-
Gość odsłony: 15453
Jak wyglądają normy badania nasienia?
W piątek zrobiliśmy badanie ogólne nasienia (spermiogram) i w tym samym dniu otrzymaliśmy wyniki, jednakże nie są one podane "w wersji elektronicznej", tylko napisane ręcznie i co najwazniejsze - nie podano nam norm. W związku z czym, proszę Was gorąco, Forumówki - napiszcie, czy podane niżej wyniki mieszczą się w normie i czy są one prawidłowe:W dostarczonym ejakulacie w ilości ~5 ml o ph ~8,5 częściowo upłynnionym po 4 godz. stwierdzono- nieliczne nabłonki płaskie- leukocyty 2-4 w polu widz.- dość liczne spennetogonie/spermetogonie (nie wiem, czy dobrze, bo niewyraźnie jest to napisane)- liczne ziarna lecytynowe- 78% plemników żywych- 22% pl. martwych- 5%pl. patologicznych- w 1 ml ejakulatu stwierdzono 25.200.000 plemników.Zmartwiło mnie to, że 5% jest plemników patologicznychA co oznaczają nabłonki płaskie, leukocyty, spennetogonie/spermetogonie i ziarna lecytynoweCzy możecie podać mi jakieś normyWielkie dzięki za odpowiedź:DNo, i oczywiście życzę każdej z Was wszystkiego naj..., naj..., naj...lepszego w Nowym,RokuOby ten Nowy Rok przyniósł nam ten najbardziej wymarzony i wyczekiwany prezencik, na który każda z nas tak czeka:usciski::usciski::usciski: Wspaniałej zabawy sylwestrowej :taniec:;) :stokrotka::stokrotka::stokrotka:
Kochane, dzięki serdeczne za wyjaśnienie :usciski: No..., teraz to wszystko rozumiem ;) :D 8)
Odpowiedz
Nisia - właśnie chodzi o to byś plemników nie wypukała, bo później mogą wyjśc fałszywe wyniki testu i bedziesz się stersować. Dasz rade to przeżyć, jak tylko wrócisz z gabinetu odrazu mozesz spokojnie maszerować do wanny.
No i dobrze ewasia zauważyła, że test się wykonuje w dni płodne, zapomiałam o tym napisać :)
A bo to czlowiek wie co jest w wodzie?
Moze chodzi tez o rozcienczanie...
Nie mam zielonego pojecia.
Ja jeszcze dodam ze test PCT wykonuje sie wtedy kiedy sa dni plodne.
Nie mozna wstawac przez jakis czas po stosunku. A podmywac nie mozna sie ze wzgledu ma wplyw srodkow na sluz, plemniki itd
Lotka, dziękuję za odpowiedź ;)
Wielkie dzięki za "podpowiedź" wykonania takiego testu - z pewnością skorzystamy z niego, jeśli nic się nie poprawi w wiadomej kwestii... To forum jest po prostu rewelacyjne - tyle można się dowiedzieć od kochanych Forumówek i zawsze liczyć na ich pomoc :D :usciski:
Lotka, a mam jeszcze takie małe pytanko: (...) Potem nie powinnaś już wstawać i absolutnie nie możesz się podmywać (...)
Jak to Przecież to niemożliwe Wyjaśnij, Lotka, proszę...
Nisia - PCT to test po stosunku, polega na tym, że o określonej przez lekarza godzinie idziecie z połówkiem na przytulanki - chyba po 3 dniach abstynencji (najczesciej ok godziny 24). Potem nie powinnaś już wstawać i absolutnie nie możesz się podmywać. Rano (8 godzin po stosunku) jedziesz do gabinetu i pobiorą ci śluz z szyjki i bedą sprawdzali pod mikroskopem czy znajdujące się w tym śluzie plemniki żyją oraz jeśli żyją to czy wogóle się poruszają - bo tylko jak żyją i się ruszają możliwe jest oczywiście zapłodnienie. W ten sposób bada się oddziaływanie twojego śluzu na plemniki. Czasem bywa tak że śluz kobiety zabija plemniki danego partnera (na plemniki innej osoby wcale już tak nie musi działać) lub je unieruchamia. W ten prosty sposób można sprawdzić czy tu gdzieś występuje przyczyna braku ciązy. U mnie np. tak właśnie było, że plemniki żywe były obecne i to w całkiem sporej ilości ale zaden się nie ruszał. Test miałam robiony bardzo dawno już i niestety nie pamiętam czy na NFZ mozna go wykonać. Jeśli test wyjdzie źle nie nalezy sie załamywać, bo po 1 można farmakologicznie śluz zmienić (pozatym czasem bywa tak ze on sam moze się zmienić) lub wiadomo odrazu że lepiej podejść do inseminacji niż starać się wyłącznie naruralnie.
Co do wiary, że się uda, to absolutnie nie należy jej tracić. My czekaliśmy na wspaniałą nowinę ponad 3 lata. Przeszliśmy wiele zabiegów i nieudanych prób. Ale nasza wytrwałośc została wynagrodzona (oczywiście były chwile załamania - zwłaszcza mojego, ale walczyłam z tym), teraz oczekujemy na dwa szkraby :D
Kasiu, Kochana, ja Tobie też życzę powodzenia Pomimo wielkich przeciwności losu, nie możecie się poddawać Musicie cały czas wierzyć, że w końcu i Wam się uda Znam z autopsji co najmniej jeden "beznadziejny przypadek", który to lekarze w taki właśnie sposób krótko skwitowali. Starali się ponad 10 lat o dzidziusia :o W tym roku ich śliczny synek, Adrianek, będzie obchodził 10 urodzinki :D Ja też miewam chwile załamania... A któż ich nie ma Jednak, kiedy rozpoczynam kolejny i kolejny cykl, zawsze jakaś malusieńka "wiara" pozostaje, że może tym razem powiedzie nam się i nas również spotka to największe szczęście Wyczytałam dziś na forum, że u Was to już trwa bodajże 27 miesięcy - to o rok dłużej od nas... :( I wiesz co, Kasiu - pomimo tego ja wierzę, że doczekacie się jeszcze WŁASNEGO maleństwa Z całego serca Ci tego życzę Mocno ściskam :goodman: :usciski:
Lotka, dziękuję za odpowiedź i "pocieszenie" ;)
Co do testu PCT, to pierwsze słyszę... Czy mogłabyś mi, Lotka, napisać, na czym on polega i czemu służy Czy w ramach NFZ-u mogłabym mieć wykonany
Wyniki bardzo ładne. Patologicznymi plemnikami wogóle się nie przejmuj. I tak jest ich bardzo malutko. A prawda taka że występują one w zasadzie u każdego faceta.
Nie wiem na jakim etapie diagnozowania jesteś. Ale po tak dobrych wynikach spermogramu skoro nie ma ciąży przez 1,5 roku, pogadaj z lekarzem, czy nie zrobić testu PCT - prosty bezbolesny a moze dać odpowiedź co się dzieje.
Kasia_S napisał(a):Cieszę się Nisiu :D
Jak długo już się staracie, mam wrażenie, że już trochę długo, co?
Kasiu, niestety masz dobre wrażenie - dość długo się staramy..., jak dla mnie stanowczo za długo, bowiem półtora roku
A jak jest w Waszym przypadku Mam nadzieję, że lepiej...
Kasia_S napisał(a):Bardzo dobry wynik! Nie martw sie tymi patologicznymi, sa w każdym nasieniu, a u Was jest ich b. mało. Gratulacje!
Kochana, ale wywołałaś u mnie wielgachny uśmiech :D Bardzo mnie, Kasiu, ucieszyła Twoja odpowiedź :D Właśnie chciałam ponowić zapytanie, dotyczące tego, czy w każdym przypadku występują takie "anomalie", ale wyczytałaś to z moich myśli i odpowiedziałaś na to pytanie Dzięki serdeczne ;) :usciski:
Aszka, i Tobie dziękuję :usciski:
Nisiu my już też po...
Jak chodzi o patologiczne u nas było wyróznione ile z patalogią w główce ile ze zmianami w witce i jeszcze jakieś, było ich łącznie kilka % i pani mgr która ze mną rozmawiała powiedziała że to ładny wynik, więc chyba 5% to niedużo.
Ewasia, dziękuję Ci bardzo za podanie linków :usciski:
Tylko co z tymi patologicznymi plemnikami, o których w normach nic nie pisze
Jak nie uzyskam wcześniej na ten temat informacji, to zasiegnę opinii lekarza - może on będzie w stanie rozwiać moje wątpliwości.
Cieszę się, że większość parametrów jest w normie, ale niestety pH i leukocyty są podwyższone. Mam jednak nadzieję, że ogólnie badanie wyszło dobrze :)
Wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku ;)
http://www.mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=23&s_id=9&ss_id=18
http://zdrowie.org.pl/mens/wyswietl.php?id=741
Podobne tematy