-
Gość odsłony: 3546
Ach co to był za dzien :) Slub Majusi i Arusia 26.08
Kochane Forumoweczki :D Melduje sie jako najszczesliwsza zona na swiecie :love: Chcialabym podziekowac za wszystkie rady, uwagi, pomysly i wirtualne wsparcie. Nie wiem od czego rozpoczac moja relacje...caly czas bujam jeszcze w oblokach i wspominam nasz wspanialy dzien 26.08. Bylo pieknie i czulam sie jakby caly swiat stanal w miejscu i liczyl sie dla mnie tylko moj kochany maz :heart: :heart: :heart: i ta chwila na ktora czekalismy....Jestem bardzo bardzo szczesliwa!!!!! Obiecuje ze relacja bedzie jak poukladam swoje mysli :D Bylo cudownie! Na poczatek wklejam pare fotek i pozdrawiam Was serdecznie!
Plener:
Juz za chwile....
Jestesmy mezem i zona :)
Zyczenia:
W drodze na sale:
Pierwszy taniec (poryczalam sie) :D
Zabawa do bialego rana:
.......i minal rok :D Jeny jak ten czas pedzi. Rok temu o tej porze siedzialam u fryzjera i z niecierpliwoscia czekalam, az zostane zona swojego meza ;)
Dzis rano dostalam sliczny kosz roz od mojej drugiej polowki i zapowiada sie ciekawy dzien :D
To byl wyjatkowy rok, pelen radosci, wyzwan i milosci..nasze szczescie owocuje i juz w lutym przywitamy na swiecie nasze malenstwo :love:
Wczoraj wrocilismy z naszej podrozy poslubnej! Bylo tak wspaniale i cudownie ze do konca zycia nie zapomne tej podrozy! Zawsze myslalam ze kocham Arka jak najbardziej sie tylko da...ale kocham jeszcze bardziej i jestem kochana :love: Wczoraj odebralismy rowniez nasz film ze slubu i wesela :D Fajnie powrocic do tych magicznych chwil
Jeszcze raz dziekuje za wszystkie zyczenia. Ktoras z Was pisala ze podobal jej sie bukiet - polecam gielde kwiatowa przy Al. Krakowskiej..kosztowal tylko 60 zl a trzymal sie cala noc :D Ba..trzyma sie do dzis :D
Odpowiedz
Kurka bedzie pieknie :D Lzy szczescia to cos wspanialego.
Wklejam jeszcze kilka fotek...nie moge rozstac sie z moim albumem :D
Wszystkiego najlepszego :D :D
Pięknie wygladałaś I ta miłość bijąca z waszych spojrzeń ... :D
Dziewczyny bardzo dziekujemy za zyczenia :D Dzisiaj pierwszy dzien w pracy po slubie i jakos nie moge sie skupic..hihihih...a oto obiecana relacja, czyli moje wspomnienia z tego wyjatkowego dnia :heart:
:heart: 26.08.2006 :heart:
5:00 Budze sie...na dworzu ciemno..leje deszcz..patrze na Arka a on tez nie spi. Usmiecham sie do niego i mam motylki w brzuchu. Martwie sie troszeczke pogoda a Arus mowi ze nie ma czym poniewaz nic nie zepsuje nam tego dnia. Nie moge juz dalej zasnac....
8:00 Arek ucieka do fryzjera razem z moja mama. Zostaje sama w domu...dluga kapiel i tysiac mysli na sekunde..nawet kanapki nie bylam w stanie zjesc z nerwow..ale to byl taki pozytywny stresik, uczucie nie do opisania.
9:30 Wychodze z domku do fryzjera. Po drodze spowiedz w naszym kosciele. Widze jak siostry rozkladaja juz powoli czerwony dywan, dekoruja kosciol na slub na godz. 12:00. Mysle ze juz niedlugo my bedziemy stapac po tym dywanie i przed oltarzem bedziemy sobie przysiegac milosc do konca zycia...pierwsze lezki szczescia w tym dniu...a deszcz nadal pada...
11:30 Fryzurka gotowa! Jestem bardzo zadowolona i czuje sie jak ksiezniczka. Usmiech nie schodzi mi z twarzy a slonko powoli zaczyna wychodzic. Przychodzi moja kochana swiadkowa, ktora byla na nogach od 7 rano aby pomoc jeszcze w dekoracji sali, itp. Jestem jej bardzo wdzieczna za troske i pomoc - naprawde stanela na wysokosci zadania i wlozyla duzo trudu w to, aby ten dzien byl jednym z najpiekniejszych w naszym zyciu. Swiadkowa zostaje u fryzjera a ja uciekam do domciu.
13:30 - 15:00 Czas na makijaz :D Efekt koncowy - jestem bardzo zadowolona a od rodzicow uslyszalam tylko "WOW"
15:00 Ubieranie! Denerwuje sie bo mam swiadomosc, iz o 15:30 wyruszamy na zdjecia.
15:30 Schodzimy na dol z moja swiadkowa. Po raz pierwszy widze Arka. Stoi z moim bukietem i patrzy sie na mnie w ten sam sposob jak na poczatku naszej znajomosci :love:. Mowi, iz wygladam pieknie i elegancko. Zakochalam sie w nim od nowa. Usmiech nie schodzi nam z twarzy. Ruszamy w strone samochodu gdzie czekal na nas nasz kochany swiadek. I w droge na zdjecia plenerowe..... (w samochodzie nie moglam oderwac oczu od mojego misia :D ).
15:50 - 16:50 Zdjecia - jest bardzo sympatycznie i smiesznie. Wyluzowalam sie chociaz w pewnym momencie komary zaczely atakowac i jak najszybciej chcialam uciekac z ogrodu botanicznego.
17:45 Wyruszamy pod kosciol...jejku to juz za chwilke!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D
Jak dojechalismy na miejsce zobaczylismy nasza rodzine, znajomych, przyjaciol. Wszyscy usmiechnieci. Co chwila ktos podchodzil i robil nam zdjecia..nie wiedzialam w ktory obiektyw sie patrzyc :D
18:00 Wybija ta godzina, na ktora tak dlugo czekalismy. Arek sciska moja reke. Ksiadz do nas podchodzi..bardzo serdecznie sie z nami wita i mowi zebysmy sie nie martwili, ze wszystko bedzie dobrze, ze bedzie nam podpowiadal. Zeby nie przejmowac sie ludzmi tylko myslec o sobie i o tej chwili. "Przysiega malzenska jest najwazniejsza".
Wygloszone kazanie bylo cudowne..skierowane bezposrednio do nas..nie pamietam tych wszystkich gosci...widzialam tylko Arka obok mnie i ksiedza, ktory glosil te wspaniale slowa.
Po kazaniu Arek szepnal mi do ucha "Kocham Cie"..nigdy tego nie zapomne...
Przysiega malzenska - uczucie nie do opisania :love: Pod koniec glos mi sie troszeczke zalamal ale to dlatego ze Arek mial szklane oczka :heart:
18:50 Jestesmy mezem i zona!!!!! :o :D :D :D Nie moge w to uwierzyc..najpierw sami skladamy sobie zyczenia..kolejne lezki szczescia...nastepni podchodza do nas kochani swiadkowie. Same serdeczne zyczenia i slowa.
19:20 Wyruszamy na wesele!!!!!!!!!!!!
Wesele bylo swietne!!! Wybawilam sie za wszystkie czasy!!!! Jedzenie bylo znakomite, obsluga rewelacyjna, Dj super no i kochani goscie!!!!!
Podczas pierwszego tanca polecialy kolejne lezki szczescia..ale takich momentow bylo wiele..nigdy ich nie zapomne
Gdzies ok 5:30 znow bylismy sami...tym razem deszcz nie padal..a my usmiechalismy sie do siebie...ale tym razem jako maz i zona :heart: :heart: :heart:
I tak wlasnie wygladaly nasze najwspanialsze 24 godziny :):):)
Przepraszam za dlugosc ale chcialam podzielic sie z Wami moi odczuciami! Bylo cudownie a bycie zonka jest bardzo fajnym uczuciem!
Pozdrawiam bardzo serdecznie! Maja
Gratulacje i wszystkiego co najlepsze! Pięknie wyglądaliście :D
Twoj małżonek miał super garnitur ;)
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, oby uczucie które Was połączyło trwało wieki :D Gratulacje majcik :stokrotka:
Odpowiedz
Gratulacje. Dużo szczęścia życzę :)
No i czekamy na relację i więcej fotek :D
Gratulacje :stokrotka:
Widać, że jesteście bardzo szczęśliwą parą, ba... Małżeństwem.
Ślicznie wyglądałaś (bardzo lubię takie dekoldy jak w Twojej sukni :lizak:).
Życzę Wam wszystkiego co najlepsze w życiu we dwoje.
Widze , że zabawa była przednia!
Gratulacje i najlepsze zyczenia
:)
Podobne tematy