• żmijka odsłony: 25422

    Jak interpretować wielkość płodu wykazaną na badaniu USG?

    Na ostatniej wizycie, po zrobieniu USG lekarz powiedział mi że dzieciaczek jest za mały jak na swój wiek tzn badanie miałam robione w 34 tygodniu ciąży a USG wyszło na 32 tydzień.Lekarz jakoś sie tym nie przejął, ja też ale przed chwilka czytałm w gazexcie artykuł o hipertrofii płodu i się troche przestraszyłam :(Jak u was było z wynikami USG ? Miałyście może tez takie przypadki że dzieciaczek był mniejszy jak na tydzień ciąży?Zakładamy że termin zapłodnienia był pewny i nie ma szans na jakiekolwiek pomyłki w obliczeniach daty przewidywanego porodu :)

    Odpowiedzi (17)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-09-14, 14:12:29
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-09-14 o godz. 14:12
0

kropka** napisał(a):To ja chyba będę tu wyjątkiem. W sobotę, przed poniedziałkowym porodem, usg wykazało, że Marysia waży 5300... i urodziła się z wagą 5305.
kropka lol lol ;)

Odpowiedz
naitre 2013-09-14 o godz. 06:45
0

też sie zdziwilam wiec odszukalam watek, w ktorym kropka opisuje poród i tam jest napisane, ze 54cm i 3500 ;)
chyba koleżnaka źle wstukała ;)

Odpowiedz
żmijka 2013-09-14 o godz. 05:46
0

kropka 5300 mówisz????????????
niesamowite , taka duża dziewczynka?? kurcze w szoku jestem to ile cm miała ?
musiał być długa bardzo???

Odpowiedz
Gość 2013-09-14 o godz. 05:17
0

To ja chyba będę tu wyjątkiem. W sobotę, przed poniedziałkowym porodem, usg wykazało, że Marysia waży 5300... i urodziła się z wagą 5305. Ale z tym zaniżaniem i zawyżaniem pomiarów to fakt. Nawet lekarz mówił mi, żeby nie brać ich zbyt dosłownie ;)

Odpowiedz
Gość 2013-09-14 o godz. 02:14
0

U mnie usg myliło się w drugą stronę. Już od połowy ciąży wskazywało, że Maks będzie raczej duży, w 36 tc miał już ważyć podobno 3700 g. Przy porodzie spodziewałam się ok. 4 kilogramowego dziecka ;)
Urodził się ważąc 3480g, 53 cm i był raczej drobny :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-09-13 o godz. 22:34
0

No to gratulacje Żmijko, super, że wszystko ok:)

U mnie tydzień przed porodem na usg wyszło, że brzuszek na 42 tydzień (!), nóżki na 36, a głowa na 34. Ogólna waga 3600. A Maks ważył 3280 i nóżki i głowę miał w normie:)

Odpowiedz
żmijka 2013-09-13 o godz. 13:36
0

no i byłam na kolejnym USG i się okazało że maluch jest taki jaki powinien być , czyli maszyna była źle ustawiona :)

Odpowiedz
Pucia 2013-09-02 o godz. 04:22
0

Się zgadzam z dziewczynami. USG to jednak jest maszyna, na której wsyzstkiego nie widać. Najlepszy dowód - jeśli mylą się lekarze w płci to co dopiero w takich pomiarach... A dzidzia się przecież rusza, więc skąd wiadomo, czy obwód uchwycili akurat w tym dobrym miejscu?

Dziewczyno, się nie stresuj!

Odpowiedz
Gość 2013-09-02 o godz. 03:18
0

U nas glowka zawsze byla o tydzien, poltora bardziej do przodu niz reszta cialka.
A wagowo Olaf za to zawsze jakos maly wychodzil. A urodzil sie w terminie z waga 4015 co bylo dla wszystkich duzym zaskoczeniem :)

Pozatym duzo zalezy od umiejectnosci lekarza i wspolpracy dziecka. Pamietam jak raz lekarka przez 15 minut mierzyla malemu kosc udowa i co chwila wychodzil jej inny wynik. Tak samo z glowko. Jak juz jest nisko to ciezko jest uchwycic obwod w tym miejscu w ktorym powinno sie go mierzyc. No i moze wyjsc inny wynik.

A waga wg USG moze byc rozna od rzeczywistej o 500g w obie strony.

Zmijka - naprawde nie masz sie czym przejmowac

Odpowiedz
Gatka 2013-09-02 o godz. 01:14
0

U nas w 36 bodajże tc wyszło że głowa jest dalej niż reszta ciałka albo odwrotnie już nie pamiętam. Zestresowałam się wtedy okrutnie i męczyłam się chyba tydzień do następnego usg u innego lekarza. Okazało się że wszystko jest ok tylko że każdy aparat do usg ma inny zakres wartości więc te tygodnie jakoś różnie mogą wychodzić ...

Odpowiedz
Reklama
Mała 2013-09-01 o godz. 14:01
0

W 36. tygodniu mojej ciazy pomiary wyszly nastepujaco: Glowa na 36. tydzien, brzuszek na 38. a kosc udowa na 37. Zupelnie nie ma sie czym stresowac. A jeszcze dodam, ze 2 tygodnie przed porodem Mloda wazyla cos ponad 3 kg a urodzila sie z waga 4380, wiec niezle nadrobila przez te 2 tygodnie :)
Glowa do gory :)

Pozdrawiam,
Mała

Odpowiedz
Gość 2013-09-01 o godz. 13:41
0

U mnie tez pod koniec ciazy Ola byla niby troszke za mala - glownie ze wzgledu na krotka kosc udowa (termin porodu " z kosci" wychodzil 2 tyg. pozniej niz z glowy czy brzucha). Przez to ogolna waga byla zanizona przez aparat USG - summa sumarum Ola urodzila sie z waga 3 kg na 2 tyg. przed terminem czyli nie bylo zle :)

Marcik na poczatku tez mialam ciaze o tydzien mlodsza :) I tez znalam date poczecia, wiec sie dolowalam, a zobacz jak pieknie sie skonczylo :)

Odpowiedz
Gość 2013-09-01 o godz. 13:39
0

Dzięki Carrie za pocieszenie...właśnie dziwne to dla mnie było-no bo ja wiedziałam dokładnie, nie było innej możliwości...Zobaczymy co będzie dalej. Za bardzo się tym nie przejmuje, cieszę się strasznie że maluszek rośnie :D

Odpowiedz
Gość 2013-09-01 o godz. 13:26
0

Marcik, Tobie na pocieszenie też powiem, że podczas pierwszego usg gin powiedział, że ciąża jest 6tyg. Co absolutnie nie mogło być prawdą, ponieważ wiem dokładnie, kiedy Maks się począł ;) (i innej możliwości nie było) - usg ma po prostu błąd pomiaru niestety. W późniejszych stadiach ciąży, kiedy mierzono już główkę, udo, brzuszek, te wymiary też wychodziły różne i w trakcie jednego usg rozrzut był w samych wymiarach do 2 tygodni.

Odpowiedz
matylda_zakochana 2013-09-01 o godz. 13:22
0

U mnie jest o dwa tygodnie za duży, ale dwa tygodnie wg USG to chyba nie robi takiej dużej różnicy, szczególnie w ostatnich tygodniach.
Napewno nie ma się czym przejmować, szczególnie że USG nie zawsze prawdę powie :)

Odpowiedz
Gość 2013-09-01 o godz. 13:19
0

Mam podobną sytuacje, tylko że ja jestem na początku. Mój maluszek okazał się o tydzień młodszy wg USG niż OM, a jeśli chodzi o dzień owulacji to wiem dokładnie...i troche mnie to zastanawia.
Wiem, że pod koniec ciąży jest to chyba normalne - tak jak dzieci rodzą się z różną wagą i długością, i nie ma w tym nic dziwnego. Każdy maluch rośnie w swoim tempie. Nic innego nie jestem w stanie wymyśleć.

Odpowiedz
Gość 2013-09-01 o godz. 13:15
0

Żmijka, u mnie w 34tc wyszło, że Młody jest bardzo mały i drobny jak na swój wiek. Przepowiadano lekki i łatwy poród, bo malutki Urodził się 58cm i ponad 3.5 kg - usg się pomyliło jak widać ;) Głowa do góry, Twój maluszek jeszcze ma czas, żeby nadrobić ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie