Jak wcześnie zamawiać zaproszenia?

echhh my czekaliśmy tydzień, ale teraz na dodruk czekamy 2 tygodnie........ :|

Justyna82 napisał(a):my czekalismy 3 tyg.
mial byc tylko tydzien...wyszlo 3...pewnie trwałoby to dłużej,ale zrobiliśmy awanturę..
tydzien - to nie 3!...
p.s
bo wkoncu zamawialiśmy, starsza ich nie robiła jak to miałobyc w zamyśle.

my czekalismy 3 tyg.
mial byc tylko tydzien...wyszlo 3...pewnie trwałoby to dłużej,ale zrobiliśmy awanturę..
tydzien - to nie 3!...

Ku przestrodze - czasem druk zaproszeń trwa dłużej niż 1-2 tygodnie. My na swoje mamy czekać 9! Warto wziąć pod uwagę i zapytać tam, gdzie znaleźliście swoje wymarzone, ile to trwa.

No i chyba my musimy się za to zabrać...

Najpierw tylko musimy ustalić wszystkie dane - imiona, nazwiska, adresy... 8) .. a potem już tylko wybór wzoru i już! lol Tak więc myślę, że do połowy lutego też już POWINNIŚMY 8) mieć zaproszenia już w domu :)

uświdomiłyście mi,że jednak treba zabrac sie za to szybciej niż myslałam.
druchna, tzn starsza juz robi mi zaproszenie, tzn motyw.
jak tylko zrobi, zaakcpetujemy idziemy szukac papieru ( gdzie go szukać?u fotografów, papierniczym, aptece ;) ) sama nie wiem ;)
jak znajdziemy papier, weźmiemy się za powolne drukowanie i myslże, że które wydrukujemy bedziemy powoli od razu rozdawać...

Własnie zamówiłam :D dokładnie 5 miesięcy przed ślubem.

ja zamawiałąm z neta i zamówiłam 3,5 mies. przed ślubem

Ja mam slub 1 września, ale już nie mogłam się doczekać i kupiłam w styczniu zaproszenia :D cała ja ;) Jedno wypisałam ręcznie na próbę i jestem z siebie bardzo dumna :D

Hm, ja znając siebie, wstrzymałabym się z wydrukiem do pierwszych miesięcy przyszłego roku, ale to ja . Przykład: zdecydowaliśmy się na kupno zaproszeń i wydruk przed B.N. 2005. W lutym przemeblowaliśmy plany o 180° i wydruk się zmarnował. Teraz poczekamy z nim jak najdłużej się da, w obawie, że znowu coś wymyślimy .
Nie mniej zaproszenia powinny być gotowe najdalej na 3 miesiące przed ślubem, gdyż tego wymaga etyka i tegoż bym się trzymała ;).

My slub mielismy w lipcu, zaproszenia kupilismy w grudniu, a rozdawalismy styczen-luty i nie zaluje, ze tak wczesnie :D Wolelismy miec juz to zalatwione i ogolnie wszyscy byli zadowoleni, ze tak wczesnie. Mielismy tez wczesniej liste gosci, ktorzy potwierdzili obecnosc.
Wedlug mnie nic sie nie stanie, jesli zaproszenia kupicie chocby juz, a one poczekaja. No chyba, ze zamawiacie juz drukowane to tak jak pisaly wczesniej dziewczyny -jak tylko bedziecie miec wszystko dograne - miejsce, godzine :D Zycze powodzenia :D

My wesele mieliśmy 21.10, zaproszenia zamówiliśmy dopiero na początku sierpnia a rozdawaliśmy koniec sierpnia - początek września.

My narazie oglądamy ;)
Zamówimy pewnie w okolicach marca :)

My ślub mamy w czerwcu i tez juz powoli decydujemy, gdzie i jakie zamówić.

Nasz ślub w czerwcu. W ubiegłą sobotę zarezerwowaliśmy godzinę w kościele i teraz zaczynam wybierać zaproszenia. Mam zamiar wyrobić się z rozdawaniem w okolicach Wielkanocy (czyli dwa miesiące przed), ale części gości, zwłaszcza zagranicznych, chciałabym jednak wysłać zaproszenia wcześniej.

Moim zdaniem optymlanie jest wybrać / zamówić jakieś 6 miesięcy przed ślubem i zacząć rozdawać 4 miesiące przed.

Zamawianie mozesz zacząć jak chcesz. Jeśli sama drukujesz środek, to chyba nie ma znaczenia, gdy troche polezą.
Ja robiłam ręcznie nasze 3 miesiące przed, czyli tuz przed rozdaniem pierwszych sztuk.

my na 23.09. zamówiliśmy w czerwcu. 60 zaproszeń. Z czystym sumieniem mówię, że za późno. Realizacja 2 tygodnie, każdemu zaproszenie zawieźliśmy osobiście (czasem jadąc nawet 400 km :)), są 4 dni do ślubu a my jeszcze wozimy 2 zaproszenia w samochodzie bo nie ma czasu żeby się spotkać. Oczywiście Ci goście już wszystko wiedzą, ale tak nam głupio trochę....

Jak tylko się dowiesz konkretów - zamawiaj Nie ma na co czekać, a zaproszonka zawsze mogą poleżec w domu

Gdzies okolo tygodnia sie czeka, a dac powinno sie 2- 3 miesiace przed uroczystosciami (a jesli slub planowany na pore urlopowa radze zabrac sie za to jeszcze wczesniej). Trzeba jeszcze wziac pod uwage czas, ktory potrzebujecie na rozdanie zaproszen.
My swoje odebralismy 1,5 miesiaca wczesniej i uwazam, ze to bylo za pozno.

My zamawialiśmy puste chyba ze 4 miesiące wcześniej i potem tylko drukowałam wnętrze :)

My ślub mieliśmy w czerwcu, a zaproszenia zamówiliśmy na początku kwietnia i czekaliśmy na nie chyba z tydzień.

Jak tylko będziesz wiedziała wszystko na 100% - czyli kiedy, gdzie i o której ślub oraz kiedy, gdzie i o której wesele. Jeśli zamówisz dużo wcześniej, to najwyżej poleżą. Nic się nie stanie.

Powodzenia :)