Kaszanka do tematu "Małżeństwo wisi na włosku"

Czasami naprawdę nie czas i nie miejsce na filozofowanie. Jak komuś wali się świat, ma wszystkiego dosyć i chce się wypłakać, wykrzyczeć, trudno wymagać o niego chłodnego podejscia, obiektywizmu i postawy samarytańskiej.
Negatywne emocje też sa potrzebne. W danym momencie po prostu nie można inaczej.

SkrawekNieba napisał(a):Dorcia22 napisał(a):oj pamiętam to i to baaardzo dobrze
heh a ja myslalam, ze już odkupilam swoje grzechy
Pewne rzeczy niestety zostają...

Stąd będę stawała w obronie Loureline, bo wiem jak niefajnie można się czuć czytając teksty ją oskarżające i czepiające się każdego słowa...

Dorcia22 napisał(a):oj pamiętam to i to baaardzo dobrze
heh a ja myslalam, ze już odkupilam swoje grzechy

a ja jestem czuła na tym puncie bo kiedyś to ja byłam tą złą, którą linczowano za to, że śmiała powiedzieć coś złego na pindę zamiast zastanawiać sią jakobym to ja była ta niefajna ;)

oj pamiętam to i to baaardzo dobrze

Dorcia22 napisał(a):Skrafku, myślę, że trzeba po prostu zrozumieć wzburzenie drugiej osoby i pozwolić jej nazywać swojego męża i tą cizię jak tylko chce, a nie brać to dosłownie, myśląc, ze Laureline potępia wszystkich puszystych ;)
Tak po prostu-wykazać odrobinę zrozumienia a nie czepiać się słówek
pytalam dlatego, że ja też kiedyś pod wplywem wzburzenia wlaśnie napisalam dwa slowa za dużo zamiast jednego za malo i nikt tego tak wtedy nie tlumaczyl ;) tylko, że tyczylo się to wtedy konkretnej osoby nie kogoś tam...

ale dziękuję za wyjaśnienie

Skrafku, myślę, że trzeba po prostu zrozumieć wzburzenie drugiej osoby i pozwolić jej nazywać swojego męża i tą cizię jak tylko chce, a nie brać to dosłownie, myśląc, ze Laureline potępia wszystkich puszystych ;)
Tak po prostu-wykazać odrobinę zrozumienia a nie czepiać się słówek

Dorcia22 napisał(a):
Shannen, jak masz gadać od rzeczy, nie na temat i na dodatek nie wykazując za grosz zrozumienia dla laureline to lepiej wogóle się nie odzywaj
Nie cierpię jak ktoś musi dorzucić swoje 3 grosze, nie mając za grosz empatii

od razu przypomniało mi się paplanie niektórych forumek w moim wątku
Dorciu (abstrahując od topicu Lorki) to znaczy, że autor wątku ma prawo powiedzieć wszystko?

Ja tylko posta nabijam. Nie przeszkadzajcie sobie ;)

a czy ja komentuję?

wydzieliłam, bo nie widzę powodu, dla którego miałoby wisieć w tamtym wątku. a tutaj niech sobie spada w niebyt ;)

Dorcia22 napisał(a):Shiadhal, ale tu nie ma już co komentować ;)
nie popisała się dziewczyna i tyle, albo właściwie napisała za dużo niz powinna ;)
OT, milczenie jest cenną umiejętnością 8)
8)

Shiadhal, ale tu nie ma już co komentować ;)
nie popisała się dziewczyna i tyle, albo właściwie napisała za dużo niz powinna ;)
OT, milczenie jest cenną umiejętnością 8)

na prośbę twórczyni dygresji wydzieliłam kaszankę.

Sorry chcialam mojego ostatniego posta wyslac na priva, nie moglam juz go usunac :( - przepraszam

Shannen napisał(a):nie wazne...
dokladnie. i skonczmy juz te dyskusje nie na temat.

Dorcia22 napisał(a):Shannen napisał(a):ladybird7 napisał(a):Shannen napisał(a):Przykro mi, ze tak sie poukładało w Twoim życiu, ciesze sie, ze sie potrafiłas pozbierac i masz plany na przyszlosc, ale przykro zrobilo mi sie, gdy ten fragment przeczytałam
laureline napisał(a):smierdziela o wadze 150kg lubiacego mecze

Przeciez Ci ludzie sa strasznie nieszczesliwi,
nalezy im wspołczuc, a nie traktowac ich jak śmiecia, przecież taka wage niekoniecznie osiagaja obzarstwem, a czesta złą praca hormonow i nawet w tym ostatnim leczenie farmakologiczne czesto im nie potrafi pomoc. Nie uwazam, by ludzie z nadwaga byli smierdzielami

Rozumiem, ze jest Ci zle, masz prawo być wsciekla na meza i jakas malolate, ale dlaczego od razu obrazasz ludzi otyłych
[quote
Shannen nie denerwuj sie, laureline chodzilo o angielskiego piwskowego smierdziela, a mozesz mi wierzyc ze nie ma co ich zalowac ;)
A gdzie ja napisalam, ze jestem zdenerwowana??? - :)
Po prostu nie lubia jak sie w ten sposob obraza ludzi :( - sama maialm kolezanke, ktora tak strasznie utyla po zastrzykach, ktore uratowaly jej zycie i mimo ciaglego leczenia nie udalo sie jej schudnac. Po prostu pomyslalam, jak mogla poczuc sie osoba z podobna waga czytajac akutat ta wypowiedz - na pewno mile to nie bylo...
Wiesz piwskiem moga rowniez smierdziec ludzie szczupli - i ich jest przewaga - wystarczy pojsc do jakiegokolwiek pubu w PL, nam niestety amerykanskiw filmy pokazaly ludzi otylych, jako zuli chlajacych piwo lub inny tani alkohol
Shannen, jak masz gadać od rzeczy, nie na temat i na dodatek nie wykazując za grosz zrozumienia dla laureline to lepiej wogóle się nie odzywaj
Nie cierpię jak ktoś musi dorzucić swoje 3 grosze, nie mając za grosz empatii

od razu przypomniało mi się paplanie niektórych forumek w moim wątku
Kobieto czytaj z uwaga I jak na razie bede sie odzywala tam gdzie chce i bede pisala to co chce - chyba ze na Forume wejdzie jakas cenzura. Co, nie mozna komus wspolczuc i przy okazji powiedziec mu, ze sie przykro zrobilo czytajac cos z watku?!

Przestan.... I co najwyzewj o brak zrozumienia moze oskarzyc mnie autorka watku, a nie Ty :|

amst napisał(a):Shannen, to jest wątek Laureline - bój o inne sprawy propnuje przenieśc na własny wątek, bo sie pogubimy. Z najlepszymi chęciami i bez obrazy...
:o, czy czytalas to co napislam??? Juz nic nie wolno napisac??
Wiem kto jest autorem watku i co jest jego tematem Prosze wskaz mi, w ktorym miejscu prowadze owy bój o inne sprawy ????

Zreszta, nie wazne...

dziekuje Dorcia :)

Ja wiem o co chodzi Laureline i tego samego bym zyczyla mojemu mezowi gdyby zrobil mi taki numer (no moze dodalabym jeszcze do tego zapach ty skretow co oni tu robia bleee)

Podpisano Lady ze spora nadwaga :)

Shannen napisał(a):ladybird7 napisał(a):Shannen napisał(a):Przykro mi, ze tak sie poukładało w Twoim życiu, ciesze sie, ze sie potrafiłas pozbierac i masz plany na przyszlosc, ale przykro zrobilo mi sie, gdy ten fragment przeczytałam
laureline napisał(a):smierdziela o wadze 150kg lubiacego mecze

Przeciez Ci ludzie sa strasznie nieszczesliwi,
nalezy im wspołczuc, a nie traktowac ich jak śmiecia, przecież taka wage niekoniecznie osiagaja obzarstwem, a czesta złą praca hormonow i nawet w tym ostatnim leczenie farmakologiczne czesto im nie potrafi pomoc. Nie uwazam, by ludzie z nadwaga byli smierdzielami

Rozumiem, ze jest Ci zle, masz prawo być wsciekla na meza i jakas malolate, ale dlaczego od razu obrazasz ludzi otyłych
[quote
Shannen nie denerwuj sie, laureline chodzilo o angielskiego piwskowego smierdziela, a mozesz mi wierzyc ze nie ma co ich zalowac ;)
A gdzie ja napisalam, ze jestem zdenerwowana??? - :)
Po prostu nie lubia jak sie w ten sposob obraza ludzi :( - sama maialm kolezanke, ktora tak strasznie utyla po zastrzykach, ktore uratowaly jej zycie i mimo ciaglego leczenia nie udalo sie jej schudnac. Po prostu pomyslalam, jak mogla poczuc sie osoba z podobna waga czytajac akutat ta wypowiedz - na pewno mile to nie bylo...
Wiesz piwskiem moga rowniez smierdziec ludzie szczupli - i ich jest przewaga - wystarczy pojsc do jakiegokolwiek pubu w PL, nam niestety amerykanskiw filmy pokazaly ludzi otylych, jako zuli chlajacych piwo lub inny tani alkohol
Shannen, jak masz gadać od rzeczy, nie na temat i na dodatek nie wykazując za grosz zrozumienia dla laureline to lepiej wogóle się nie odzywaj
Nie cierpię jak ktoś musi dorzucić swoje 3 grosze, nie mając za grosz empatii

od razu przypomniało mi się paplanie niektórych forumek w moim wątku

Shannen, to jest wątek Laureline - bój o inne sprawy propnuje przenieśc na własny wątek, bo sie pogubimy. Z najlepszymi chęciami i bez obrazy...

ladybird7 napisał(a):Shannen napisał(a):Przykro mi, ze tak sie poukładało w Twoim życiu, ciesze sie, ze sie potrafiłas pozbierac i masz plany na przyszlosc, ale przykro zrobilo mi sie, gdy ten fragment przeczytałam
laureline napisał(a):smierdziela o wadze 150kg lubiacego mecze

Przeciez Ci ludzie sa strasznie nieszczesliwi,
nalezy im wspołczuc, a nie traktowac ich jak śmiecia, przecież taka wage niekoniecznie osiagaja obzarstwem, a czesta złą praca hormonow i nawet w tym ostatnim leczenie farmakologiczne czesto im nie potrafi pomoc. Nie uwazam, by ludzie z nadwaga byli smierdzielami

Rozumiem, ze jest Ci zle, masz prawo być wsciekla na meza i jakas malolate, ale dlaczego od razu obrazasz ludzi otyłych
[quote
Shannen nie denerwuj sie, laureline chodzilo o angielskiego piwskowego smierdziela, a mozesz mi wierzyc ze nie ma co ich zalowac ;)
A gdzie ja napisalam, ze jestem zdenerwowana??? - :)
Po prostu nie lubia jak sie w ten sposob obraza ludzi :( - sama maialm kolezanke, ktora tak strasznie utyla po zastrzykach, ktore uratowaly jej zycie i mimo ciaglego leczenia nie udalo sie jej schudnac. Po prostu pomyslalam, jak mogla poczuc sie osoba z podobna waga czytajac akutat ta wypowiedz - na pewno mile to nie bylo...
Wiesz piwskiem moga rowniez smierdziec ludzie szczupli - i ich jest przewaga - wystarczy pojsc do jakiegokolwiek pubu w PL, nam niestety amerykanskiw filmy pokazaly ludzi otylych, jako zuli chlajacych piwo lub inny tani alkohol

Shannen napisał(a):Przykro mi, ze tak sie poukładało w Twoim życiu, ciesze sie, ze sie potrafiłas pozbierac i masz plany na przyszlosc, ale przykro zrobilo mi sie, gdy ten fragment przeczytałam
laureline napisał(a):smierdziela o wadze 150kg lubiacego mecze

Przeciez Ci ludzie sa strasznie nieszczesliwi,
nalezy im wspołczuc, a nie traktowac ich jak śmiecia, przecież taka wage niekoniecznie osiagaja obzarstwem, a czesta złą praca hormonow i nawet w tym ostatnim leczenie farmakologiczne czesto im nie potrafi pomoc. Nie uwazam, by ludzie z nadwaga byli smierdzielami

Rozumiem, ze jest Ci zle, masz prawo być wsciekla na meza i jakas malolate, ale dlaczego od razu obrazasz ludzi otyłych
[quote
Shannen nie denerwuj sie, laureline chodzilo o angielskiego piwskowego smierdziela, a mozesz mi wierzyc ze nie ma co ich zalowac ;)