• Gość odsłony: 1851

    A jak spotkania polonijne?

    U mnie sie ostatnio rozkrecilo, duzo spotkan bylo, przy czym z jednego jestem szczegolnie zadowolona i strasznie sie ciesze, ze ktos wladajacy polskim na tym wygananiu w dodatku jest tak fajny :)

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-10-07, 12:33:29
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Fishbone 2009-10-07 o godz. 12:33
0

poniewaz Chicago ma tyle polskich mieszkancow co sama Warszawa tak wiec o naszych rodakow mozna sie potykac na ulicy, tak nas tu duzo lol tym tez sposobem mam sporo polskich znajomych, spotykamy sie baaardzo czesto, trzymamy sie razem, spedzamy rozne swieta i inne okazje :)

Odpowiedz
b.londynka 2009-08-21 o godz. 07:02
0

agnieszka82 napisał(a):Ja chetnie spotkalabym sie z jakas fajna Forumowka. Tylko w okolicy nikogo nie ma...

Ziutka,cichutko Ci zazdroszcze...
Agnieszka, ty w UK jestes, prawda? Bylo kilka m-cy temu spotkanie Forumowek w Nottingham, ale mimo ze wiecej sie zadeklarowalo, przyjechaly tylko 3 i jakos ucichlo

Odpowiedz
Gość 2009-08-20 o godz. 20:49
0

Gabingo napisał(a):tutaj to chyba Polacy w ogole nie chca sie do siebie przyznawac
Wiesz co Gabingo, przyznam sie, ze jak poszlam nie pierwsze spotkanie polonijne to tez myslalam ze uciekne stamtad z krzykiem. Bylam jedyna pracujaca kobieta, wiec wywolalam sensacje. Jak juz wszyscy sie wypytali co robie i zaspokoili swoja ciekawosc, to Panie zaczely licytowac sie miedzy soba ktory salon masazu jest lepszy, jaka kosmetyczka, gdzie nie byly na wakacjach i gdzie to nie pojada, super jubilerach, no i oczywiscie wymieniac poglady o swoich pomocach do sprzatania Wtedy myslalam, ze normalnie ta Polonia tutaj to badna snobow i ze lepiej chyba bedzie jak przestaniemy przychodzic na spotkania bo i po co. Na szczescie wsrod przechwalajacych sie malkonentow, znalezli sie tez i Ci normalni ludzie. Dlatego trzymam mocno kciuki, zebys i Ty spotkala jakis symaptycznych Polonusow :usciski:

Odpowiedz
lucienka 2009-08-20 o godz. 05:54
0

My mieszkamy z dwoma Polskimi parami a pracujemy jeszcze z 1 Polką i 1 Polakiem. Co tydzien w niedziele spotykamy sie w pubie na tkz Polish Drinking Night schodzi sie wtedy okolo 20 osob. Ostatnio nawet przyjezdzaja do nas z innej miejscowosci. Sympatycznie

Odpowiedz
Gość 2009-08-19 o godz. 23:30
0

ewak supe, ze znalazlas pary z ktorymi sie przyjaznicie i ze masz mozliwosc spotkan organizowanych w knajpie. zazdroszcze, bo bardzi mi tego brakuje
tutaj to chyba Polacy w ogole nie chca sie do siebie przyznawac

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-08-19 o godz. 23:12
0

U nas regularnie raz w miesiacu sa spotkania polonijne, w pubie (w ten piatek akurat bedzie). Rotacja jest spora, ale zawsze znajdzie sie ktos z kim mozna porozmawiac. Poza tym blisko przyjaznimy sie z 3 parami Polakow i z nimi staramy sie spotykac regularnie. Z reszta spotykamy sie raczej okazjonalnie.

Genaralnie bardzo sie ciesze, ze sa takie spotkania, na ktorych mozna sie zintegrowac w rodzimym jezyku. Przy czym to czysta przyjemnosc, ale tez i kopalnia wiedzy zarazem.

Odpowiedz
agnieszka82 2009-08-19 o godz. 15:10
0

Ja chetnie spotkalabym sie z jakas fajna Forumowka. Tylko w okolicy nikogo nie ma...

Ziutka,cichutko Ci zazdroszcze...

Odpowiedz
Gość 2009-08-19 o godz. 08:48
0

ja nie mam zadnych polskich znajomych w okolicy, jak juz mam okazje pogadac po polsku to jest to moja rodzina i to tez rzadko
pracuje z jedna Polka,a le ona tylko po niemiecku nawija do mnie lol

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie