Peany i inne takie...

Wonderka napisał(a):Tak, mój M też właściwie niepytany został wciągnięty w "zycie" Forumi. Najbardziej lubi oglądać kociaki, bo on to maksymalny kociarz jest
Kociaków Ci u nas faktycznie dostatek :lizak: Mrrrrrrrau

Tak, mój M też właściwie niepytany został wciągnięty w "zycie" Forumi. Najbardziej lubi oglądać kociaki, bo on to maksymalny kociarz jest i czytać pomyje 8)

Żabunia napisał(a):Foruma rzadzi, Foruma radzi, Foruma nigdy Cie nie zdradzi :D lol
To powinno byc hasło forum lol

A tak szczerze to ja też do uzależnionych należe...wiem bo już raz N wypomniał, że ja wiekszy procenty doby spędzam właśnie na forum lol (jednak czasem zagląda mi przez ramie, czasem nawet spyta co słychac na forum) A kto by pomyślał, że będzie mi tu tak dobrze...zajrzałam tu tylko w sprawie porady, bo spóźniała mi się @ :o

A teraz biegne czym prędzej jak na uzależnioną przystało, by się pochwali co dziś jadłam na obiad lol

Foruma rzadzi, Foruma radzi, Foruma nigdy Cie nie zdradzi :D lol

Wonda jak zawsze trafilas w sedno!!

Zdrowie Forumi i Forumówek
Ogłaszam : DZIEŃ BEZ FORUMI- DNIEM STRACONYM ;)
Ja tak mam.Jesli pracuje , po 12 godz. i nie mam dostepu do netu, to tak zwykle k/ 18 mam doła i mysle jak Wy sobie tam słodko forumujecie a ja maruje czas w pracy :D

Ostatnio robilam jakies roczne zestawiwnia do pracy i co chwile prosiłam Męza o pomoc , to mi przygadał : że juz wie , co ja robie przez te długie godziny przed kompem... forumuje a nic sie nie ucze. :(
A ja mu na to ,że tyle wiedzy zyciowej ile czerpię stąd nie dała mi żadna szkoła ;)

oj tak podpisuje się pod tym obiema ręcyma 8)
foruma jest tak uzależniająca, że mój mąż czasami śmieje się ze mnie, że to jakaś sekta musi być skoro tak wciąga lol

Wonderka - jak Ty pieeeknie :lizak: w slowa ubralas nasze odczucia..
Qrcze. bo ja wiem ze Foruma to forum, ze mase tu siedzi niezarejestrowanych i w ogole internet jest grozny itepe, itede....

Ale to poczucie "wspolnoty" jest niesamowite - fakt. To ze prawie jakbym niektore z Was znala...
Czasem sie sprzeczamy, czasem dochodzi do otwartych walk ale generalnie... bezpiecznie tu.

Za co (chociaz wirtualnie bo w realu mi nie wolno - maz nie pozwala ) - wypije!

No to Wasze. Najlepszego.


ps. no normalnie sie "pijacko" wzruszylam... lol lol

tak mi się wczoraj nasunęło jak miałam kryzysik małżeński: strasznie byłam zła że akurat na moim komputerze mam do jutra bana na internet i nie mogłam wejść na forum i się pożalić :) bo studiując mój kierunek (i po moich urlopowych perypetiach) zostałam bez koleżanek na miejscu... :| a jak siedzę na forum jakoś mi raźniej :)

Po trzeźwemu (ale już niedługo bo córa właśnie idzie spać) podpisuję się pod słowami Wonderki. A jeżeli chodzi o męża, to przynosił mi do szpitala gratulacje z okazji narodzin Weroniki zapisane na laptopie. Z własnej inicjatywy, żeby poprawić mi nastrój.

Super podsumowanie, które wyraża mniej więcej to co ja czuję za każdym razem gdy siadam do kopma, nie było mnie pół roku na forum i strasznie mi tego brakowało

dobbi napisał(a):ulleczka napisał(a):Wonderka napisał(a):alguna napisał(a):Dodam że forumówki uwielbiają klikę bo jest taka tajemnicza 8) 8)
...i każda chce do niej należeć ale żadna się do tego nie przyzna 8)
ja nie chcę :megafoch: 8)
tez nie chcem, phi!
No a nie mówiłam 8)

Aha, ja też oczywiście nie chcę - i wyszła trzaskając drzwiami lol

siuda_baba napisał(a):Jaka druga? Toć teraz już ze trzy są! ;)
ok.... to w takim razie "druga" zmieniam na "kolejna" co by wątpliwosci nie było :D

Jaka druga? Toć teraz już ze trzy są! ;)

A co? Druga klika powstać nie może? 8)

Taaaa, jak się wie, że się nie ma szans na przyjęcie do kliki, to się trąbi, że się wcale nie chce.. ;)

Dobrze napisane :)

Mój już nawet nie zwraca uwagi, on ma bzika na punkcie samochodów a ja forum :) i dobrze mi z tym.

ulleczka napisał(a):Wonderka napisał(a):alguna napisał(a):Dodam że forumówki uwielbiają klikę bo jest taka tajemnicza 8) 8)
...i każda chce do niej należeć ale żadna się do tego nie przyzna 8)
ja nie chcę :megafoch: 8)
tez nie chcem, phi!

Wonda baaa lol :D

Dobrze mówi!!

ulleczka napisał(a):Wonderka napisał(a):alguna napisał(a):Dodam że forumówki uwielbiają klikę bo jest taka tajemnicza 8) 8)
...i każda chce do niej należeć ale żadna się do tego nie przyzna 8)
ja nie chcę :megafoch: 8)
ulleczko, ale dlaczego??? :( Nie bądź paskudna.... :(

dziękuję uprzejmie mojemu hexowi za tak wspaniałą definicję kliki i szybki czas reakcji. 8)

Wonderka napisał(a):alguna napisał(a):Dodam że forumówki uwielbiają klikę bo jest taka tajemnicza 8) 8)
...i każda chce do niej należeć ale żadna się do tego nie przyzna 8)
ja nie chcę :megafoch: 8)

o kurcze, Wonderka - nic dodać nic ująć :D popisuję się obiema rękami pod Twymi słowami. Co prawda ja wznoszę toast poranną kawką, ale tak jak od tej porannej kawy jestem uzależniona też od porannej, południowej, popołudniowej, wieczornej, a czasem i nocnej Forumi :rolleyes: A mój Ukochany na szczęście to akceptuje ;)

Lubie to uzależnienie, dobrze mi z tym. :)
Mąż na razie nic nie mówi....

alguna napisał(a):Dodam że forumówki uwielbiają klikę bo jest taka tajemnicza 8) 8)
...i każda chce do niej należeć ale żadna się do tego nie przyzna 8)

Dodam że forumówki uwielbiają klikę bo jest taka tajemnicza 8) 8)

no wszystko sie zgadza. wierzcholek, no wiadomo, graf - praszczur mial tytulow kilka/nascie, klika jest maksymalna, najwieksza - z tym sie dyskutowac nie da, G-Foruma do tego w kolorach wielorakich, NP-trudny - NiePrzyjety (do kliki)-trudny (we wspolzyciu)---> w Klice sa same sympatyczne osoby o lagodnym charakterku, wspinajace sie na wyzyny intelektualne, stanowiace jej elite i decydujace o kolorycie Forumi. proste, nie? ;)

Silmarilla napisał(a):Zdefiniuj: klika. :P 8) lol lol
Proszę bardzo...

Klika - w matematycznej teorii grafów jest to podgraf, w którym każde dwa wierzchołki są połączone krawędzią. Klika jest maksymalna, jeśli nie da się dodać do niej wierzchołka tak, aby razem z nią również tworzył klikę. Klika jest największa (najliczniejsza), jeśli nie ma w grafie kliki o większej liczbie wierzchołków. Rozmiar największej kliki grafu G (ang. clique number) oznaczamy ω(G). Graf, którego liczba chromatyczna jest równa rozmiarowi największej kliki (χ(G) = ω(G)), nazywa się grafem doskonałym (ang. perfect graph). Stwierdzenie czy w grafie istnieje klika o zadanym rozmiarze (problem kliki) jest jednym z klasycznych problemów NP-trudnych.

za: Wikipedia (polska).

:P

a ja wzniose toast herbatka!

Postanowilam tu zajrzec pare miesiecy temu, po tym, jak kolezanki na innym forum usilowaly mnie do Forumi zniechecic (klika, denna atmosfera, wredne i zarozumiale baby itd). Przyznam, ze ciezko o lepsza zachete 8) Stwierdzilam, ze musze te wredne baby poznac. I tak oto, choc jestem nadal tu nowicjuszem, udalo mi sie juz zadomowic i docenic Forume, klike :o oraz wredne (choc blyskotliwe, elokwentne, rozsadne, poslugujace sie poprawna polszczyzna, co na forach jest juz raczej rzadkoscia) baby. O atmoferze nie wspomne!

lol

kasia29 napisał(a):Oj Wonder ale z ciebie obserwator lol
Normalnie należy ci siem awa(ns) do kliki lol lol lol
Zdefiniuj: klika. :P 8) lol lol

oo zgodze sie z tym, bez porannego dostepu do forum przez pol dnia chodze jak struta
i tez na wakacjach sprawdzam :)

Ja nie wiem czy ten jeden kubelek starczy, moze zapodam drugi? ;)

i ja wzniose toast piffkiem za Forume :partyman:
bez Forumi kawa poranna smakuje inaczej

Oj Wonder ale z ciebie obserwator lol
Normalnie należy ci siem awa(ns) do kliki lol lol lol

dołączam się do zachwytów :) :lizak:

bez forum mój ślub wyglądałby na pewno inaczej ;) i niekoniecznie lepiej :P i pewnie nasze (za jakiś czas) starania byłyby smutniejsze :)

No to ja tez sie pod tym wszystkim podpisuje a co mi tam Foruma to Foruma :lizak: :partyman: Bez Forumi ani rusz :D

a i dodam, że super mi z tym uzależnieniem lol

Maryjka napisał(a):I ja się podpisze, a co mi tam, też już jestem pokilku głembszych ;) lol
Foruma to po prostu Foruma :lizak:
A ja się winkiem raczę i też mi tak ruszszowo sie zrobiło :partyman: pozwolę sobie wznieść toast za cudowność i wyjatkowość Forumi :partyman:
Kirka dzięki za kubełek wazelinki - jako uzależniona całkowicie od Forumi chętnie przyjmę lol

Wonderko nic dodac, nic ujac :P

oj tak mój mąż też mi wypomina forumowanie zamiast...
wciągnęło mnie jak nic dotąd lol

ja tez, ja tez!
kurde nawet na wyjazdach na wczasy zagladam tu!
i naprawde mi dobrze!
i bardzo chetnie bym poznala niektore z wirtulanych koleżanek!

wonderka, dobrze to ujłaś :)

To ja też się podpisuję pod wazeliniarstwem :D 8)

Gdyby nie foruma to... ehhh.... :lizak:

I ja się podpisze, a co mi tam, też już jestem pokilku głembszych ;) lol
Foruma to po prostu Foruma :lizak:

ooo, how sweet... 8)

Tutaj, to bez wazeliny ani rusz!

Podpisuję się wszystkimi mackami jakie znajdę w domu! :D

Mąż mi nawet już siedzenia na forum za bardzo nie wyrzuca. ;) Hehe. 8)

Oj tak Foruma jest przesłodka :lizak: , lepiej niż Wanderka bym tego w słowa nie umiała ubrać. lol lol

zgadzam sie zgadzam! :D
Wonderko, cudnie opisalas takze moje uczucia jakie zywie do Forumi :D

i stawiam wszystkim kochajacym Nasza Wspaniala Forume kubelek wazelinki :D