-
joanna221 odsłony: 10275
Czy makijaż może wpłynąć na ciążę?
Może wyda się to śmieszne ale zastanawiam się czy w ciąży można sie malować, planujemy dzidziusia i mąż zapytał czy w ciaży będę się malować? sama nie wiem
joanna221 napisał(a):Może wyda się to śmieszne ale zastanawiam się czy w ciąży można sie malować , planujemy dzidziusia i mąż zapytał czy w ciaży będę się malować? sama nie wiem
Przepraszam autorke wątku ....ze tak poniewczasie
Bo (sama zainteresowana) zapewne juz uswiadomiona i z pewnoscia pomalowana ...
ale powstrzymac sie nie moglam
lol
naprawde czasem mam wrazenie jakbym sie w czasie przeniosla ......daleko w czasie i do Grodu ,w ktorym cieeeemność widzę lol
uuuuuuuuu............
a zmieniajac temat -spokojnej ciąży życzę :D
DobraC napisał(a):mokato napisał(a):Babsi luzik. Po prostu dziwnie to brzmi ale spoko. lol
DobraC, nie jesteś zla tylko cos Ci uciska(i nie jest to żadna zlośliwość z mojej strony) ;) :)
nio :lizak:, na mozg :lizak: i jezcze mi z tym dobrze
No, mnie też by było dobrze jakby mnie To uciskalo ;)
DobraC napisał(a):Awa - a Ty co, jedno zycie masz - tak nim szastasz?
jak kot 9 8)
hehe przypomniałao mi się
kiedyś ze znajomych z Lublina mieliśmy (hmmm, czym to zastąpić?) ubaw
bo jak ktoś od nas powiedział "ale beka:" to oni nagle zdziwieni "a kto beka"? nie wiedzieli tez o co chodzi, ale ok koniec o tym, bo nam sie wątek rozjechał nie na temat :)
DobraC napisał(a):fuj. nie podoba mi sie i juz. moze przeciez , nie?
nie 8)
mokato napisał(a):DobraC, o tym samym pomyślałam ale nie chciałam się dziewczyny czepiać
Mokato, a bo ja zla kobieta jestem
babsi - no toz mowie. regionalizm.
to tak jak ja ide do sklepu ramiaczko kupowac. i wpis w profilu ze warszawa nie ma nic do rzeczy. poznanianka ci ja...
fuj. nie podoba mi sie i juz. moze przeciez , nie?
(i niech no ktora sprobuje zaprzeczyc....)
o kurcze, przepraszam, na trójmiejskim forum to było jasne
no i na Pomorzu to wszyscy wiedza i używają,
aż mnie teraz zawstydziłyście, że tak sie niezrozumiale wyrażam od takiego czasu
wcale sie nie dziwię, ze ktoś nie wytrzymał nerwowo.... :awantura:
no więc "beka" nie wiem skąd sie zwięła, ale
"ale beka" znaczy tyle co "ale śmieszne"
"no mam beke z kogoś" czyli "wyśmiewam kogoś" 9ale tak uprzejmie, bez krytyki czy złośliwości)
"zrobić bekę" to jakby "zróbmy cos fajnego"
to coś koło tego, używam tego w codziennym zyciu, i nigdy nie zastanowiłam się nad tym, że może ktoś mnie nie rozumieć :)
nie miejcie mi za złe :o
Może to znaczy beczka smiechu? 8)
Też się nad tym zastanawiałam.......
babsi napisał(a): beka :)
babsi, sorki bo moze ja drazliwa jestem ale qrcze, tak OT, coz to znaczy to beka wstawiane przez Ciebie w kazdy watek? Bo choc mdlosci ciazowe mnie omijaja to jakos tak... jak to czytam... to mam wrazenie ze sie jednak spotkam z ta porcelana
to jakis regionalizm? albo ja zramolala staruszka jestem i nowomody mlodziezowej nie rozumiem????
jakby sie watek rozwinal - uprzejmie prosze o przeniesienie na pomyje. bo chichotanie o ktorym wspominalam gdzies tam na 9 miesiacach mi mija a zamiast tego furia lapie za wlosy
ooo....dokopałam się do tego przesądu: to dziąsła się smaruje krwią z młodego gołęba jak dziecko ząbkuje...ciekawe kto takie rzeczy wymysla. Powiedziała mi o tym koleznaka na gg. Jej teściowa tak właśnie zamierzała robić, jak się wnuk urodzi i będzie ząbkował.
Odpowiedz
joanna221 no wiesz, kobieta w ciąży ma różne zachcianki ;) może Ciebie najść nagle ochota na zjedzenie podkładu ... lol To żart. Fajną masz teściową ;)
A co do przesadów to słyszałam, że powinno się wysmarować noworodka krwią z młodego gołębia....ale na co to ma działać to nie mam pojęcia.
HEHE, MOJA MAM TWIERDZI, ZE SIE ZAPATRZYŁA W CIĄŻY NA CHŁOPAka z siwą grzywka, i dlatego ja mam siwą łatkę na głowie, beke mam z niej zawsze jak sie tak upiera i opowiada podobne niusy z życia swoich koleżanek i ich dzieci, np : stoi babka w ciąży, widzi pozar przez okno i draopiąc sie w głowe krzyczy: " aaaale sie paaaali !!!"
córka urodziła sie z taką plamąna głowie, jakby poparzeniem, no i to niby od tego, ze "taaaaak sie paliłoooo", szok, w takie ocs wierzyć....
Carrie napisał(a):I łańcuszkow nosic nie wolno Nic nie wolno.. w domu siedziec i obiad gotowac
A oddychać wolno? :rolleyes:
joanna221 napisał(a):łatwo wam powiedzieć, podam przykład:
w rodzinie jest kuzyn męża noszący okulary, teciowa powiedziała że to dlatego że jego mama w ciąży mrużyła oczy, podobno jak kobieta w ciąży się przestraszy to nie może się dotknąć w widocznym miejscu bo dziecko będzie miało znak itp. co wy na to?
daj jej do przeczytania Kwiat sniegu i sekretny wachlarz ;)
tam jest duzo chinskich przesadow bedzie sie mogla podszkolic 8)
ewntulanie zapros do biblioteki instytutu etnografii tam jest wiele takich milych absurdzikow w ksiazkach :)
joanna221 napisał(a):łatwo wam powiedzieć, podam przykład:
w rodzinie jest kuzyn męża noszący okulary, teciowa powiedziała że to dlatego że jego mama w ciąży mrużyła oczy, podobno jak kobieta w ciąży się przestraszy to nie może się dotknąć w widocznym miejscu bo dziecko będzie miało znak itp. co wy na to?
A ja na to - bardzo ci wspolczuje. I temu nienarodzonemu jeszcze dziecku tez. Mam nadzieje, ze daleko od niej mieszkacie...
Pozdrawiam,
Mała
I standardowe pytanie, które pewnie słyszą wszystkie zakocone przyszłe mamy: Ale jak już bedziesz w ciąży to sie chyba pozbędziesz tych wszystkich kotów ?!
Otóż NIE! Nie mam zamiaru sie pozbywać kotów będąc w ciąży tak jak nie mam zamiaru pozbywać się pierwszego dziecka gdy bedę chciała mieć drugie !
I łańcuszkow nosic nie wolno :lizak: Nic nie wolno.. w domu siedziec i obiad gotowac 8)
Odpowiedz
joanna221 napisał(a):łatwo wam powiedzieć, podam przykład:
w rodzinie jest kuzyn męża noszący okulary, teciowa powiedziała że to dlatego że jego mama w ciąży mrużyła oczy, podobno jak kobieta w ciąży się przestraszy to nie może się dotknąć w widocznym miejscu bo dziecko będzie miało znak itp. co wy na to?
A ja na to - weź głęboki oddech i puszczaj to mimo uszu. Niech teściowa sobie gada do woli. :)
łatwo wam powiedzieć, podam przykład:
w rodzinie jest kuzyn męża noszący okulary, teciowa powiedziała że to dlatego że jego mama w ciąży mrużyła oczy, podobno jak kobieta w ciąży się przestraszy to nie może się dotknąć w widocznym miejscu bo dziecko będzie miało znak itp. co wy na to?
I ze czasami warto ustawić swoj zdrowy rozsąden na pierwszym miejscu 8)
Odpowiedz
Gratulacje co do ciazy.
Tylko trzeba pamietac, ze ciaza to nie choroba.
nie które z was są naprawdę miłe, napisałam to pytanie, bo byłam w kropce, teśicowa uważa że nie powinno sierobić wiele rzeczy w ciąży, więc zapytałam, nie wiedziałam że tak się zachowacie (nie wszystkie), bardzo wam dziękuję za zrozumienie
jeśli chodzi o ciążę to mam powody aby przypuszczac że jestem w ciąży
To ja wam powiem oprócz obijania, że niedługo staniecie się niewidzialne jak brzuszek stanie się widzialny lol Ja kurna apeluję do ludzi, którzy stoją w kolejce, żeby byli tak mili i czasem przepuścili ciężarówkę :x a nie popatrzą i "se" stój "jakem" ja stała
Odpowiedz
kometa napisał(a):DobraC napisał(a):no tak. czyli ciaza nie tylko na rozum pada ale i na wzrok i umiejetnosc czytania ze zrozumieniem....
lol
To jeszcze nic - poczekaj, az zaczniesz sie obijac o wszystkie domowe sprzety i meble ;)
Ja już obijam się o meble i sprzęty (i ludzi :o ), a to dopiero początek...to co będzie póżniej...A czytałam że to się tyczy tylko końca ciąży...hmmm
A z tym czytaniem ze zrozumieniem to już dawno na zajęciach zauważyłam...a niedługo sesja :|
kometa napisał(a):To jeszcze nic - poczekaj, az zaczniesz sie obijac o wszystkie domowe sprzety i meble ;)
A to zalezy bo mi ciazy ta przypadlosc sie cofnela. Teraz niestety powrocila i znowu wygladam jakby mnie maz non stop bil :D
DobraC napisał(a):no tak. czyli ciaza nie tylko na rozum pada ale i na wzrok i umiejetnosc czytania ze zrozumieniem....
lol
To jeszcze nic - poczekaj, az zaczniesz sie obijac o wszystkie domowe sprzety i meble ;)
No tylko, że koleżanka zadająca to pytanie jeszcze w ciąży nie jest
A na ten mądry pomysł nawet nie ona a jej mąż wpadł lol
nie napadajcie na mnie ale mi si wydaje ze ciaza "zjada" kawalek rozumu. widze to po sobie lol
tez powstaja mi w glowie pytania od ktorych mozna osiwiec (ot chocby dzis rano chwilke mnie zastopowalo przy intensywnej maseczce na wlosy....).
Makijaz - lo matko, nie wyobrazam sobie bez.
Ale na przyklad - czy moge spac na brzuchu? Albo czy cos mi nie zaszkodzi? Wzielam wegiel (biegunka ) - bezpieczny?
to chyba normalne ze nagle troche przestajemy wierzyc w "biologie" i wiedze ogolna a zaczynamy "swirowac".
dlatego dobrze ze Foruma jest 8)
Brak mi slow. Ale w trakcie mojej ciazy dostawalam rady typu: nie chodz do kosmetyczki bo to szkodzi.
OdpowiedzJagoda, zanim zaszłam w ciąże po lekturze właśnie gazetowych for typu 'Ciąża i poród' też zadawałam sobie takie pytanie. Nawet ostrzegłam kilka osób, że gdyby hormony ciążowe zaczęły mi za bardzo do głowy uderzać, to mają mnie doprowadzić do porządku ale nie było takiej potrzeby - przynajmniej na razie ;)
Odpowiedz
No nie...poczułam się jak na forum gazety ;) w ciąży mialam codziennie swieża porcję rozrywki czytając posty na Ciaza i Porod albo Niemowlę...zresztą nie tylko w ciazy, teraz tez zdarza mi sie przeczytac cos co powoduje u mnie permanentne wypadanie szczeki z zawiasow...
Jagoda - jest nadzieja, ze nie bedzie tak zle, ale wiesz - nadzieja.... itd ;) nigdy nie wiesz czy akurat u ciebie ciaza nie zacznie tak uciskac na mozg, ze dostaniesz zbudynienia tegoż 8)
Jeśli odłączysz mózg i myślenie na stałe, to pewnie tak. Ale nie obiecuję, że tak się stanie 8)
Odpowiedz
Czy jak zajdę w ciążę to też mi przyjdą do głowy takie głupie* pytania?
*) przepraszam za 'głupie', ale nie znam innego pasującego słowa na określenie tego pytania..
I paznokci czyścić i obcinać nie można i zębów myć, bo przecież połknięta przez przypadek pasta do zębów wielce szkodliwa jest :lizak:
Ludzie, toż my 21. wiek mamy (mamy?).. bez przesady!
No cóż, słyszałam, że są jeszcze regiony w Polsce, gdzie wierzy się, że w ciąży nie wolno się również myć 8) (historia z życia wzięta - przyjechała kobieta na porodówkę i najpierw musieli ją zdezynfekować, bo nie dało się w smrodzie wytrzymać).
Odpowiedz
Nie wiem czy dom to odpowiednie miejsce dla kobiety w ciąży...
Nie wiem jak wy ale ja chyba zamieszkam w namiocie tlenowym 8)
joanna221 napisał(a):ja nie wyobrażam sobie wyjścia do pracy bez makijażu, no i własnie jak to powiedziałam mężowi to zaczął się dopytywać odnośnie ciąży ( mamy nadzieje że tym razem sie udało i jestem wciąży ).... to się cieszę że się wyjaśniło, wiem że nie możan farbować i obcianć włosów, moja teściowa opowiada mi chyba za dużo przesądów
moze jeszcze wskoczmy w worek po kartoflach i nie wychodzmy z domu
:o
Nie wyobrażam sobie, żeby się w ogóle nie malować, chodzić z odrostem i od prawie roku nie podciętych włosach :o
P.S. Wczoraj umówiłam się na baleyage i podcięcie ;) Bynajmniej nie pierwszy raz w ciąży.
joanna221 napisał(a):wiem że nie można farbować i obcinać włosów, moja teściowa opowiada mi chyba za dużo przesądów
Pominę sprawę farbowania, bo dyskusja na ten temat już była niejedna, ale dlaczego nie można OBCINAĆ włosów? :o Tak z ciekawości pytam, bo doprawdy to zadziwiające. 8)
ja nie wyobrażam sobie wyjścia do pracy bez makijażu, no i własnie jak to powiedziałam mężowi to zaczął się dopytywać odnośnie ciąży ( mamy nadzieje że tym razem sie udało i jestem wciąży ).... to się cieszę że się wyjaśniło, wiem że nie możan farbować i obcianć włosów, moja teściowa opowiada mi chyba za dużo przesądów
Odpowiedz:o mi nawet przez myśl nie przeszło, żeby wyjść do ludzi bez makijażu. owszem jak w domu siedziałam, to sie nie malowałam ze zwykłego lenistwa.
OdpowiedzPodobne tematy
- Jak łożysko przodujące może wpłynąć na ciążę? 6
- Jak tyłozgięcie macicy może wpłynąć na możliwość zajścia w ciążę? 26
- Jak słaba szyjka macicy może wpłynąć na ciążę? 6
- Jak niedoczynność tarczycy może wpłynąć na ciążę? 24
- Jak ospa może wpłynąć na ciążę? 10
- Jak tyłozgięcie macicy może wpłynąć na zajście w ciążę? 25