• agnes211 odsłony: 12140

    Wasze początki ;)

    Hejka jestem na tym forum nowa i przepraszam jeśli taki temat już był ;)

    Jestem ciekawa jak wyglądały Wasze początki, widzę, że wiele z Was od dawna zajmuje się przedłużaniem paznokci i ma ogromna wiedzę na ten temat ;)

    Komu zrobiłyście najpierw paznokcie?? Ile wzięłyście od pierwszej klientki?? Jak długo dochodziłyście do wprawy?? I ogólnie jak rozwijała się Wasza kariera ?? ;>

    Odpowiedzi (57)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-12-30, 00:32:36
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-12-30 o godz. 00:32
0

Uważaj żeby nie kaleczyć skórek (palec środkowy) i bardziej spiłować próg tipsa (palec mały), poza tym Joasiu nie masz czego się wstydzić, bo ładne są jak na pierwsze :) Moje wyglądały znacznie gorzej ;)

Odpowiedz
klazel 2010-12-17 o godz. 04:15
0

Quarmelia napisał(a):girljusta napisał(a):kiedyś byłam z nich dumna, teraz nie mogę patrzeć co ja robiłam ;)
hahaha lol też mam takie zdjęcia lol lol lol
ja bym chciala zobaczyc te niby-strasznosci

Odpowiedz
joasia78 2010-12-17 o godz. 04:13
0

witajcie dziewczyny! poraz pierwszy zabieram glos, ale juz od pewnego czasu jestem biernym uczestnikiem forum. moja przygoda z paznokietkami dopiero sie zaczyna i marnie to wyglada.
jednak pomyslalam - co mi tam - i postanowilam pokazac moje pierwsze potworki. w koncu jak narazie robie je sobie :P

przyjme kazda krytyke, "walcie bez opamietania"

maly jest zrobiony na tipsie zreszta widac niezle przeswity
to cos na paznokciu po malym, to prosze lepiej na to nie zwracac uwagi. nie mialam zdobien, ale w domu sobie pomyslalam, ze naciapie sobie cos. to mial byc niby kwiatek. wyszla komedia.
a wielkiego tak pilowalam, ze niezle pojechalam sobie po skorkach.
To sa niezle wypociny :D :D :D :D :D

Odpowiedz
Anulcia 2010-12-15 o godz. 14:06
0

Hehe, ja zdjęć nie mam, ale gdy zrobiłam sobie pierwsze akrylki, to dumna poszłam do sklepu ze sprzętem do tipsów, żeby pochwalić się pani właścicielce, która robi tipsy, a ona spojrzała na mnie z litością i spytała "Mam, nadzieję, że je pani jeszcze opiłuje i dopracuje..." . Wyszłam ciężko obrażona i zła na "zazdrosną" babę . Teraz, po siedmiu latach myślę, że chciała dla mnie dobrze...

Odpowiedz
Gość 2010-12-15 o godz. 14:02
0

girljusta napisał(a):kiedyś byłam z nich dumna, teraz nie mogę patrzeć co ja robiłam ;)
hahaha lol też mam takie zdjęcia lol lol lol

Odpowiedz
Reklama
dedka 2010-12-13 o godz. 22:50
0

girljusta napisał(a):Anulcia napisał/a:
girljusta, no kasztany to były, jak nic ! Za to teraz ładniutkie machasz .

kiedyś byłam z nich dumna, teraz nie mogę patrzeć co ja robiłam ;)
eh kazda z nas ma takie pierwsze pazurki - z ktorych bylysmy dumne a teraz jak patrzymy na zdjecia to ooo maaaj gad

Odpowiedz
girljusta 2010-12-13 o godz. 21:39
0

Anulcia napisał(a):girljusta, no kasztany to były, jak nic ! Za to teraz ładniutkie machasz .
kiedyś byłam z nich dumna, teraz nie mogę patrzeć co ja robiłam ;)

Odpowiedz
Anulcia 2010-12-13 o godz. 11:23
0

girljusta, no kasztany to były, jak nic ! Za to teraz ładniutkie machasz .

Odpowiedz
Gość 2010-12-11 o godz. 05:35
0

rano boskie twoje w porownaniu do moich akrylkow to cudooooo!!!! hehe ja sobie zycie utrudnilam odrazu french|:/ niema to jak masochizm:/

Odpowiedz
girljusta 2010-12-11 o godz. 02:19
0

A ja wkleję moje pierwsze pazurki, boże jakie wstrętne, to mało powiedziane ;)

a to sukienki 8) na formie

http://imageshack.us

Te chyba były na tipsie - wstrętne grubasy

http://imageshack.us

te były na formie
http://imageshack.us

A to pierwsze sobie robione - giga kanapki

http://imageshack.us

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-12-09 o godz. 07:04
0

aaa to moje pierwsze akryle!!! oczywiscie zrobilam sobie sama i na sobie zanim zrobie na kimkolwiek:/ ..... starsznie trudna sprawa samej sobie robic akryle:/
oczywiscie nie sa idealne:(

Odpowiedz
Albertyna 2010-10-12 o godz. 10:37
0

Ja i zel i akryl zaciskam zaciskarką.

Odpowiedz
dedka 2010-10-12 o godz. 07:29
0

ville napisał(a):numerek 6 takie w kompakcie- te co maja z SPN to wiedza :)
o widzisz to bede musiala sprobowac 8)

Odpowiedz
ville 2010-10-12 o godz. 07:24
0

zamiast rurek, które sa drogie mozna tez uzywać pędzelka- bodajże numerek 6 takie w kompakcie- te co maja z SPN to wiedza :)

Odpowiedz
dedka 2010-10-12 o godz. 05:10
0

KAMi_ns napisał(a):dedka napisał(a):Fabiola Sa napisał(a):dzięki wielkie dedka, ! A zaciskam ta specjalną zaciskarką czy w inny sposób?
nie... palcami - zaciskarka jest raczej do zelu
akryl tez mozna nia przeciez zaciskac :)
a pewnie ze mozna - mozna nawet bez zaciskarki wszystko robic... trzeba sobie tylko wypracowac technike ktora bedzie dla nas najodpowiedniejsza


Fabiola Sa napisał(a):no właśnie mi sie wydawało że zaciskarka jest przede wszystkim do żelu ale widocznie jeszcze mało wiem.
ja uzywam tylko do zelu bo akryl zaciskam palcami (ale bez rurek bo nie posiadam) - taki mi wygodniej

Odpowiedz
Fabiola Sa 2010-10-12 o godz. 05:08
0

no właśnie mi sie wydawało że zaciskarka jest przede wszystkim do żelu ale widocznie jeszcze mało wiem.

Odpowiedz
KAMi_ns 2010-10-12 o godz. 04:15
0

dedka napisał(a):Fabiola Sa napisał(a):dzięki wielkie dedka, ! A zaciskam ta specjalną zaciskarką czy w inny sposób?
nie... palcami - zaciskarka jest raczej do zelu
akryl tez mozna nia przeciez zaciskac :)

Odpowiedz
dedka 2010-10-12 o godz. 04:00
0

Fabiola Sa napisał(a):dzięki wielkie dedka, ! A zaciskam ta specjalną zaciskarką czy w inny sposób?
nie... palcami - zaciskarka jest raczej do zelu

Odpowiedz
Fabiola Sa 2010-10-12 o godz. 03:58
0

dzięki wielkie dedka, ! A zaciskam ta specjalną zaciskarką czy w inny sposób?

Odpowiedz
dedka 2010-10-12 o godz. 03:21
0

Fabiola Sa napisał(a):Witam!
Mam pytanko dotyczące mianowicie tego jak uzywa sie rurek do formowania tunelu? Wiem że może dla was to prymitywne pytanko ale niebyłam na szkoleniu z aktylu na formie dlatego pytam.
po zbudowaniu pazurka na formie sciagasz forme gyd juz to jest mozliwe a akryl jeszcze do konca nie stwardnial podkladasz taka rurke od spodu pazurka i "zaciskasz" na niej pazurka tworzac tunel

Odpowiedz
Fabiola Sa 2010-10-11 o godz. 12:37
0

Witam!
Mam pytanko dotyczące mianowicie tego jak uzywa sie rurek do formowania tunelu? Wiem że może dla was to prymitywne pytanko ale niebyłam na szkoleniu z aktylu na formie dlatego pytam.

Odpowiedz
tasia m. 2010-10-05 o godz. 12:33
0

Dziękuję
Reklama podziałała wczoraj robiłam stópki!!!!! ale satysfakcja
Zdjęcia pokażę po niedzieli na zdobieniach

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 13:21
0

Albertyna napisał(a):załóż bloga, wiele dziewczyn tak znajduje klientki :D
dokładnie :)

Odpowiedz
Albertyna 2010-10-02 o godz. 14:13
0

Tasia, slicznie malujesz.
Powinnas może bardziej sie reklamowac, wtedy ilośc klientek sie powiekszy- moze załóż bloga, wiele dziewczyn tak znajduje klientki :D
Powodzenia!

Odpowiedz
Isa_gd 2010-10-02 o godz. 10:37
0

Fiołek, najpierw pracowalam w domku,potem w salonie-umowa,potem w 2 salonach dzierzawilam miejsce,ale wyplaty i warunki dzierzawy byly nie za bardzo i rzucilam to w cholele i postanowilam robic znow w domku i wyjezdzalam do Niemiec i Austrii na "fuchy".

Teraz jednak chce znow pracowac w salonie,ale z dobrą renomą,gdzie bede mogła sie rozwijac i realizowac....i zaczynam sie rozgladac za etacikiem...

Odpowiedz
tasia m. 2010-10-02 o godz. 07:36
0

Powiedzcie mi komu robiłyście rączki na początku? Ja zrobiłam najpierw koleżankom, a potem miałam parę kilentek i tak zostało, parę czasem.

Odpowiedz
fiołek 2010-10-02 o godz. 05:59
0

Isa , ale opowiedz pracujesz u kogos czy u siebie w domku czy dzierzawisz cos?
ja własnie stoje przed 1000 dylematow zwiazanych z zaryzykownaiem i otwarciem czegos swojego.
Wszystkie informacje mi sie przydadza

Odpowiedz
Isa_gd 2010-10-02 o godz. 04:07
0

hej:)Chciałabym się ze wszystkimi przywitac jestem tu nowa

Moje poczatki były też niełatwe,a zaczeło się od tego,że jako klientka strasznie się sparzyłam,akryl na formie i łamane końcówki,przepiłowana płytka podczas "matowienia",strasznie pokaleczone skórki-ja rozumiem ze sie zdarza,ale nie na praktycznie kazdym panokciu i to do mięsa:/
Postanowiłam ze sama sobie bede robic paznokcie i tak jeden kurs zrobilam.Potrenowalam i zaczęłam robic innym,ale czegos mi brakowalo i zrobilam jeszcze kilka kursików.A dzis jest juz całkiem niezle:)

Odpowiedz
Albertyna 2010-09-29 o godz. 08:19
0

dedka napisał(a):angiee, witamy na forum

jesli moge to skomentuje Twoje pazurki - plytka przepilowana - nie boli Cie?
zalane skorki... nie podpowietrzaja Ci sie pazurki od strony skorek?
pazurki calkiem plaskie i boczki niewypilowane

moja rada jest taka - nie beede Cie wysylac na kurs bo i tak zrobisz co zechcesz ale przejrzyj galerie na forum i zobacz jak prawidlowo zbudowane sa pazurki
Poza tym co wymieniłaś paznokcie sa całe w fale- nie widac nawet próby wyrównania tego.
no coz... takich rzeczy ucza na kursach, a na te coponiektórym szkoda czasu i pieniędzy (nota bene, gdy sie dobrze rozejrzec moznaby mieć kurs za darmo- np refundowany z UP, ale na to trzeba czasu )

Odpowiedz
Gość 2010-09-25 o godz. 12:43
0

Najgorsze jesnak jest to że dziewczyny które robią przedłużanie u mnie najczęsciej nie są po szkoleniach ani kursach. Kupują zestaw startowy przez net gdzie dołanczana jest instrukcja i robią ucząc się na klientkach nawet ich nie informując o tym.
no...
a potem akryl jest szkodliwy
eech... niestety na to nie ma rady.
ja się b. cieszę, że do salonu coraz częściej przychodzą klientki, które pytają: "gdzie pani się szkoliła?", "a na jakich produktach pani pracuje?"
a nie tylko: "ile kosztuje założenia?" 8)

Odpowiedz
tasia m. 2010-09-25 o godz. 05:31
0

Witam,
jestem pierwszy raz na tym forum i bardzo mi się spodobał.
Moje początki były bardzo dziwne, kiedys dziewczyna "profesjonalistka" zrobiła mi żel były ochydne, grube i miałam fale.
Postanowiłam sama się nauczyć i poszłam na kurs, kurs miałam indywidualnie prowadzony czyli ja i instruktorka plus modelka. Kiedy zaczęłam robić już klientkom, szło mi super frencz w 3,5 godz. nawet dostałam napiwek za pomysł zdobienia :D. I tu nastąpił przełom, konkurencja, jako że jedyna w miejscowosci robię akryl, rozpowiedziała że akryl niszczy paznokcie i jest szkodliwy . Jestem teraz na etapie reklam na wszystkim, mąż robi stronkę na której będę przedstawiał swoje prace jak również teksty na temat najnowszych trendów w zdobieniu, pozytywne strony akrylu.

Najgorsze jesnak jest to że dziewczyny które robią przedłużanie u mnie najczęsciej nie są po szkoleniach ani kursach. Kupują zestaw startowy przez net gdzie dołanczana jest instrukcja i robią ucząc się na klientkach nawet ich nie informując o tym.

Odpowiedz
Gość 2010-09-18 o godz. 04:25
0

jasne, dziekuje
ciagle sie ucze :)

nie, nic mnie nie boli

Odpowiedz
dedka 2010-09-18 o godz. 04:12
0

angiee, witamy na forum

jesli moge to skomentuje Twoje pazurki - plytka przepilowana - nie boli Cie?
zalane skorki... nie podpowietrzaja Ci sie pazurki od strony skorek?
pazurki calkiem plaskie i boczki niewypilowane

moja rada jest taka - nie beede Cie wysylac na kurs bo i tak zrobisz co zechcesz ale przejrzyj galerie na forum i zobacz jak prawidlowo zbudowane sa pazurki

Odpowiedz
Gość 2010-09-18 o godz. 04:03
0

nie mowie, ze nie :)

na skorkach mam tez lakier bezbarwny

Odpowiedz
Gość 2010-09-18 o godz. 04:01
0

angiee, masz przepilowana plytke paznokcia i zalane skorki

Odpowiedz
Gość 2010-09-18 o godz. 02:39
0

witam

jestem tu na forum zupelnie nowa, czytam jedynie posty od jakiegos czasu dla poglebienia swojej wiedzy, akryle robie od lata sama i tylko i wylacznie sobie, nie bylm na zadnym kursie dlatego tez w zyciu nie podjelabym sie brania za to pieniedzy, czasem robie pazurki siostrze meza ale oczywiscie za freeeeee, przez wiele lat chodzilam do zakladu kosmetycznego na "pazurki" i placilam za to gruba kase bo za akryle 130 zl a za zele 110, bylo to dla mnie zbyt duzo dlatego podjelam decyzje o zakupie zestawu do akrylu, moj pierwszy byl firmy kinetics, teraz mam inny ale tez jest ok, oczywiscie chetnie bym poszla na kurs ale poki co nie mam czasu i pieniedzy na takowy, na moje potrzeby starcza, ciagle sie ucze i mysle, ze z czasem naumiem sie dokladniej :) pozdrawiam i ciesze sie, ze jest tu tyle profesjonalistek, z uwag ktorych moge korzystac

a tu dosc niepewnie ale zalaczam fotke moich akrylek



Odpowiedz
mroffeczka 2010-04-06 o godz. 13:30
0

heh ja robie pazurki od roku ale tylko na sobie ;] poniewaz nie mam narazie kurdow ale kiedy skoncze liceum napewno pojde na kilka ;] a poczatki nie byly tragiczne ;] kiedy kupilam zestaw pobieglam z nim do domku i od razu sobie zrobilam pazurka i byl gladki i sie ladnie swiecil ;] nie zrazilam sie i wiem ze to moja pasja :)

Odpowiedz
malwinka 2009-08-30 o godz. 08:25
0

początki były straszne
zaczęłam od akrylu, mój kurs trwał 2 tygodnie, nauczłam sie na nim sporo... moje pierwsze paznokcie zrobiłam siostrze 5 godzin, mimo ostrego gimnastykowania pozalewałam skróki, le udało sie to zniwelowac pilnikiem, odziwo trzymały sie do uzupełnienia (3 tygodnie) ale mojej siostrze pazurki trzymają sie na prawde świetnie... pierwszy żel, kiedy uzbierałam kase na lampe, a nie mozna byo jej wtedy kupic na allegro za 150 zł... zrobiłam french kuynce (miałam juz wyrobioną w miare reke bo od około roku zajomowąłam sie zdobieniem paznokci) a po kursie byłam ok 3 miesiące, biały żel rozlał sie w lampie niemiłosiernie były straszne hahaha
ale uz sie troche poprawiłam lol ro bie pazurki 3 lata i w sierpniu planuje kilka szkolen
pozdrawiam

Odpowiedz
Ramonka 2009-07-03 o godz. 04:00
0

hej :D
ja tez wlasnie stawiam pierwsze kroki w tej branzy:)
pare tyg temu zrobilam kursik i teraz cwicze w domu..moja pierwsza "ofiara" 8) byla mama:) pazurki wyszly niezle ale..zrobilam mix tzn koncowka akrylowa a na to zel..i chyba dalam za malo zelu bo akrylowa koncowke zgubila 2 razy no ale to dopiero poczatek :) wierze ,ze bedzie lepiej bo naprawde mnie to pasjonuje lol
pozdrawiam 5

Odpowiedz
Gość 2009-06-04 o godz. 11:09
0

jak zaczynalam robic akryle to byla kupa smiechu juz na kursie... chcialam sie jak najwiecej nauczyc, bylam tak nadgorliwa ze szok...cwiczylam do upadlego, cale lato na kurs chodzilam, wiec nic sie nie opalilam...potrafilam bez przerwy siedziec w zasmrodzonym akrylem pomieszczeniu przez 6-7 godzin... instruktorki mialy ze mna ciezko zadawalam mnostwo pytan i kazalam nad soba stac i patrtzec czy dobrze robie... wypytywalam o kazdy szczegol!!! lol
teraz sie z tego smieje jak sobie przypominam jaka bylam przejeta i dumna- dominika, ja manikiurzystka. :P20
*pierwsze paznokcie na kursie 6 godzin, ogolnie 7 dni przerabialam sam akryl w roznych postaciach,
*pierwsze klientki za pieniadze 3-3,5 godz. od kazdej bralam 70zl.

teraz zajmuje mi to ok.2 godz, nie lubie sie spieszyc :x

Odpowiedz
katza 2009-05-28 o godz. 13:47
0

Najlepszy sposob i bardzo tani do zrobienia polysku to zwykla oliwka(moze byc bambino) dobrze obrobic pazorka na koniec najlepiej bloczkiem potem nalozyc oliwke i polerka:)

Odpowiedz
KAMi_ns 2009-05-28 o godz. 11:33
0

aniulka_lp, ja nakladam Sun blocker :)
mozna tez kupic zwykly nablyszczacz :)

Odpowiedz
napachanie 2009-05-22 o godz. 13:51
0

witam serdecznie!Ja z akrylkiem przygode zaczelam rowniez niedawno.Narazie szkole sie na swoich pazurkach i ciesze sie ze coraz mniej powietrza mi podchodzi.Ale w ta niedziele bylam na targach w Poznaniu i dowiedzialam sie bardzo wielu ciekawych rzeczy.Już nie moge sie doczekac az wyprubuje te nowosci na kim z rodzinki:)

Odpowiedz
Gość 2009-05-22 o godz. 12:27
0

hmmm.... moj poczatek z akrylem tak naprawde niedawno sie zaczął :) i mysle ze wychodzi mi to nawet dobrze :) tylko moj problem polega na tym ze nie moge dojsc do tego co zrobic zeby nabraly polysku.... :(

Odpowiedz
kinka_tcz 2009-04-17 o godz. 08:37
0

poczatek, jak to poczatek nigdy nie jest prosty. W moim przypadku cwiczylam na kazdym czlonku rodziny. Kazdy w kolo mial aktyle lol Ja na tym najgorzej ucierpialam, poniewaz robilam sobie i potem zdejmowalam i tak w kolko... Tak wiec moje paznokcie nturalne w tamtym czasie byly bardzo slabe... :( Ale wpadlam na pomysl ze kupie sobie palucha, no i na nim tez cwiczylam. Potem kolezanki itd. No i tak sie zaczelo... :D

Odpowiedz
agnes211 2009-04-14 o godz. 05:40
0

a po jakim czasie zaczelyscie brac wiecej? i ile teraz bierzecie

Odpowiedz
katza 2009-04-13 o godz. 01:47
0

Dziekuje mariolciu i innym dziewczyna za uwagi:) Pazorki w zeczywistosci wygladaja troche inaczej nie sa tak plaskie i pod zadnym pozorem nie grobe bo na to akurat jestem wyczulona:) A linia usmiechu jest zrobiona lakierem wiec z odrostem nie bedzie tu problemu:) Buzka i dziekuje za pomoc w poczatkach:)

Odpowiedz
agnes211 2009-04-13 o godz. 00:52
0

hejka ja też biorę po 30 zł za pazurki ;)

Ja też zgadzam się z tymi uwagami co napisały dziewczyny, uśmiech bardzo ładny ;) ale czy nie jest on za blisko wolnego przegu ?? Ja zazwyczaj robię trochę dalej, bo tak szybko robią się odrosty ;)chyba że klientka sobie życzy żeby były takie ;)
JA już zrobiłam akryle 17 osobom, dziś będą następne 3 klientki więc będzie 20 ;) no i raz robiłam akryle na stopach ;)
Ja pierwsze paznurki na kursie robiłam ok 6 godzin, drugie na kursie zajęły mi już 5 godzin, potem robiłam ze 4 godziny teraz robie 3-3,5 godzinki ;)

Uwielbiam robić akryle ;) myśle że dość dobrze mi idzie dlatego że troche maluje na szkle itp ;)

Odpowiedz
mariolcia_1 2009-04-12 o godz. 11:18
0

katza, a jak dla mnie (początkującej) bardzo ładne :D

Odpowiedz
Albertyna 2009-04-12 o godz. 05:07
0

The evil, masz oko sokoła!
zgadzam sie z Twoimi uwagami.

Co do poczatków, to mój pierwszy kurs to była zupełna porazka, własciwie nauczyłam się tylko co i kiedy nakładac, czyli tyle co nic. :(
Potem ćwiczyłam na rodzince i kolezankach, szło mi coraz lepiej, a dzieki forum dowiedziałam się nastepnych interesujących mnie rzeczy.
Potem były kolejne kursy i doszkolenia- nadal sie szkole, mimo, że czuje sie juz profesjonalistka. :) Nauki, nigdy nie za wiele.

Ostatnio przegladałam stare zdjęcia moich prac i sadziłam, że bede miała z nich kupe smiechu, a pozytywnie się rozczarowałam- były całkiem niezłe. :)

Odpowiedz
the_evil 2009-04-12 o godz. 01:25
0

katza, Nie wiem czy to wina ujecia na fotkach ale:
- pazurki wydaja sie byc bardzo laskie, brak ladnie wyprofilowanego tunelu,
- pazurki są za grubaśne powinny miec około 0,7-0,8 na samiusim brzegu reszta płynnie powinna sie zgrubiac do lini stresu (około 1,6-2,0 mm zalezy od długości pazurka).
- pazurek przy garbiku powinien byc grubszy i się pocieniac w kierunku boczków.

No ale uśmiech wychodzi ładnie.
Mam nadzieję ze sie nie obrazisz za te uwagi :)

Odpowiedz
katza 2009-04-11 o godz. 13:24
0

kobietki posstaram sie zaraz cos wymyslec

[ Dodano: 2006-01-31, 22:14 ]
Teraz mam nadzieje bedzie dobrze:)

http://img491.imageshack.us/img491/3969/01271203037me.jpg

http://img494.imageshack.us/img494/7223/01311159478om.jpg

http://img494.imageshack.us/img494/3213/01311203524dw.jpg

http://img494.imageshack.us/img494/1748/12201853274pj.jpg

Odpowiedz
mariolcia_1 2009-04-11 o godz. 13:18
0

girljusta napisał(a):katza, ja nie wiem, jak można ściągnąć te Twoje zdjęcia
ja tez nic nie widzę i nie mam pojęcia jak zobaczyć

Odpowiedz
Gość 2009-04-11 o godz. 12:59
0

witam :)
ja jestem nadal poczatkujaca w akrylkach bawie sie od wakacji ja to wsumie robie tylko sobie ale jak jakas bliska kolezanka chce to czemu nie biore 25 zl za takie najzwyklejsze a jesli chce cos specjalnego to cena rosnie troszke sie naucze i wtedy mysle ze ilosc moich klijentek wzrosnie i tak juz sobie myslalam ze 40 zl to by mnie urzadzilo :) jak pierwszy raz robilam to tydzien i odpadly masakra byla ale jest coraz lepiej

Odpowiedz
girljusta 2009-04-11 o godz. 12:50
0

katza, ja nie wiem, jak można ściągnąć te Twoje zdjęcia

Odpowiedz
katza 2009-04-11 o godz. 12:25
0

Hej moje poczatki tez byly trudne..i mozna powiedziec ze dalej sa to tylko poczatki. Na kursie za wiele sie nie nauczylam poniewaz byl to kusr "szkolny" niby certyfikat jest ale z pieczatka szkoly. Przeprowadzala go nam nasza kobieta ktora tez jak robi sobie pazorki to ma polowe zapowietrzonych, no ale podstawy zalapalam spopdoboalo mi sie i zaczelam probowac na wlasna reke i to doslownie bo 1 pazorki robilam na sobie. Czyli normalne bylo ze gdzie niegdzie nie wyszlo tak jak trzeba, ale ogolne super. Wogole wszystko jakos szybko poszlo bo planowalam robic zele..zbieralam kase i jakos ciezko to szlo, nagle kumpela sprzedawala swoj zestaw akryli i odkupilam od niej za smieszna cene.Pozniej robilam kolezance ktora zgodzila sie byc moim"krolikiem doswiadczalnym" 4,5godziny myslalam ze sie wykoncze wzielam od niej tez z 30zl.
Akryle robie juz ok pol roku zajmuje mi to ok 2,5godz naturalne frencz 3 do 3,5 i chyba nie przeniosla bym sie teraz na zele. Cena nadal jest smieszna bo biore tylko 40zl, ale wkoncu nadal sie ucze a przy okazji troche grosza jest.
A to moje akryliki:)

http://rapidshare.de/files/12237945/0131_115947.psd.html

http://rapidshare.de/files/12238003/0131_120352.jpg.html

http://rapidshare.de/files/12257126/0127_120310.jpg.html

http://rapidshare.de/files/12257173/1220_185327.jpg.html

wstawiam linki skad mozna sciagnac fotki poniewaz tu ich nie idzie wstawic
Powodzenia w dalszej pracy:) :P

Odpowiedz
Gość 2009-04-11 o godz. 11:49
0

Hej.Moje początki były cieżkie wiAdomo jak to początki. Będąc już na kursie myślałam, ze wyjde z tamtąd bo nie dałam rady ulepić białej końcówki, za namową instruktorki zostałam i nie żałuje do dziś. Pierwszej osobie, której robiłam to była koleżanka. Zażyczyła sobie frencz i na dodatek długie pazurki. Robiłam jej 8 godzin i wziełam 30 zł. Dziś po 2,5 roku pazurki robię w 1 godzinę i 15 minut i biorę 60 zł. :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie