-
ama odsłony: 2730
Krem tonujący?
Nie wiem czy zwie sie to właśnie tak - chodzi mi o taki kremo-podkład, raczej krem z kolorowym pigmentem; nie znoszę podkładów, ale coś lekko wyrównującego niedoskonałości ;) by się przydało;
miałam takie cuś z avonu - nie mam pojęcia jak się nazywało - z seri solutions chyba, biały krem z granulkami które pękały i wyskakiwał z nich kolor/podkład
no więc czy coś w tym stylu możecie polecić? wiem, że nivea ma taki krem, ale czy jest on dobry?
może jakieś inne propozycje?
Ostatnio nabyłam taki:
i jestem bardzo zadowolona. Delikatnie tonuje, nie zostawia maski i przyjemnie pachnie.
Dostępny na stronie:
http://www.lavera.com.pl
dzięki - teraz już znalazłam ;)
czy to o to chodzi?
http://www.apteka-centrum.pl/toleriane-teint-podklad-korygujacy-p-2290.html
i czy to to nie jest czasem kryjącym podkładem? czym się różni od zwykłego podkładu?
a Agabora czy miałas ten właśnie kosmetyk na myśli?
Ama mnie się pomelało - nie tonifiance nie wiem skąd mi sie wzięła ta nazwa tylko toleriane - sorry.
OdpowiedzJa całe studia używałam Vichy i byłam bardzo zadowolona, ale kiedy po jakichś dwóch latach przerwy spróbowałam wrócić to stwierdziłam, że jakoś za mało matuje :|
Odpowiedz
Nivea nawilża dobrze, bo po nałożeniu warstwy pudru nie zaczyna mi się łuszczyć skóra (a tak mam po podkladach).
efektu maski też nie daje, jedynie lekko wyrownuje odcień skóry w różnych miejscach. czasami się tylko nim smaruję i wychodzę. :)
Nivea nawilża dobrze, bo po nałożeniu warstwy pudru nie zaczyna mi się łuszczyć skóra (a tak mam po podkladach).
efektu maski też nie daje, jedynie lekko wyrownuje odcień skóry w różnych miejscach. czasami się tylko nim smaruję i wychodzę. :)
Z vichy ja uzywałam odcienia 03 - chyba peche - ale wcale nie był brzoskwiniowy - dawał ładne wrażenie opalenizny. Odcieni 02 - claire - jest jasny i ma odcień różowawy. Jedynka jest jak porcelana a 04 wogóle w Polsce nie widziałam.
Może spróbuj upolować gdzies na allegro próbkę. Na stronie http://www.vichy.pl jest paleta kolorów ale strona jest we flashu więc nie wkleję.
ech - sama nie wiem - już już miałam iść dziś do Rossmana po krem Nivea, ale natknęłam się na chyba kafeterii na całą listę bardzo negatywnych opinii- trochę mnie to przestraszyło
a z kolei poszłam obejrzeć Vichy w aptece i oczywiście nie ma żadnych próbek ani testerów
dobry temat. sama szukam wiec sie podepne :)
Odpowiedz
amst napisał(a):Używałam Lumineuse Vichy - cena nie powala z nóg a efekty są wg mnie rewelacyjne. Łagodzi i pieknie nadaje odcień. Teraz się szykuję na Tonifiance La Roche Posay ale u mnie w aptece nie mają palety kolorów więc szukam jeszcze
Tez uzywam VICHY i sobie chwale...
ja używam nawilżającego kremu tonującego Nivea w odcieniu naturalnym. szczerze polecam. służy mi lepiej niż podkłady. no i nie trzeba wydawać fortuny :)
OdpowiedzUżywałam Lumineuse Vichy - cena nie powala z nóg a efekty są wg mnie rewelacyjne. Łagodzi i pieknie nadaje odcień. Teraz się szykuję na Tonifiance La Roche Posay ale u mnie w aptece nie mają palety kolorów więc szukam jeszcze
OdpowiedzPodobne tematy