-
Och odsłony: 2342
A pies mu mordę lizał
I niech to będzie jakiś obrzydliwiec parszywy (choć psy ogólnie lubię ;) ).
A komu?
Takiemu jednemu co to mnie w huja zrobił i teraz nie ma nawet odwagi ze mną porozmawiać
Normalnie mam ochotę go powiesić za jaja, wysmarować jakimś lepem i nasłać rój pszczół. Chociaż nie wiem, czy nie sprawiłoby mu to przypadkiem przyjemności. :axe: :axe: :axe: :axe:
Po raz kolejny przekonuję się, że faceci to skurczysyny do potęgi entej.
Gość
2009-05-15 o godz. 17:41
No to przynajmnij tyle dobrego ;)
a znajomy dzisiajjest a jutro go nie ma, pies mu mordę lizał ;)
Odpowiedz na pytanie
Reklama
Podobne tematy