Jak rozwiązać problem z umową zlecenie?

Dzięki dziewczyny za wskazówki. Pomogły.

Ania napisał(a):W pewnej firmie, nazwę odpuszczę, panują następujące zasady pracy. Lwia część pracowników pracuje na umowę zlecenie, która comiesięcznie jest podpisywana ok. 29-30 dnia każdego miesiąca za miesiąc mijający (czyli np. 29.11 za listopad). Na umowie widnieje data pierwszego dnia danego miesiąca.
Pytanie pierwsze - czy jest to zgodne z prawem?

Nie 8)
Jeżeli umowa zlecenia wykonywana jest w warunkach podporządkowania, w określonym miejscu i czasie, osobiście i odpłatnie
to uznaje się, iż umowa ta jest faktycznie umową o pracę.
Zgodnie z art. 22 KP - przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się
do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę,
a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem Zatrudnienie w tych warunkach jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy.
Przepis ten zakazuje zastępowania umowy o pracę umową cywilnoprawną, która jest wykonywana w takich właśnie warunkach.

Pracując na tę umowę, należy pracować pod okiem przełożonego, samodzielnie, w określonych ściśle godzinach w siedzibie firmy.
Czy pod takimi warunkami nadal jest to umowa zlecenie, czy już umowa o pracę? Jeżeli ta druga, co może zrobić pracownik?

To jest wyłącznie z nazwy umowa zlecenia.

Zarówno po rozwiązaniu umowy, a także w czasie jej trwania masz prawo wystąpić do sądu
z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy w miejsce umowy cywilnoprawnej
a w przypadku ustalenia, iż umowa zlecenia była faktycznie umową o pracę żądać zasądzenia wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, w porze nocnej,
ekwiwalentu z niewykorzystany urlop wypoczynkowy itd.

Ostrzegam - łatwa sprawa to nie jest 8)

Pytanie ostatnie - czy wprowadzenie zapisu, że jeżeli zleceniobiorca zrezygnuje z pracy w trakcie trwania miesiąca bez podania ważnych przyczyn, nie otrzyma wynagrodzenia, jest zgodna z prawem?

W umowie zlecenia - co do zasady mozna tak uregulować sytuację zleceniobiorcy...
Ale Twoja umowa tak naprawde nie jest umową zlecenia tylko umowa o pracę -
ale żeby coś z tego "wywalczyć' najpierw trzeba byłoby to sądowo ustalić


Wiem, że masa pytań, ale mam same wątpliwości. Może Wy wiecie, co można zrobić w takiej sytuacji? Oprócz rezygnacji z pracy, bo to się rozumie samo przez się ;)

na czesc pytan postaram sie odpowiedziec... nie wiem na ile beda profesjonalne ale to co mi mowili na szkoleniu i to co sama doswiadczylam..

um- zlec - jak mialam podpisana przez wszystkich na kilka dni po rozpoczeciu pracy (np zaczynalam 1 a umowa podisana byla 5) to micofali i kazali nastepna podpisywac...

jesli zas chodiz o obwiazki jesli masz takie same jak pracownik to poki tam pracujesz to nie wiele mozesz zrobic (chyba ze chcesz pozegnac sie z praca...)
jak zakonczysz tam prace to mozesz podac do sadu pracy o uznanie Twojej um-zlec za prace na etat - pracodawca musi wyplacic Ci za zalegly urlop i zalicza Ci sie to do stazu pracy.

chyba niewiele pomoglam :(