-
babsi odsłony: 3930
Dlaczego boli podczas stosunku?
Czy któraś z was odczuwa ból podczes stosunku?kiedyś nie miałam takiego problemu, a ostatnio coraz cześciejNajpierw wiązałam to z owu, teraz boli mnie już prawie zawsze,jakby był za duży!!od tyłyu jest to bój czasem nie do zniesienia, jakby mi drażnił wnętrzności, nie sądzę by mój mąż był dla mnie za duży, bo jesteśmy razem od 4 lat, a to mnie boli tak od pół roku.Na pewno przejdę sie z tym do gina, ale może nie jestem sama?Może któras z was też odczuwa coś takiego? Może wiecie co sie dzieje ze mną?wczoraj aż sie popłakałam, to co kiedys było przyjemne, teraz boli, mąż rozumie, jest delikatny, ale ja chce jak kiedyś, nie myśląc o kłuciu w podbrzuszu... i z łzami w oczach
babsi napisał(a):Aoi: mam nadzieje, ż enie będzie mi potrzebny żaden żel :(
Hmmm, ja używam żelu w sumie nie przy każdym stosunku. Myślę, że można go używać w cyklu, kiedy jeszcze naturalnie się nie śluzujemy, nawilżamy (początek i koniec cyklu). Ja mam z tym większe trudności nawet w chwilach pobudzenia, kiedy teoretycznie powinnam się nawilżać.
Używanie żelu nie jest dla nas niczym nieprzyjemnym, krępującym. Jest jakby elementem gry wstępnej. Ja żeluje męża, on mnie.
Asia 0502: na pewno dam znać jak sie zachowuje mój organizm
Aoi: mam nadzieje, ż enie będzie mi potrzebny żaden żel :(
juz sie nie moge normalnie doczekać tego końca opakowania, jakbym na swietego mikołaja czekała normalnie
jak wariatka jakaś odliczam dni, do momentu, kiedy znów bedę pełnowartościową konbietą.....
to chore, że myślę o sobie jako jakiejś ułomnej, ale to dla mnie na prawde straszne, że JA nie chce sie kochać, ż eboli, że mąż nagłowie staje, bym siemokra zrobiła, a ja ni cholery....
kurczowo trzymam sie tej myśli, ż ejak odstawie, to jak ręką odjął, mam nadzieje, ze sie nie rozczaruję.....
wogule mi odbiło dziewczyny..... :)
w środe kończe wiec postanowiłam że od czrartku rzucam palenie,
(jak nsie oczyszczać to na maksa :D )
no i sie odchudzam, a co? po ślubie mi sie przytyło pare kilo,
nie chce by było, ż ejak już mam męża, to nie musze dbać o siebie, a co !! :)
babsi napisał(a):wiec tak, jestem sucha, spięta, nie mam na nic ochoty
Niestety, po odstawieniu tabletek moje libido i naturalne nawilżenie nie powróciło do normy. Faktycznie, mam dużo stresów i zapewne jedno z drugim się wiąże. Najchętniej nie uprawiałabym sexu w ogóle, ale jak już dojdzie co do czego to jestem bardzo zadowolona i uwielbiam te klocki. Ale sama nie zainicjuję bo mi się nie chce
Na suchość polecam użycie żelu nawilżającego Feminum. Poniżej charakterystyka produktu. Dodam, że od czasu używania żelu nasze łóżkowe sprawy bardzo się poprawiły. Przede wszystkim zniknął ból.
"Feminum® nawilżający żel intymny dla kobiet
Feminum Żel - specjalny środek eliminujący niedobory wydzielania śluzu szczególnie wskazany przy stosowaniu prezerwatyw.
Feminum Żel - preparat przebadany klinicznie, w dużym stopniu chroniący przed otarciami prowadzącymi często do infekcji pochwy i zewnętrznych narządów płciowych.
Feminum Żel - można stosować wiele razy dziennie, bez ograniczeń wieku, regularnie i odpowiednio do potrzeb.
Długotrwałe stosowanie nie zaburza równowagi hormonalnej organizmu oraz pozostaje obojętne dla skóry i błony śluzowej, co potwierdzają badania dermatologiczne i ginekologiczne przeprowadzone w Klinikach Akademii Medycznej. Używanie innych przypadkowych środków zawierających tłuszcze lub substancje zapachowe, jak kremy, mleczka kosmetyczne oraz oliwki (nie rozpuszczalne
w wodzie i długo przylegające do delikatnej śluzówki tej części ciała) powoduje podrażnienie, zaczerwienienie i ból. Przy wystąpieniu tych dolegliwości należy zasięgnąć porady lekarza-ginekologa.
Feminum Żel - jest preparatem zupełnie neutralnym, bez smaku i zapachu, nie pozostawiającym plam na bieliźnie.
W przypadku niejasności, bliższych informacji udzieli lekarz-ginekolog.
Nawilżający żel dla kobiet Feminum - klarowny, lekki żel o fizjologicznym, lekko kwaśnym odczynie pH sprawia, że skóra krocza nabiera dawnej elastyczności, przez co będzie odporniejsza na zatarcia i zadrapania.
Sposób użycia:
Niewielka ilość (w zależności od potrzeby) należy nałożyć na miejsce specjalnie narażone na otarcia - także przed kontaktem intymnym.
Zdrowa i jędrna skóra krocza gwarantuje prawidłową funkcję fizjologiczną tej części ciała kobiety.
Dlaczego Feminum Żel?
Badania naukowe wskazały, że dokładnie 30% kobiet ma problemy, do których oficjalnie wstydzi się przyznać: Kontakty intymne z moim partnerem nie przebiegają harmonijnie.
Codziennie obciążenie pracą, zdenerwowanie, pośpiech,
stres oraz wewnętrzny dyskomfort powodują u wielu kobiet nieprawidłowe wydzielanie śluzu w przedsionku pochwy.
Producent:
Masters Sp. z o.o.
Schorzenia:
Niedobór wydzielania śluzu w pochwie
Skład:
Hydroksyetyloceluloza, Hydroksybenzoesan metylu i propylu, substancje uzupełniające."
za tydzień kończe opakowanie
i zobaczymy...
może wszystko wróci do normy,
Adamowa:
co do bólu i lekarza?
to nie zupełnie tak, n ie opisałam wszystkiego
wiec tak, jestem sucha, spięta, nie mam na nic ochoty,
jak mój maż juz chodzi po scianach bo od tygodnia sie nie kochaliśmy,
a ja nadal nie odczuwam ochoty, to cos jest faktycznie nie tak
myslę, ze to psychicznie juz teraz tak mnie boli, i tak to mniej wiecej powiedział gin,
pozatym jestem umowiona na usg gin, wiec nie zostawiła, by sprawdzić, czy nie dzieje sie coś "fizycznego" co powoduje bój, wiec to nie tak, ze gin mnie zbył tekstem o pigulkach
Ja juz bolesci podczas stosunku dostalam po roku brania tabletek, ale nigdy ni ebralam pod uwage tego ze to one moga byc glowna przyczyna wszystkiego. Odlozylam tabletki zaraz po slubie i jak reka odjal :)
Nic nie boli i nareszcie moge sie cieszyc sexem :) (nie mowiac uz o tym ze moje libido teraz szalenie zaskakuje mojego meza ;) )
Adamowa napisał(a):A ja czegoś nie rozumiem :| Ginekolog Ci powiedział, że ból w czasie seksu to wina siedmioletniego brania teblet Przecież to jakaś kompletna bzdura
Nie do końca- dlugotrwałe branie tabletek nie musi ale potrafi powodować zmniejszenie libido, zmniejszenie wydzielania się wydzieliny z pochwy podczas stosunku a tym samym większą suchość pochwy - w efekcie bolesność.
Na marginesie: nie wiemy co tak naprawde powiedział lekarz - znamy tylko skrót myslowy babsi.
babsi napisał(a):kurcze, dobry czas na bliźnieta, ale z drugiej strony?
dom sie buduje, nie mam teraz ani warunków ani czasu na dzieci....
po 7 latach brania tabletek zaryzykowalaś być zdrowie maleństwa, bo dobry czas na bliźniaki :|
rabbitku, no niestety chyba i mnie to czeka....
choć tak bardzo nie lubię prezerwatyw, mówię, wszystko po tym śmierdzi oponą
pewnei nawet nie pamiętam jak to sie zakłada, hehe, mój mąż pewnie też hehe
ale poważnie? to nie wiem, coś trzeba będzie zrobić, by muc sie normalnie kochać, ale faktycznie zaczynam odczuwać skutki piguł branych przez 7 lat, to najwyższy czas na odstawienie....
babsi, ja odnośnie zabezpieczenia ;)
U mnie pigułki odpadają z dwóch względów: spadek libido i nałogowe palenie. Poza tym mam już dość szału hormonów w moim ciele, chcę mieć "swoje ciało", że tak powiem (najpierw ciąża, teraz po ciąży - jeszcze do siebie nie doszłam).
Spirala też odpada (tak myślę), bo podobno wzmaga krwawienia, a ja podczas okresu chodzę po ścianach, choć nie krwawię mocno. Ale taka jestem wtedy osłabiona.
Ostatnio używamy po prostu prezerwatyw :)
I uważam, że to najlepszy środek antykoncepcyjny. Nie ingeruje w moje ciało, a do tego są różne prezerwatywy i można "zaszaleć" ;)
Kiedyś ich nie cierpiałam, ale raz się przełamałam i nie żałowałam. Nadal nie żałuję.
Może to byłoby rozwiązanie również w Waszym przypadku?
byłam w piątek u gina.....
pani doktor sie przeraziła, że od 7 lat biore te same pigułki
kazała mi dokończyc opakowanie i odstawić
nie zmieniła mi, powiedziała, że plastry ani inna chemia nie wchodzi w gre
mam jeszcze jakiś stan zapalny, wiec jestem umówiona na USG ginekologiczne, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze
tylko niewiem co teraz z zabezpieczeniem
kurcze, dobry czas na bliźnieta, ale z drugiej strony?
dom sie buduje, nie mam teraz ani warunków ani czasu na dzieci....
Tak jak dziewczyny pisaly -IDZ DO LEKARZA!!!!.
Nikt przez internet diagnozy nie wystawi a powodow moze byc wiele w zaleznosci od tego gdzie i jak odczuwasz bol.
Poczawszy od malej grzybicy, poprzez powazne choroby. Jedno jest pewne nie nalezy tego bagatelizowac.
babsi napisał(a):poczytałam troche i weszłam na forum "cilestowe"
no kto wie, czy to nie od wieloletniego stosowania cilestu, ponoć organizm zaczyna wariować po długotrwałym stosowaniu,
czyli postanowione, ide do lekarza, zrobie badania, zapytam czy "fizycznie" nie widać co sie dzieje, i zmieniam piguły...
Blutka... dziękuję za info :)
ja po cileście też tak mialam, więc możliwe, że to wlaśnie on jest sprawcą
poza tym idź faktycznie do lekarza, chyba, że wolisz wcześniej to napisz do tego pana-to moj gin [email protected]
poczytałam troche i weszłam na forum "cilestowe"
no kto wie, czy to nie od wieloletniego stosowania cilestu, ponoć organizm zaczyna wariować po długotrwałym stosowaniu,
czyli postanowione, ide do lekarza, zrobie badania, zapytam czy "fizycznie" nie widać co sie dzieje, i zmieniam piguły...
Blutka... dziękuję za info :)
Znalazłam też coś takiego:
http://www.forumginekologiczne.pl/specjalista/ep,38
http://www.pfm.pl/u235/navi/199164
http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-domowy/1,57324,2854777.html
babsi napisał(a):a co to jest pochwica?
brzmi groźnie... :o
Poczytaj tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pochwica
Koniecznie idź do gina - czasem to po prostu z powodu jakiejś infekcji (raz tak miałam, może nie jakoś strasznie bolało, ale zmiana była radykalna). Poza tym, jak już Cię kilka razy zabolało, to następnym razem możesz się już sama "blokować".
Może to też być pochwica, ale to raczej podobno kiedy psychika szwankuje, więc raczej odpada.
Podobne tematy