Kraków pkp/pks

Blutka napisał(a):Nenyah napisał(a):
Wlasnym samochodem pod PKS podjechac nie mozna (chyba, ze mieszka sie w poblizu):roll: Ja tydzień temu jechałam i nie było problemów. Tylko nie można jeszcze wygodnie zaparkować, ale podjechać na chwilę można.a ja 2 tygodnie temu dojechac wlasnym autem nie moglam pod PKS

ampa napisał(a):ja się zdziwiłam
tam jest teraz jeden wielki plac budowy, swego czasu(wakacje) częśc autobusów odjeżdżała z przed PKP
i nic nie wiadomo gdzie?, jak?, którędy?
misz masz- dla niekrakusów ofkors
eee nie jest tak źle, krakuską nie jestem, a dwukrotnie w tym roku przyjezdżałam i wyjeżdżałam zarówno z pkp jak i z pksu, bez problemów trafiałam gdzie chciałam 8)

Nenyah napisał(a):
Wlasnym samochodem pod PKS podjechac nie mozna (chyba, ze mieszka sie w poblizu)
Ja tydzień temu jechałam i nie było problemów. Tylko nie można jeszcze wygodnie zaparkować, ale podjechać na chwilę można.

Plac budowy to dobre okreslenie na to co sie tam teraz dzieje.
Wlasnym samochodem pod PKS podjechac nie mozna (chyba, ze mieszka sie w poblizu) a tak to tylko taxi. Nowy dworzec PKS bardzo mile mnie zaskoczyl, wszystko jest dobrze zorganizowane. A autokary odjezdzaja z dwoch poziomow.

ampa napisał(a):misz masz- dla niekrakusów ofkors
Żeby tylko. :x

Blutka napisał(a):Faktycznie dworzec PKS jesto obok PKP, ale jeśli ktoś dawno nie był w Krakowie, to może się zdziwić, bo jest totalnie gdzie idziej, niż kiedyś i jeszcze trwa przebudowa.
ja się zdziwiłam
tam jest teraz jeden wielki plac budowy, swego czasu(wakacje) częśc autobusów odjeżdżała z przed PKP
i nic nie wiadomo gdzie?, jak?, którędy?
misz masz- dla niekrakusów ofkors

Dzięki dziewczyny. Jade przez Wa-wę.

Aha - jeszcze jedno. Będziesz jechać przez Warszawę, czy bezpośrednio?
Jeśli przez Warszawę (EX, IC - przeważnie peron IV), to nawet niespecjalnie trzeba kombinować z tym wychodzeniem: po prostu schodzisz z peronu schodami w dół i zaraz obok masz szklano-zielone (?) wyjście z dworca. Samo się narzuci. lol A jak już wyjdziesz, będziesz dokładnie naprzeciwko dworca PKS (całość drogi z walizami ok. 5 minut ;)). Jeśli jedziesz bezpośrednim z Torunia, kieruj się według rad Blutki, ewentualnie pytaj kogoś o wyjście na tzw. "Dworzec Wschodni" albo PKS. W żadnym wypadku nie daj się skierować do głównego budynku z kasami, chyba że lubisz kilometry w nogach.
Tu przydatna wyszukiwarka PKP z kombinacjami połączeń, o których się paniom w okienkach nie śniło. ;) Ale pewnie znasz: http://www.rozklad.pkp.pl/bin/query.exe/p

Faktycznie dworzec PKS jesto obok PKP, ale jeśli ktoś dawno nie był w Krakowie, to może się zdziwić, bo jest totalnie gdzie idziej, niż kiedyś i jeszcze trwa przebudowa.

Najlepiej kogoś spytać, jak dojść, ale ja ostatnio wypróbowałam swój patent na szybkie dotarcie tam z peronów i jest ok - potrzeba jakieś 10, góra 15 minut. Wystarczy wejść prosto z peronu na parking na dachu, przejść przez niego do jedynego wyjazdu (więc łatwo trafić) i skręcić w prawo na dole i już się jest przy dworcu PKS.

:) Powodzenia.

Aleba napisał(a):A z Krakowa do Zakopanego oprócz PKS (http://www.szwagropol.pl).
A żeby było wygodniej, one też odjeżdżają z dworca PKS. lol

Alebuś - mój ty bohaterze senkju, senkju wery much :D

A z Krakowa do Zakopanego oprócz PKS (http://www.szwagropol.pl).

Zdecydowanie z Krakowa Głównego - dworzec PKS jest tuż obok kolejowego.

z pkp na pks to z Głównego :)
i faktycznie nejlepiej autobusem :)