Jakie stosujecie sposoby na zimno/opryszczkę?

ISKIAL POLECAM Z CALYCH SIL!
wyratowal mnie w zeszlym sezonie chorobowym kiedy non stop bralam antybiotyki. nie wierzylam w takie preparaty ale podniosl mi wtedy odpornosc znaczaco.

ola78 napisał(a):ladybird7 napisał(a):qzwa mojemu mezowi wyskoczyla 3 tygodnie temu , trzymala sie franca ponad 2 tyg. jeden dzien byl prawie bez i wczoraj znowu wyskoczyla

Ja oszaleje od 3 tygodni zyje w cholernym celibacie!!!!!

to tak OT

Pozdrawiam
A to już wyraźny spadek odporności :) Może oprócz leczenia doraźnego niech chłopak kupi sobie coś na podniesienie odporności. Ja np. łykałam przed długi czas ISKIAL (ole z wątroby rekina), ok. 25 zł
Wydaje mi sie ze masz racje, bo tydzien wczesniej byl na antybiotykch no i potem jeszcze sie lekko przeziebil i zamiast spedzic jeden dzien w domu, w lozku, wygrzewajac sie postanowil chodzic do pracy. No jak male dziecko

Wyskocze mu cos kupic takiego odpornosciowego :)

ladybird7 napisał(a):qzwa mojemu mezowi wyskoczyla 3 tygodnie temu , trzymala sie franca ponad 2 tyg. jeden dzien byl prawie bez i wczoraj znowu wyskoczyla

Ja oszaleje od 3 tygodni zyje w cholernym celibacie!!!!!

to tak OT

Pozdrawiam
A to już wyraźny spadek odporności :) Może oprócz leczenia doraźnego niech chłopak kupi sobie coś na podniesienie odporności. Ja np. łykałam przed długi czas ISKIAL (ole z wątroby rekina), ok. 25 zł

qzwa mojemu mezowi wyskoczyla 3 tygodnie temu , trzymala sie franca ponad 2 tyg. jeden dzien byl prawie bez i wczoraj znowu wyskoczyla

Ja oszaleje od 3 tygodni zyje w cholernym celibacie!!!!!

to tak OT

Pozdrawiam

perfumy też są na bazie alkoholu :)

nienawidzę paskudztwa...tym razem obsypało mi górną wargę aż do nosa i wygłądam, jakby mnie ktoś pobił :(
Kilka lat temu prosiłam rodzinną, by przepisała mi jakiś medykament, i zapisała mi homeopata o nazwie Rhus Toxicodendron C9 (gdy opryszczka się pojawi) i C 15 w ramach profilaktyki. I o dziwo, miałam znacznie rzadsze naloty wroga, a jeżeli już się zdarzały, to w słabym natężeniu. Może to jakiś zbieg okoliczności, lepsza dieta i odporność organizmu była...ogólnie sceptycznie podchodzę do homeopatii, ale diabli wiedzą, może i pomogła.
Przestałam łykać te pigułki, nałożył mi się stres, niedospanie i wysiłek na baseni i znów cierpię :(

odwołuje alarm :)
koleżeństwo poratowało :D

no własnie przeoczyłam jej poczatki i dopiero poczułam jak wywaliło :(
ide poszukac alkoholu..

Loxia napisał(a):Nie mam kogo wyslac do apteki :( a sama nie moge wyjsc z pracy.
Może macie w robocie jakis alkohol?? :) Jesli tak to troszkę na wacik, chusteczkę i przykładaj do zakażonego miejsca. Innych nie aptekowych sposobów nie znam...

Loxia a co masz w torbie ?

Czasem pomaga pasta do zebow (ale to raczej w fazie kiedy jeszcze opryszczka nie zakwitla na dobre). Pewnie najlepiej jak pojdziesz do najblizszej apteki

I polecam watki:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=30847 co prawda w temacie przed slubem, ale opryszczka to opryszczka!
oraz

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=34228

Hmmmm to może znajdzie się ktoś uczynny i Ci pomoże w potrzebie? :D

Loxia chetnię bym poradziła cos sensownego, ale niestety nie mam pomysłu. Ja sama głowie się juz od 5 lat jak walczyc z tym paskudztwem, gdy środków specjalnych pod ręką brak ... Trzymaj od tego ręcę z daleka i pędź szybko do apteki po zovirax lub vratizolin ... 8) :D lol ;)

Nie mam kogo wyslac do apteki :( a sama nie moge wyjsc z pracy.

Mi zawsze pomaga SONOL. Tani i skuteczny :)