• ampa odsłony: 9412

    Bajki Stanisława Jachowicza

    Zastanawiam się czy znacie?
    Ja dużą ich cześć znam na pamięć, a poznałam dziecięciem będąc i to głównie dzięki mojej mamie... co dziwniejsze w ogóle, zadnej książki tego autora nie mam w domu, co moze świadczyć, że wierszowe rymowanki były powtarzane jako morały nazwijmy to zyciowe.
    Jeszcze kilka lat temu dzieciaki znały owe bajki, a od lat trzech bodajże posucha, mało kto w ogóle o nich słyszał (mówię tutaj o przedziale wiekowym 10-13).
    Nie ukrywam, że właśnie pracuje nad projektem "Mądrości, które nie przemineły" i Wasze wypowiedzi co do znajomosci owych powiastek poszerzą mój pogląd na sprawę.

    o to najpopularniejsze bajki S. Jachowicza:

    Andzia
    Nie rusz, Andziu, tego kwiatka, Róża kole; rzekła matka.
    Andzia mamy nie słuchała, Ukłuła się i płakała.

    Zaradź złemu zawczasu
    Zaszyj dziurkę, póki mała; Mama Zosię przestrzegała.
    Ale Zosia, niezbyt skora, Odwlekała do wieczora.
    Z dziurki dziura się zrobiła.
    A choć Zosia i zaszyła, Popsuła się suknia cała.
    Źle, że matki nie słuchała.

    Nieposłuszeństwo
    Często bywamy winni złemu sami.
    Nie gryź, chłopcze; rzekł ojciec; orzechów zębami
    Chłopczyk na to:-Nie szkodzi
    A teraz bez zębów chodzi.

    Zając
    Wyszedł zając zza krzaka
    I udawał junaka.
    Wąsy podniósł do góry,
    Wzrok nasrożył ponury.
    A wtem jakoś z niechcąca
    Wietrzyk z krzaczka
    Liść trąca... Patrzą... nie ma zająca!

    Natalcia i lalka
    Bawiła się lalką Natalcia maleńka
    I biednej laleczce zwichnęła się ręka.
    "Ah, mamo! - zawołała - laleczka ma chora,
    Niech mama kochana pośle po doktora".
    A na to dziecinie odpowiada mama:
    "Nie trzeba doktora, poradzę ja sama;
    Ale się na przyszłość obchodź z nią z ostrożna,
    Bo czynić przykrości i lalce nie można".

    no i oczywiście jeszcze Chory kotek który powrócił za sprawą reklamy,

    więcej http://troll.linux.net.pl/~wkotwica/tbg/sjachowicz.html

    Odpowiedzi (12)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-03-31, 01:50:13
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-03-31 o godz. 01:50
0

martuśkas napisał(a):przeczytalam nazwisko i mysle nie znam przeczytalam wierszykii mysle znam i lubie lol
Identycznie u mnie ;)

Odpowiedz
martuśkas 2009-03-24 o godz. 11:58
0

przeczytalam nazwisko i mysle nie znam przeczytalam wierszykii mysle znam i lubie lol

Odpowiedz
Gość 2009-03-23 o godz. 02:14
0

Spojralam na nazwisko, opcje ankiety no i kliknelam ze nie znam.

A pewnie, ze znam.....

tka to jest jak sie robi wszystko szybko i nie czyta dokladnie, ehhh

Odpowiedz
agga73 2009-03-21 o godz. 15:28
0

wierszyki świetne, ale przyznam, poza chorym kotkiem, nie znam :|

Odpowiedz
Gość 2009-03-21 o godz. 13:38
0

Silmarilla napisał(a):Kiedy przeczytałam nazwisko, stwierdziłam, ze mi się z niczym nie kojarzy, ale po przejrzeniu wierszyków moge z całą pewnością powiedizeć: znam. :)
Się podpiszę :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-03-21 o godz. 05:28
0

podpytałam jeszcze mamę - nauczycielkę.
powiedziała mi, że wierszyki pamiętam ze szkoły. w "moich czasach" było kilka w elementarzu. w domu nie mielismy jednak zadnej książeczki tego autora, ale ona wciąż ma kilka wyborów wierszy dla dzieci, gdzie pojedyńcze wierszyki się znajdują...

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 21:33
0

Silmarilla napisał(a):Kiedy przeczytałam nazwisko, stwierdziłam, ze mi się z niczym nie kojarzy, ale po przejrzeniu wierszyków moge z całą pewnością powiedizeć: znam. :)
ja tak samo. uwielbiałam kotka jako dziecko i miałam ksiązeczkę. co do reszty to nie pamiętam, ale chyba też z książeczki...

p.s. te paluszki tez mnie w dzieciństwie straszyły razem z czerwonymi pantofelkami andersena...

Odpowiedz
poohatka 2009-03-19 o godz. 18:10
0

ja też po nazwisku nie poznałam.. ale już po prau wierszykach owszem :) nie jestem pewna czy w domu jakiejś książeczki nie mamy... ale to tak patrząc po klimacie bajek - wiem że mieliśmy jakieś "czarne" bajeczki gdzieś :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 18:02
0

Znam, nie jestem pewna czy nie mialam ich nagranych na analogowa plyte...

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 15:38
0

Znam, choć nie wszystkie, które tu wypisałaś.
Pan Kotek był od zawsze moim idolem, strawestowałam go chyba na wszelkie możliwe sposoby. lol
Ale nie wiedziałam w ogóle, że to bajki Jachowicza!!!

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-03-19 o godz. 14:16
0

Kiedy przeczytałam nazwisko, stwierdziłam, ze mi się z niczym nie kojarzy, ale po przejrzeniu wierszyków moge z całą pewnością powiedizeć: znam. :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 13:45
0

Znam i lubię, poza jedną
To był koszmar mojego dzieciństwa:

O Juleczku, co miał zwyczaj ssać palec
Ja wychodzę po ciasteczka-Rzekła Mama do Juleczka,Sprawiajże się tu przykładnie,Nie ssij palców, bo nieładnie,Bo kto palec w buzie tłoczy,Zaraz krawiec doń wyskoczyZ nożycami zły okrutnieI paluszki niemi utnie.Julek przyrzekł słuchać Mamy,Lecz nie wyszła jeszcze z bramy,A już nieposłuszny malecMyk do buzi duży palec!Wtem ktoś z trzaskiem drzwi otwiera,Wpada krawiec jak panteraI do Julka skoczy żywo.Nożycami w lewo, w prawoUciął palec jeden drugi,Aż krew trysła we dwie strugi.Julek w krzyk, a krawiec rzecze:Tak z nieposłuszeństwa leczę!Wraca Mama, aj! Wstyd! Bieda!Juleczkowi ciastek nie da,Bo kto Mamy nie usłucha,Temu dosyć bułka sucha.Płacze Julek, żal niebodze,A paluszki na podłodze. :|

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie