• izabelson odsłony: 6944

    18-letnia Austriaczka Natascha Kampusch- niewiarygodne....

    Witam!
    Z zapartym tchem śledzę losy Nataschy, to bulwersujące, nie mieści mi się w głowie jak można uwięzić kogoś, pozbawić go wszystkiego. Strasznie współczuje tej dziewczynie.... cały czas myśle co musi czuć taka osoba??Naprawde to bulwersujące....

    Odpowiedzi (46)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-02-23, 10:39:49
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-02-23 o godz. 10:39
0

Pewnie tak.W Merlinie np.jest za 25,5 zł

Odpowiedz
Shady 2010-02-23 o godz. 08:37
0

mozna kupic w kazdej ksiegarni?

Odpowiedz
Gość 2010-02-23 o godz. 01:44
0

O kurczę, jakiś czas temu pisali, że ta książka ma prawo ukazać się tylko w UK i nie będzie tłumaczona na inne języki, ani wydawana w innych krajach. Ja czytałam z pół roku temu, faktycznie ciekawie napisana i trochę zdjęć.

Odpowiedz
Gość 2010-02-23 o godz. 00:47
0

wyciągam bo jest już na polskim rynku książka o historii Nataschy " Dziewczyna z piwnicy"
bardzo wciągająca, niektóre fakty odsłania ale jest sporo niedomówień

Odpowiedz
Gość 2009-01-30 o godz. 15:04
0

byc moze rodzice rozwiedli sie po uprowadzeniu, ale na pewno przed nie mieszkali razem, bo Natascha podkreslila, ze poklocily sie, bo ojciec zawsze przywozil ja do domu za pozno, a nastepnego dnia do szkoly musiala wstac.

Odpowiedz
Reklama
Zwykly-cud 2009-01-30 o godz. 13:15
0

No coz... ja przegladajac w necie informacje na ten temat spotkalam sie z wieloma sprzecznymi informacjami. A podawaly zrodla typu- wprost, gazeta, przekroj i kazda pisala cos innego...

Odpowiedz
Gość 2009-01-30 o godz. 10:36
0

Zwykly-cud napisał(a):Gabingo napisał(a):ogladalam wywiad na RTL i moje odczucia sa takie, ze dziewczyna byla juz dosyc dojrzala emocjonalnie w wieku 10 lat, byc moze przez rozwod rodzicow, !
Z tego co ja czytalam to rodzice rozwiedli sie jakis czas po jej zaginieciu.
Sama zeznała, że tuż przed zniknięciem Nataschy pokłóciły się. Mąż, zdruzgotany zniknięciem dziecka, odsuwa się od żony. Wkrótce małżeństwo się rozpada"

Sama Natascha mowila w wyiadzie, ze poklocily sie wieczorem, bo ojciec za pozno przywiozl ja do domu, po weekendzie spedzonym u niego, wiec chyba juz nie mieszkali razem.
poza tym ja slyszalam, ze podejrzewali ojca o uprowadzenie, bo z nia nie mieszkal.

Odpowiedz
Gość 2009-01-30 o godz. 09:32
0

Zwykly-cud napisał(a):la mnie to niezrozumiale- jak jej rodzice mogli sie rozstac. Czy wspolna tragedia nie powinna ich zblizyc
Ja obserwuję odwortną sytuację : pary gdy są źle przygotowane, źle dobrane itp. na wieść o złej stuacji rozstają się. Znam kilka takich przypadków : na wieść o bezpłodności, na wieść o niepełnosprawności dziecka. Także nie jest to regułą, że tragedia zbliża.

Odpowiedz
Zwykly-cud 2009-01-30 o godz. 05:11
0

to byl cytat ze strony Przekroju

Odpowiedz
Zwykly-cud 2009-01-30 o godz. 05:09
0

Gabingo napisał(a):ogladalam wywiad na RTL i moje odczucia sa takie, ze dziewczyna byla juz dosyc dojrzala emocjonalnie w wieku 10 lat, byc moze przez rozwod rodzicow, !
Z tego co ja czytalam to rodzice rozwiedli sie jakis czas po jej zaginieciu. Podobno sama matka Natasche byla podejrzewana o porwanie:
" Dlaczego nie pozwalają mi zobaczyć dziecka? - Brigitta Skirny na wieść o odnalezieniu córki przeszła załamanie nerwowe. Drugie, gdy okazało się, że córka woli opłakiwać porywacza, niż przebywać z rodziną. Skirny nigdy nie uwierzyła w śmierć Nataschy. Na urodziny rok w rok piekła ciasta, po czym z płaczem wyrzucała je do kosza. W końcu kobieta ucieka w ezoteryzm. Raz wróżka mówi jej, że córka siedzi w piwnicy na północ od Wiednia. Dom Prikopila jest na północ od Wiednia.
Brigitta nie miała alibi, więc bezradna policja przez pewien czas podejrzewała ją o udział w zniknięciu córki. Sama zeznała, że tuż przed zniknięciem Nataschy pokłóciły się. Mąż, zdruzgotany zniknięciem dziecka, odsuwa się od żony. Wkrótce małżeństwo się rozpada"

Dla mnie to niezrozumiale- jak jej rodzice mogli sie rozstac. Czy wspolna tragedia nie powinna ich zblizyc

Odpowiedz
Reklama
Spark 2009-01-29 o godz. 07:02
0

podpisuje sie pod Gabingo. tez podziwiam Natasche, poza tym nie jeden chcialby umiec sie tak wypowiadac jak ona.to silna psychicznie, inteligentna dziewczyna.
dla sprostowania: nie jest w szpitalu psychiatrycznym,ani nie zabroniono jej kontaktu z rodzicami. o wszytski decyduje sama, do pomocy ma zespol 3 najlepszych psychologow i psychiatrow austriackich.
z najnowszych wiadomosci: znaleziono "archiwum" porywacza, w ktorym wszystko zapisywal. obecnie te zapiski sa analizowane.

Odpowiedz
Gość 2009-01-28 o godz. 08:42
0

jeszcze jedno, sledze dosc uwaznie wiadomosci o Nataschy i nigdzie nie slyszalam ani nie czytalam o wykorzystywaniu seksualnym, ja osobiscie odczuwam ze ona sama cos trzyma dla siebie, ale co to moze byc na razie nie wiemy.

Odpowiedz
Gość 2009-01-28 o godz. 08:22
0

ogladalam wywiad na RTL i moje odczucia sa takie, ze dziewczyna byla juz dosyc dojrzala emocjonalnie w wieku 10 lat, byc moze przez rozwod rodzicow, sama probowala sobie tlumaczyc zaistniala sytuacje i sama sie podnosila na duchu, ze musi byc silna i zdrowa, ze kiedys przyjdzie czas na ucieczke. podziwiam, ze jednak odwazyla sie uciec, bo to nie latwo po tylu latach niewoli i strachu zebrac w sobie sily i zrobic ten pierwszy krok, strach unieruchamia, paralizuje...
moim zdaniem to bardzo ladna, elokwentna i oczytana dziewczyna, ktora nie wie komu moze teraz ufac, czuje sie zagubiona, bo nagle swiat sie na nia otworzyl, ale bardzo silna wew. i da rade, ma przy sobie duze wsparcie psychologow, da sie odczuc nerwowe ruchy i czasem jeszcze dziecinne gestykulacje.

calkowcie niewyobrazalna dla mnie sytuacja, dziewczyna przez pol roku byla tylko i wylacznie w ciemnej piwnicy bez okna, bez kontaktu ze swiatem zew., pol 2 latach dostala radio !

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 23:53
0

a ja wczoraj zapomniałam dopisać, że ten facior to taka nasza Paulinka85, ona też kradła czyjeś szczęscie

Odpowiedz
JB 2009-01-27 o godz. 15:16
0

Nabla, cytat ze strony BBC, ktora podalas (dzieki, z angielskim tlumaczeniem duzo latwiej zrozumiec ;) ):

"Journalist Robert Rotifer, said that the team of psychatrists surrounding Natasha had eventually decided to hire a publicist to deal with the interview requests as there was overwhelming demand.
Simon Meyerson said the interview had been well designed and that psychologically, although it was very early for her to be speaking about her experiences, it probably would not be damaging for her as the interview situation and the questions had been thoughtfully handled."

Czyli zdecydowali sie na wywiad, poniewaz bylo ogromne zapotrzebowanie.
Mimo, ze przeprowadzali go ostroznie, pisza, za prawdopodobnie jej nie zaszkodzi

Odpowiedz
JB 2009-01-27 o godz. 14:58
0

Ogladalam to po niemiecku i duzo niestety nie wylapalam, mniej wiecej tyle, ile jest napisane w artykule w linku podanym przez izabelson.
Opowiadala, ze to byl straszny okres dla niej. Caly czas myslala o ucieczce, ale nie miala okazji, wychodzila z tym facetem na miasto, ale on szedl bez przerwy za nia i ja pilnowal. Mowila, ze caly czas czula sie psychicznie silniejsza od niego. A teraz chce zaczac normalne zycie, isc na studia, podrozowac...

Ja tez nie wiem co o tym wywiadzie myslec. Z jednej strony masz racje, Nabla, opiekuja sie nia lekarze. A z drugiej strony, to jest sensacja na skale swiatowa w tej chwili, wiec na pewno stoja za tym duze pieniadze.

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 14:54
0

Juz znalazlam troche szczegolow, interesujace sa cytaty z jej wypowiedzi.

http://news.bbc.co.uk/1/hi/world/europe/5322438.stm

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 14:44
0

Tez o tym myslalam, ale moze umowa byla taka, ze jeden wywiad i koniec, zeby dali jej spokoj? A moze taki wywiad jej pomogl zrzucic to z siebie? Nie wiem, podobno opiekuja sie nia dobrzy lekarze, wiec pewnie ktos to zaakceptowal.

A mozesz zdradzic co bylo w wywiadzie?

Odpowiedz
JB 2009-01-27 o godz. 14:40
0

Widzialam fragmenty, ale dziwne ze z jednej strony jest ona w tak ciezkim stanie psychicznym a z drugiej udziela publicznych wywiadow. Przeciez to duzy strs nawet dla zdrowego czlowieka. Nie bardzo rozumiem w czym taki wywiad moglby jej pomoc? I czy na pewno nie zaszkodzil. Psychologiem tez nie jestem, ale odnioslam wrazenie ze ktos zarabia spore pienazki wykorzystujac nieszczescie tej dziewczyny

Odpowiedz
Rosalinda 2009-01-27 o godz. 13:24
0

taaak to Austriaczka...
wywiad leciał dzis na RTL oczywiście właczyłam na sama końcówke... ale może bedzie powtórka...

Odpowiedz
Shady 2009-01-27 o godz. 12:25
0

Wydawało mi sie ze to Australia. Ale mogłam się przesłysze, moze faktycznie chodzi o Austrie.

Odpowiedz
izabelson 2009-01-27 o godz. 09:53
0

Shady napisał(a):A ktos widział wywiad z nią w australijskiej telewizji?

P.S. Co to jest to sex - slave? australijskiej czy austriackiej????? :D

Odpowiedz
Shady 2009-01-27 o godz. 07:45
0

A no tak, az wstyd przyznac ze sie 12 lat uczylam inglisza ;) No nie zakumałam :]

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 07:41
0

Shady napisał(a):P.S. Co to jest to sex - slave?
Sex = seks
slave = niewolnik

Odpowiedz
Shady 2009-01-27 o godz. 07:34
0

A ktos widział wywiad z nią w australijskiej telewizji?

P.S. Co to jest to sex - slave?

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 04:13
0

Marcia82 napisał(a):
Dziwi mnie tez to, że dziewczyna ma obecnie ograniczony kontakt z rodzicami ( z jednych źródeł dowiaduje się że to zalecene lekarzy z drugiej że to życzenie dziewczyny). Przecież ci rodzice nie są niczemu winni,to im porwano dziecko i oni też przeżyli dramat. Wydaje mi się, że ich bliskośc zarówno dla dzieczyny jak i dla rodziców jest potrzebna. (ale może się myle, bo na psychiatrii się nie znam )
To akurat, jest dla mnie dość jasne. Dla niej przecież rodzice są właściwie obcymi ludzmi, z którymi nie miała kontaktu prez wiele lat. Trudno teraz tak z dnia na dzień znów stać się ich małą córeczką, którą stracili. To musi dziać się powoli.

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 03:13
0

To byl film na Discavery, wiec pewnie nie ma jakiegos konkretnego tytulu. Byla cala seria o takich wariatach (nie wiem czemu,a le jakos sie wciagam w takie historie), jeden koles, jak mu zona umarla, to ja zmumifikowal i dalej ja trzymal w domu, sypial z nia itp. :o

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 02:46
0

Pamiętacie tytuł ?

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 02:39
0

Nabla napisał(a):
Kiedys ogladalam film para-dokumentalny o bardzo podobnej sytuacji, tylko tam tatus uwiezil corke, zrobil niej sex-slave na dobre 10 lat (w podobnym wieku byla jak Natalia). Koszmar.
Też oglądałam ten film. Mdliło mnie jak kobieta opowiadala co z nia tatuś robił... :(

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 02:26
0

najsmutniejsze jest dla mnie to, że on mogł z nią zrobić co chcial, bo przecież ona nie bardzo zdawała sobie sprawę z tego co jest przestępstwem a co nie, dlatego pewnie u nas mówią o tym, że nie była sex-slavem a w anglii, że była, bo w badaniu ginekologicznym pewnie odkryli, czy jest osobą po inicjacji seksualnej czy nie, czy regularnie współżyła z tym mężczyzną czy nie. Ja słyszałam, że porwał ją, by ja uczyć. Tak naprawdę wydaje mi się, że koleś ze względu na swoją chorobę psychiczną nigdy nie miałby normalnej rodziny, więc za pomocą kradziezy ją sobie stworzył. Uprowadził młodą, nieświadomą dziewczyną i "ulepił ją" na swój własny sposób.

Odpowiedz
izabelson 2009-01-27 o godz. 00:59
0

Xandra to link to informacji o Nataschy http://www.wiadomosci24.pl/tag/Natascha_Kampusch

Odpowiedz
xandra 2009-01-27 o godz. 00:53
0

yyy a ja to pierwsze o tym słysze :o
no ale jesli to nowosc to bylismy zajeci chorym kotem
mozna prosic jakies wieksze info?
tyle lat jej nie znalezli???

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 00:50
0

A ja ja podziwiam. Jakiz silny trzeba miec charakter, by po tylu latach nie zatracic samego siebie, nie poddac sie, dac rade uciec od jedynego czlowieka, jakiego sie zna od lat, jedynego zycia, ktore sie na dobra sprawe pamieta (w koncu wiecej jak polowe swiadomego zycia spedzila z nim). Jakims cudem nie stracila poczucia wlasnej wartosci, poszla do obcych ludzi i opowiedziec o swojej tragedii, liczac sie pewnie z tym, jak to sie skonczy.

Kiedys ogladalam film para-dokumentalny o bardzo podobnej sytuacji, tylko tam tatus uwiezil corke, zrobil niej sex-slave na dobre 10 lat (w podobnym wieku byla jak Natalia). Koszmar.

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 00:12
0

Ja też śledzę losy tej dziewczyny. Współczuję jej bardzo.

Mnie z kolei dziwi, ze ten porywacz pozwolił jej w ogóle pisać pamiętnik, bo wydaje mi się niemozliwe zeby nie wiedział o jej zapiskach.

Przecież zawsze ten pamiętnik mogła jakoś komuś przekazać... nie wiem...jakieś to dziwne dla mnie.

Dziwi mnie tez to, że dziewczyna ma obecnie ograniczony kontakt z rodzicami ( z jednych źródeł dowiaduje się że to zalecene lekarzy z drugiej że to życzenie dziewczyny). Przecież ci rodzice nie są niczemu winni,to im porwano dziecko i oni też przeżyli dramat. Wydaje mi się, że ich bliskośc zarówno dla dzieczyny jak i dla rodziców jest potrzebna. (ale może się myle, bo na psychiatrii się nie znam )

Odpowiedz
izabelson 2009-01-26 o godz. 23:08
0

sabcia napisał(a):Swoją drogą to dla mnie historia jak z filmu. Nie wiem jak można przeżyć coś takiego i być w tak dobrym stanie psychicznym i fizycznym.

Z jednej strony współczuje i podziwiam dziewczynę ... ale z drugiej ,coś mi tu nie gra. Sabcia mam takie same odczucia, to naprawde bardzo dziwne. Natascha pisała pamiętnik....ciekawe czy ujży on światło dzienne i na ile media i całe otoczenie dziewczyny go "ocenzurują".
Prikopil został pochowany pod fałszywym nazwiskiem....

Odpowiedz
Gość 2009-01-26 o godz. 23:08
0

sabcia napisał(a):Nie wiem jak można przeżyć coś takiego i być w tak dobrym stanie psychicznym i fizycznym.
ale skąd wiadomo, że ona jest w dobrym stani psychicznym ?przecież przebywa w szpitalu psychiarycznym, dosłownie raz czy dwa widziała się z matką, z ojcem chyba tylko rozmawiała przez telefon

myślę, że nawet jeśli ona wykorzystywał ją seksualnie to być może ona nie zdaje sobie z tego sprawy

Odpowiedz
Gość 2009-01-26 o godz. 15:23
0

Niesamowita historia... Zabrał jej 10 lat życia....

Odpowiedz
Gość 2009-01-26 o godz. 13:30
0

Swoją drogą to dla mnie historia jak z filmu. Nie wiem jak można przeżyć coś takiego i być w tak dobrym stanie psychicznym i fizycznym.

Z jednej strony współczuje i podziwiam dziewczynę ... ale z drugiej ,coś mi tu nie gra.

Odpowiedz
Gość 2009-01-26 o godz. 13:18
0

To nic dziwnego, że między nimi zrodziła się jakaś więź ( dziewczyna mówiła, że bała się uciec między innymi dlatego, że on zagroził, że popełni samobójstwo....co uczynił) w końcu to była jedyna osoba, z którą dziewczyna miała kontakt przez wiele lat.

Bardzo jej wspłóczuję, nie wiem jak ona wróci do siebie po czymś takim.

Odpowiedz
izabelson 2009-01-26 o godz. 12:46
0

K2 napisał(a):u nas mowia cos zupelnie innego i okreslaja Natasche jako sex slave, zas Wolfganga Priklopila jako pedofila. K2 jestem nowa u was to gdzie?????

Odpowiedz
izabelson 2009-01-26 o godz. 12:45
0

Rosalinda napisał(a):ale podobno nie wykorzystywal jej seksualnie...
przynajmniej taka jest wersja oficjalna myślę, że on stopniowo zaprzyjaźniał sie z nią, stąd wpgole postawiona diagnoza syndromu sztokholmskiego...

Odpowiedz
izabelson 2009-01-26 o godz. 12:43
0

hmmmm.... cięzko tu cokolwiekwyrokować, ja znowu czytalam ze on nie był pedofilem, prawda jeszcze długo nie bedzie tak naprawde znana i oczywista...
Osobiście szczerze wspołczuje tej dziewczynie, nawet jak był sex slave, przeciez napewno nie robila (jezeli to wogole robiła) z radościa :(

Odpowiedz
Gość 2009-01-26 o godz. 12:30
0

u nas mowia cos zupelnie innego i okreslaja Natasche jako sex slave, zas Wolfganga Priklopila jako pedofila.

Odpowiedz
Rosalinda 2009-01-26 o godz. 12:23
0

ale podobno nie wykorzystywal jej seksualnie...
przynajmniej taka jest wersja oficjalna

Odpowiedz
Gość 2009-01-26 o godz. 12:22
0

nie wiem co on chciał osiągnąć przetrzymując dziewczynę tyle lat w domu...
nie rozumiem czego tu mozna nie rozumiec. przeciez wiadomo po co ja trzymal.

Odpowiedz
Rosalinda 2009-01-26 o godz. 12:20
0

ja też z zapartym tchem śledze jej losy...
przedwczoraj specjalnie kupiłam Fakt bo byl spory artykuł o niej...

równiez nie mieści mi się w głowie, co ona przeszła.. a przede wszystkim, nie mieści mi się w głowie motyw działania tego porywacza...
nie wiem co on chciał osiągnąć przetrzymując dziewczynę tyle lat w domu...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie