• andzia154 odsłony: 6966

    Który z codziennych upiększających zabiegów lubicie najbardziej?

    Hey dziewczyny! wlasnie jestem po wieczornych zabiegach pielęgnacyjnych i nasunęlo mi sie pytanko: ktorej z czynności ktora wykonuje sie codziennie przy pielęgnacji ciałka, włosów itd nie lubicie najbardziej? bo ja chyba demakijazu a szczególnie oczu bo kurcze jakoś często zdarza mi się, że troszke mleczka wpadnie do oka i....wiadomo co:( jak u was?

    Odpowiedzi (59)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-08-24, 04:08:46
    Kategoria: Makijaż
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Akszeinga 2009-08-24 o godz. 04:08
0

lalunia napisał(a):Ja też nie lubiłam demakijażu oczu ( noszę soczewki ) ale od roku używam płynu do demakijażu Aqua vizagenie wiem jak sie pisze i jest super - wogóle nie szczypie i nie osadza się na szkłach takjak mleczko :D
Niestety nie w kazdym sklepie jest. W Poznaniu można je dostać w niektórych Piotrach i Pawłach i w Auchan :P
Możesz napisac o nim coś więcej?Tez noszę soczewki i ma problem z mleczkami.Bywam czesto w Poznaniu więc może sobie go kupię .

Odpowiedz
lalunia 2009-08-24 o godz. 02:45
0

Ja też nie lubiłam demakijażu oczu ( noszę soczewki ) ale od roku używam płynu do demakijażu Aqua vizagenie wiem jak sie pisze i jest super - wogóle nie szczypie i nie osadza się na szkłach takjak mleczko :D
Niestety nie w kazdym sklepie jest. W Poznaniu można je dostać w niektórych Piotrach i Pawłach i w Auchan :P

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-08-21 o godz. 16:06
0

anjadka napisał(a):Dziewczyny ale zdaje sie ze lekko odbiegłyście od TEMATU! ;)
Właśnie
temat o oriflame:

Odpowiedz
Gość 2009-08-21 o godz. 07:30
0

Dziewczyny ale zdaje sie ze lekko odbiegłyście od TEMATU! ;)

Odpowiedz
Termitka 2009-08-21 o godz. 07:28
0

ja oriflame w ogóle nie uzywam...bo nie mam stycznosci z tymi kosmetykami
za to avon i owszem....ale głownie kosmetyki do ciała, perfumy, tusze no i obowiazkowo wysuwane kredki do powiek....one są super...lepsze od innych które miałam (np. rimmel)

a tak na marginesie to od wielu lat jestem konsultantka avonu :)

Odpowiedz
Reklama
andzia154 2009-08-21 o godz. 06:18
0

oriflame ma ceny nieadekwatne do jakosci (moim zdaniem) a co do avonu to jedyne co mi nie pasuje to cienie. chyba wole kupic inglota bo sa mniej wiecej w tej samej cenie albo i tansze a dla mnie duuzo lepsze

Odpowiedz
Gość 2009-08-19 o godz. 23:51
0

out_of_city, hehehe dla mnie tez oriflame mogło by nie istniec:P

Odpowiedz
detoxxa 2009-08-19 o godz. 21:43
0

dlamnie oriflame ogulnie sa BBBBBLLLLLLLLEEEEEE zbyt wiele razy dostalam od kosmetykow tej firmy uczulenia jedyne co moge z ich kosmetykow uzywac to kremik z miodem do wszystkiego,a znow kosmetyki avonoskie dlamnie poprostu bomba uzywam ich bez obaw,zastanawiam sie nawet na rozpoczeciem pracy jako konsultaktka ich kosmetykow tu w Londynie

Odpowiedz
andzia154 2009-08-19 o godz. 07:41
0

a w moim przypadku oriflame odpada a co do avonu to ide najpierw do stoiska avonu i powacham, podotykam :P i dopiero zamowie u kolezanek albo od razu na stoisku kupie bo avon niektore rzeczy ( a szczegolnie balsam waniliowy:) ) ma super.
a co do tematu to uswiadomilam sobie ze tez nie lubie scierania stop pumeksem albo tarka bo... mam straaszne laskotki i nawet jak sama to robie to mnie laskocze:)

Odpowiedz
Gość 2009-08-19 o godz. 07:13
0

zabcia69, no tak bo to w sumie kwestia gustu...dla mnie naprawde odpadaja:(

Odpowiedz
Reklama
zabcia69 2009-08-18 o godz. 16:46
0

asiula_85, powiem szczerze ze mam kolezanki , ktore sa oriflame zachwycone!! wiec to chyba zalezy od gustu i upodobania!!! 8) ale ja osobiscie ostroznie podchodze do oriflame.

Odpowiedz
Gość 2009-08-17 o godz. 23:53
0

zabcia69, jesli chodz o oriflame to naprawde ODRADZAM!!! nie dosc ze probukty maja drogie to naprawde kiepskiej jakosci...tez nie raz sie spazyłam na oriflame:(:(

Odpowiedz
zabcia69 2009-08-17 o godz. 03:38
0

mi_ napisał(a):Termitka tak, jakbym siebie czytała lol lol lol
mam dokładnie tak samo 8)

z jednym wyjątkiem, włosy myję co dwa dni i zazwyczaj po południu
dokladnie tak samo tylko myje co 2 dzien i wieczorkiem:)

[ Dodano: 2006-03-16, 19:04 ]
marta81 napisał(a):asiula_85, to sie ciesze, ze pomoglam, ja ogolnie sceptycznie podchodze do produktow z avonu i oriflame, ale kiedys sie skusilam zeby sprobowac jaki jest i tak oto zostal moim wiernym przyjacielem :)
ja tylko sceptycznie do oriflame.. zamowilam blyszczyk nie dosc ze byl mikroskopijnych rozmiarow to jeszcze zaczal smierdziec jak..g( mama go 2 miesiac) , kupilam pilniczek do paznokci i okazalo sie ze tez jest mikroskopijnych rozmiarow, a odzywka do wlosow tak wysuszyla mi wlosy ze wygladaly jak strzecha;/

Odpowiedz
detoxxa 2009-08-16 o godz. 07:16
0

nokra glowa jeszcze ujdzie ale te uszy zatkane i ta woda w nich nienawidze, a ostatnio to tez mycie zembow mi sie znudzilo ile razy mozna dziennie je szczotkowac?? :P

Odpowiedz
Gość 2009-08-15 o godz. 08:05
0

marta81, tak szczerze to kiedys nałogowo kupowałam wszystkie kosmetyki z katalogów ale pewnego pieknego dnia kiedy dostałam krem który okropnie smierdział to stwierdziłam ze koniec!!!! wole isc do sklepu pomacac :), powąchać itd niz potem sie rozczarowac:( no i teraz to sporadycznie cos kupuje z katalogów. przewaznie to jak mi ktors poleci:)

Odpowiedz
marta81 2009-08-15 o godz. 08:00
0

asiula_85, to sie ciesze, ze pomoglam, ja ogolnie sceptycznie podchodze do produktow z avonu i oriflame, ale kiedys sie skusilam zeby sprobowac jaki jest i tak oto zostal moim wiernym przyjacielem :)

Odpowiedz
Gość 2009-08-15 o godz. 07:57
0

marta81, oooo akurat mam katalog z avonu pod reka to sobie zamówie:) jaki fajny zbieg okolicznosci :) dzieki uratowałaś moj cenny czas

Odpowiedz
marta81 2009-08-15 o godz. 07:55
0

asiula_85, SSS z avonu, bardzo fajny jest

Odpowiedz
Marti20 2009-08-15 o godz. 07:53
0

detoxxa napisał(a):a ja najbardziej nielubie mycia glwy
Ja też nie Już mi się znudziło... ale co zrobić

Balsamowanie po kąpieli już mi weszło w krew Bez tego ani rusz :P

Odpowiedz
Gość 2009-08-15 o godz. 07:52
0

marta81, jaki to olejek

Odpowiedz
detoxxa 2009-08-15 o godz. 07:36
0

jak jeszce bylam w polsce to stosowalam takie olejki do kompieli z nivea ale tu niespotkalam jeszcze takiego cuda a szkoda zaoszczedzil by mi troche czasu w spedzanego w laziece

Odpowiedz
marta81 2009-08-15 o godz. 07:04
0

a ja ma teraz spokuj z balsamowaniem ciala, odkad kupilam sobie olejek do kapieli nie smaruje sie balsamem, olejek bardzo fajnie natluszcza moja skore i jest baaardzo mieciutka

Odpowiedz
Gość 2009-08-15 o godz. 06:59
0

NIE LUBIE?? NIEE JA NIE ZNOSZE DEMAKIJAZU !!!!!! a po imprezach kiedy jest wiecej kosmetyków to juz wogole !!!!!!!! co do balsamowania po kąpieli to tez mi sie nie chce jak chlera ale jak tego nie zrobie to nie zasne bo sie czuuje jak wiórek:) oo nie znosze tez scierania pumeksem stop bleeee jest to okropnie męczący zabieg :(

Odpowiedz
detoxxa 2009-08-14 o godz. 08:49
0

a ja najbardziej nielubie mycia glwy i tego jak mi woda do uszu naleci BBBBBLLLLLLLLLLLLEEEEEEEEE nienawidze

Odpowiedz
Gość 2009-08-14 o godz. 02:32
0

nie, nie, to nie było ścinanie, ja je tylko podcięłam, żeby jakoś wyglądały

Odpowiedz
mi_ 2009-08-14 o godz. 02:22
0

Quarmelia zapuszczasz? przecież niedawno ścięłaś :P

Odpowiedz
Gość 2009-08-14 o godz. 01:41
0

a ja nie cierpię układania włosów na szczotce , a muszę bo mam krótkie i sztywne
ale zapuszczam hihi :P

Odpowiedz
mi_ 2009-08-14 o godz. 01:37
0

Termitka tak, jakbym siebie czytała lol lol lol
mam dokładnie tak samo 8)

z jednym wyjątkiem, włosy myję co dwa dni i zazwyczaj po południu

Odpowiedz
Termitka 2009-08-14 o godz. 01:35
0

ja nie będę wyjatkiem:
nie lubię demakijażu po imprezie kiedy wracam w nocy...ale i tak to robię.
Wkurza mnie poranne codzienne mycie włosów...ale bardziej mnie wkurza jak ich nie umyję
i najczęsciej nie chce mi sie po kąpieli balsamowac ciała....najczęsciej się zmuszam jakoś....a jak tego nie zrobię to i tak czasami zdarza mi się wyjść z łożka specjalnie po to aby się nasmarowac bo dziwnie się czuje bez tego....

Odpowiedz
mariolcia_1 2009-07-08 o godz. 05:37
0

KAMi_ns napisał(a):zabcia69 napisał(a):KAMi_ns napisał(a):ja jeszcze nie lubie codziennego rannego mycia wlosow :(
dobija mnie to poprstu...
to jest straszne zwlaszca jak masz np. na 8.00 do pracy lub do szkoly .a nadodatek nie masz samochodu wiec dochodzisz pieszo ( sama trasa to ok.20) wiec wstajesz ledwo zywa o 6.00 i myjesz glowe ,suszysz...
no wlasnie o to mo chodzi :|
ja samochodem ale też mnie trafia bo trochę spania mniej :( :|

Odpowiedz
Keith 2009-07-08 o godz. 04:41
0

Wg mnie depilacja(w kazdej formie i rejonie ciala)..

Odpowiedz
KAMi_ns 2009-07-08 o godz. 02:40
0

zabcia69 napisał(a):KAMi_ns napisał(a):ja jeszcze nie lubie codziennego rannego mycia wlosow :(
dobija mnie to poprstu...
to jest straszne zwlaszca jak masz np. na 8.00 do pracy lub do szkoly .a nadodatek nie masz samochodu wiec dochodzisz pieszo ( sama trasa to ok.20) wiec wstajesz ledwo zywa o 6.00 i myjesz glowe ,suszysz...
no wlasnie o to mo chodzi :|

Odpowiedz
zabcia 2009-07-08 o godz. 01:02
0

ooooooo depilacji nie nawidze, jeszcze depilatorem bleeee, ale czasem warto pocierpiec, np. przed wyjazdem na wakacje, potem mam swpokoj

Odpowiedz
Agnieszkacool 2009-07-08 o godz. 00:40
0

Ja z wszystkich czynności najbardziej nie lubie delpiacji i mycia włosów. Ale za to efekty uwielbiam

Odpowiedz
zabcia69 2009-07-08 o godz. 00:32
0

mi_ napisał(a):ja staram sie nie myć włosów rano, tym bardziej, ze ich nie suszę suszarką, więc zanim by mi wyschły...
ja latam jak opetana po domu i jak mi zostaje 10 min do wyjscia to wtedy dopiero susze.. no chyba ze w trakcie wyschna!!!

Odpowiedz
mi_ 2009-07-08 o godz. 00:06
0

ja staram sie nie myć włosów rano, tym bardziej, ze ich nie suszę suszarką, więc zanim by mi wyschły...

Odpowiedz
zabcia69 2009-07-07 o godz. 23:59
0

KAMi_ns napisał(a):ja jeszcze nie lubie codziennego rannego mycia wlosow :(
dobija mnie to poprstu...
to jest straszne zwlaszca jak masz np. na 8.00 do pracy lub do szkoly .a nadodatek nie masz samochodu wiec dochodzisz pieszo ( sama trasa to ok.20) wiec wstajesz ledwo zywa o 6.00 i myjesz glowe ,suszysz...

Odpowiedz
KAMi_ns 2009-07-07 o godz. 22:35
0

ja jeszcze nie lubie codziennego rannego mycia wlosow :(
dobija mnie to poprstu...

Odpowiedz
zabcia69 2009-07-02 o godz. 02:56
0

KAMi_ns napisał(a):mi_ napisał(a):Ja również nie przepadam za demakijażem, szczególnie, gdy póżno skądś wracam do domu, np. z imprezki :P wtedy to jest dla mnie zadanie ponad moje siły ale wyznaję zasadę, ze na siedząco ,na leżąco , czy w półśnie demakijaz musi być wykonany :P
oj ja tez tego bardo nie lubieee
popieram wszystko co jest wyzej napisany! poza tym musimy pamietac ze nie zmycie makijazu nie pomaga naszej skorze lecz ja starzeje

Odpowiedz
Gość 2009-07-02 o godz. 01:33
0

Nie cierpię demakijażu... A już najgorsze jest mycie zębów po najmniejszej nawet przekąsce, bo noszę aparat ortodontyczny na obu łukach.

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-07-01 o godz. 05:32
0

mi sie jeszcze krem do stop przypomnial
uzywam go zawsze gdy juz klade sie w lozeczku (zeby nie chodzic i kremik mogl sie spokojnie wchlanac)
ale ze za zwyczaj kladac sie jestem mega padnieta to ta chwilka smarowania jest straszna meczarnia

Odpowiedz
mariolcia_1 2009-07-01 o godz. 04:08
0

demakijaż oczu--koszmar
czekanie aż lakier do paznokcia wyschnie-- drugi koszmar :x

Odpowiedz
atkka 2009-07-01 o godz. 03:05
0

najgorszy demakijaż szczególnie po imprezkach nigdy mi sie nie chce

Odpowiedz
kasienkaaa 2009-07-01 o godz. 02:37
0

no i ja sie dołączam :P
1)nie lubie szczegolnie demakijazu oczu,bo zanim maskara sie zetrze to trzeba sie troche naczekać ;)
2)po imprezie to juz całkiem, nawet zebow mi sie czasem nie chce myc, ale nieznosze isc spac z nieswiezym oddechem i resztkami jedzenia wiec myje...
3)co do odzywek mam tak samo 8)
4)czasem mnie wkurza długie tuszowanie rzęs zeby sie równo podkręciły
5)albo jak musze czekać az mi zaschnie lakier do paznokci(dlatego czasem mi sie nie chce malowac bo to dlugo tez schodzi)
6)denerwuje mnie tez dlugie suszenie wlosów np.suszarką

Odpowiedz
Marcia_N 2009-06-27 o godz. 15:54
0

Oj tak, zgadzam się z Wami Dziewczyny, demakijaż to taki koszmarek

Odpowiedz
KAMi_ns 2009-06-27 o godz. 06:18
0

mi_ napisał(a):Ja również nie przepadam za demakijażem, szczególnie, gdy póżno skądś wracam do domu, np. z imprezki :P wtedy to jest dla mnie zadanie ponad moje siły ale wyznaję zasadę, ze na siedząco ,na leżąco , czy w półśnie demakijaz musi być wykonany :P
oj ja tez tego bardo nie lubieee

Odpowiedz
mi_ 2009-06-22 o godz. 20:11
0

ja nie lubie czekac na zmycie odzywki z wlosow
ja tez tego nie lubię, wiec z reguły zmywam ja przed czasem :P

Odpowiedz
zabcia 2009-06-22 o godz. 19:53
0

ja tez nie nawidze demakijazu, i balsamowac ciała po myciu tez mi sie nie chce

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-06-22 o godz. 17:01
0

ja nie lubie czekac na zmycie odzywki z wlosow
tzn chodzi mi o odzywki ktore trezba trzymac np 30 min

nigdy nie mam na nic czasu i 30 min wysychania wlosow w plecy
(nie uzywam suszarki)

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 09:21
0

oj... mi niedlugo tez zdejmuja aparacik, i zalożą taki utrzymujący zabki w na swoim miejscu, jeszcze na rok... skoro to jest jeszcze gorsze od czyszczenia aparatu to boje sie nawet o tym myśleć...:(

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 08:40
0

Maisia, wolalam mycie zabkow jak mialam aprat normalnie z prozdu teraz mam ten [po to zeby mi sie nie skrzywily zabki od nowa przy wybiajniu sie 8emek] i jak mi cos wejdzie pomiedzy niego a zabki to koszmar... ;( nie idzie tego umyc bo nawet te specjalne szczoteczki do czysczenia pomiedzy plytkami aparatu a drucikiem nie wchodza tam ;(

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 08:33
0

ja mam aparat korekcyjny na gornej i na dolnej szczece... i najgorsza czynnością ktora musze wykonywac jest czyszczenie ząbków po zjedzeniu jabłka....Ogólnie nie cierpię demakijażu a oka to już nie swpomnę.Noszę soczewki kontaktowe i jak coś się dostanie do oka akszeinga doskonale rozumiem co czujesz... tez nosze soczewki :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 08:27
0

ja nie lubie demakijażu i nie lubie jeszcze czyszczenia dolnych zabkow, bo mam aparat korekcyjny, aczkolwiek od wewnetrzej strony zabkow i to bardzo wkurza i utrudnia ;) [tylko taki drucik od 4 do 4]....

Odpowiedz
andzia154 2009-06-22 o godz. 08:21
0

uff a juz sie balam ze ja jakas nienormalna jestem ze akurat tego nie nawidze
:) ja kiedys sie polozylam bez demakijazu po imprezie. po prostu nie bylam w stanie go zmyc i jak wstalam rano to nie dosc ze wygladalam jak potworek to jeszcze mnie strasznie czka piekly

Odpowiedz
marta81 2009-06-22 o godz. 08:01
0

mi_ napisał(a):Ja również nie przepadam za demakijażem, szczególnie, gdy póżno skądś wracam do domu, np. z imprezki :P wtedy to jest dla mnie zadanie ponad moje siły ale wyznaję zasadę, ze na siedząco ,na leżąco , czy w półśnie demakijaz musi być wykonany :P
ja stosuje ta sama zasade, juz to widze jakbym wygladala rano po przebudzeniu , bez dokladnego demakijazu oczu :D hihi (potworek)

Odpowiedz
mi_ 2009-06-22 o godz. 07:48
0

widzę, że sporo z nas nie lubi tej czynności

Odpowiedz
cytrynka 2009-06-22 o godz. 07:45
0

nie lubie demakijazu ehh brrr

Odpowiedz
mi_ 2009-06-21 o godz. 20:15
0

Ja również nie przepadam za demakijażem, szczególnie, gdy póżno skądś wracam do domu, np. z imprezki :P wtedy to jest dla mnie zadanie ponad moje siły ale wyznaję zasadę, ze na siedząco ,na leżąco , czy w półśnie demakijaz musi być wykonany :P

Odpowiedz
Akszeinga 2009-06-21 o godz. 15:36
0

Ogólnie nie cierpię demakijażu a oka to już nie swpomnę.Noszę soczewki kontaktowe i jak coś się dostanie do oka Czasami nie chce mi się umyć wieczorem zębów (mimo że mam ellektryczną szczoteczkę) i nabalsamować ciałka ,ale w końcu i tak to robię :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie