
- hip puree marchewka+ziemniak 2,75
- jumbo pack pieluch (w Albenie) 38 lewa
- "mokre chusteczki" bułgarskiego pochodzenia 4-5 lewa
- wypożyczenie wózka 9-11 lewa za dzień
Leżaki i parasole na plaży:
1 dzień: leżak 6, parasol 7, materac na leżak 3
7 dni: leżak 36, parasol 42, materac na leżak 18
14 dni: leżak 72, parasol 84, materac na leżak 36
21 dni: leżak 108, parasol 126, materac na leżak 54
Ceny w Warnie taniej niz w Złotych Piaskach jesli chodzi o art. spozywcze. Pamiatki niewiele tansze albo wcale. Np.:kg arbuza 1 lewa
Albena - tylko ciut niższe ceny niż w Złotych Piaskach
Szumen (miasto w głębi lądu) – ceny o połowe nizsze niz w Złotych Piaskach.
Przejazdy:
- mikrobusem Albena - Złote Piaski 2,50 lewa (jeździ co 30 minut)
- mikrobusem Albena - Warna 4 lewa
- mikrobusem Albena - Baltchik 2 lewa
- autobusem Złote Piaski - Warna 1,80 lewa (co ok 20 minut)
- przejazd kolejką (benzynową na kołach) po promenadzie w Złotych Piaskach - 2 lewa w jedną stronę (odcinek Admiral-Amfiteatr) = połowa promenady
Taksówki - pod hotelami stoją droższe, najtaniej biorą Ci co czekają na klientów na przystankach autobusowych - trzeba z góry ustalać cenę i się targować. Z naklejek na szybach wynika że 1 km kosztuje od 0,59 do 2,69 ! w zależności od korporacji
- Złote Piaski - klasztor Aladża ok 10 lewa
- Złote Piaski - Albena najmniej 12, najczęściej 15, 20 lewa
- do Warny najtaniej 10 lewa, 15-20 lewa standard
- Warna - Pobiti Kamani w zależności od utargowania 30-60 lewa ;)
Oj tak w lipcu na pewno będzie super pogoda i cieplutkie morze. :D
Odpowiedz
ja byłam w tamtym roku w Sozopolu do 28 sierpnia. Przez ostatnie dni mojego pobytu zamykali już budki z lodami, naleśnikami i badziewiakami - pamiątkami.
Do tego wiał bardzo silny wiatr i wieczory nie były już takie ciepłe.
ania82 napisał(a):podbijam, bo jadę w podróż poślubną do Bułgarii, więc wszystkie wskazówki będą mile widziane;))
jadę do Słonecznego Brzegu - Włas - czy któraś z Was była tam i czy macie doświadczenia jeśli chodzi konkretnie o tę miejscowość?
My byliśmy w zeszłym roku, Św. Włas to spokojniejsza miejscowość od SB - tam to masa turystów, kluby non stop i imprezy. Co ciekawe Św. Włas jest ok. 3 km dalej i jest taniej :D Fajne są małe tawerny bułgarskie, wspaniałe jedzenie i wcale nie takie drogie. Plaża jest, ale trzeba trochę iść i jest nawet całkiem fajna. Gdzieś był tutaj wątek o wakacjach w Bułgarii....tam jest sporo info.
Ja spędziłam w Bułgarii zeszłe wakacje. Dziwny kraj. Byłam głównie w Sozopolu. Morze piękne, gorące. Drinki w najdroższych knajpkach po 6-10 zł. Piwo w knajpie na plaży 2 zł, woda mineralna 80 groszy.
Jedzonko bardzo tanie, ale ja przez niemalże cały wyjazd miałam rozwolnienie. Do dziś pamiętam smak okropnego dżemu, słodkich bułek z słonym serem, kurczaka a fuj, fuj, fuj.
Ale lody i ciasta przepyszne. I to raj dla zakupoholików.W Bułgarii nie ma ochrony znaków towarowych więc masowo podrabiają wszelkie marki. Część to oczywiście badziewiaki.
Ale można kupić super jakości "markowe"ciuszki za rozsądną cenę. Ja mam piękne jeansy Prady za jakieś 100 zł. I świetny portfel Diora za jakieś 38 zł. ;)
gonick napisał(a):
I jeszcze cypel Kaliakra, który wznosi się na wysokość 70 m n.p.m. i wychodzi 2 km w głąb morza, mozna z góry popatrzec na widoczki i jak sie ma szczescie, to popodziwiać delfiny, które tam przypływają się pobawic.
Dzięki Gonick :) Zanotowałam :)
Gatka napisał(a):mrówka napisał(a):Do Delfinarium nie warto iść - ale to jest moje zdanie
Jak bym byla sama z mezem to bysmy nie poszli ... ale mysle ze Alkowi spodobaja sie delfinki - tym bardziej ze nigdzie indziej nie ma jak ich zobaczyc ...
Zgadzam sie z mrówką, to jakiś koszmar nie delfinarium. Mały, obskurny basenik, z brzydką wodą i sztuczkami rodem z rosyjskiego cyrku. Mnie robiło się przykro jak patrzyłam w jakich warunkach te delfiny żyją.
A Złote piaski - cuuudo. Piękna plaza i naprawde masę rzeczy do robienia dookoła. Wokół knajpki z tanim zarciem i piwiem za 5 zł lol
Bolecam tez Balchic, ale nie wiem czy nie za dużo łazenia jak na małe dziecko.
I jeszcze cypel Kaliakra, który wznosi się na wysokość 70 m n.p.m. i wychodzi 2 km w głąb morza, mozna z góry popatrzec na widoczki i jak sie ma szczescie, to popodziwiać delfiny, które tam przypływają się pobawic.
No to decyzja zapadła, rezerwacja założona, 15.06 lecimy do Bułgarii :D
Przelot do Varny, pobyt w Złotych Piaskach :D Strasznie się cieszę :)
Póki co mamy następującą listę atrakcji:
rezerwat Złote Piaski na obrzeżach kurortu
Varna: centrum miasta, Park Nadmorski, Delfinarium, Akwarium, ruiny Rzymskich Term, Cerkiew Katedralna (Varna to chyba wycieczka na dwa dni ;))
Ewksinograd (letnia rezydencja ksiecia Bułgarii)
osada protobułgarska Fanagorija (a'la Biskupin)
rezerwat Pobiti Kamyni (kamienne kolumny)
Balcik - stare miasto i ogród botaniczny
Aquapark w Złotych Piaskach
rejs statkiem
monastyr Aładża w Złotych Piaskach
Nesebyr
Pewnie się ze wszystkim nie wyrobimy chociażby ze względu na Alka, ale już mam przewodnik i czytam co tam jeszcze jest ciekawego :) Ciekawe czy nasz synek wytrzyma nasze zacięcie do zwiedzania ;)
Ja również polecam Nesebyr - bardzo urokliwe miejsce - zabytek na liście UNESCO. Jeśli chodzi o tłumy - w sezonie nie da się ich uniknąć i atmosfera w kurorcie jest masakryczna. Ale dla małego dzieciaka te wszystkie nadmuchiwane zamki, restauracje w kształcie pirackich statków i atrakcje plażowe mogą być super wciągające.
Nie polecam zaopatrywania się samemu w jedzenie - taniej wychodzi jedzenie w restauracjach :o no i oczywiście wygodniej. A plaże piękne.
My na pewno decydujemy się na samolot ... i na 14 dni bo nie ma sensu Alkowi zmieniac klimatu na tydzien ... A wole Zlote Piaski dlatego ze nawet na mapie satelitarnej widac ze jest tam o wiele wiecej zieleni niz w Slonecznym Brzegu ... Tak czy siak na nic innego z przelotem nas nie stac wiec bedzie Bulgaria :)
Odpowiedz
My w tamtym roku byliśmy w Słonecznym Brzegu - koszmar!!!!!!!!!
Generalnie Bułgaria mocno mnie rozczarowała :x
Tylko kilka rzeczy mi się podobało:
- morze - cieplutkie i czyste
- widoki
- monastyr Aldża
- Nessebar
- restauracja Condor i jedzonko w niej :)
Słoneczny Brzeg jest makabryczny - wszystkie hotele na jednym placy, jeden czy drugim, mnóstwo naganiaczy restauracyjnych, wszystko idzie na ilość a nie na jakość :(
My jechaliśmy do Bułgarii samochodem (33 godziny) przez koszmarne drogi Rumunii (nie pod względem nawierzchnii ale pod względem rumuńskich uczestników ruchu, i zabójczych poboczy ) to jeszcze mocniej spotęgowało nasze rozczarowanie!!!!!!!!!!!!!! Bo niestety nie było warto się tak męczyć
Do tego powiem szczerze, że jeśli już tam jechać to tylko samolotem i tylko na tydzień - bo tak naprwawdę niewiele jest tam do obejrzenia.
Do tego nadmienię, że Bułgaria wcale nie należy do tanich - jeśli ktoś na to akurat liczy, w tzw. kurortach ceny czasem skaczą 2/3 krotnie w porównianiu do normalnych, po za tym aby mieć jakieś rozrywki w tym kraju trzeba mieć trzos pieniążków (za głupi parasol na plaży płaciłam 6 leva - co na polskie wynosi 14 zł.)
Jeśli miałabym ponownie wybierać się w tamte strony to wybrałabym Serbie i Czarnogórę.
Ja akurat Złotych Piasków nie zwiedziłam ale w Bułgarii byłam 3 razy, w spokojnej okolicy, powiedzmy "dziurze", typowy wyjazd WYPOCZYNKOWY (przez 3 tygodnie totalne lenistwo ;) ) Ja byłam w okoliach Sezopola (miejscowość Łozenec), fajnie choc dość daleko od lotniska, więc z dzieckiem za duża męka żeby tam dojechać.
Bułgarię baardzo polecam, jedzonko pyszne i naprawdę niedrogie, morze czyste i cieplutkie, pogoda zawsze dopisywała (byłam lipiec, sierpień). Z chęcią bym tam jeszcze wróciła.
Zlote Piaski, jaki zapewne Sloneczny Brzeg, sa w sezonie wypelnione turystami po brzegi.
zgielk, tlum, muza na ful (najczęściej marsze niemieckie) i pelno emerytowanych Niemców.
w Zlotych Piaskach jest piękna szroka plaża, a wzdluż plaży dluga promenada, na której jest wszystko - stragany, sklepy, wesole miasteczko, knajpy etc. jak dla mnie - masakra, ale co kto lubi.
z atrakcji turystycznych znajduje sie tam Monastyr Aldża - kalsztor wykuty w skale. można też się przejechać busem do okolicznych miejscowości. polcam sczególnie letni palac królowej Marii i ogród botaniczny w Balcziku.
z tego co wiem, sporty wodne królują w Albenie, to w pobliżu.
w Zlotych Piaskach jest park rozrywki dla dzieci z basenami, zjeżdżalniami etc
pojeździć na rowerze pewno jest gdzie, ale konkretami nie slużę.
co do wody, to nie wiem jak w czerwcu, ale na przelomie września i października jeszcze się dalo wykąpać i poopalać ;)
Coś bliżej o Złotych Piaskach - czy jest tam gdzie pospacerować, gdzie pojeździć na rowerze. Co można robić oprócz plażowania. Nie lubię biernego wypoczynku, ale z Alkiem nie możemy jeszcze jeździć na długie wycieczki :(
To samo w sumie chciałabym wiedzieć o Słonecznym Brzegu.
No i jeszcze czy w II poł czerwca nie będzie tam za zimno na kąpiele w morzu ...
Podobne tematy