Czy warto kupić rowerek stacjonarny?

Sylwuska juz kupila rowerek ;)

ja polecam orbitrek
http://imageshack.us
zdecydowanie jest to lepsze urządzenie niż rowerek, bardziej skuteczne :)

nie warto :)
mój był wieszakiem, teraz znalazł swoje miejsce w piwnicy:)

Mój pedantem nie jest i nawet nie zwraca uwagi czy ma uprasowane ciuchy czy nie, ważne że czyste a pierze je przecież nie ja tylko pralka

Sylwuska22 napisał(a)::D Mój uważa że w domu to sprzata tylko ON a ja nic. Ciekawe kto mu pierze, prasuje i gotuje? skoro ja nic nie robię
Jak to kto 8) Samo się robi.. lol
Mój za to powiedział ostatnio, że dobrze sprzątam tylko wtedy, kiedy jestem zła.. ;)
Ale On to pedant do potęgi , więc jakoś się tą Jego teorią nie przejmuję.. lol

:D Mój uważa że w domu to sprzata tylko ON a ja nic. Ciekawe kto mu pierze, prasuje i gotuje? skoro ja nic nie robię

Al,skad ja to znam :D Czasami jak mowie,ze nic mi sie nie chce to moj maz stwierdza,ze musi sie ze mna poklocic,wtedy szybko mi sie zachce mieszkanie sprzatac ;)

Sylwuska22 napisał(a):Atir napisał(a):Ja dostałam od Męza na imieniny we wrzesniu parenascie razy pojezdziłam od tego czasu jednak zawsze ciesze sie, ze jak mnie cos wkurzy, to iðę sie wyrzyc na pedałch lol
Oj ja to dzisiaj będe ostro pedałowała bo mój kochany mąż z samego rana podniósł mi ciśnienie
Dzisiaj spalane kalorie będą szybko leciały
Ja jak mi ukochany podniesie ciśnienie od razu mam błysk w domu.
Wszystko wyczyszczone na glanc :) Więc na rower może energii nie wystarczyć ..;)

Atir napisał(a):Ja dostałam od Męza na imieniny we wrzesniu parenascie razy pojezdziłam od tego czasu jednak zawsze ciesze sie, ze jak mnie cos wkurzy, to iðę sie wyrzyc na pedałch lol
Oj ja to dzisiaj będe ostro pedałowała bo mój kochany mąż z samego rana podniósł mi ciśnienie
Dzisiaj spalane kalorie będą szybko leciały

Ja dostałam od Męza na imieniny we wrzesniu parenascie razy pojezdziłam od tego czasu jednak zawsze ciesze sie, ze jak mnie cos wkurzy, to iðę sie wyrzyc na pedałch lol

:D Zachęcona postami niektórych forumek wczoraj kupiłam sobie śliczny rowerek :love: Postanowiłam nie tylko spalać kalorie ale również ćwiczyć silną wolę. Rower ma licznik przejechanych km i spalonych kalori więc jak wczoraj się napedałowałam to ciężko było mi skusić się wieczorem na czekoladę bo zaraz zastanawiałm sie ile musiałabym pedałować żeby ją spalić
Wszystko było by super gdyby nie bolący tyłeczek od siedziska

Odezwę się za jakiś czas i podziele się z Wami efektami.
:D
Dziękuję za opinie :D

To ide się z tym przespać :P Na dzisiaj jestem na nie ;)

Ale Ty z daleka(z tego co pamietam) ;) albo ja ;)
To moze i rzeczywiscie szkoda kasy ;)

Aguus, posiadam wszystko co be i tfu :D
Brak mi za to samodyscypliny i motywacji lol
No chyba, że bedziesz moją osobistą trenerka i mi rygor narzucisz, to jest jeszcze jakas szansa na zakup :P

Zaluj,jak sie troche poswieci czasu na jezdzenie na rowerku to sie ma
-zdrowsze serce
-lepsza kondycje
-zgrabniejsze nogi i posladki
-mniejszy cellulit ,jesli takowy posiadasz
itp itd ;) ;) ;)
Niedobre Wy,zniechecacie innych do jazdy na rowerze :P
Aliencia,nie sluchaj ich!! ;)

A ja sobie chciałam kupić.. Ale już nie chcę lol
Dzięki ;)

Moze po prostu przehandlujcie te rowerki miedzy soba 8)

ja kiedyś kupiłam rowerek. efekt był taki, że stał się jedynie "zbierokurzem".

Leniwce :P :P Idę na rowerek !!

Aguus napisał(a):Nie polecasz,bo Twojemu mezowi nie chce sie jezdzic na rowerku? ;)
tak własnie :)

Aguus napisał(a):Nie polecasz,bo Twojemu mezowi nie chce sie jezdzic na rowerku? ;)
Ja też nie polecam, bo na rowerku nie chce się jeździć:

- mojej szwagierce i szwagrowi
- mojej psiapsiule
- mojej znajomej
- i dziwnie wielu osobom z Forumi.

lol
Generalnie powtórzę za dziewczynami- jeśli ktoś ma silną wolę i wie ( a nie tylko ma nadzieję ) że jest się w stanie zmotywować - to są to zapewne dobrze wydane pieniądze. Jeśli nie stoi w domu zawadzający, kolejny łapacz kurzu i wywołuje wyrzuty sumienia. IMHO lepiej te 300-400 zł wydać na jakieś zajęcia sportowe typu siłownia ( tam też są rowerki ), aerobic czy basen.

dla mnie rowerek jest genialny :D
lubie jeździć i chce mi się jeździć 8) super sprawa, bo zamiast leżeć, podjadać i oglądać ulubiony serial - jadę i spalam kalorie, a godzina mija nie wiadomo kiedy :)
a jak już sie go ma, to żal żeby stal i robil za wieszak 8)

Nie polecasz,bo Twojemu mezowi nie chce sie jezdzic na rowerku? ;)

mamy od ok roku. Maz sobie kupil, bo planowal, ze bedzie co wieczor "jezdzil" lol
No i jezdzil ........ ok miesiąca lol

Teraz stoi sobie ladnie w pokoju, zbiera sie na nim kurz, czasem sluzy jako wieszak lol lol lol lol lol

Nie polecam!

Warto, ale trzeba być konsekwentnym. Ja cwiczę codziennie po 30 min. ale na orbitreku. Tez początkowo chciałam kupić rowerek stacjonarny, ale ostatecznie zdecydowałam się na to cudo:



Cwiczy większa partia mięsni niż na rowerku ( właściwie wszystkie oprócz brzuszka).
Też nie miałam czasu na chodzenie na aerobik stąd ta decyzja.
Teraz po 2 miesiącach ciwiczeń jestem naprawdę zadowolona z efektów. :)
A z mobilizacją w późniejszym okresie nie ma problemu.

Jesli ktos pyta o motywacje czy silna wole to wiadomo,ze ciezko odpowiedziec w tym kontekscie czy warto!
Warto,bo kazda forma ruchu jest zdrowa.
Ja mam rowerek i czesto na nim jezdze,moj maz czasami tez - z reguly w weekendy bo ma wtedy wiecej czasu.
Za duzo wydalam na niego pieniedzy,zeby stal i sie kurzyl ;)

Zwykly-cud napisał(a):Odpowiedz na to pytanie jest zależna od tego jak u Ciebie jest z silną wolą. Jeśli ustalisz sobie plan powiesisz i będzies się go trzymać to jak najbardziej- dobrze ulokowane pieniadze.
Choć ja bym wolała prawdziwy rower i prawdziwe wyprawy na świeżym powietrzu :D
Prawdziwy rower mam już, oboje z mężem uwielbiamy wyprawy rowerowe. Z nich korzystać będziemy od wiosny, jak tylko dłuższe będą dni.

Sylwuska22 napisał(a):Własnie problem z tym że z tą silna wola róznie bywa
Ale mam mocne postanowienie poprawy i mam zamiar pedałować podczas oglądania ulubionych seriali.
Też tak miałam Ale spróbować nie zaszkodzi. Moja mama wyrobiła sobie niezłą kondycję.

Odpowiedz na to pytanie jest zależna od tego jak u Ciebie jest z silną wolą. Jeśli ustalisz sobie plan powiesisz i będzies się go trzymać to jak najbardziej- dobrze ulokowane pieniadze.
Choć ja bym wolała prawdziwy rower i prawdziwe wyprawy na świeżym powietrzu :D

Własnie problem z tym że z tą silna wola róznie bywa
Ale mam mocne postanowienie poprawy i mam zamiar pedałować podczas oglądania ulubionych seriali. Dodatkową motywacja będzie gadanie męża, które z pewnością będe miała na głowie w przypadku gdyby rowerek stał w koncie i się kurzył

Z moich doświadczeń: nie warto (mam i sam nie chce jeździć )

Z doświadczeń mojej mamy: warto (tak się uzależniła, ze nie zaśnie bez spalenia 300 kcal :) )

Czyli warto czy nie? Od[powiedź na to pytanie zależy od tego czy masz słabą silną wolę czy wręcz przeciwnie?

Warto !!! Warto !!! Warto !!!

z reka na sercu:
NIE WARTO 8)

Warto, zwlaszcza wtedy kiedy nie chce sie jezdzic na normalnym rowerze, ale woli sie to robic w domu. Osobiscie polecam wszelkie rowerki Kettlera

(moj model http://www.marbo-sport.pl/product-pol-9520-Rower-indukcyjny-ergometr-E3-Kettler.html )