• anna5 odsłony: 1940

    Dawno temu ,ale dalej boli

    DZiewczynki od kiedy jestem na forum bardzo czesto zagladam tu na ten watek i zawsze jak czytam wasze tragedje zwiazane ze strata ktore was dotknely.Zawsze sobie przypominam o moim maluszku ktorego stracilam 2 lata temu i strasznie zaluje ze wtedy nie wiedzialam ze takie forum jak to istnieje bo starsznie mi bylo tego potrzeba wygadania sie wykrzyczenia mojego bolu .Powiem wam ze zaraz po tej stracie nie mialam nikogo kto by mi pomogl w moim bolu zalu do calego swiata i do Boga sama musialam poradzic sobie z tym wszystkim miejscami warjowalam nawet moge spokojnie powiedziec po takim czasie ze mialam depresje i tylko dzieki jednej osobie do konca sie nie zalamalam dzieki Bogu starsznie gorliwie sie wtety modlilam zrozumialam po pewnym czasie ze moze mial jakis cel w tym ze zabral mi to dziecko chociasz wiedzial jak bardzo na nie czakalam.Moj maz do tej pory nie uwaza ze stracilismy dziecko starsznie dziwnie do tego wszystkiego podszedl on bardziej sie martwil o mnie a nie o nas ( o mnie i dzecko) i chyba przez niego nie wyszyczalam tego mojego bolu ktory napewno siedzi we mnie i teraz tego zaluje bo napewno by mi to duzo pomoglo .Wiec pozwulcie mi ze teraz to wykszycze ze starsznie bolalo i boli nadal chociasz napewno mniej
    P.S Przepraszam skarbie ze byles taki zapomniany i chociasz byles tak krotko z nami to nauczyles nas wszystkich bardzo wiele i pomietaj ze ja twoja mamusia zawsze mam ciebie w sercu i tak pozostanie juz do konca moich dni ma nadzieje ze jest ci dobrze tam u gory Napewno sie kiedys sie spotkamy i wkoncu bede mogla cie przyluci z calych sil i jeszcze raz zawszystko cie przepraszam
    P.S Moze ktoras z was pomysli ale sie obudzila 2 lata temu sracila dziecko a dopiero teraz oplakuje .Nie nie oplakuje ale to dzieki wam zrozumialam ze placz po stracie tak malego dziecka jak 8 tygodniowe ktore sie wogole jeszcze dobrze nie rozwinelo w brzychu a juz go niema jest normalna i naprawde potrzebowalam tego strasznie wiec wybacznie mi to co napisalam

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-07-13, 22:33:41
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2011-07-13 o godz. 22:33
0

Dla Aniołka \'/

Odpowiedz
anna5 2011-07-12 o godz. 23:16
0

Aniołeczku mój kochany właśnie mineła kolejna rocznica kiedy cię straciłam .Pamiętam jak dziś to wszystko.Najpierw szczeście radość że wkońcu jesteś że Bóg nas wkońcu wysłuchał moich błagań o Ciebie póżniej strach ogromnych strach że cie starcę a póżniej......a póżniej juz tylko płacz ogromny żal do wszystkich do Boga do ludzi do samej siebie... .Aniołeczku mój kochany cały czas myśle jak to by było gdybyś był z nami jak bys wygladał jaki byś miał charakter jak bys mówił ........ Kropeczko KOCHAM CIE NADAL I CAŁY CZAS JETSEŚ W MOIM SERCU SPOCZYWAJ W POKOJU.

Odpowiedz
ewa78 2010-05-28 o godz. 08:48
0

Dla matki każde dzieko jest ważne i to, które ma przy sobie i to, którego nie może przutulić, ale nosi je w sercu.
Nikt tak jak matka nie przeżyje bólu straty i nigdy tego nie zrozumie. Ten ból zostaje uśpiony w środku i wraca jak bumerang. Ale w sercu zawsze zostaje miłość i pamięć o dzieciątku.

anna5, przytulam Cię mocno. Masz cudnego Aniołka w niebie.

Odpowiedz
anna5 2010-05-27 o godz. 23:43
0

DZieki dziewczyny za te wszystkie slowa wiedzialam ze zrozumiecie mnie .

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 17:51
0

:usciski:

Odpowiedz
Reklama
katarina. 2010-05-27 o godz. 17:18
0

Bardzo mi przykro, że straciłaś swoje Dziecko. I że musiałaś sobie sama z tym radzić. Ale cieszę się, że tu napisałaś, bo myślę, że dzięki temu część tego bólu, który jest w Tobie zniknie. Tego Ci życzę.
Pięknie napisałaś do swojego Dziecka i wierzę, że Ono wie, że je kochałaś i wciąż nosisz w sercu.
Ja też nie chcę zapomnieć, że moje Maleństwo było. Myślę, że nasze dzieci to wiedzą.
Pozdrawiam Cię serdecznie
kasia

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 15:34
0

:goodman:

Odpowiedz
kasiacleo 2010-05-27 o godz. 15:26
0

Atir napisał(a):
Czas moze łagodzi ból ale nie daje zapomnienia.
dokładnie :goodman:

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 08:04
0

Podpisuje sie pod angie.
Czas moze łagodzi ból ale nie daje zapomnienia.

Odpowiedz
angie77 2010-05-27 o godz. 00:19
0

Nie tłumacz się, nie przepraszaj-nie musisz...
Jeśli jest Ci troszkę lżej, to się cieszę :usciski:
Twój Aniołek zawsze będzie Twoim dzieckiem...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie