• Gość odsłony: 3151

    Czy kłamstwo zawsze jest rzeczą zlą?

    Tak filozoficznie trochę i nostalgocznie u mnie (bo w końcu 1 listopada jutro)

    zastanawialyście się kiedyś nad tym, czy każde klamstwo jest zlem?
    czy każdym wyrządzamy taką samą krzywdę?
    kiedy możemy uciekać się do powiedzenia nieprawdy?

    Odpowiedzi (11)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-06-28, 12:10:27
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-06-28 o godz. 12:10
0

Kłamstwo jest wg. mnie mniejszym złem jeśli kłamiesz po to by nie stresować kochanej osoby. Zawsze kłamię moją babcię jeśli choruję - bagatelizuję i mówię, że to przeziebienie. Kłamię jeśli się o mnie martwi to zwykle koloryzuję. Źle się z tym czuję gdy jestem powodem zmartwień.

Odpowiedz
baskent 2009-06-28 o godz. 12:10
0

Anirrak napisał(a):SkrawekNieba napisał(a):zastanawialyście się kiedyś nad tym, czy każde klamstwo jest zlem?
Alma_ napisał(a):
Zawsze. Ale czasem jest mniejszym złem
SkrawekNieba napisał(a):a kiedy jest mniejsze?
Kiedy pytam męża czy grubo wyglądam, a on zaprzecza :lizak: lol
padłam

Odpowiedz
Gość 2009-06-28 o godz. 07:27
0

fiubzdziu napisał(a):klamstwo klamstwu nierowne - niby klamstwo jest zle, ale czasami nie mowiac prawdy mozna zaoszczedzic innej osobie bolu.
Kłamstwo a nie mówienie prawdy, to sa chyba dwie rózne rzeczy.
Ja np. nie powiem mojemu szefowi, ze jest idiota i skończoną kanalią mimo, ze to prawda 8)

Odpowiedz
Gość 2009-06-28 o godz. 07:09
0

SkrawekNieba napisał(a):zastanawialyście się kiedyś nad tym, czy każde klamstwo jest zlem?
Alma_ napisał(a):
Zawsze. Ale czasem jest mniejszym złem
SkrawekNieba napisał(a):a kiedy jest mniejsze?
Kiedy pytam męża czy grubo wyglądam, a on zaprzecza :lizak: lol

Odpowiedz
fiubzdziu 2009-06-28 o godz. 06:43
0

klamstwo klamstwu nierowne - niby klamstwo jest zle, ale czasami nie mowiac prawdy mozna zaoszczedzic innej osobie bolu. Jezeli jaki s fakt nie ma znaczenia co do przyszlosci a moglby przyniesc komus cierpienie w terazniejszosci to hmmmm zastanawialabym sie mocno czy nie uzyc klamstwa.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-06-28 o godz. 06:33
0

SkrawekNieba napisał(a):zastanawialyście się kiedyś nad tym, czy każde klamstwo jest zlem?
Podeprę się Dekalogiem: kłamstwo PRZECIWKO komukolwiek jest złem. O innym przykazania milczą.
czy każdym wyrządzamy taką samą krzywdę?
Nie.
kiedy możemy uciekać się do powiedzenia nieprawdy?
Np. kiedy jesteśmy przekonani o złej intencji interlokutora i chcemy kogoś przed nim ochronić (i nie chodzi tu tylko o słynny przykład ukrywanych żydowskich dzieci, ale choćby ucinanie dyskusji z plotkarami etc.);
kiedy nie chcemy komuś zrobić przykrości; kiedy po prostu nie wypada (konwencje obyczajowe)...
Hmm, muszę jeszcze nad tym pomyśleć. Generalnie chodzi o to, żeby uważnie patrzeć na intencje, jakie kryją się mówieniu, a nie sens literalny (tak przynajmniej usłyszałam na TVTrwam, bo - wyobraźcie sobie - oglądałam tam kiedyś taki program! ;)).

Odpowiedz
Alma_ 2009-06-28 o godz. 06:23
0

SkrawekNieba napisał(a):Alma_ napisał(a):Zawsze. Ale czasem jest mniejszym złem
a kiedy jest mniejsze?
Kiedy prawda wyrządza komuś większą krzywdę niż kłamstwo.

Czasem powiedzenie prawdy, choć jest wartością samą w sobie, nie przynosi żadnego pożytku, więc kłamstwo (również w postaci przemilczenia, niedopowiedzenia lub tzw. "półprawdy") jest wyborem mniejszego zła.

Co do tchórzostwa - nie zgodzę się. Czasem kłamstwo wymaga więcej odwagi niż prawda.

Odpowiedz
lideq 2009-06-28 o godz. 06:21
0

hmmm, temat etyczny
czasem klamztwo jest usprawiedliwione( wg mnie oczywiscie)
wole, lekarzea, ktory powiew jakim stanie jest pacjent ,ale nie odbiera nadzieji. lekarza, ktory sklamie mowiac, ze jest szansa, bo 'cuda' sie zdarzaja. mojemu kuzynowi bardzo ciezko choremu, kiedy wyladowal w szpitalu kompletnie zniszczony insulina lekarz powiedzial, ze i tak za kilka dni umrze- i tak sie stalo
nie raz ladowal w szpitalu w stanie wycienczenia, ale mial silna wole. insulina zabrala mu wzrok, nerki i wiele innych, ale dzieki samozaparciu byl w pelni funkcjonujaca jednostka. kupil mieszkanie, pracowal, sam remontowal i zyl, bo wierzyl. wtedy juz stracil nadzieje..

Odpowiedz
Gość 2009-06-28 o godz. 06:15
0

Nie tylko złem, ale i tchórzostwem i wygodnictwem niestety

Odpowiedz
Gość 2009-06-28 o godz. 06:14
0

Alma_ napisał(a):Zawsze. Ale czasem jest mniejszym złem
a kiedy jest mniejsze?

Odpowiedz
Reklama
Alma_ 2009-06-28 o godz. 05:47
0

Zawsze. Ale czasem jest mniejszym złem

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie